Data: 2011-02-19 22:03:57 | |
Autor: Marek Kozlowski | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
:-)
Zwyk³a Fela, "najnowszy" model (2001), 1.2, niewielka liczba krów mechanicznych. Zadbana, systematycznie podwójnie serwisowana: - w Skodzie (rutynowe sprawdzenia i wymiany), - w serwisie, do którego mam zaufanie (sprawdzaj± po "fachowcach" ze Skody, tanio i skutecznie usuwaj± wszystkie rzeczywiste usterki). Przez 100kkm nie sprawia³a ¿adnych problemów. Idea³. Hm... poczciwa krasula a nie ¿aden rumak, ale siê przywi±za³em. Od grudnia co¶ siê zaczê³o psuæ; niestety w ¿adnym z ww. serwisów nie uda³o siê ustaliæ: co. Wdziêczny bêdê za wszelkie sugestie. Objawy: - silnik czêsto "zarzuca", pracuje nierówno i g³o¶no jak na 3 ¶wiecach, albo jak diesel, odczuwalne s± wyra¼ne wibracje, szarpie, - wzros³o spalanie (ok. 20%), - odczuwam wyra¼ny spadek mocy, - skrzynia biegów by³a zawsze bardzo elastyczna, na 3. mo¿na by³o je¼dziæ z dowoln± prêdko¶ci±. Teraz poni¿ej 20-25x obrotów "zamula siê", - przy gwa³townym dodaniu gazu (np. na 5. na niewielkim podje¼dzie, przy ok. 70kmph) zdarza siê wyra¼ny stuk (z przodu) i odczuwalne jest szarpniêcie. Pierwsze podejrzenie: ¶wiece. Ale nie, by³y czyste, po rutynowej wymianie objawy nie ust±pi³y. Drugie podejrzenie: cewka (listwa) zap³onowa. Ale nie, w zaufanym serwisie sprawdzili z now± (bezp³atnie): to samo. Trzecie podejrzenie: sonda lambda. Nie, dodatkowo sprawdzone jw. Czwarte: co¶ z elektryk±/elektronik±. W zaufanym serwisie sprawdzali 2 dni (bezp³atnie) -- wszystko wydaje siê OK. Pi±te: co¶ z wtryskiem. Nie, pistolet wkrêcany w miejsce ¶wiec pokaza³ ci¶nienie niemal wzorcowe (sprawdzone w obu serwisach). T³umiki do¶æ nowe, "portki" wymieniane jesieni±, katalizator IMO za m³ody by umieraæ. Chyba nie wydech. Wszystkie filtry i p³yny wymieniane regularnie. Ki diabe³ to mo¿e byæ? Gdzie szukaæ? Pozdrawiam, /M |
|
Data: 2011-02-19 22:13:59 | |
Autor: zinek | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
U¿ytkownik "Marek Kozlowski" <kozlowsm@mini.nie.lubie.spamu.pw.edu.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ijpbad$qd5$1newsread1.aster.pl... :-) aparat zaplonowy lubi miec luzy - swego czasu bylo o tym glosno . tylko nie pamietamczy to w 1.2 - warto sprawdzic. a nuz to wlasnie to. |
|
Data: 2011-02-19 22:27:25 | |
Autor: Grejon | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
W dniu 2011-02-19 22:03, Marek Kozlowski pisze:
:-) Czepnê siê - cyferka przeskoczy³a? :) -- Grzegorz Joñca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-02-20 09:40:24 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
W dniu 2011-02-19 22:27, Grejon pisze:
W dniu 2011-02-19 22:03, Marek Kozlowski pisze:A ja czepnê siê inaczej, podejrzewaj±c ¿e kierownik nie wie co ma ;) Silnik 1,2 - pracuje czasem jakby na 3 cylindry ;) a na ile ma pracowaæ? Nie podejrzewam ¿eby¶ tam mia³ 1,2 TSi który ma 4 saganki, zwyk³e 1,2 64KM nie ma 4 tylko w³a¶nie 3 cylindry ;P wiêc pracuje tak jak ka¿de 3 cylindry :D trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :D Pozdrawiam !! |
|
Data: 2011-02-20 10:05:53 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 09:40, Czarek Daniluk pisze:
W dniu 2011-02-19 22:27, Grejon pisze: Ale tu chyba chodzi o Felicię. Tam był 1.3MPi. Żadnego 1.2HTP chyba nigdy nie wrzucono pod maskę. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2011-02-20 11:22:43 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:ijqlhd$k9n$1news.dialog.net.pl... Ale tu chyba chodzi o Felicię. Tam był 1.3MPi. Żadnego 1.2HTP chyba nigdy nie wrzucono pod maskę. No właśnie. 1.3 MPI albo 1.6 ale tego to było bardzo mało. -- pozdrawiam |
|
Data: 2011-02-20 12:32:39 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 11:22, kml pisze:
Albo 1,9D 64KM i to wsio z gamy silnikowej w tym modelu ;) Pozdrawiam ! |
|
Data: 2011-02-20 12:58:06 | |
Autor: BQB | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 12:32, Czarek Daniluk pisze:
W dniu 2011-02-20 11:22, kml pisze: A 1.2 to chyba Fabia była. 1.3 był jeszcze 1.3 SPi w Felicji, ale to nie ten rocznik. |
