W dniu 2019-01-27 o 20:18, Muuumeee pisze:
Auto wylądowało 2 tygodnie temu na dachu. Ślisko, zakręt,
strzał w tyłek i... jeździć się da ale nie można.
Tyłu praktycznie nie ma, aczkolwiek podłoga nie wygląda,
aby ucierpiała, auto wjechało, zjechało z lawety i trochę
pomanewrowało, kilka dni temu odpalałem, jedyne kody błędów
to otwarcie drzwi... bo nie ma w ogóle tylnej klapy.
Szyba czołowa też wgnieciona.
Dawaj foty!
|