Przypadkiem odkryłem dwa blisko siebie połozone sklepy rowerowe przy ul. Obozowej róg ul. Ciołka - jeden od Obozowej od frontu ulicy (obok spożywczego), drugi sklep w pawilonie usługowym połozonym odrobinę wgłąb Ciołka, od wewnętrznej strony patio.
To tak, jakby ktoś szukał w okolicy, więcej o nich nie wiem.

 ąćęłńóśźż <usunto@wp.eu> napisał(a):

Przypadkiem odkry=B3em dwa blisko siebie po=B3ozone sklepy rowerowe przy =
ul. Obozowej r=F3g ul. Cio=B3ka - jeden od Obozowej od frontu ulicy =
(obok spo=BFywczego), drugi sklep w pawilonie us=B3ugowym po=B3ozonym =
odrobin=EA wg=B3=B1b Cio=B3ka, od wewn=EAtrznej strony patio.
To tak, jakby kto=B6 szuka=B3 w okolicy, wi=EAcej o nich nie wiem.

W tym pierwszym pracowałem jakiś czas temu. Preclowicze mają tam zniżkę, a
przynajmniej tak było za moich czasów. W drugim, u Szurkowskiego mają głownie
szosę, więc jeśli jeździsz na cieniarce,  to będzie to dobry sklep dla Ciebie
:). Choć bynajmniej nie najtańszy w W-wie ;). I ze specyficzną obsługą :)).


--   Pozdrawiam,
Krees

--

Użytkownik "Krees" <krees_wawa@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gqlbdq$hls$1inews.gazeta.pl...

:). Choć bynajmniej nie najtańszy w W-wie ;).

A gdzie w wawie szukac taniej szosy?
Zyga

Zyga <zyga.dude@wp.pl> napisał(a):

Użytkownik "Krees" <krees_wawa@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gqlbdq$hls$1inews.gazeta.pl...

> :). Choć bynajmniej nie najtańszy w W-wie ;).

A gdzie w wawie szukac taniej szosy?
Zyga

A nie wiem, ja nie gustuję w asfalcie ;).
Kilku znajomych szoszonów tak ocenia Szurkowskiego. Ja byłem tam kilka razy i
faktycznie, niektóre ceny były trochę z innej planety. Ale z drugiej strony
podjeżdżają tam czasami goście z takimi szosówkami, że oko bieleje - więc
sklep ma rację bytu. Zresztą, gdyby im się interes nie opłacał, to już by się
zwinęli, prawda? :)


--   Pozdrawiam,
Krees

--

Dnia Sat, 28 Mar 2009 19:52:19 +0100, Zyga napisał(a):

A gdzie w wawie szukac taniej szosy?

olsh

--
marcin

Zyga wrote:

Użytkownik "Krees" <krees_wawa@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gqlbdq$hls$1inews.gazeta.pl...

:). Choć bynajmniej nie najtańszy w W-wie ;).

A gdzie w wawie szukac taniej szosy?

  jest taki nowo otwarty sklepik na Gombrowicza/Klaudyny, tam jest kupę
używanego sprzętu typu szosy i holendry. Pendzlak to jest ksywa jednego z
właścicieli, ogłasza się na allegro.

--
Adrian S. the Lajt Rider

Adrian S. <adliszewSPAM@NIEacid.ch.pw.edu.pl> napisał(a):

 jest taki nowo otwarty sklepik na Gombrowicza/Klaudyny, tam jest kupę
używanego sprzętu typu szosy i holendry. Pendzlak to jest ksywa jednego z
właścicieli, ogłasza się na allegro.

starerowery.pl
róg klaudyny i kiwerskiej
 --

Krees pisze:

W tym pierwszym pracowałem jakiś czas temu. Preclowicze mają tam zniżkę, a
przynajmniej tak było za moich czasów.

Zniżka nadal jest, sklep jest bardzo ok. :-)

Niewe pisze:

Krees pisze:

W tym pierwszym pracowałem jakiś czas temu. Preclowicze mają tam zniżkę, a
przynajmniej tak było za moich czasów.

Zniżka nadal jest, sklep jest bardzo ok. :-)

:D
Telefonuję
- czy są pełne błotniki na 28", srebrne albo białe?
- niech pan przyjedzie ...
przyjeżdżam
- czy są pełne błotniki na 28", srebrne albo białe?
- mamy wspaniałe błotniki, co prawda nie pełne (mocowane na sztycę) i czarne ale cała reszta się zgadza
Po prostu ZAJESKLEP

Wujek

fojtek pisze:

:D
Telefonuję
- czy są pełne błotniki na 28", srebrne albo białe?
- niech pan przyjedzie ...
przyjeżdżam
- czy są pełne błotniki na 28", srebrne albo białe?
- mamy wspaniałe błotniki, co prawda nie pełne (mocowane na sztycę) i czarne ale cała reszta się zgadza
Po prostu ZAJESKLEP

Hehe ;> Mi kiedyś ucięli 9 zł z ceny SPDów w ramach świątecznej promocji/świątecznego "obcinania końcówek" :)

Pzdr,

Paweł

Paweł Kępień <pawelkepien[usun_to]@gmail.com> napisał(a):

Hehe ;> Mi kiedyś ucięli 9 zł z ceny SPDów w ramach świątecznej promocji/świątecznego "obcinania końcówek" :)

Pzdr,

Paweł

Urzekła mnie Twoja historia :-D


--   Pozdrawiam,
Krees

--

Krees pisze:

Urzekła mnie Twoja historia :-D

Tak tak, ja też się rozczuliłem... ;) To było jeszcze w czasach, kiedy 520stki kosztowały ze 2 razy więcej niż teraz (coś koło 2004/2005). A może to byłeś Ty, hmm...? ;>

:)

Pozdrowienia,

Paweł

Paweł Kępień <pawelkepien[usun_to]@gmail.com> napisał(a):

Krees pisze:

> Urzekła mnie Twoja historia :-D

Tak tak, ja też się rozczuliłem... ;) To było jeszcze w czasach, kiedy 520stki kosztowały ze 2 razy więcej niż teraz (coś koło 2004/2005). A może to byłeś Ty, hmm...? ;>

:)

Pozdrowienia,

Paweł

Może... ja zacząłem tam pracować 17.03.2005, wcześniej pracował tam taki
wysoki chłopak z kolczykiem - Sławek.
Tak czy owak, lepszy chyba nawet niewielki rabacik, niż jego brak, hmm...? ;>



--   Pozdrawiam,
Krees

--

Krees pisze:

Może... ja zacząłem tam pracować 17.03.2005, wcześniej pracował tam taki
wysoki chłopak z kolczykiem - Sławek.

Niestety, moja pamięć w tej kwestii zawodzi... ;)

Tak czy owak, lepszy chyba nawet niewielki rabacik, niż jego brak, hmm...? ;>

:) Nie no, pewnie że tak. Nie miałem żadnych negatywnych podtekstów na myśli. Czasem nawet te 9 zł może zadecydować, że klient wróci.

Pzdr,

Paweł

ąćęłńóśźż napisał:

Przypadkiem odkryłem dwa blisko siebie połozone sklepy rowerowe przy ul. Obozowej róg ul. Ciołka - jeden od
Obozowej od frontu ulicy (obok spożywczego), drugi sklep w pawilonie usługowym połozonym odrobinę wgłąb
Ciołka, od wewnętrznej strony patio.
To tak, jakby ktoś szukał w okolicy, więcej o nich nie wiem.

http://www.cyf-kr.edu.pl/rowery/s-wawa.html
O drugim 11 lat temu pisałem na ww. stronie :) O pierwszym nie, bo jako taki funkcjonuje krócej, choć zdecydowanie nie od dzisiaj. Ameryki nie odkryłeś :-)

Pzdr
A.