Witam
Będę wdzięczny jeśli ktoś może mi podać adresy jakiś polecanych sklepów
rowerowych w centrum Londynu.
Będę miał tylko pól dnia na zakupy w City.

Z góry dziękuje
Tomek

Tue, 23 Nov 2010 21:12:06 +0000 (UTC), TL napisał(a):

Będę wdzięczny jeśli ktoś może mi podać adresy jakiś polecanych sklepów
rowerowych w centrum Londynu.
Będę miał tylko pól dnia na zakupy w City.

Miasto pełne atrakcji na co najmniej tydzień, pół dnia czasu i poszukiwania
sklepów rowerowych... to jest dopiero cykloza! ;)


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Miasto pełne atrakcji na co najmniej tydzień, pół dnia czasu i
poszukiwania
sklepĂłw rowerowych... to jest dopiero cykloza! ;)

He he
Np niestety jest :-). Chciałem sobie kupić zimowe buciki Shimano (MT91)
i skarpetki SealSkinz - czyli rzeczy nie do dostania w naszym kraju-raju.

A zabytki? Tyle postaly to poczekają do następnego razu :-)

Tomek

Wed, 24 Nov 2010 10:16:11 +0000 (UTC), TL napisał(a):
 

A zabytki? Tyle postaly to poczekają do następnego razu :-)

 Olać zabytki, Tower jest nudne, ale np. Gabinet figur woskowych to jest
miejsce genialne, gdzie pół dnia akurat spędzić można.
Niemniej podejrzewam, że Cię nie przekonam, więc życzę owocnych zakupów ;)


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

W dniu 2010-11-24 11:43, Kapsel pisze:

Wed, 24 Nov 2010 10:16:11 +0000 (UTC), TL napisał(a):

A zabytki? Tyle postaly to poczekają do następnego razu :-)

Olać zabytki, Tower jest nudne, ale np. Gabinet figur woskowych to jest
miejsce genialne, gdzie pół dnia akurat spędzić można.
Niemniej podejrzewam, że Cię nie przekonam, więc życzę owocnych zakupów ;)

Olać figury, niech idzie na Camden T. względnie wieczorem na Soho :-)

mp.

In article <1hp44fv4j6beo$.dlg@kapselek.net>,
 Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote:

Wed, 24 Nov 2010 10:16:11 +0000 (UTC), TL napisał(a):
 > A zabytki? Tyle postaly to poczekają do następnego razu :-)
 Olać zabytki, Tower jest nudne, ale np. Gabinet figur woskowych to jest
miejsce genialne, gdzie pół dnia akurat spędzić można.
Niemniej podejrzewam, że Cię nie przekonam, więc życzę owocnych zakupów ;)

IMHO Tussauds to miejsce dla dzieci oraz bezmozgow.
Jedyna rzecz ktora przy pierwszych pobytach w Londynie mozna sobie darowac.

TA

Wed, 24 Nov 2010 12:37:30 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):
 

A zabytki? Tyle postaly to poczekają do następnego razu :-)

 Olać zabytki, Tower jest nudne, ale np. Gabinet figur woskowych to jest
miejsce genialne, gdzie pół dnia akurat spędzić można.
Niemniej podejrzewam, że Cię nie przekonam, więc życzę owocnych zakupów ;)

IMHO Tussauds to miejsce dla dzieci oraz bezmozgow.
Jedyna rzecz ktora przy pierwszych pobytach w Londynie mozna sobie darowac.

 Wybrałem coś przypadkowego, dla kontrastu, ale nie mogę się teraz
powstrzymać przed wyrażeniem dezaprobaty dla Twojego zdania ;)

Niniejszym więc - nie zgadzam się w ogóle!