|
Data: 2011-02-20 13:11:36 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Czarek Daniluk" <czarek@nospamcedaniluk.com> napisał w wiadomości news:ijqu4m$c67$1news.onet.pl... No właśnie. 1.3 MPI albo 1.6 ale tego to było bardzo mało.Albo 1,9D 64KM i to wsio z gamy silnikowej w tym modelu ;) Racja, zapomniałem o klekocie :) BTW: ten to już w ogóle się nie sprzedawał poza wersją pick up :) -- pozdrawiam |
|
Data: 2011-02-20 18:43:08 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 13:11, kml pisze:
Użytkownik "Czarek Daniluk" <czarek@nospamcedaniluk.com> napisał: Ano właśnie. BTW: ten to już w ogóle się nie sprzedawał poza wersją pick up :) Co Ty nie powiesz? Sprzedawał się bardzo dobrze, tylko było ich niewiele. |
|
Data: 2011-02-20 18:54:29 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:ijrk9h$q3d$1mx1.internetia.pl... BTW: ten to już w ogóle się nie sprzedawał poza wersją pick up :) No to sprzedawał sie bardzo dobrze czy było ich niewiele? :) OIDP to bardzo mało widziałem felicji z tym silnikiem a był czas kiedy zwracałem baczniejszą uwagę na te samochody :) -- pozdrawiam |
|
Data: 2011-02-20 19:10:31 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 18:54, kml pisze:
Widzisz w tym jakąś sprzeczność, by tak stawić tezę? OIDP to bardzo mało widziałem felicji z tym silnikiem a był czas> kiedy zwracałem baczniejszą uwagę na te samochody :) Zgadza się, wiele ich nie było. Podobnie jak tych z ABS, poduszkami itd. |
|
Data: 2011-02-20 20:21:49 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:ijrlss$2ek$1mx1.internetia.pl... No to sprzedawał sie bardzo dobrze czy było ich niewiele? :) Skoro sprzedawał sie bardzo dobrze to powinno tego sporo jeździć prawda :) Zgadza się, wiele ich nie było. Podobnie jak tych z ABS, poduszkami Takich to w ogóle jak na lekarstwo było. Była taka wersja limitowana na mega wypasie z poduchami DWIEMA, abs, wspomaganiem tylko zapomniałem jak się nazywała :/ Najlepsze jest to, że kiedy w PL wspomaganie nie było standardowe to w DE było wszystko dostępne. U nas na rynku były okrutnie biedne te samochody :( -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-20 20:24:09 | |
Autor: Grejon | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 20:21, kml pisze:
Ech... niewiele tego by³o W SPRZEDA¯Y. A to co by³o sprzedawa³o siê dobrze. -- Grzegorz Joñca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-02-20 20:27:06 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
U¿ytkownik "Grejon" <grejon83@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci Skoro sprzedawa³ sie bardzo dobrze to powinno tego sporo je¼dziæ prawda :) A niewiele by³o w sprzeda¿y z powodu :) ? -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-20 20:30:21 | |
Autor: Grejon | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 20:27, kml pisze:
A niewiele by³o w sprzeda¿y z powodu :) ? Trzeba by decydentów z SAP pytaæ :) -- Grzegorz Joñca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-02-20 20:35:29 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 20:21, kml pisze:
Nieprawda. Jest wiele modeli, których nie uświadczysz w większych ilościach, ale to zależy niestety od polityki koncernu. Zgadza się, wiele ich nie było. Podobnie jak tych z ABS, poduszkami Naprawdę? Kurcze, to ja miałem coś, co nie istniało. Kombi, 'dizelek', wszystkie bajery (poduszki, ABS, EBD/EBV, elektryka, wspomaganie...) ;) Najlepsze jest to, że kiedy w PL wspomaganie nie było standardowe> to w DE było wszystko dostępne. Owszem, ale co to ma do rzeczy w zakresie Twojego stwierdzenia, że nie sprzedawał się dobrze, skoro jest ich tak niewiele? U nas na rynku były okrutnie biedne te samochody :( Nie te, a wszystkie praktycznie rzecz biorąc - taki rynek był i powoli się to zmienia/zmieniło. Większość swoich samochodów zanabyłem za tzw. granicą (Felke akurat we Francji) i prawdą jest, że nasz rynek zdecydowanie odstawał od tamtejszego. |
|
Data: 2011-02-20 20:49:01 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:ijrqs6$tl4$1mx1.internetia.pl...
Takich to w ogóle jak na lekarstwo było. Była taka wersja limitowana na Miałeś w felicji EBD/EBV???? Kupiona w PL? Już doczytałem na końcu, że nie z PL zatem chciałbym podkreślić, ze pisałem o samochodzie kupionym w Polska. Nawet nie wiedziałem, ze ten samochód mógł mieć EBD/EBV Najlepsze jest to, że kiedy w PL wspomaganie nie było standardowe> to w DE było wszystko dostępne. Bo dobrze sprzedające się samochody to takie, których sprzedaje się DUŻO. W przypadku felicji to bez wątpienia był najpopularniejszy silnik 1.3MPI - oczywisty wybór każdego szanującego się działkowca ;) W moim rozumieniu gdyby było aż takie zapotrzebowanie na te samochody to silnik 1.9D byłoby widać znacznie częściej. Przypomnę, że ja cały czas mówię o samochodach kupowanych w Polska. Nie te, a wszystkie praktycznie rzecz biorąc - taki rynek był i powoli A widzisz, nasza była z PL i dlatego była taka straszna bida. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-21 14:13:10 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 20:49, kml pisze:
(...) Miałeś w felicji EBD/EBV???? Tak. Bardzo ładnie to działało. Nawet w książkach do Feli jest to opisane więc chyba nie było aż takim kosmosem. Kupiona w PL? Nie, ale to nieistotne z punktu widzenie możliwości wyposażenia tych samochodów. Już doczytałem na końcu, że nie z PL zatem chciałbym podkreślić,> ze pisałem o samochodzie kupionym w Polska. W Polsce diesle były jak najbardziej dostępne, o ile były. Nawet nie wiedziałem, ze ten samochód mógł mieć EBD/EBV No ba. Nie przejmuj się, nie Ty jeden. Owszem, ale co to ma do rzeczy w zakresie Twojego stwierdzenia, że Błąd - dobrze sprzedający się samochód to również taki, który sprzedaje się na tzw. pniu. Zapytaj kogokolwiek, czy widział gdzieś zalegające samochody w takich wersjach. O kwestiach rywalizacji w ramach koncernu nawet nie wspomnę - napisz np. czy Superb Combi jest samochodem dobrze się sprzedającym, a jeżeli tak, to czemu jest tak mało na rynku... W przypadku felicji to bez wątpienia był najpopularniejszy silnik Nie tylko działkowcy interesowali się tymi samochodami. A widzisz, nasza była z PL i dlatego była taka straszna bida. By była tania i 'łatwo' dostępna. Na limitowane wersje trzeba było czekać, a do tego były droższe. Ludzie je jednak kupowali i nie zauważyłem, by te wersje 'lepsze' gdzieś zalegały. Sprzedawały się bardzo dobrze - nawet z tym zapchlonym 1.3 ;) |
|
Data: 2011-02-21 14:28:23 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:ijtoda$sur$1news.onet.pl... W dniu 2011-02-20 20:49, kml pisze: Szczerze, nie przypominam sobie tego ale to było tyle lat temu, że hohohoh Nie, ale to nieistotne z punktu widzenie możliwości wyposażenia Bardzo istotne w pierwszych dostepnych samochodach w PL, w których mało co można byłu zamówić. To akurat pamietam dobrze. Bo dobrze sprzedające się samochody to takie, których sprzedaje się 1.9D sprzedawał się na pniu w salonie w PL? Nie tylko działkowcy interesowali się tymi samochodami. Nop, była grupa 10% wywrotowców cywilnych co tez miała felę :) By była tania i 'łatwo' dostępna. Na limitowane wersje trzeba było Jako nowy samochód to fela była ok. Jeździła miło, oleju nie brała, paliła w normie. PROBLEM to bylo niesamowicie wiotkie nadwozie. Założenie rozpory diamteralnie zmieniło charakter samochodu na plus. Wspominam felę z łezką w oku bo to był wdzięczny samchodzik ;) -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-21 15:16:52 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-21 14:28, kml pisze:
