Data: 2011-07-28 12:52:17 | |
Autor: WW | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
Witam
Gubię się ofercie skarpet. Które z właściwości są naprawdę istotne a które służą tylko do zwiększenia atrakcyjności handlowej ? Jedne z Coolmax, inne z włókna kokosowego, inne kompresyjne, jeszcze inne z merynosów, z lycrą i bez, itd. itp. Ceny od kilkunastu do setek złotych za parę. Przeznaczenie, turystyka górska a raczej podgórska, jesienna, bez wspinaczki, na poziomie 50 latka, ale z dużym sercem do gór. Buty, już mam, Meindl Island (bardzo fajne :-)) Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam WW |
|
Data: 2011-07-28 13:35:29 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
Dnia Thu, 28 Jul 2011 12:52:17 +0200, WW napisał(a):
Przeznaczenie, turystyka górska a raczej podgórska, jesienna, bez wspinaczki, na poziomie 50 latka, ale z dużym sercem do gór.Bardzo zacne są skarpety Bridgedale. Cenię szczególnie te z dużą zawartością coolmax-u. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2011-07-28 14:03:56 | |
Autor: Pawel | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
W dniu 2011-07-28 13:35, Jarek Kardasz pisze:
Bardzo zacne są skarpety Bridgedale. Cenię szczególnie te z dużą Bridgedale sa OK, polecam tez Meindl. |
|
Data: 2011-07-28 14:19:17 | |
Autor: Marcin Lubojański | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
W dniu 2011-07-28 13:35, Jarek Kardasz pisze:
Dnia Thu, 28 Jul 2011 12:52:17 +0200, WW napisał(a): Coolmax (bez żadnych dodatków) ma jedną wielką wadę - bardzo szybko zaczyna śmierdzieć :P Warto zwrócić uwagę czy jest jakiś dodatek antybakteryjny. Bardzo fajnie sprawdza się srebrna nić. Pozdrawiam Marcin Lubojański -- www.tramping.slask.pl - relacje z wypraw, galeria, porady, niusy, tablica ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice www.duzy-biust.pl - porady dla Pań obdarzonych dużym biustem, recenzje staników, jak dobrać odpowiedni biustonosz na duży biust, ćwiczenia na jędrny biust |
|
Data: 2011-07-29 05:02:56 | |
Autor: Doczu | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
Jarek Kardasz <emalia@w.stop.ce> napisał(a):
Dnia Thu, 28 Jul 2011 12:52:17 +0200, WW napisał(a): Ja takoż. Uzywam od wielu lat. Polecam zakupy na amazon.co.uk - przy trzech parach jedna jest jakby gratis względem cen krajowych. Całkiem niezłe skarpety ma też Mund. Pozdrawiam -- |
|
Data: 2011-07-28 14:16:16 | |
Autor: Hants | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
"WW" <wuwu0@vp.pl> wrote in message news:j0rf21$o6h$1node2.news.atman.pl...
Przeznaczenie, turystyka górska a raczej podgórska, jesienna, bez wspinaczki, na poziomie 50 latka, ale z dużym sercem do gór. Polecam coolmaxy meindla. Na 30km trek zabieram dwie pary, gdzies w polowie dnia zmieniam i dzieki temu jest zawsze czysto, zawsze sucho, zawsze pewnie ;-) |
|
Data: 2011-07-28 14:56:57 | |
Autor: gl | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
Gubię się ofercie skarpet. ja wybieram 100% syntetyki z przewagą włokien poliestrowych; absolutnie bez domieszki bawełny, bo wtedy dłużej schną - o wełnie nic nie powiem, bo już lata nie używałem; dobrze też , jeśli mają jakiś elastyczny ściągacz na wysokości kostki - nie zsuwają się; ostatnio używałem z turystycznymi półbutkami dość cienkich i krótkich skarpetek z Lidla za góra 15zł (takich z napisem trekking) i sprawowały się dobrze, choć pewnie jest masa innych lepszych wyrobów; poprzednio miałem grube skarpety ze "specjalistycznego sklepu górskiego", lecz raczej nigdy już nie wrócę do klasycznej grubej skarpetki górskiej - wielkie mrozy omijam, a wg mnie obecnie obuwie nie wymaga już takich wynalazków, choć - jak wiadomo - onuca ponad wyszystko; g. |
|
Data: 2011-07-28 19:09:01 | |
Autor: Szymon R. | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
W dniu 2011-07-28 12:52, WW napisal(a):