--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

In article <1hd9a4n5u0zts.dlg@kapselek.net>,
 Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote:

Wed, 24 Nov 2010 12:37:30 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):
 >>> A zabytki? Tyle postaly to poczekają do następnego razu :-)
>>  >> Olać zabytki, Tower jest nudne, ale np. Gabinet figur woskowych to jest
>> miejsce genialne, gdzie pół dnia akurat spędzić można.
>> Niemniej podejrzewam, że Cię nie przekonam, więc życzę owocnych zakupów ;)
> > IMHO Tussauds to miejsce dla dzieci oraz bezmozgow.
> Jedyna rzecz ktora przy pierwszych pobytach w Londynie mozna sobie > darowac.
 Wybrałem coś przypadkowego, dla kontrastu, ale nie mogę się teraz
powstrzymać przed wyrażeniem dezaprobaty dla Twojego zdania ;)

Niniejszym więc - nie zgadzam się w ogóle!

To sie mozesz nie zgadzac.
Jesli cokolwiek w zyciu czytales, ogladales filmy, to w Londynie sa setki miejsc, o ktorych czytales, i ktore chcialbys odwiedzic. Muzea, ulice, place, parki...
Jak nic nie czytales, to faktycznie zostaje ci Wembley i Tussauds. Bo tam jest Papiez, Walesa i David Beckham z Victoria.

TA

In article <Titus_Atomicus-EACA8D.13074224112010@news.onet.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <1hd9a4n5u0zts.dlg@kapselek.net>,
 Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote:

> Wed, 24 Nov 2010 12:37:30 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
> napisał(a):
>  > >>> A zabytki? Tyle postaly to poczekają do następnego razu :-)
> >>  > >> Olać zabytki, Tower jest nudne, ale np. Gabinet figur woskowych to jest
> >> miejsce genialne, gdzie pół dnia akurat spędzić można.
> >> Niemniej podejrzewam, że Cię nie przekonam, więc życzę owocnych zakupów > >> ;)
> > > > IMHO Tussauds to miejsce dla dzieci oraz bezmozgow.
> > Jedyna rzecz ktora przy pierwszych pobytach w Londynie mozna sobie > > darowac.
>  > Wybrałem coś przypadkowego, dla kontrastu, ale nie mogę się teraz
> powstrzymać przed wyrażeniem dezaprobaty dla Twojego zdania ;)
> > Niniejszym więc - nie zgadzam się w ogóle!

To sie mozesz nie zgadzac.
Jesli cokolwiek w zyciu czytales, ogladales filmy, to w Londynie sa setki miejsc, o ktorych czytales, i ktore chcialbys odwiedzic. Muzea, ulice, place, parki...
Jak nic nie czytales, to faktycznie zostaje ci Wembley i Tussauds. Bo tam jest Papiez, Walesa i David Beckham z Victoria.

O, przepraszam. Jest jeszcze Izba Tortur czy jak to tm sie nazywa...

TA

Dnia Wed, 24 Nov 2010 13:07:42 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

In article <1hd9a4n5u0zts.dlg@kapselek.net>,
 Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote:

Wed, 24 Nov 2010 12:37:30 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):
 

A zabytki? Tyle postaly to poczekają do następnego razu :-)

 Olać zabytki, Tower jest nudne, ale np. Gabinet figur woskowych to jest
miejsce genialne, gdzie pół dnia akurat spędzić można.
Niemniej podejrzewam, że Cię nie przekonam, więc życzę owocnych zakupów ;)

IMHO Tussauds to miejsce dla dzieci oraz bezmozgow.
Jedyna rzecz ktora przy pierwszych pobytach w Londynie mozna sobie darowac.

 Wybrałem coś przypadkowego, dla kontrastu, ale nie mogę się teraz
powstrzymać przed wyrażeniem dezaprobaty dla Twojego zdania ;)

Niniejszym więc - nie zgadzam się w ogóle!

To sie mozesz nie zgadzac.
Jesli cokolwiek w zyciu czytales, ogladales filmy, to w Londynie sa setki miejsc, o ktorych czytales, i ktore chcialbys odwiedzic. Muzea, ulice, place, parki...
Jak nic nie czytales, to faktycznie zostaje ci Wembley i Tussauds. Bo tam jest Papiez, Walesa i David Beckham z Victoria.