(...) Szczerze, nie przypominam sobie tego ale to było tyle lat temu, że hohohoh W takim razie musisz mi uwierzyć na słowo. Może nie było tego w książkach z początków życia Felicji, ale z czasem się pojawiło wraz z kolejnymi wersjami. Na pewno było w książkach tyczących wersji FL. Bardzo istotne w pierwszych dostepnych samochodach w PL, w których mało Nie, nieistotne. Nie dyskutuje tutaj o jakichś zamierzchłym czasach, kiedy zakup Felicji był cudem świata, tylko o tym co na rynku można spotkać i co jeździ. Sporo samochodów było sprowadzonych. 1.9D sprzedawał się na pniu w salonie w PL? Mnie pytasz? A na pytanie odpowiesz? Nop, była grupa 10% wywrotowców cywilnych co tez miała felę :) Znów nieprawda. Gdyby właścicielami pozostałych 90% byli tylko działkowcy to tych samochodów nie spotykałoby się praktycznie wszędzie - nie tylko w Polsce. Jako nowy samochód to fela była ok. Jeździła miło, oleju nie brała, Problemem dla kogo? Jakoś ludzie tym jeździli w wersjach podstawowych i był spokój. Fakt, warto było dołożyć rozpórkę, ponieważ eliminowało się teoretycznie możliwość pęknięcia szyby przedniej. Wersje 1.6 i 1.9D miały rozpórki przednich kielichów jako standard (w Polsce nie pamiętam). Założenie rozpory diamteralnie zmieniło charakter samochodu na plus. Tak, tak, od razu 20KM więcej. Nie zauważyłem żadnej różnicy w jeździe bez rozpórki i z rozpórką. 1.3 bez, z rozpórką 1.6 i 1.9D. Wspominam felę z łezką w oku bo to był wdzięczny samchodzik ;) To były bardzo fajne samochody i bardzo udane. |
|
Data: 2011-02-21 15:57:03 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:ijts4l$dpp$1news.onet.pl... 1.9D sprzedawał się na pniu w salonie w PL? Skoro twierdzisz, że było tak dobrze z 1.9D to zapewne masz ku temu jakieś podstawy. W wersjach cywilnych spotykałem te silniki sporadycznie żeby nie powiedzieć praktycznie wcale. Nop, była grupa 10% wywrotowców cywilnych co tez miała felę :) Prawda, wiem bo działkowiec ja u nas w rodzinie kupił :) Na zachodzie nie mają odpowiednika naszego "działkowca"? Mają ;) Problemem dla kogo? Jakoś ludzie tym jeździli w wersjach podstawowych Dla mnie to był problem bo bez rozpórki czuć było się jak wygina buda. Nigdy wczesniej ani nigdy później nie spotkałem się z taką opcją. Po zaożeniu rozpory poprawa w prowadzeniu była diametralna, a wszystko za 50 PLN :) Wiotkości nadwozia była porażająca w 2 letnim samochodzie z niskim przebiegiem, który nigdy nie był bity. Tak, tak, od razu 20KM więcej. Nie zauważyłem żadnej różnicy w jeździe Ja dokładnie inaczej. Wspominam felę z łezką w oku bo to był wdzięczny samchodzik ;) Bardzo udane? Wspominam ją z sentymentem, ale bardzo udana to ona na pewno nie była. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-21 17:29:58 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-21 15:57, kml pisze:
(...) Skoro twierdzisz, że było tak dobrze z 1.9D to zapewne masz ku temu Nadal nie odpowiadasz na pytanie, a podstawy jak najbardziej mam, co już wcześniej przedstawiłem. Jak nie wierzysz to spróbuj podpytać ludzi, którzy w salonach pracowali. Od siebie mogę tylko dodać tabuny chętnych jak sprzedawałem swoją (jako uzupełnienie). W wersjach cywilnych spotykałem te silniki sporadycznie Ty być może. Znów nieprawda. Gdyby właścicielami pozostałych 90% byli tylko Nie zamierzam się spierać z tezami wyssanymi z palca. Dla mnie to był problem bo bez rozpórki czuć było się jak wygina buda. Ciekawe czym to czułeś. Nigdy wczesniej ani nigdy później nie spotkałem się z taką opcją. Po Jasne. Było z papieru zrobione. Na zwykłym zawieszeniu i z dychawicznym 1.3. Pewnie się drzwi same otwierały, a szyba pękała na pierwszym zakręcie. Litości... Tak, tak, od razu 20KM więcej. Nie zauważyłem żadnej różnicy w jeździe Wcale się nie dziwię. Bardzo udane? Wspominam ją z sentymentem, ale bardzo udana to ona na Tak, bardzo udane. Mariaż z VW wyszedł im bardzo dobrze. Samochód prosty w konstrukcji, dość dobrze zaprojektowany, łatwy i tani w serwisie. |
|
Data: 2011-02-21 18:00:58 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:iju4ce$5rf$1mx1.internetia.pl...