Witam Sporo ich, to fakt. Coolmax sprzyja odprowadzaniu potu, tyle że na powierzchnię skarpety. Jeśli but tego nie wyprowadzi na zewnątrz (czy przez membranę czy też system wentylacji np. MFS), to się robi mało interesująca warstwa poślizgowa w środku buta. Ze swej strony polecam skarpety z Decathlonu, Forclaz 100. Od 2 sezonów używam (3, nawet 4 pory roku) i jestem bardzo zadowolony. A dodam, że posiadam zdecydowanie bardziej niż standardowe pocące się stopy. Aha, chodzę w Vaakumach ;) -- Pozdrawiam Szymon R. Klub Górski Zdobywcy http://zdobywcy.zywiec.pttk.pl Bacówka na Krawcowym Wierchu http://krawcow.pttk.pl Noc Krawculi http://krawcow.pttk.pl/nockrawculi/ GG: 2461026 |
|
Data: 2011-07-29 07:37:09 | |
Autor: Basia Z. | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
W dniu 2011-07-28 19:09, Szymon R. pisze:
W dniu 2011-07-28 12:52, WW napisal(a): Dlatego (słuchając dobrych rad Inżyniera) od jakichś 10 lat stale używam "zestaw" - wewnątrz skarpety oddychające z coolmaxem, na zewnątrz - cienkie skarpety 100 % wełny. Zawsze - latem czy zimą, natomiast używam na lato i na zimę rożnych butów. Jeśli chodzi o te "wewnętrzne" jakieś pół roku temu nabyłam (za pośrednictwem forum internetowego) czeskie skarpety moose i jestem z nich bardzo zadowolona. "Zewnętrzne" kupuję jak się trafią, w czasem dziwnych miejscach (np. na Słowacji - specjalne robocze skarpetki do gumiaków 100 % wełny) Na co zwrócić uwagę przy kupowaniu skarpety: Oprócz tego że oddychająca musi mieć dobry ściągacz ale zdecydowanie nie za ciasny, tylko taki w sam raz, cała powinna być w pewnym stopniu elastyczna aby się nie marszczyła i nie suwała na nodze. I osobiście lubię skarpetki frotte, z miękkim dołem, po prostu są wygodniejsze. Chciałam jeszcze zwrócić uwagę na to, że jeżeli buty nie zawierają tego "fabrycznie " to warto kupić żelowe wkładki do butów, zdecydowanie poprawiają komfort chodzenia. Pozdrowienia Basia |
|
Data: 2011-07-29 10:59:52 | |
Autor: lucynapsciuk@gmail.com | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
On 28 Lip, 12:52, WW <wu...@vp.pl> wrote:
Witam Mam cała kolekcję ale najczęściej używam w warunkach bieszczadzkich skarpet wisportu. Swoje pierwsze skarpety górskie nosiłam tylko na wyrypy, były bardzo drogie, kilka lat temu kosztowały ponad 100 zł ale wartowały swojej ceny. Następne kupione za rozsądniejszą cenę czyli około 50 zł firmy fell free okazały się badziewiem, dziura na pięcie poszła mi po drugim założeniu. Zmuszona koniecznością (mokre buty, a ja mam iść z grupą w góry) w Ustrzykach D. kupiłam sobie skarpety trekingowe visportu. Przeżyłam szok. Okazały się znakomite, błyskawicznie odizolowały stopę od wilgoci, prawie nie czułam, że mam mokre buty. Mięciutkie, dobrze regulujące temperaturę w bucie, antybakteryjne więc nogi nie cuchnęły po zdjęciu obuwia. Skarpety nie przesuwają się w bucie, nie ma problemów w osuwaniem się, ściągacze są mocne i równocześnie bardzo delikatnie obejmują nogę, znajdują się wokół kostki i u góry skarpety. Skarpety są podobnie jak buty na prawą i lewą stopę, mają wyprofilowane palce. Fantastyczna wyściółka z frotte i wzmocnione pięty to także zalety. Nie dziwcie się więc, że w ciągu następnego tygodnia zakupiłam sobie kilka par tych skarpet, różne modele. Są niezawodne, nie do zdarcia, noszę je już 1,5 roku w świątek i piątek, piorę w pralce, ani jedna para nie jest jeszcze dziurowa. Skarpety wielosezonowe przeznaczone go trekingu w ciągu całego roku. Od letnich różnią się materiałem z którego zostały wykonane. Przede wszystkim ilością collmaxu (materiału, który zapewnia dobra wentylację, odpowiada za odprowadzenie wilgoci na zewnątrz i działa antybakteryjnie, im więcej coolmaxu w skarpecie tym większa oddychalność)i isolfilu odpowiedzialnego za ciepłotę, trzyma stałą temperaturę ciała i bardzo wolno wychładza się, ma 160 razy niższą chłonność niż bawełna, utrzymuje ciało w suchości. Nie dziwcie się zatem, że w tych skarpetach w zwykłych butach trekingowych wykonanych z licowanej skóry trezeta top chodziłam przy temperaturze -15 stopni. Nie odczuwałam zimna mimo iż miałam założoną tylko jedną parę skarpet. W lecie przy temperaturze +20, 20 parę także bez problemów w nich wędrowałam. Są skonstruowane podobnie jak letnie, mają: płaskie szwy, elastyczne ściągacze w okolicach śródstopia i kostki, wzmocnienia na piętach oraz w obszarze palców i goleni, absorbują wstrząsy i zapobiegają obtarciom dzięki miękkiej wyściółce wewnątrz skarpety, są diablo wygodne, nie przesuwają się ani nie zsuwają, nie fałdują. Skarpety HIKING MEDIUM CREW Producent SmartWool Bardzo dobre skarpety trzysezonowe; jesień, zima, wiosna wykonane ze znakomicie sprawdzającej się w górach wełny merino. To naturalny materiał w owczej wełny tworzący wokół ludzkiego ciała swoisty mikroklimat, bardzo dobrze odprowadza wilgoć i chroni przed zimnem. Te skarpety są wykonane w technologii wow - do pewnego stopnia amortyzują dzięki wzmocnieniom pod podbiciem i grubej miękkiej wyściółce znajdującej się wewnątrz skarpety. Rzeczywiście stopa czuje się w nich komfortowo. Znakomite do ciężkich buciorów górskich, w tych skarpetach można nawet w takich buciorach chodzić po asfalcie. Stopa nie obciera się, nie powstają pęcherze i zaczerwienienia. Wiem co mówię, wczoraj w nich i butach trezeta top śmigałam po Wetlińskiej, a później z buta darłam niezłych kilka kilometrów po asfalcie przy temperaturze powyżej 20 stopni. Muszę przyznać, że było mi ciut za gorąco. To raczej odpowiednia odzież na zimo, znakomita na mrozy. W pojedynczych HIKING MEDIUM CREW i trezetach top stałam na szkoleniach na mrozie -15, -18 długie kwadranse nie nie marzłam. Te skarpety można prać w gorącej wodzie w pralce automatycznej w normalnym proszku. Moim zdaniem bardzo dobry produkt, polecam. Moim zdaniem są bardzo dobre, rewelacyjny stosunek ceny do jakości. Nic tylko je polecać. |
|
Data: 2011-07-30 17:11:15 | |
Autor: szaman | |
Skarpety - co jest ważne a co bajer handlowy ? | |
On 07/28/2011 12:52 PM, WW wrote::
Przeznaczenie, turystyka górska a raczej podgórska, jesienna, bez ja polecam ze sqwojej strony zielone standardowe fjordy nanseny - cena bardzo rozsądna, chyba coś koło 30-40 PLN. Zimą zdarza mi się korzystać ze zwykłej bawełny, na wierzch z grubej wełny. Mam jeszcze wynalazek hi-mountainowy - par kilka. Szczerze mówiąc wolę fjordy. sz |
|
Data: 2011-08-01 15:27:11 | |
Autor: WW | |
Skarpety - bardzo dziękuje. | |
W dniu 2011-07-28 12:52, WW pisze:
Które z właściwości są naprawdę istotne a które służą tylko do Co prawda bardziej chciałem poznać wady i zalety poszczególnych mieszanek i ich składników, używanych do wyrobu takich skarpet, ale i polecenia konkretnych firm są bardzo cenne. Dzięki i pozdrawiam WW |
|
Data: 2011-08-06 17:42:15 | |
Autor: Sławomir Szyszło | |
Skarpety - bardzo dziękuje. | |
Dnia Mon, 01 Aug 2011 15:27:11 +0200, WW <wuwu0@vp.pl> wklepał(-a):
Co prawda bardziej chciałem poznać wady i zalety poszczególnych mieszanek i ich składników, używanych do wyrobu takich skarpet, ale i polecenia konkretnych firm są bardzo cenne. Dodatkowo polecam spray "3 w 1" (z talkiem) Scholl - znacznie poprawia komfort chodzenia, bo stopy się tak nie pocą. -- Sławomir Szyszło Nadprzewodnik sudecki klasy 20 kV FAQ pl.rec.gory http://www.faq.e-gory.pl/ |
|
Data: 2011-08-08 01:55:55 | |
Autor: __Maciek | |
Skarpety - bardzo dziękuje. | |
Sat, 06 Aug 2011 17:42:15 +0200 Sławomir Szyszło
<slaszysz@CIACHTOlist.pl> napisał: Dodatkowo polecam spray "3 w 1" (z talkiem) Scholl - znacznie poprawia komfort Ja tam po prostu talkuję zwykłym talkiem. Stopy i te miejsca które sie obcierają od majtek (pachwiny i okolice). |
|