TA

łał! ale ty jesteś mądry i oczytany…

In article <ny9c5hz261h7.lu6plmn63gyr.dlg@40tude.net>,
 "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> wrote:

Dnia Wed, 24 Nov 2010 13:07:42 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisa(C)(C)(a):

> In article <1hd9a4n5u0zts.dlg@kapselek.net>,
>  Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote:
> >> Wed, 24 Nov 2010 12:37:30 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
>> napisa(C)(C)(a):
>>  >>>>> A zabytki? Tyle postaly to poczekają do następnego razu :-)
>>>>  >>>> Olać zabytki, Tower jest nudne, ale np. Gabinet figur woskowych to jest
>>>> miejsce genialne, gdzie pół dnia akurat spędzić można.
>>>> Niemniej podejrzewam, że Cię nie przekonam, więc życzę owocnych zakupów >>>> ;)
>>> >>> IMHO Tussauds to miejsce dla dzieci oraz bezmozgow.
>>> Jedyna rzecz ktora przy pierwszych pobytach w Londynie mozna sobie >>> darowac.
>>  >> Wybrałem coś przypadkowego, dla kontrastu, ale nie mogę się teraz
>> powstrzymać przed wyrażeniem dezaprobaty dla Twojego zdania ;)
>> >> Niniejszym więc - nie zgadzam się w ogóle!
> > To sie mozesz nie zgadzac.
> Jesli cokolwiek w zyciu czytales, ogladales filmy, to w Londynie sa > setki miejsc, o ktorych czytales, i ktore chcialbys odwiedzic. Muzea, > ulice, place, parki...
> Jak nic nie czytales, to faktycznie zostaje ci Wembley i Tussauds. Bo > tam jest Papiez, Walesa i David Beckham z Victoria.
> > TA

łał! ale ty jesteś mądry i oczytany...

Mhm.
Masz cos jeszcze do dodania?

TA

Dnia Wed, 24 Nov 2010 19:08:54 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

In article <ny9c5hz261h7.lu6plmn63gyr.dlg@40tude.net>,
 "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> wrote:

Dnia Wed, 24 Nov 2010 13:07:42 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisa(C)(C)(a):

In article <1hd9a4n5u0zts.dlg@kapselek.net>,
 Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote:

Wed, 24 Nov 2010 12:37:30 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisa(C)(C)(a):
 

A zabytki? Tyle postaly to poczekają do następnego razu :-)

 Olać zabytki, Tower jest nudne, ale np. Gabinet figur woskowych to jest
miejsce genialne, gdzie pół dnia akurat spędzić można.
Niemniej podejrzewam, że Cię nie przekonam, więc życzę owocnych zakupów ;)

IMHO Tussauds to miejsce dla dzieci oraz bezmozgow.
Jedyna rzecz ktora przy pierwszych pobytach w Londynie mozna sobie darowac.

 Wybrałem coś przypadkowego, dla kontrastu, ale nie mogę się teraz
powstrzymać przed wyrażeniem dezaprobaty dla Twojego zdania ;)

Niniejszym więc - nie zgadzam się w ogóle!

To sie mozesz nie zgadzac.
Jesli cokolwiek w zyciu czytales, ogladales filmy, to w Londynie sa setki miejsc, o ktorych czytales, i ktore chcialbys odwiedzic. Muzea, ulice, place, parki...
Jak nic nie czytales, to faktycznie zostaje ci Wembley i Tussauds. Bo tam jest Papiez, Walesa i David Beckham z Victoria.

TA

łał! ale ty jesteś mądry i oczytany...

Mhm.
Masz cos jeszcze do dodania?

tak - ze jesli czytałbyś i oglądał w życiu nieco wiecej niż "cokolwiek" to
może byś wiedział iż tym "cokolwiek" jednak nie warto sie chwalić :P

Witam ponownie,
Dziekuje za namiary na skarpetki i evanscycles. Na pewno wykorzystam.
Pamietam jeszcze jak swego czasu na polnocnym brzegu Tamizy, niedaleko
Tower mijalem fajny sklep rowerowy - byl na poziomie rzeki w takich
jakby arkadach. Niestety nie potrafilem go po roku zlokalizowac - jakby
jeszcze ten ktos kojarzyl - byloby super - no chyba ze zamkneli w
miedzyczasie.