Nadal nie odpowiadasz na pytanie, a podstawy jak najbardziej mam, co Ty mówisz o samochodzie po FL z Francji a ja mówię o nowych samochodach z PL. Mialeś full wersję i za wszelką cenę chcesz ją przyrównać do polskiego salonowego golasa z początków produkcji. Z chętnymi do kupna nie było problemu, naszą felę sprzedaliśmy w ciągu 2h na Żeraniu za taką kasę jaką chcieliśmy i to nie była dobra cena. Ludzie byli zachwyceni nawet pomimo tego, ze to była 1.3 mpi Prawda, wiem bo działkowiec ja u nas w rodzinie kupił :) Na zachodzie Czyżbyś poczuł sie urażony jako "działkowiec"? Masz jakieś wiarygodne dane o tym kto jeździł tym samochodem? Dla mnie to był problem bo bez rozpórki czuć było się jak wygina buda. Tym czego Tobie zabrakło. Nigdy wczesniej ani nigdy później nie spotkałem się z taką opcją. Po Wiotkość nadwozia w felicji była legendarna i nie ja pierwszy o tym piszę. Jak na takiego wytrawnego pmsowicza, ze stażem od zarania dziejów, to jestem zaskoczony Twoim negowaniem tego, ze ktoś uważa nadwozie za wiotkie. Ja dokładnie inaczej. Akuratnie Twoje nie dziwienie się mnie również nie dziwi wcale. Tak, bardzo udane. Mariaż z VW wyszedł im bardzo dobrze. Samochód Zgodze się, że fela była ok, ale że bardzo udana to nie napiszę. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-21 18:24:28 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-21 18:00, kml pisze:
(...) Ty mówisz o samochodzie po FL z Francji a ja mówię o nowych samochodach Widzisz, najwyraźniej się pogubiłeś w tym wszystkim. Mowa była o feliciach, a Ty z uporem maniaka chcesz to przyrównać do Twoich doświadczeń z jednym egzemplarzem z początków produkcji. Przypomnę jeszcze, że autor wątku pisał o roku 2001, więc tym bardziej zdajesz się kręcić w kółko. Felicie nie kończą się na tym bieda- egzemplarzu, który z pocałowaniem w rękę kupowaliście. Z chętnymi do kupna nie było problemu, naszą felę sprzedaliśmy w ciągu Znaczy jak były kolejki chętnych na 1.9D to był to samochód źle sprzedający się, ale jak goły 1.3 przed FL schodził od ręki to już był dobrze sprzedający się. Litości... Nie zamierzam się spierać z tezami wyssanymi z palca. Urażony jako "działkowiec"? Tym bardziej bzdurnymi teoriami, że 90% felicji kupowali działkowcy? Litości... Masz jakieś wiarygodne dane o tym kto jeździł tym samochodem? Wiarygodne? A co dla Ciebie jest wiarygodne? W sumie - skoro twierdzisz, że 90% to działkowcy, to na Tobie spoczywa ciężar udowodnienia tej tezy. Dla mnie to był problem bo bez rozpórki czuć było się jak wygina buda. Nie mogę :) Znów brak odpowiedzi na pytanie - to jak z tym Superbem Kombi? Jasne. Było z papieru zrobione. Na zwykłym zawieszeniu i z dychawicznym No jasne - podobnie jak różne opowieści o gównianych polonezach, czy awaryjnych cytrynach. Nadal czekam na odpowiedź jak czułeś to wyginanie się budy. Jak na takiego wytrawnego pmsowicza, ze stażem od zarania Ależ uważaj sobie co chcesz. Problem w tym, że tego nie udowodniłeś a tu już niestety personalne wycieczki nie pomogą. Akuratnie Twoje nie dziwienie się mnie również nie dziwi wcale. Powtarzasz się bez słowa argumentu związanego z faktami. Zgodze się, że fela była ok, ale że bardzo udana to nie napiszę. Nie musisz się zgadzać z moim zdaniem. Ja pozwolę sobie pozostać przy opinii, że był to bardzo udany samochód i do tego tani. Logan też jest bardzo udaną konstrukcją, a jednak mnóstwo osób wiesza na nim psy, bo jest Loganem. |
|
Data: 2011-02-21 18:43:18 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:iju7ik$nki$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2011-02-21 18:00, kml pisze: Nie, otóż to ty koniecznie chcesz udowdnić całemu światu że twoja fela była po prostu zajebista. Ja zaznaczyłem o jakim samochodzi i z jakiego rocznika piszę. Z chętnymi do kupna nie było problemu, naszą felę sprzedaliśmy w ciągu Nie, to znaczy, że felicja sprzdała się bardzo dobrze pomimo tego, że nie była taki wypasem jak twoja. Poza tym to ty koniecznie usiłujesz mi przypisać pogląd, że 1.9D się źle sprzedawał kiedy ja pisałem o tym, że bardzo mało widziałem felicji 5d/kombi z tym silnikiem i na tej podstawie napisałem, że był mało popularny w samochodach osobowych. Dla odmiany w pick-upach nie widziałem innego silnika praktycznie wcale. Masz jakieś wiarygodne dane o tym kto jeździł tym samochodem? Już nie mogłem się doczekać na klasyczne "UDOWODNIJ" :) Nie mogę :) Znów brak odpowiedzi na pytanie - to jak z tym Superbem Nie wiem jak jest z superbem kombi ponieważ ten temat mnie nie interesuje. Ja pisałem o felicji i nadal podtrzymuję, że uwazam nadwozie tego samochodu za wyjątkowo wiotkie. No jasne - podobnie jak różne opowieści o gównianych polonezach, czy Ja wiem, że twój polonez był zajebisty tak samo jak i opony dębicy D124, które rządziły na każdej nawierzchni i przy każdym przebiegu. Bez rozpory samochód bardzo mocno się przechylał na boki, z rozporą dużo lepiej przejeżdzał zakręty. Poprawa była znaczna. Zawieszenie nie było ruszane, tylko rozpora zosała zamontowana. Jak na takiego wytrawnego pmsowicza, ze stażem od zarania Udowodnij :) Poza tym ty nie obaliłeś mojej opinii o wiotkości nadwozia pomimo tego, że zaczłes pisać o pękających szybach w prześmiewczym tonie. Akuratnie Twoje nie dziwienie się mnie również nie dziwi wcale. To jak było z tym superbem kombi? Zgodze się, że fela była ok, ale że bardzo udana to nie napiszę. Tylko, że tobie umknął fakt iż ja nie wieszam na niej psów. Ona miała swoje wady, ale okresliłem ja mianem "ok" co znaczy tyle, ze samochód był w porządku. Mieliśmy ją kilka lat i nie było z nią problemów. Temat logana (MCV) badałem bardzo dokładnie bo podoba mi sie idea tego samochodu. Fanatyczne forum Dacii daje wyśmienite wsparcie techniczne i wiedzę o tych samochodach, ale w moim przypadku czar prysł jak poszedłem obejrzeć mcv w salonie. Pisałem o tym wcześniej, ale napiszę jeszcze raz: tak podłego samochodu w środku nie widziałem od lat i nie mógłbym z tym żyć. Poza tym pomysł na samochód naprawdę ok, ale materiały w środku i jakość wykończenia to po prostu dramat. Tak wiem, że to ma być tanie, trwałe i proste auto ale ja tego nie przełknąłem. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-21 19:03:52 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-21 18:43, kml pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał:(...) Widzisz, najwyraźniej się pogubiłeś w tym wszystkim. Mowa była o A jednak się pogubiłeś. Najpierw nie potrafiłeś przyjąć do wiadomości, że takie wersje były w sprzedaży i nawet niektórzy je mieli, za to jak napisałem, z uporem maniaka próbujesz sprowadzić dyskusję do Twoich doświadczeń z jednym bida-egzemplarzem, do tego starym, sprzed FL itd. Nigdzie też nie pisałem, jaka to moja fela była super itd. Dałem ją tylko jako przykład i do tego Ci napiszę, że znam kilka osób (osobiście), które również posiadały te samochody w wersji 1.9D. Może i nie wszystkie miały taki 'wypas', ale 1.9D w zwykłym hatchbacku, kupione w polskim salonie też uznasz za herezje? Znaczy jak były kolejki chętnych na 1.9D to był to samochód źle Ale co ma do tego moja felicja? Pisałem o sprzedaży wersji 1.9D. Moja była tylko przykładem, ze ludzie bardzo poszukiwali właśnie tej wersji. Poza tym to ty koniecznie usiłujesz mi Sam to napisałeś: <cite> BTW: ten to już w ogóle się nie sprzedawał poza wersją pick up </cite> <cite> Bo dobrze sprzedające się samochody to takie, których sprzedaje się DUŻO. </cite> kiedy ja pisałem o tym, że Dobra, na tym zakończę, ponieważ zmieniasz już zeznania. Wiesz, niewiedza nie jest niczym złym, ale wyprowadzanie na jej podstawie karkołomnych teorii i jeszcze sugestie, że ich autorem jest ktoś inny to już zbytek szczęścia dla mnie. |
|
Data: 2011-02-21 19:22:07 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:iju9sg$5oj$1mx1.internetia.pl... rocznika piszę.
Ja nie potrafiłem przyjąć do wiadomosci? Bardzo poproszę o cytat z taką moją wypowiedzą. Ale co ma do tego moja felicja? Pisałem o sprzedaży wersji 1.9D. Moja Jak to co? Podałeś swój były samochód jak dowód na to, że fela była "bardzo udana" i z u porem maniaka przytaczasz ją jako przykład, ktory ma się stac wykładnią tego iż byl to świetnie wyposażony samochód z bardzo poszukiwanym dieslem. Poza tym to ty koniecznie usiłujesz mi Owszem i podtrzymuję to co napisałem. Fela była u nas ok 5 lat i wtedy się interesowałem temat W tamtym czasie wersji z silnikiem 1.9D widziałem bardzo mało czy to na ulicy czy w ASO. Jeżeli masz dane sprzedaży za tamten okres to proszę wrzuć tutaj i wyprowadź mnie z błędu. kiedy ja pisałem o tym, że Jak wyżej, jezeli masz dane ze sprzedazy tego samochodu z tym silnikiem (1.9D) to wrzuć link a jeżeli "porozmawiaj sobie z ludzmi z salonu" to rzeczywiście czas abyś zakończył. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-21 17:32:52 | |
Autor: Grejon | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
W dniu 2011-02-21 15:57, kml pisze:
Skoro twierdzisz, ¿e by³o tak dobrze z 1.9D to zapewne masz ku temu A co to jest Felicja niecywilna? I nie mów mi o rajdówkach, bo jako¶ nie wyobra¿am tam sobie wolnoss±cego diesla. -- Grzegorz Joñca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-02-21 18:01:46 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
U¿ytkownik "Grejon" <grejon83@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:iju43j$1qc$1usenet.news.interia.pl... W dniu 2011-02-21 15:57, kml pisze: Cywilna = nie pick up :) -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-21 18:28:53 | |
Autor: Grejon | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
W dniu 2011-02-21 18:01, kml pisze:
Cywilna = nie pick up :) To nie pro¶ciej napisaæ "osobowa"? :) -- Grzegorz Joñca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-02-21 18:43:54 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
U¿ytkownik "Grejon" <grejon83@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:iju7cj$b2r$1usenet.news.interia.pl... W dniu 2011-02-21 18:01, kml pisze: Ano pro¶ciej, ale tak mi ju¿ zosta³o jako¶ :P -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-20 20:41:37 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 20:21, kml pisze:
w 1998 kiedy wyprodukowali mojego Golfa 3 to w PL nie było chyba niczego w standardzie :D nawet 1 poduszki powietrznej. W Golfie Variancie na Niemcy były 2 poduszki, ABS, klima manualna, lusterka elektryczne ;) W lutym 1999 jak kupowałem swój pierwszy i ostatni w życiu nowy samochód to Srajczento w standardzie w wersji S najtańszej nie miało nawet zamknięcia obiegu powietrza, nie mówiąc o poduszce powietrznej chociaż jednej. Pozdrawiam ! |
|
Data: 2011-02-20 20:50:21 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Czarek Daniluk" <czarek@nospamcedaniluk.com> napisał w wiadomości news:ijrqpi$sto$1news.onet.pl...
w 1998 kiedy wyprodukowali mojego Golfa 3 to w PL nie było chyba niczego w standardzie :D nawet 1 poduszki powietrznej. Dokladnie to miałem na myśli... bida z nędzą w PL była wtedy jeżeli chodzi o wyposażenie samochodów. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-20 21:03:30 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
W dniu 2011-02-20 20:50, kml pisze:
Użytkownik "Czarek Daniluk" <czarek@nospamcedaniluk.com> napisał wJedna sprawa - Polaka wtedy nie było stać na to co w Niemczech było w standardzie, dlatego żeby cokolwiek sprzedawać w niskiej cenie pojazdy były praktycznie bez niczego, dobrze że dawali koło zapasowe w bagażniku :D Chcąc Golfa 3 kombi, wymienić na nowego Golfa kombiaka w podobnym standardzie wyposażenia, zwykłe 1,6TDI 90KM - musiałbym wyczarować około 90.000zł, tyle to ja nawet brutto rocznie nie zarabiam, a co dopiero mówić o kupnie samochodu za takie pieniądze. Pozdrawiam ! PS: W 1999 srajczento kupiłem na raty, spłaciłem bankowi w 4 lata 2 srajczenta i powiedziałem nigdy więcej w życiu :D |
|
Data: 2011-02-20 21:09:08 | |
Autor: kml | |
Skoda Fela i problem: zap??on albo i nie | |
Użytkownik "Czarek Daniluk" <czarek@nospamcedaniluk.com> napisał w wiadomości news:ijrs2i$2qj$1news.onet.pl... Jedna sprawa - Polaka wtedy nie było stać na to co w Niemczech było w standardzie, dlatego żeby cokolwiek sprzedawać w niskiej cenie pojazdy były praktycznie bez niczego, dobrze że dawali koło zapasowe w bagażniku :D Pamiętam, że w 96 obrotomierz do felki kosztował 800 PLN brutto + montaz oczywiście :) Minęło kilka lat i zapamiętałem wypowiedź jakiegoś kolesia z salonu co się żalił, że "teraz ludzie to nie kupują samochód bez wspomagania, poduszki abs a kiedyś to brali wszystko" :) Niby u nas jest normalnie teraz, ale ostatnio byłem w salonie oglądać samochód i w PL mask moc 140koni a na rynki zachodnie była wersja 165koni u nas niedostępna :) -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2011-02-25 15:18:17 | |
Autor: Marek Kozlowski | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
On 02/19/11 22:27, Grejon wrote:
W dniu 2011-02-19 22:03, Marek Kozlowski pisze: W sklepach ci±gle 9.99 i siê cz³owiek przyzwyczaja. 1289, czyli 1.3, oczywi¶cie. Pozdrawiam, /M |
|
Data: 2011-02-20 21:20:37 | |
Autor: Raf :-) | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
Dnia Sat, 19 Feb 2011 22:03:57 +0100, Marek Kozlowski napisa³(a):
Od grudnia co¶ siê zaczê³o psuæ; niestety w ¿adnym z ww. serwisów nie Mam zero wiedzy na temat tej Skody, ale bardzo podobne objawy mia³em w Renault Scenic 2.0 z gazem gdy "wypali³y siê" gniazda zaworów i konieczna by³a pilna ich regulacja. Raf :-) |
|
Data: 2011-02-21 08:22:06 | |
Autor: Dominik & Co | |
Skoda Fela i problem: zap?on albo i nie | |
W dniu 19-02-2011 22:03, Marek Kozlowski rzecze:
m³ody by umieraæ. Chyba nie wydech. Skoro nie wydech, to mo¿e wdech? ;-) Dolot znaczy siê? Trochê podobne objawy mia³em z dziuraw± uszczelk± pod kolektorem dolotowym, w Feli 1.3 MPI. -- Dominik (& k±pany) "Wszyscy chc± naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraæ." (S.J. Lec) Wyra¿am wy³±cznie prywatne pogl±dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |