Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Skladka rentowa do ZUS

Skladka rentowa do ZUS

Data: 2012-04-22 21:30:52
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS
Mam kompletnie smieszne pytanie. Ale tylko pozornie smieszne. W rzeczywistosci bardzo logiczne.
Otoz cale zycie placilem skladke rentowa na ZUS. No.. Nie ja bylem platnikiem,
ale skladka byla na mnie. Wiadomo, ze skladka ta jest placona NA WSZELKI WYPADEK, a konkretnie
na wypadek, GDYBYM  przeszedl na rentę. Obecnie jestem emerytem. Wiadomo, ze na rente juz nigdy nie pojde.
Nigdy nie bylem na rencie. Wiec tu pytanie:
gdzie podzialy sie pieniadze, ktore cale zycie szly do ZUS, i nigdy nie zostaly wykorzystane?

I drugie pytanie: czy sa jakies (jakiekolwiek) kruczki, ktore pozwolily by te wplacone, a nie wykorzystane pieniadze odzyskac?
Wiadomo. Skladka emerytalna idzie na emeryture. Skladka zdrowotna na ewentualne leczenie (chociaz i tu mozna sie przyczepic, biorac pod uwage,
ze w ciagu ostatnich 30 lat bylem na zwolnieniach w sumie kilka miesiecy, czyli okolo tydzien rocznie, a placilem regularnie co miesiac, i to biorac pod uwage, ze mialem spore zarobki, skladki tez placilem duze. O WIELE wieksze, niz panstwo udawalo, ze za mnie placi).
Natomiast skladka rentowa szla na ewentualnosc renty. Renty nie bylo i nie bedzie, wiec kasa nie zostala wykorzystana i powinna wrocic, nie?
Bo jesli nie, to by oznaczalo, ze cale zycie bylem okradany. Tak. Wiem. Tak jest ten swiat poukladany. Ale czy to nie czlowiek sobie swiat poukladal? I czy czlowiek nie moze tego zmienic?
Oczywiscie wiem, ze sa to pytania z kategorii majaczen wariata :) Ale tak z ciekawosci mnie to interesuje.

Data: 2012-04-22 22:25:03
Autor: RoMan Mandziejewicz
Skladka rentowa do ZUS
Hello Ajgor,

Sunday, April 22, 2012, 9:30:52 PM, you wrote:

[...]

Otoz cale zycie placilem skladke rentowa na ZUS.

[...]

Nigdy nie bylem na rencie. Wiec tu pytanie:
gdzie podzialy sie pieniadze, ktore cale zycie szly do ZUS, i nigdy nie
zostaly wykorzystane?

Poszły na wypłaty rent dla osób, które z rent korzystają.

I drugie pytanie: czy sa jakies (jakiekolwiek) kruczki, ktore pozwolily by
te wplacone, a nie wykorzystane pieniadze odzyskac?

A niby jakim prawem?

Czy żądasz od ubezpieczycieli samochodu zwrotu składek ubezpieczenia
OC, bo nigdy nie spowodowałeś wypadku?

[...]

Oczywiscie wiem, ze sa to pytania z kategorii majaczen wariata :)

Nie - majaczeń człowieka, który nie odróżnia skladek na własne konto
od składek na ubezpieczenie.

[...]

--
Best regards,
 RoMan

Data: 2012-04-23 08:40:24
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:915244057.20120422222503pik-net.pl.invalid...
Hello Ajgor,

Sunday, April 22, 2012, 9:30:52 PM, you wrote:

[...]

Otoz cale zycie placilem skladke rentowa na ZUS.

[...]

Nigdy nie bylem na rencie. Wiec tu pytanie:
gdzie podzialy sie pieniadze, ktore cale zycie szly do ZUS, i nigdy nie
zostaly wykorzystane?

Poszły na wypłaty rent dla osób, które z rent korzystają.

I drugie pytanie: czy sa jakies (jakiekolwiek) kruczki, ktore pozwolily by
te wplacone, a nie wykorzystane pieniadze odzyskac?

A niby jakim prawem?

Czy żądasz od ubezpieczycieli samochodu zwrotu składek ubezpieczenia
OC, bo nigdy nie spowodowałeś wypadku?

Z ubezpieczycielem podpisuje umowe, i mam prawo wyboru ubezpieczyciela.
Z ZUS-em nigdy nic nie podpisywalem, i nikt mnie o zdanie nie pytal. Wiec to nie to samo.
A po za tym na logike wydaje mi sie, ze tak. Ubezpieczyciele tez powinni zwracac skladki,
jesli nic sie w danym roku nie wydarzylo :) Bo niby czmu nie? Jest chociaz JEDEN argument przeciw temu,
oprocz obowiazujacego prawa, i chciwosci? Skladka OC jest zabezpieczeniem na wypadek, jesli spowoduje wypadek.
Zeby ubezpieczyciel mogl z moich pieniedzy pomoc mojej ofierze w naprawie szkod, jakie spowodowalem.
A jesli nie spowodowalem zadnego wypadku, to skladka powinna wrocic do mnie. A przynajmniej przejsc na nastepny rok,
z ewentualna mala doplata na wyrownanie inflacji. Tak by bylo logiczniej.
Jedynym wytlumaczeniem obecnego stanu rzeczy jest chec zarobienia przez firmy ubezpieczeniowe kasy za nic.

Data: 2012-04-23 09:36:39
Autor: Gotfryd Smolik news
Skladka rentowa do ZUS
On Mon, 23 Apr 2012, Ajgor wrote:

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał
Czy żądasz od ubezpieczycieli samochodu zwrotu składek ubezpieczenia
OC, bo nigdy nie spowodowałeś wypadku?

Z ubezpieczycielem podpisuje umowe, i mam prawo wyboru ubezpieczyciela.
Z ZUS-em nigdy nic nie podpisywalem, i nikt mnie o zdanie nie pytal.
Wiec to nie to samo.

  Owszem, zgadza się.
  Ale już wymieniony "przymus samochodowy" również nie jest zupełnie
dobrowolnym wyborem ubezpieczajacego się.
  Po prostu kolejny stopień, w którym państwo uznało że nie tylko musi
się wtracic (bo można sobie wyobrazić system podobny do OC samochodowego),
ale również pełnić rolę ubezpieczyciela.

A po za tym na logike wydaje mi sie, ze tak. Ubezpieczyciele tez powinni
zwracac skladki,
jesli nic sie w danym roku nie wydarzylo :) Bo niby czmu nie? Jest chociaz
JEDEN argument przeciw temu,

  Oczywiscie.
  Kumulacja kapitału na wahania statystyczne nie jest niczym dziwnym,
przecież sami ubezpieczyciele ubezpieczaja się m.in. na takie okazje,
że wystapi "dołek" z duża liczba zdarzeń.
  Model który przedstawiasz miałby rację bytu, jakby w razie większej
niż oczekiwana liczba zdarzeń zgadzałbys się dopłacać do składki :P

  W przypadku rent tak własnie zreszta jest - tyle, że dopłaca się
ewentualnie z worka pt. "podatki".

oprocz obowiazujacego prawa, i chciwosci? Skladka OC jest zabezpieczeniem na
wypadek, jesli spowoduje wypadek.
Zeby ubezpieczyciel mogl z moich pieniedzy pomoc mojej ofierze w naprawie
szkod, jakie spowodowalem.
A jesli nie spowodowalem zadnego wypadku

  To znaczy, godzisz się na składkę w wysokosci szkody, jeszcze do
ustalenia czy maksymalnej, sredniej czy przeciętnej, tak?
  No, z niewielkim narzutem na koszty i zysk ubezpieczyciela, bo
to inna sprawa :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-04-23 14:48:25
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1204230926590.1392quad...

 To znaczy, godzisz się na składkę w wysokosci szkody, jeszcze do
ustalenia czy maksymalnej, sredniej czy przeciętnej, tak?
 No, z niewielkim narzutem na koszty i zysk ubezpieczyciela, bo
to inna sprawa :>

Bardzo chętnie zgodził bym sie na ubezpieczenie do wysokosci szkody.
Po pierwsze nigdy w zyciu nie mialem wypadku (jezdze samochodem 22 lata), wiec wplacil bym niska skladke raz 22 lata temu, i koniec. Ewentualnie co rok doplacil bym do wysokosci inflacji. A nawet gdybym spowodowal wypadek, to przynajmniej wiedzial bym, ze place skladke za wlasne winy, a nie z powodu cudzej chciwosci.
A przy okazji mialo by to walor wychowawczy. 99% wypadkow na drogach jest spowodowane zwykla glupota. Placenie skladek
w wysokosci szkody na pewno by ta glupote ograniczylo.

Data: 2012-04-23 15:17:20
Autor: RoMan Mandziejewicz
Skladka rentowa do ZUS
Hello Ajgor,

Monday, April 23, 2012, 2:48:25 PM, you wrote:

 To znaczy, godzisz się na składkę w wysokosci szkody, jeszcze do
ustalenia czy maksymalnej, sredniej czy przeciętnej, tak?
 No, z niewielkim narzutem na koszty i zysk ubezpieczyciela, bo
to inna sprawa :>
Bardzo chętnie zgodził bym sie na ubezpieczenie do wysokosci szkody.
Po pierwsze nigdy w zyciu nie mialem wypadku (jezdze samochodem 22 lata),
wiec wplacil bym niska skladke raz 22 lata temu, i koniec. Ewentualnie co
rok doplacil bym do wysokosci inflacji. A nawet gdybym spowodowal wypadek,
to przynajmniej wiedzial bym, ze place skladke za wlasne winy, a nie z
powodu cudzej chciwosci.
A przy okazji mialo by to walor wychowawczy. 99% wypadkow na drogach jest
spowodowane zwykla glupota. Placenie skladek
w wysokosci szkody na pewno by ta glupote ograniczylo.

Suma ubezpieczenia OC dla samochodu osobowego obecnie wynosi 500
tysięcy na szkody w mieniu. Już widze, jak płacisz taka składkę.

--
Best regards,
 RoMan

Data: 2012-04-23 20:04:12
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości news:389394804.20120423151720pik-net.pl.invalid...

Suma ubezpieczenia OC dla samochodu osobowego obecnie wynosi 500
tysięcy na szkody w mieniu. Już widze, jak płacisz taka składkę.

A kto Ci każe płacić 500tyś? Musiał być chyba pociąg rozbić :)
Po za tym właśnie groźba takich opłat przywróciła by rozum nie jednemu piratowi drogowemu.
Widać myślenie zamknięte w ramach obecnego systemu.

Data: 2012-04-23 20:15:21
Autor: Gotfryd Smolik news
Skladka rentowa do ZUS
On Mon, 23 Apr 2012, Ajgor wrote:

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał

Suma ubezpieczenia OC dla samochodu osobowego obecnie wynosi 500
tysięcy na szkody w mieniu. Już widze, jak płacisz taka składkę.

A kto Ci każe płacić 500tyś?

  Piszesz chyba o składce, która ma zapewnić ten sam cel który
dzis zapewnia ubezpieczenie, tyle, że ma zapewnić go *wyłacznie*
z pieniedzy ubezpieczajacego się, prawda?

Po za tym właśnie groźba takich opłat przywróciła by rozum nie jednemu
piratowi drogowemu.

  Za to jestem bardzo ciekaw, czy chciałbys znalezć się w roli
poszkodowanego, ktoremu sprawca "nie ma z czego zapłacic".

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-04-23 20:48:36
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1204232012540.904quad...

A w ogole temat byl o skladce rentowej na ZUS w przypadku, jak nie bylem na rencie, i juz nie bede. A nie o ubezpieczenia samochodowe. Moze i z samochodowymi macie racje. Ale mnie chodzi o skladke rentowa w ZUS-ie.

Data: 2012-04-23 21:46:32
Autor: SDD
Skladka rentowa do ZUS
Ajgor pisze:

A w ogole temat byl o skladce rentowej na ZUS w przypadku, jak nie bylem na
rencie, i juz nie bede. A nie o ubezpieczenia samochodowe. Moze i z
samochodowymi macie racje. Ale mnie chodzi o skladke rentowa w ZUS-ie.

Z rentowa jest dokladnie tak samo.
Jest to ubezpieczenie.

Roznica jest tylko taka, ze nie mozesz sobie wybrac ubezpieczyciela (choc oczywiscie mozesz dodatkowo sie ubezpieczyc dobrowolnie w jakiejs firmie ubezpieczeniowej).

Pozdrawiam
SDD

Data: 2012-04-23 21:02:12
Autor: RoMan Mandziejewicz
Skladka rentowa do ZUS
Hello Ajgor,

Monday, April 23, 2012, 8:04:12 PM, you wrote:

Suma ubezpieczenia OC dla samochodu osobowego obecnie wynosi 500
tysięcy na szkody w mieniu. Już widze, jak płacisz taka składkę.
A kto Ci każe płacić 500tyś? Musiał być chyba pociąg rozbić :)
Po za tym właśnie groźba takich opłat przywróciła by rozum nie jednemu
piratowi drogowemu.
Widać myślenie zamknięte w ramach obecnego systemu.

Chyba twoje.

--
Best regards,
 RoMan

Data: 2012-04-24 00:14:24
Autor: Yakhub
Skladka rentowa do ZUS
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości news:389394804.20120423151720pik-net.pl.invalid...

Suma ubezpieczenia OC dla samochodu osobowego obecnie wynosi 500
tysięcy na szkody w mieniu. Już widze, jak płacisz taka składkę.

A kto Ci każe płacić 500tyś? Musiał być chyba pociąg rozbić :)

Suma jest tak wysoka właśnie na wypadek, gdybyś spowodował olbrzymią katastrofę. Nie zapominaj, że jadąc trochę większym samochodem, przy odpowiednio pechowym zbiegu okoliczności, jesteś w stanie wyburzyć czyjś dom. Składka jest tak niska właśnie dlatego, że takie zdarzenia jednak mają miejsce stosunkowo rzadko.

Widać myślenie zamknięte w ramach obecnego systemu.

Koncepcja ubezpieczenia przypomina trochę zakład. W stylu: "Założę się, że nie będziesz miał wypadku".


--
Yakhub

Data: 2012-04-23 15:50:43
Autor: Gotfryd Smolik news
Skladka rentowa do ZUS
On Mon, 23 Apr 2012, Ajgor wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości
news:Pine.WNT.4.64.1204230926590.1392quad...

 To znaczy, godzisz się na składkę w wysokosci szkody, jeszcze do
ustalenia czy maksymalnej, sredniej czy przeciętnej, tak?
 No, z niewielkim narzutem na koszty i zysk ubezpieczyciela, bo
to inna sprawa :>

Bardzo chętnie zgodził bym sie na ubezpieczenie do wysokosci szkody.

  Znaczy wpłacasz te 0,5M (*miliona* złotych, a może i miliona euro,
nie chce mi się sprawdzać), do roku jest toto "przepisywane" lub
przenoszone do innego ubepieczyciela, a Ty co najwyżej dopłacasz
"różnicę inflacyjna"?
  Bo chyba nie załapałes w czym problem :>

Po pierwsze nigdy w zyciu nie mialem wypadku (jezdze samochodem 22 lata),
wiec wplacil bym niska skladke raz 22 lata temu, i koniec.

  Czegos nie rozumiesz: NIE NISKA.
  Ta składka ma zapewnic, że jak w wyniku jakiegos Twojego błedu
TIRman wjedzie w autobus, to będzie za co odkupić TIRa, autobus
i jeszcze powypłacać odszkodowania, a może i na renty starczy.

  To maja byc pieniadze, które ubezpieczony dostanie "niezwłocznie".
  I Ty chcesz, żeby to były TWOJE pieniadze!

  Nie CZYJES pieniadze, innych ubezpieczonych, tych którzy NIE
spowodowali wypadku - a TYLKO pieniadze sprawcy.
  No to oczwiste jest, że składka musi wynosic tyle, ile max.
suma ubezpieczenia.
  Po nieskorzystaniu resztę się odda.

  Tylko nie pisz że ma być inaczej - że to maja być czyjes inne
pieniadze, bo chyba nie sadzisz że "model Kalego" (w którym
za TWÓJ wypadek ktos ma płacic, ale TY za czyjs wypadek
już nie) będzie działał?

A nawet gdybym spowodowal wypadek,
to przynajmniej wiedzial bym, ze place skladke za wlasne winy,

  Scislej - musiałbys tylko dopłacic tyle ile wyniosły straty.
  No, chyba że szkody byłyby na te pół miliona, to cała składkę ;)

A przy okazji mialo by to walor wychowawczy.

  Ale to jest INNA sprawa.
  Pic w tym, że większosc kierujacych NIE STAC na opłacenie
szkód, które MOGA wyrzadzić.
  Jak myslisz, kto miałby za te szkody płacic?

  Przypominam cel ubezpieczenia obowiazkowego: poszkodowany nie
ma być postawiony wobec wersji "ale ja nie mam pieniedzy"!

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-04-23 20:08:44
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1204231541150.308quad...
On Mon, 23 Apr 2012, Ajgor wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości
news:Pine.WNT.4.64.1204230926590.1392quad...

 To znaczy, godzisz się na składkę w wysokosci szkody, jeszcze do
ustalenia czy maksymalnej, sredniej czy przeciętnej, tak?
 No, z niewielkim narzutem na koszty i zysk ubezpieczyciela, bo
to inna sprawa :>

Bardzo chętnie zgodził bym sie na ubezpieczenie do wysokosci szkody.

 Znaczy wpłacasz te 0,5M (*miliona* złotych, a może i miliona euro,
nie chce mi się sprawdzać), do roku jest toto "przepisywane" lub
przenoszone do innego ubepieczyciela, a Ty co najwyżej dopłacasz
"różnicę inflacyjna"?
 Bo chyba nie załapałes w czym problem :>

Nie. To WY nie zalapaliscie, co ja chce powiedziec. Skad wzieliscie te pol miliona?
Aaaa.. Z obecnego systemu. Czyli nadal klapki na oczach. Rozbijesz komus samochod, i co? Pol miliona zaplacisz?
Czy wartosc remontu? Po za tym sama mysl, ze mozesz tyle zaplacic spowoduje, ze bedziesz jechal polowe wolniej, niz teraz.
Czyli polowe bezpieczniej :)

A przy okazji mialo by to walor wychowawczy.

 Ale to jest INNA sprawa.
 Pic w tym, że większosc kierujacych NIE STAC na opłacenie
szkód, które MOGA wyrzadzić.

No i dobrze. Teraz gowniarz siada za kierownica, i zapierdala jak idiota, bo wie, ze w razie czego ubezpieczenie pokryje.
I jeszcze w czasie jazdy rozmawia przez komorke, przejezdza na czerwonym itd
A jak bedzie wiedzial, ze NIE pokryje, to bedzie jechal jak na pogrzebie :)
Podejrzewam, ze ilsoc wypadkow by spadala o 99% :)

Data: 2012-04-23 20:24:36
Autor: Gotfryd Smolik news
Skladka rentowa do ZUS
On Mon, 23 Apr 2012, Ajgor wrote:

Nie. To WY nie zalapaliscie, co ja chce powiedziec. Skad wzieliscie te pol
miliona?
Aaaa.. Z obecnego systemu. Czyli nadal klapki na oczach. Rozbijesz komus
samochod, i co? Pol miliona zaplacisz?

  Własnie nie - za to co rozbijesz, zapłacili już "wszyscy".
  Do limitu ubezpieczenia.
  W ten sposób chroniony jest POSZKODOWANY - bo jako sprawca nie staniesz
się osobnikiem który "nie ma z czego zapłacić".

Czy wartosc remontu? Po za tym sama mysl, ze mozesz tyle zaplacic spowoduje,
ze bedziesz jechal polowe wolniej, niz teraz.

  Czegos nie rozumiesz.
  To co proponujesz, to ZNIESIENIE UBEZPIECZEŃ.
  Płacenie składki która nie pokrywa procenta odszkodowania i NIC NIE
DAJE, ani sprawcy ani poszkodowanemu, nie ma sensu.
  Jesli zas poszkodowany ma być chroniony TAK JAK DZIS, to wychodzi to
co wyżej: składka w wysokosci kwoty najwyższego odszkodowania, proste.

 Ale to jest INNA sprawa.
 Pic w tym, że większosc kierujacych NIE STAC na opłacenie
szkód, które MOGA wyrzadzić.

No i dobrze.

  Może Ci się kiedys zdarzyć wypadek spowodowany przez nieubezpieczonego
pieszego (acz nie polecam), ciekawe co bys powiedział.
  Rozważ najpierw teoretycznie.

Teraz gowniarz siada za kierownica, i zapierdala jak idiota, bo
wie, ze w razie czego ubezpieczenie pokryje.

  A w Twojej wersji zmieni się tyle, że nie będzie się przejmował
tym kto to pokryje.
  Przecież to nie jego zmartwienie - jemu nic nie zabiora, bo
nic nie ma.
  Uprzedzam: nie ma "więzienia za długi".

A jak bedzie wiedzial, ze NIE pokryje, to bedzie jechal jak na pogrzebie :)

  A zastanów się.
  Nie pokryje. To co mu za różnica?

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-04-23 20:49:01
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1204232015300.904quad...

A w ogole temat byl o skladce rentowej na ZUS w przypadku, jak nie bylem na rencie, i juz nie bede. A nie o ubezpieczenia samochodowe. Moze i z samochodowymi macie racje. Ale mnie chodzi o skladke rentowa w ZUS-ie.

Data: 2012-04-23 09:42:11
Autor: cef
Skladka rentowa do ZUS
Ajgor wrote:

A jesli nie spowodowalem zadnego wypadku, to skladka powinna wrocic
do mnie.

Dobre.
A jak spowodujesz szkodę, to pokrywasz całość.
Widzisz gdzieś sens w tym co piszesz?

Data: 2012-04-23 10:00:25
Autor: Gotfryd Smolik news
Skladka rentowa do ZUS
On Mon, 23 Apr 2012, cef wrote:

Ajgor wrote:

A jesli nie spowodowalem zadnego wypadku, to skladka powinna wrocic
do mnie.

Dobre.
A jak spowodujesz szkodę, to pokrywasz całość.

  Nie.
  Opis wskazuje na inny algorytm.
  Składkę wpłaca w wysokosci szkody, do ustalenia czy maksymalnej czy
jakiejs innej ;) (a na koniec roku chce "rozliczenia", jak nie było
wypadku to składka do zwrotu).
  Oczywiscie składka jest wyższa o koszty obsługi, bo jakżeby inaczej.

Widzisz gdzieś sens w tym co piszesz?

  Co do zasady też jestem ciekaw odpowiedzi ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-04-23 14:49:50
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "cef" napisał w wiadomości news:4f9507d2$0$1213$65785112news.neostrada.pl...
Ajgor wrote:

A jesli nie spowodowalem zadnego wypadku, to skladka powinna wrocic
do mnie.

Dobre.
A jak spowodujesz szkodę, to pokrywasz całość.

Oczywiscie. Jak juz pisalem. Nigdy nie spowodowalem szkody, a od 22 lat place co rok. Za ta kase - jak bym raz kiedys spowodowal szkode, stac by mnie bylo, zeby mu kupic nowy samochod :)

Widzisz gdzieś sens w tym co piszesz?

A Ty nie?

Data: 2012-04-23 15:53:10
Autor: Gotfryd Smolik news
Skladka rentowa do ZUS
On Mon, 23 Apr 2012, Ajgor wrote:

Użytkownik "cef" napisał
Widzisz gdzieś sens w tym co piszesz?

A Ty nie?

  Ależ ten sens zaciemniasz przez drobny szczegół: jak
wielu kierujacych ma w dyspozycji wolne pół miliona
(i chyba bardziej euro niż złotych), żeby "od ręki"
pokryc szkody które z rzadka, co którys milion
kilometrów, zdarza się komus JEDNAK wyrzadzić?

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-04-23 17:15:11
Autor: cef
Skladka rentowa do ZUS
Ajgor wrote:

Widzisz gdzieś sens w tym co piszesz?

A Ty nie?

Ja nie widzę. Z kolejnych Twoich wypowiedzi wnioskuję, że
jesteś pozbawiony wyobraźni. Całkowicie.

Data: 2012-04-23 20:09:55
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "cef" napisał w wiadomości news:4f9571ff$0$1210$65785112news.neostrada.pl...
Ajgor wrote:

Widzisz gdzieś sens w tym co piszesz?

A Ty nie?

Ja nie widzę. Z kolejnych Twoich wypowiedzi wnioskuję, że
jesteś pozbawiony wyobraźni. Całkowicie.

Albo moja wyobraznia wykraza poza twoja. O wiele lat swietlnych.
Nie jest ograniczona obecnymi przepisami, i innymi ograniczeniami.

Data: 2012-04-24 00:24:31
Autor: Yakhub
Skladka rentowa do ZUS
Użytkownik "Ajgor"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jn3j5d$7js$1@news.dialog.net.pl...
A jesli nie spowodowalem zadnego wypadku, to skladka powinna wrocic
do mnie.

Dobre.
A jak spowodujesz szkodę, to pokrywasz całość.

Oczywiscie. Jak juz pisalem. Nigdy nie spowodowalem szkody, a od 22 lat place co rok. Za ta kase - jak bym raz kiedys spowodowal szkode, stac by mnie bylo, zeby mu kupic nowy samochod :)

Ale bierzesz pod uwagę, że możesz spowodować szkodę poważniejszą, niż zarysowanie czyjegoś zderzaka?

A co zrobisz, jeżeli spowodujesz wypadek, w wyniku którego zniszczona zostanie ciężarówka (nowa i droga) wioząca drogi i delikatny ładunek?

--
Yakhub

Data: 2012-04-24 08:54:53
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "Yakhub" <yakhub@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jn4l3h$4oi$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Ajgor"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jn3j5d$7js$1@news.dialog.net.pl...
A jesli nie spowodowalem zadnego wypadku, to skladka powinna wrocic
do mnie.

Dobre.
A jak spowodujesz szkodę, to pokrywasz całość.

Oczywiscie. Jak juz pisalem. Nigdy nie spowodowalem szkody, a od 22 lat place co rok. Za ta kase - jak bym raz kiedys spowodowal szkode, stac by mnie bylo, zeby mu kupic nowy samochod :)

Ale bierzesz pod uwagę, że możesz spowodować szkodę poważniejszą, niż zarysowanie czyjegoś zderzaka?

A co zrobisz, jeżeli spowodujesz wypadek, w wyniku którego zniszczona zostanie ciężarówka (nowa i droga) wioząca drogi i delikatny ładunek?

Zakładasz, że jeżdze nie patrzac na przepisy. Na prawde wystarczy jezdzic przepisowo, i myslec (wiem, ze wielu pseudokierowcow jezdzi 150km/h i mowi, ze jezdza szybko, ale bezpiecznie, i myslą, ze myślą - to sa wlasni ci idioci, ktorzy powoduja wypadki - ja jezdze zawsze przepisowo, i na prawde BARDZO ostroznie. Jak jest ograniczenie do 30km/h, to jade 30km/h, albo i wolniej, i wisi mi, ze ci za mna na mnie klną ), wiec nie przewiduje powaznych wypadkow. Oczywiscie zawsze moze sie zdarzyc jakas awaria w trakcie jazdy, ale badzmy szczerzy - odpadajace kola zdarzaja sie raz na wiele lat jednemu na milion. A kapec to nie jest cos, czego nie mozna ogarnac. Niedawno (ze dwa miesiace temu) mialem kapcia przy prawie 90km/h w przednim kole. Nie spowodowało to nic wielkiego. Oczywiscie nie da sie przewidziec wszystkiego. Tu sie zgadzam

Data: 2012-04-24 10:19:47
Autor: Yakhub
Skladka rentowa do ZUS
Użytkownik "Ajgor"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jn5inp$4ob$1@news.dialog.net.pl...

Oczywiscie. Jak juz pisalem. Nigdy nie spowodowalem szkody, a od 22 lat place co rok. Za ta kase - jak bym raz kiedys spowodowal szkode, stac by mnie bylo, zeby mu kupic nowy samochod :)

Ale bierzesz pod uwagę, że możesz spowodować szkodę poważniejszą, niż zarysowanie czyjegoś zderzaka?

A co zrobisz, jeżeli spowodujesz wypadek, w wyniku którego zniszczona zostanie ciężarówka (nowa i droga) wioząca drogi i delikatny ładunek?

Zakładasz, że jeżdze nie patrzac na przepisy. Na prawde wystarczy jezdzic przepisowo, i myslec

Gratuluję pewności siebie...

/.../
wiec nie przewiduje powaznych wypadkow.

....i braku wyobraźni. Może Cię oślepić słońce, zaskoczyć nagły grzmot, użądlić pszczoła, może ci pyłek wpaść do oka, możesz kichnąć, dostać apopleksji, albo skurczu w łydce. Może Ci się samochód zepsuć w akurat najgłupszym momencie, i wcale nie musi to być jakaś bardzo poważna usterka.

Oczywiscie zawsze moze sie zdarzyc jakas awaria w trakcie jazdy, Otóż to.ale badzmy szczerzy - odpadajace kola zdarzaja sie raz na wiele lat jednemu na milion.

Ale się zdarzają. Co zrobisz, jeżeli jutro Tobie odpadną i spowodujesz wypadek?

--
Yakhub

Data: 2012-04-23 10:30:45
Autor: Andrzej Kłos
Skladka rentowa do ZUS
Ajgor pisze:
Skladka OC jest zabezpieczeniem na wypadek, jesli spowoduje wypadek.
Zeby ubezpieczyciel mogl z moich pieniedzy pomoc mojej ofierze w naprawie szkod, jakie spowodowalem.
A jesli nie spowodowalem zadnego wypadku, to skladka powinna wrocic do mnie. A przynajmniej przejsc na nastepny rok,
z ewentualna mala doplata na wyrownanie inflacji. Tak by bylo logiczniej.
Jedynym wytlumaczeniem obecnego stanu rzeczy jest chec zarobienia przez firmy ubezpieczeniowe kasy za nic.

opisałeś przypadek, gdy nie spowodujesz wypadku

a jeżeli spowodujesz? Ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu równowartość twojej składki a resztę ty dopłacisz?

andy_nek

Data: 2012-04-23 10:49:35
Autor: Gotfryd Smolik news
Skladka rentowa do ZUS
On Mon, 23 Apr 2012, Andrzej Kłos wrote:

Ajgor pisze:
Skladka OC jest zabezpieczeniem na wypadek, jesli spowoduje wypadek.
Zeby
ubezpieczyciel mogl
    ^^^^^^^^^^^^^^
z moich pieniedzy pomoc mojej ofierze w naprawie
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^
szkod, jakie spowodowalem.
A jesli nie spowodowalem zadnego wypadku, to skladka powinna wrocic do mnie. A przynajmniej przejsc na nastepny rok,
z ewentualna mala doplata na wyrownanie inflacji. Tak by bylo logiczniej.
Jedynym wytlumaczeniem obecnego stanu rzeczy jest chec zarobienia przez firmy ubezpieczeniowe kasy za nic.

opisałeś przypadek, gdy nie spowodujesz wypadku

a jeżeli spowodujesz? Ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu równowartość
twojej składki a resztę ty dopłacisz?

  Odnoszę wrażenie, że ubezpieczyciel zwróci mu nadwyżkę.
  ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-04-23 11:39:04
Autor: Piotrek
Skladka rentowa do ZUS
On 2012-04-23 10:49, Gotfryd Smolik news wrote:
On Mon, 23 Apr 2012, Andrzej Kłos wrote:
a jeżeli spowodujesz? Ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu równowartość
twojej składki a resztę ty dopłacisz?

Odnoszę wrażenie, że ubezpieczyciel zwróci mu nadwyżkę.
;)

Tia, to ja już się nie dziwie, że w ZUS dziura głębsza niż Rów Mariański skoro obecnych emerytów stać na zapłacenie składki w wysokości porównywalnej z sumami gwarancyjnymi (czyli coś koło pół bańki za blachy i 2 baniek za ciała - w euro oczywiście).

Piotrek

Data: 2012-04-23 14:51:41
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "Andrzej Kłos" <napisał w wiadomości news:4f95137cnews.home.net.pl...

opisałeś przypadek, gdy nie spowodujesz wypadku

a jeżeli spowodujesz? Ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu równowartość twojej składki a resztę ty dopłacisz?

A czemu nie? Wypadkow nie powoduje sie codziennie. Jak raz spowoduje wypadek, to i tak bedzie taniej, niz co rok wywalac kase
naawet w przypadku, jak nie spowoduje wypadku.
Wbrew pozorom to jest logiczne.

Data: 2012-04-23 15:20:37
Autor: RoMan Mandziejewicz
Skladka rentowa do ZUS
Hello Ajgor,

Monday, April 23, 2012, 2:51:41 PM, you wrote:

opisałeś przypadek, gdy nie spowodujesz wypadku
a jeżeli spowodujesz? Ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu równowartość
twojej składki a resztę ty dopłacisz?
A czemu nie? Wypadkow nie powoduje sie codziennie. Jak raz spowoduje
wypadek, to i tak bedzie taniej, niz co rok wywalac kase
naawet w przypadku, jak nie spowoduje wypadku.
Wbrew pozorom to jest logiczne.

Jesteś całkowicie pozbawiony wyobraźni. A co, jak wbijesz się w
samochód wart pół miliona i spowodujesz u młodego kierowcy obrażenia
wymagajace szczególnej opieki do końca życia?

Rozłożysz bezradnie ręce i powiesz "nie mam - radź sobie sam"?


--
Best regards,
 RoMan

Data: 2012-04-23 15:40:16
Autor: Gotfryd Smolik news
Skladka rentowa do ZUS
On Mon, 23 Apr 2012, Ajgor wrote:


Użytkownik "Andrzej Kłos" <napisał w wiadomości
news:4f95137cnews.home.net.pl...

opisałeś przypadek, gdy nie spowodujesz wypadku

a jeżeli spowodujesz? Ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu równowartość
twojej składki a resztę ty dopłacisz?

A czemu nie? Wypadkow nie powoduje sie codziennie.

  Znaczy rozwalasz komus auto za 55 000 zł, on dostaje do ręki 2000zł
albo cos w okolicach... i co dalej, ma się z Toba bujac w sadzie?
  Podpowiem: w ubezpieczeniu obowiazkowym (*obowiazkowym*!) chodzi
własnie o ten ostatni element (bujanie się z ubezpieczycielem
który mówi "nie zapłacę" a bujanie się z klientem który mówi
"ale ja nie mam z czego" to dwa różne bujania, to drugie łatwiej
wygrać, tylko wiele z tej wygranej nie wynika :>)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-04-23 12:52:38
Autor: SDD
Skladka rentowa do ZUS
Ajgor pisze:

A po za tym na logike wydaje mi sie, ze tak. Ubezpieczyciele tez powinni
zwracac skladki,

Przy takiej logice nie byloby ubezpieczycieli. Dzialalnosc ta bowiem polega wlasnie na tym, ze ubezpieczyciele zarabiaja na nadwyzce przyjetych skladek nad wyplaconymi odszkodowaniami.

To prosta matematyczna zaleznosc:
wartość_oczekiwana_szkody*prawdopodobienstwo szkody < skladka

Ze skladka rentowa problem jest tylko taki, ze pobiera się ją także za tych, którzy nigdy z definicji na rentę (taką własną, na którą idzie to ubezpieczenie) nie przejdą, bo nie mogą - czyli za emerytów zatrudnionych na umowę o pracę.

Chyba, ze cos sie ostatnio zmienilo - ale nie sadze.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2012-04-23 15:11:49
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:jn3c9r$5q4$1inews.gazeta.pl...
Ajgor pisze:

A po za tym na logike wydaje mi sie, ze tak. Ubezpieczyciele tez powinni
zwracac skladki,

Przy takiej logice nie byloby ubezpieczycieli. Dzialalnosc ta bowiem polega wlasnie na tym, ze ubezpieczyciele zarabiaja na nadwyzce przyjetych skladek nad wyplaconymi odszkodowaniami.

To prosta matematyczna zaleznosc:
wartość_oczekiwana_szkody*prawdopodobienstwo szkody < skladka

Ze skladka rentowa problem jest tylko taki, ze pobiera się ją także za tych, którzy nigdy z definicji na rentę (taką własną, na którą idzie to ubezpieczenie) nie przejdą, bo nie mogą - czyli za emerytów zatrudnionych na umowę o pracę.

Chyba, ze cos sie ostatnio zmienilo - ale nie sadze.

I to jest wlasnie ten sposob myslenia, ktory mi sie w ubezpieczycielach nie podoba.
Ja jako obywatel nie potrzebuje ubezpieczyciela, ktory ma na mnie ZARABIAC. Jesli oni istnieja po
to, to wole, zby ich nie bylo. Bo to nie sa UBEZPIECZYCIELE, tylko ZARABIACZE.
Ubezpieczyciel powinien miec JEDEN cel istnienia - ubezpieczanie. A jak chce zarabiac, to niech zbiera puszki, albo
rozladowuje wagony z weglem.
Wiecie dlaczego zalozylem caly ten watek? Bo jeden gosc ostatnio w Polsce zrobil cos bardzo madrego -
wypowiedzial umowe ZUS-owi, i ma zamiar przestac placic skladki w ogole, a kase, ktora im placi chce sobie sam wplacac na konto.
Spodziewam sie jednak, ze zostanie potraktowany tak, jak kazdy, kto potrafi znalezc nielogizmy i ewidentne bzdury
w obecnym systemie - jak idiota.

http://nczas.com/publicystyka/grzegorz-sowa-dla-nczas-com-wypowiedzialem-umowe-zus-owi/

Bo tak ten system dziala. Politycy na przestrzeni wielu lat powymyslali milion sposobow na nieuzasadnione wyciaganie
kasy z kieszeni obywateli, na zrobienie z nich niewolnikow, a jak ktos zaczyna szukac dziur w tym systemie, a przede wszystkim NIESPRAWIEDLIWOSCI, to sie robi z niego idiote, i jest spokoj. A najciekawsze w tym jest to, ze sami obywatele zaczeli
te wszystkie bzdury traktowac jak oczywiste oczywistosci.

Ajgor

http://ajgor.blog.onet.pl/

Data: 2012-04-23 15:40:31
Autor: SDD
Skladka rentowa do ZUS
Ajgor pisze:

I to jest wlasnie ten sposob myslenia, ktory mi sie w ubezpieczycielach nie
podoba.
Ja jako obywatel nie potrzebuje ubezpieczyciela, ktory ma na mnie ZARABIAC.
Jesli oni istnieja po
to, to wole, zby ich nie bylo. Bo to nie sa UBEZPIECZYCIELE, tylko
ZARABIACZE.

A po co maja istniec?
Maja prowadzic dzialanosc charytatywna?

Ubezpieczycielom nie wolno (wg Ciebie zarabiac) - idac tym tropem piekarz tez nie ma prawa zarabiac. Sklepikarz tez nie.

Rozumiem, ze jedynym podmiotem, ktĂłremu w tym kraju wolno zarabiac, jestes Ty prawda?

Pozdrawiam
SDD

Data: 2012-04-23 20:16:27
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:jn3m4h$4dm$1inews.gazeta.pl...
Ajgor pisze:

I to jest wlasnie ten sposob myslenia, ktory mi sie w ubezpieczycielach nie
podoba.
Ja jako obywatel nie potrzebuje ubezpieczyciela, ktory ma na mnie ZARABIAC.
Jesli oni istnieja po
to, to wole, zby ich nie bylo. Bo to nie sa UBEZPIECZYCIELE, tylko
ZARABIACZE.

A po co maja istniec?
Maja prowadzic dzialanosc charytatywna?

A czemu nie?
Mozesz podac JEDEN powod? Od zarabiania jest produkcja i handel.

Ubezpieczycielom nie wolno (wg Ciebie zarabiac) - idac tym tropem piekarz tez nie ma prawa zarabiac. Sklepikarz tez nie.

Piekarz i sklepikarz to zupelnie inna bajka. Oni wkladaja wlasny towar (polprodukty), i prace.
A ubezpieczyciel tylko zbiera kase, i czasem, jak nie uda sie znalezc pretekstu do nieplacenia, wyplaca odszkodowanie.
To powinno byc non-profit, bo tak na prawde ubezpieczyciel nie wklada w to NIC swojego. Oprocz totalnej biurokracji,
i miliona kruczkow majacych uniemozliwic wyplacenie. Króczkow nieraz tak chamskich, ze pusty smiech ogarnia.
Tak sie sklada, ze mieszkam w Legnicy, gdzie kilka lat temu przeszla traba powietrzna. Pomijam polamane kilka tysiecy drzew.
Ale kilku moich znajomych mialo zniszczone samochody (jedni mniej, inni bardziej. Nie wazne). Wielu mialo ubezpieczone w PZU.
Wykrety, zeby nie placic byly tak... kretynskie, ze chyba tylko w sejmie mozna wieksze glupoty uslyszec :)

Rozumiem, ze jedynym podmiotem, któremu w tym kraju wolno zarabiac, jestes Ty prawda?

Alez ten system dokonal spustoszenia w ludzkiej wyobrazni.

Data: 2012-04-24 00:29:03
Autor: Yakhub
Skladka rentowa do ZUS
Użytkownik "Ajgor"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jn469l$gt2$1@news.dialog.net.pl...
Piekarz i sklepikarz to zupelnie inna bajka. Oni wkladaja wlasny towar (polprodukty), i prace.


Ale nie tylko fizycznie dotykalnymi rzeczami da się handlować.
Ubezpieczyciel handluje ryzykiem

--
Yakhub

Data: 2012-04-24 09:13:38
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "Yakhub"  napisał w wiadomości news:jn4l3h$4oi$2inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Ajgor"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jn469l$gt2$1@news.dialog.net.pl...
Piekarz i sklepikarz to zupelnie inna bajka. Oni wkladaja wlasny towar (polprodukty), i prace.


Ale nie tylko fizycznie dotykalnymi rzeczami da się handlować.
Ubezpieczyciel handluje ryzykiem

Miedzy ubezpieczycielem a piekarzem jest wiecej roznic. Dwie z brzegu:

1. Kupujac chleb, klade pieniadze na ladzie, i dostaje chleb. Jak chleba nie che, nikt mnie nie zmusi, zebym piekarzowi dal kase. U ubezpieczyciela klade pieniadze bez wzgledu na to, czy chleb dostane, czy nie. Jesli chleba przez rok nie bede potrzebiowal, to i tak pieniadze musze wylozyc.

2. Piekarz bierze kase, i NA PEWNO chleb mi za nia da. A ubezpieczyciel bierze kase, a w razie wypadku kombinuje, jak kon pod gore,  zeby ubezpieczenia nie wyplacic. Dla mnie to jest zwykle oszustwo. Tak sie sklada, ze mieszkam w Legnicy. Nie wiem, czy pamietaszz (czy w ogole wiesz:), ze trzy lata temu mielismy tu trabe powietrzna, ktora polamala kilka tysiecy drzew, uszkodzila wiele dachow na budynkach itp. Na szczescie moj samochod byl tylko porysowany (drzewo spadlo tak, ze moj samochod trafil miedzy konary, i dostal tylko cienkimi galeziami), ale kilku kumpli mialo samochody mocno pouszkadzane (jeden stracil samochod calkowicie - drzewo go popchnelo, i owinal sie wokol latarni, jednemu dachowki porobily dziury w blacharce, innemu na STRZEZONYM parkingu spadl bilboard na auto i zgniotl dach, itp). Jakie pozniej ubezpieczyciele wymyslali kretynskie wykrety, zeby nie zaplacic, to sie w glowie nie miesci. Jednemu (temu, ktory mial blachy podziurawione przez dachowki) babka w PZU powiedziala, ze mogl na czas traby powietrznej schowac samochod do mieszkania. A ze mieszka na 2 pietrze? "No to trzeba bylo to jakos zrobic". Ten, ktoremu bilboard przygniotl samochod, uslyszal, ze mogl samochod postawic kilka metrow dalej, tam, gdzie bilboard nie spadl, Tak, jak by z gory wiedzial, ze bedzie traba (nie bylo zadnych ostrzezen), i gdzie bilboard spadnie. Doslownie w zywe oczy sobie z ludzi jaja robili. I jeszcze wysylali to na pismie!!! Jeden kumpel sie odwolal, i i tak nic nie zwojowal. I ubezpieczenie poszlo w PiZdU. Wiem, ze w tym przypadku bronili sie przed odszkodowaniami, bo za cale miasto musieli by wiele milionow wywalic. Ale co mnie, jako klienta to obchodzi? Biora kase? Niech placa. A jesli zbankrutuja? To niech otworza piekarnie :)

Ale z drugiej strony musze przyznac, ze sam niedawno skorzystalem z ubezpieczenia, i nie mialem z tym problemu. Ktos na parkingu otarl sie o moj samochod i mi zarysowal wzdluz przez przzedni zderzak, blotnik, i drzwi przednie i tylne. Zadzwonilem do ubezpieczyciela (nie PZU, tylko Liberty Direct). Pani spytala, czy moge przyslac zdjecia. Wyslalem fotki uszkodzen, i nastepnego dnia mialem przyznane ubezpieczenie, ktore wystarczylo na calkowite usuniecie szkody. I chociaz nastepna skladke mi wyliczyli o 400zl wieksza, to musze przyznac, ze mi sie przydalo. Tym bardziej, ze mam lakier xyralic, czyli najdrozszy, jaki istnieje (1000zl za litr).

Data: 2012-04-24 13:05:43
Autor: SDD
Skladka rentowa do ZUS
Ajgor pisze:

Ale z drugiej strony musze przyznac, ze sam niedawno skorzystalem z
ubezpieczenia, i nie mialem z tym problemu. Ktos na parkingu otarl sie o moj
samochod i mi zarysowal wzdluz przez przzedni zderzak, blotnik, i drzwi
przednie i tylne. Zadzwonilem do ubezpieczyciela (nie PZU, tylko Liberty
Direct). Pani spytala, czy moge przyslac zdjecia. Wyslalem fotki uszkodzen,
i nastepnego dnia mialem przyznane ubezpieczenie, ktore wystarczylo na
calkowite usuniecie szkody. I chociaz nastepna skladke mi wyliczyli o 400zl
wieksza, to musze przyznac, ze mi sie przydalo. Tym bardziej, ze mam lakier
xyralic, czyli najdrozszy, jaki istnieje (1000zl za litr).

Czyli pewny siebie do granic absurdu, pozbawiony wyobrazni, snob i do tego hipokryta.

Pieknie.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2012-04-25 12:33:15
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "SDD"  napisał w wiadomości news:jn61e6$2cm$1inews.gazeta.pl...

Czyli pewny siebie do granic absurdu, pozbawiony wyobrazni, snob i do tego hipokryta.

A ja Ajgor. Milo mi. Chyba...

Data: 2012-04-24 13:13:42
Autor: SDD
Skladka rentowa do ZUS
Ajgor pisze:

jaja robili. I jeszcze wysylali to na pismie!!! Jeden kumpel sie odwolal, i
i tak nic nie zwojowal. I ubezpieczenie poszlo w PiZdU. Wiem, ze w tym
przypadku bronili sie przed odszkodowaniami, bo za cale miasto musieli by
wiele milionow wywalic. Ale co mnie, jako klienta to obchodzi? Biora kase?
Niech placa. A jesli zbankrutuja? To niech otworza piekarnie :)

Firmy ubezpieczeniowe tak latwo nie zbankrutuja. One tez sie ubezpieczaja od nadmiernej wyplaty odszkodowan (tzw. reasekuracja).

Niemniej jednak, to ze w ch.. wala to fakt.

Bo jest zle prawo. Wystarczyloby wprowadzic i egzekwowac cos takiego - odbieranie koncesji (czy pozwolen, jak tam sie to teraz nazywa) za odsetek PRZEGRANYCH spraw wyzszy niz jakis tam ustalony niewielki procent.

Bo tak, to oni sadza sie niemalze "z defaulta" - bo sadzic sie wolno a im sie i tak oplaca - nawet przegrywac, bo nie kazdy sie chce sadzic. A gdyby kazda przegrana sprawa przyblizala ich do wizji utraty koncesji, to by oddawali do sady tylko te sprawy, gdzie faktycznie ubezpieczony mialby solidne podstawy przegrac.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2012-04-25 14:00:11
Autor: Budzik
Skladka rentowa do ZUS
Osobnik posiadający mail sddwytnij@towszechwiedza.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Bo tak, to oni sadza sie niemalze "z defaulta" - bo sadzic sie wolno a im sie i tak oplaca - nawet przegrywac, bo nie kazdy sie chce sadzic. A gdyby kazda przegrana sprawa przyblizala ich do wizji utraty koncesji, to by oddawali do sady tylko te sprawy, gdzie faktycznie ubezpieczony mialby solidne podstawy przegrac.

podoba mi się pomysł.
Czy jakaś partia ma to w swoim programie? ;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jest tylko jedna kategoria ludzi, którzy myślą więcej o pieniądzach
niż bogaci - to biedni."  Oscar Wilde

Data: 2012-04-25 14:00:07
Autor: Budzik
Skladka rentowa do ZUS
Osobnik posiadający mail niepod@m.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ale z drugiej strony musze przyznac, ze sam niedawno skorzystalem z ubezpieczenia, i nie mialem z tym problemu. Ktos na parkingu otarl sie
o moj samochod i mi zarysowal wzdluz przez przzedni zderzak, blotnik,
i drzwi przednie i tylne. Zadzwonilem do ubezpieczyciela (nie PZU,
tylko Liberty Direct).

Nie rozumiem. Wykupiłeś AC? Dobrowolnie?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka"
Francois La Rochefoucauld

Data: 2012-04-26 22:13:28
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:25042012.33110787budzik61.poznan.pl...
Osobnik posiadający mail niepod@m.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ale z drugiej strony musze przyznac, ze sam niedawno skorzystalem z
ubezpieczenia, i nie mialem z tym problemu. Ktos na parkingu otarl sie
o moj samochod i mi zarysowal wzdluz przez przzedni zderzak, blotnik,
i drzwi przednie i tylne. Zadzwonilem do ubezpieczyciela (nie PZU,
tylko Liberty Direct).

Nie rozumiem. Wykupiłeś AC? Dobrowolnie?

Tak. Z natury buntuję sie przeciw temu, co obowiązkowe. Uważam, że nigdy w żadnej sprawie nic nie powinno być ani obowiązkowe, ani zabronione.
A jak coś jest dobrowolne, to sam podejmuje decyzję, i robię co chcę.

Data: 2012-04-23 12:54:32
Autor: SDD
Skladka rentowa do ZUS
Ajgor pisze:

firmy ubezpieczeniowe kasy za nic.

Nie za nic, a za ochrone.
Za to, ze wyjezdzajac w trase nie martwisz sie o to, ze komus w jaguarze wjedziesz w dupe i komornik bedzie z Ciebie oraz z Twoich prawnukow sciagal kase na odszkodowanie.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2012-04-23 15:12:39
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:jn3cd8$5q4$2inews.gazeta.pl...
Ajgor pisze:

firmy ubezpieczeniowe kasy za nic.

Nie za nic, a za ochrone.
Za to, ze wyjezdzajac w trase nie martwisz sie o to, ze komus w jaguarze wjedziesz w dupe i komornik bedzie z Ciebie oraz z Twoich prawnukow sciagal kase na odszkodowanie.

Za to, co wplacilem do ubezpieczycieli w formie skladek przez 20 lat spokojnie bym mu ta dupe w jaguarze wyremontowal.

Data: 2012-04-23 16:08:04
Autor: Wojciech Bancer
Skladka rentowa do ZUS
On 2012-04-23, Ajgor <niepod@m.pl> wrote:

[...]

Nie za nic, a za ochrone.
Za to, ze wyjezdzajac w trase nie martwisz sie o to, ze komus w jaguarze wjedziesz w dupe i komornik bedzie z Ciebie oraz z Twoich prawnukow sciagal kase na odszkodowanie.

Za to, co wplacilem do ubezpieczycieli w formie skladek przez 20 lat spokojnie bym mu ta dupe w jaguarze wyremontowal.

20x (no niech będzie że strzelę wysoko): 2000 zł = 40 000 zł.
To rozumiem na waciki dla serwisanta wystarczy, tak? :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2012-04-23 16:10:45
Autor: SDD
Skladka rentowa do ZUS
Wojciech Bancer pisze:

20x (no niech będzie że strzelę wysoko): 2000 zł = 40 000 zł.
To rozumiem na waciki dla serwisanta wystarczy, tak? :)

Wiesz, wedlug niego serwisanci maja serwisowac, producenci produkowac. Ani jednym ani drugim nie wolno zarabiac - bo wtedy to to beda ZARABIACZE (a nie serwisanci czy producenci).

Zarabiac wolno przeciez tylko jednej osobie.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2012-04-23 20:17:04
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:jn3nt5$8rm$1inews.gazeta.pl...
Wojciech Bancer pisze:

20x (no niech będzie że strzelę wysoko): 2000 zł = 40 000 zł.
To rozumiem na waciki dla serwisanta wystarczy, tak? :)

Wiesz, wedlug niego serwisanci maja serwisowac, producenci produkowac. Ani jednym ani drugim nie wolno zarabiac - bo wtedy to to beda ZARABIACZE (a nie serwisanci czy producenci).

Zarabiac wolno przeciez tylko jednej osobie.

Nie ma to jak nic nie zakumac, a sie wymadrzac :)

Data: 2012-04-23 20:49:15
Autor: Ajgor
Skladka rentowa do ZUS

Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:jn46ap$gtg$1news.dialog.net.pl...

A w ogole temat byl o skladce rentowej na ZUS w przypadku, jak nie bylem na rencie, i juz nie bede. A nie o ubezpieczenia samochodowe. Moze i z samochodowymi macie racje. Ale mnie chodzi o skladke rentowa w ZUS-ie.

Data: 2012-04-23 21:30:37
Autor: cef
Skladka rentowa do ZUS
Ajgor wrote:

A w ogole temat byl o skladce rentowej na ZUS w przypadku, jak nie
bylem na rencie, i juz nie bede. A nie o ubezpieczenia samochodowe.
Moze i z samochodowymi macie racje. Ale mnie chodzi o skladke rentowa
w ZUS-ie.

I tu też nie masz racji. Działa to mniej więcej podobnie.
Oczywiście Twoje myślenie jest ponad obecny system,
ale może napisz jak sobie wyobrażasz wpłacenie przez
uczestnika systemu kwoty odpowiadającej świadczeniu
 w przypadku ewentualnej renty. Najlepiej dla dwudziestolatka.
Może nawet wyobraź sobie, że to Ty go potrąciłeś
 samochodem i spowodowałeś jego kalectwo.

Skladka rentowa do ZUS

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona