Data: 2011-02-24 13:27:11 | |
Autor: AL | |
Skarga - list otwarty do dyrektora WORD Warszawa | |
W dniu 2011-02-24 12:42, Wieslaw pisze:
To dobitnie pokazuje jak zawodny jest ten system egzaminowania, kt�ry a potem z takiej 'linii' rodza sie inne rzeczy prowadzace do tragedii, (a ewidentnie to widac na parkingach, gdy czesc aut zajmuje po dwa miejsca). Doskonale wiemy, jak nie�yciowy jest ten system egzaminowania. Najdobitniej No te zle odruchy i nawyki z czasem sa powodem wypadkow i tragedii (w tym innych uczestnikow drogi, ktorzy tych nawykow nie maja) System jest dobry, aut jest coraz wiecej na drogach a drog nie przybywa (stad i restrykcje powinny byc odpowiednie do obecnej sytuacji, w ktorej coraz mniej miejsca na bledy). System dobrze filtruje - a czasami mam wrazenie, ze jest zbyt tolerancyjny No i nie kazdy MUSI miec prawo jazdy (lub ujmujac to inaczej: nie kazdy nadaje sie na kierowce, tak samo jak nie kazdy nadaje sie na pilota). -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-02-25 00:17:01 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Skarga - list otwarty do dyrektora WORD Warszawa | |
"AL" ik5iqu$bbk$1@inews.gazeta.pl a potem z takiej 'linii' rodza sie inne rzeczy prowadzace do tragedii, (a ewidentnie to widac na parkingach, gdy czesc aut zajmuje po dwa miejsca). Do tragedii? Jedna ręka nie wystarczy do trzymania kierownicy? Ja od lat często ,,trzymam'' tylko nogami. :) Czasami dla jaj demonstruję to tak, aby inni widzieli. :) Jeśli do tego dodać ruszanie z kopyta (oby silnik był nagrzany) po oblodzonej drodze... Zawały serca u innych są gotowe. ;)ę'' Dobrym pomysłem jest też ,,zagapianie się'' -- ludzie pierdolca (przepraszam) dostają, gdy jadę na nich z szybkoscią... Hm... No... Dużą... Zbyt duża, patrząc nie na nich, ale gdzieś w bok... Po śniegu i lodzie..:) A później (wg nich zdecydowanie za późno) delikatnie hamuję -- z gracją, jak niemal BMW.... I nie na zderzaku poprzednika, ale 15 metrów od niego... Doskonale wiemy, jak nie�yciowy jest ten system egzaminowania. Najdobitniej No te zle odruchy i nawyki z czasem sa powodem wypadkow i tragedii (w tym innych uczestnikow drogi, ktorzy tych nawykow nie maja) Zazwyczaj przyczyną jest alkohol, nie zaś niemachanie rękami. :) Jeśli ktoś nie ma ASB a ma 6 czy 7 biegów do przodu -- raczej nie może odrywać prawej ręki od wiadomej dźwigni. Ręce na kierownicy? -- dobre ćwierć wieku temu, gdy samochody wyrywały się (dodatni promień zataczania, geometria przypadkowa) a SB miały po 3 biegi do przodu. :) ESP, ABS, ujemny PZ, dobry stan techniczny samochodu i brak objawów Błasika -- to wszystko sprawia, że kierownicę można trzymać jedną ręka lub nawet wcale -- zwłaszcza przy tylnym napędzie z kładącymi się kołami (Mercedes C/E itp. oraz chyba BMW 3/5/7 itp.) przednimi -- wysuniętymi mocno do przodu, a więc z silną tendencją do prostowania się. System jest dobry, aut jest coraz wiecej na drogach a drog nie przybywa IMO dróg przybywa szybciej niż samochodów. (albo paliwo zbyt szybko drożeje) (stad i restrykcje powinny byc odpowiednie do obecnej sytuacji, w ktorej coraz mniej miejsca na bledy). Na egzaminie wymagania spod sufitu, na drodze z chlewni. : ) No i nie kazdy MUSI miec prawo jazdy (lub ujmujac to inaczej: nie kazdy nadaje sie na kierowce, tak samo jak nie kazdy nadaje sie na pilota). Ja muszę mieć PJ -- mam astmę, alergię i 3 wady wzroku oraz niedowidzenie. Lekarstwem na to wszystko jest szybka jazda -- w ogóle szybkie życie, ale jazda samochodem jest najlepsza. Adrenaliny itp. rozkurczają oskrzela, potrzeba dobrego widzenia motywuje wzrok do poprawy zaś... Co tu wymyślić na alergie... ;) Filtr powietrza? Chyba nie -- drogi, ale mało warty. :) Na dodatek mam kłopoty z kolanem -- więc ciężko mi chodzić a kręgosłup wraca do zdrowia -- siedzenie męczy najmocniej po dźwiganiu ,,ciężarów'' i przeziębieniach, a trzęsienie w samochodzie jest wręcz zabójcze... -=- Egzaminy teoretyczne mają się nijak do życia. Natomiast praktyka? -- moim zdaniem każdy powinien raz na jakiś czas (raz na dwa lata?) zdawać takie egzaminy -- poskutkowałoby to mniejszą liczbą wypadków na drogach. Mnie na egzaminie, gdy zapytałem o konsekwencje przejechania ciągłej linii, powiedziano, że nie powinienem przesadzać z surowością, bo to drobny błąd i czasami konieczny do popełnienia -- choćby z powodu dziury czy studzienki. Podobnie często traktują to policjanci czy policjantki, choć raz za jazdę ,,wężykiem'' dmuchałem w alkomat. :) (innym razem dmuchałem, bo uciekałem od samochodu policyjnego zbyt szybko, nie zdając sobie sprawy, że uciekam przed policją) Co do rąk? -- nie pamiętam, ale chyba też nie było to źle widziane, o ile samochód był prowadzony spokojnie jedną, lewą ręką. Ale ja straciłem 6 punktów za najechanie na zebrę. (wyłączoną część jezdni) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-02-25 23:51:40 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Skarga - list otwarty do dyrektora WORD Warszawa | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" ik6qo8$e7v$2@inews.gazeta.pl Je¶li do tego dodaæ ruszanie z kopyta (oby silnik by³ nagrzany) Dzi¶ tak ruszy³em spod ¶wiate³ tu¿ przy salonie Volvo na oczach kilku policjantów obs³uguj±cych wypadek. :) [mój] Samochód dos³ownie trz±s³ siê na boki -- a w Volvo mi nie wierz±, gdy im mówiê, ¿e takie ruszanie (a raczej przyspieszanie w ogóle) powoduje jazdê bokiem. :) Tegoroczne silniki montowane w S40 (piêciocylindrowe) maj± przy tej samej pojemno¶ci (2 litrów w Dieslu) chyba 400 Nm i wiêcej koni -- Bo¿e, jak mi tych kopyt koñskich brakuje do zabawy!!! :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-02-26 11:44:05 | |
Autor: Shrek | |
Skarga - list otwarty do dyrektora WORD Warszawa | |
W dniu 2011-02-24 13:27, AL pisze:
a potem z takiej 'linii' rodza sie inne rzeczy prowadzace do tragedii, Fakt - tragedia - trzy trupy w tym dwoje niemowlaków i ich rodzice:P Shrek. |