Do autorow krotkiego przewodnika po Londynie, ktory powstal w
pozostalych postach - zyczliwe slowo: odpusccie sobie :-)

Pozdrawiam
Tomek

In article <1183872844312323357.489419bambosz2-o2.pl@news.icp.pl>,
 TL <bambosz2@o2.pl> wrote:

Witam ponownie,
Dziekuje za namiary na skarpetki i evanscycles. Na pewno wykorzystam.
Pamietam jeszcze jak swego czasu na polnocnym brzegu Tamizy, niedaleko
Tower mijalem fajny sklep rowerowy - byl na poziomie rzeki w takich
jakby arkadach. Niestety nie potrafilem go po roku zlokalizowac - jakby
jeszcze ten ktos kojarzyl - byloby super - no chyba ze zamkneli w
miedzyczasie.

Kojarze taki sklep. Lokalizacja odpowiada opisowi, ale to nie Tower i nie City, tylko Embankment.

Co do Tower, to najblizszy fajny sklpe rowerowy jaki znam to na drugim, poludniowym brzegu, niedaleko do wejscia do stacji London Brifge (strona polnocna).

TA

In article <6koihavvue1l.linih0fhuy2a$.dlg@40tude.net>,
 "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> wrote:

tak - ze jesli czytałbyś i oglądał w życiu nieco wiecej niż "cokolwiek" to
może byś wiedział iż tym "cokolwiek" jednak nie warto sie chwalić

E, czytam wszystko. Nic tam nie bylo na temat nie chwalenia sie.
Natomiast gdzies czytalem na temat bezsensownej i bezzasadnej agresji.

TA

Dnia Thu, 25 Nov 2010 14:46:56 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

Natomiast gdzies czytalem na temat bezsensownej i bezzasadnej agresji.

o to to. W końcu skumałeś.  Własnie twoje stwierdzenie iż "Tussauds to miejsce dla dzieci oraz
bezmozgow" było taką bezsensowną i bezzasadną agresją.

Thu, 25 Nov 2010 15:52:49 +0100, ...::QRT::... napisał(a):

Natomiast gdzies czytalem na temat bezsensownej i bezzasadnej agresji.

o to to. W końcu skumałeś.  Własnie twoje stwierdzenie iż "Tussauds to miejsce dla dzieci oraz
bezmozgow" było taką bezsensowną i bezzasadną agresją.

Wiecie co, rzeczywiście dajmy sobie na luz, de gustum coś tam coś tam, itd. Ja tam Tytusa zawsze lubiłem czytać, ten komentarz przytoczony wyżej mnie
zirytował, ale czasem też coś dowalę w emocjach to i nie ma co rozmyślać.

Zima napiera, śnieg wydaje się być więc istotniejszym problemem dla
rowerowej grupy niż wosk, i niech tak na razie pozostanie ;)


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

In article <1nhn6zmtltqko$.dlg@kapselek.net>,
 Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote:

Wiecie co, rzeczywiście dajmy sobie na luz, de gustum coś tam coś tam, itd. Ja tam Tytusa zawsze lubiłem czytać, ten komentarz przytoczony wyżej mnie
zirytował, ale czasem też coś dowalę w emocjach to i nie ma co rozmyślać.

O, to mile ze ktos mnie jeszcze czyta.
Wydawalo mi sie ze wiekszosc ma mnie w KFie, albo ja podejmuje niepopularne tematy, ktore intersuja li tylko mnie.
Ale z tym Tussauds musze podtrzymac swoje zdanie, niestety.
:-(
Poza tym ... tyle jest fajnych wrzeczy w Londynie, nie sposob sie nudzic.
A Tussauds to klasyczna 'tourist trap'...

TA

Wed, 24 Nov 2010 13:07:42 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a): 

Niniejszym więc - nie zgadzam się w ogóle!

To sie mozesz nie zgadzac.
Jesli cokolwiek w zyciu czytales, ogladales filmy, to w Londynie sa setki miejsc, o ktorych czytales, i ktore chcialbys odwiedzic. Muzea, ulice, place, parki...
Jak nic nie czytales, to faktycznie zostaje ci Wembley i Tussauds. Bo tam jest Papiez, Walesa i David Beckham z Victoria.

 Ależ ja tam byłem kilkukrotnie :) Tussauds nie jest jedyną rzeczą wartą zobaczenia, ale był jedną z tych
które bardzo miło zapadły mi w pamięci i dostarczyły dużo frajdy. Nie jestem natomiast dzieckiem, ani też nie uważam się za bezmózga. --
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

W dniu 2010-11-24 14:19, Kapsel pisze:

 ani też nie uważam się za bezmózga.

A nie uważasz, że bezmózg też by tak napisał? ;P

Jak to się mówi - wiecie co jest najsprawiedliwiej rozdzielone wśród ludzi? Rozum. Bo nie ma nikogo, kto by szczerze narzekał, że mu go brakuje ;)


--
bans

Dnia Wed, 24 Nov 2010 10:16:11 +0000, TL napisał(a):

Np niestety jest :-). Chciałem sobie kupić zimowe buciki Shimano (MT91)
i skarpetki
SealSkinz - czyli rzeczy nie do dostania w naszym kraju-raju.

Skarpetki są do kupienia w sklepie napieraj.pl. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

On Tue, 23 Nov 2010 21:12:06 +0000 (UTC), TL wrote:

Witam
Będę wdzięczny jeśli ktoś może mi podać adresy jakiś polecanych sklepów
rowerowych w centrum Londynu.
Będę miał tylko pól dnia na zakupy w City.

Polecam sklepy sieci Evanscycles. Ogolnie, porownujac do polskich to sa
wielgasne i super zaopatrzone. Mozna godzinami wszystko obmacywac i
przymierzac ;) Lista sklepow jest na:

http://www.evanscycles.com/stores

Najwiekszy chyba jest w okolicach Liverpool Street Station. Jesli wiesz z
wyprzedeniem co chcesz kupic, to mozesz wczesniej zamowic online i odebrac
sobie w ktoryms ze sklepow stacjonarnych.


--
pozdrawiam,
Marek Sosnowski
"Nauka nigdy nikomu nie zaszkodzila.
 Prawie nigdy.
 I prawie nikomu"

On 24/11/10 10:17, chary wrote:

Będę miał tylko pól dnia na zakupy w City.

Polecam sklepy sieci Evanscycles. Ogolnie, porownujac do polskich to sa
wielgasne i super zaopatrzone. Mozna godzinami wszystko obmacywac i
przymierzac ;) Lista sklepow jest na:

http://www.evanscycles.com/stores

w evanscycles to akurat pol dnia ci starczy ;-)

--
whitey

In article <381665796312237782.816682bambosz2-o2.pl@news.icp.pl>,
 TL <bambosz2@o2.pl> wrote:

Witam
Będę wdzięczny jeśli ktoś może mi podać adresy jakiś polecanych sklepów
rowerowych w centrum Londynu.
Będę miał tylko pól dnia na zakupy w City.

Zakupy w City???
Tam glownie banki sa.

A co do sklepow to moze Evans Cycles: http://www.evanscycles.com/
Tylko czesto maja tylko na zamowienie... Skontaktuj sie z danym sklepem wczesniej i upewnij sie.
TA

On 23/11/2010 9:12 PM, TL wrote:

Witam
Będę wdzięczny jeśli ktoś może mi podać adresy jakiś polecanych sklepów
rowerowych w centrum Londynu.
Będę miał tylko pól dnia na zakupy w City.

Z góry dziękuje
Tomek

Moze cos w Lidlu...
;)

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward