Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Skoro mamy lockout...

Skoro mamy lockout...

Data: 2011-08-15 14:05:39
Autor: Tomasz Radko
Skoro mamy lockout...
W dniu 2011-08-15 11:47, s pisze:
... i nie mamy o czym dyskutowac (bo przeciez nie o kolejnej "ofercie" Besiktasu czy innych takich), to dlaczego nie podyskutowac o samym lockoucie i jego okolicach?

Na privie zastanawiamy sie z L'e nad racjami tych czy owych.
Ja stoje generalnie na stanowisku, ze gracze rzeczywiscie zarabiaja kosmiczne pieniadze, ale jezeli zarobki ciac, to raczej w kierunku np likwidacji exceptions i zmiany zasad dla nowych kontraktow, nizli dlubania przy tych juz raz lekka reka podpisanych.

1. To, co podpisane, powinno być święte. No ale to zasada mało nowoczesna.

2. Główne zło obecnego CBA to kontrakty gwarantowane. Tak, ktoś je
podpisuje, ale CBA służy właśnie ochronie przeciwświrowej.

3. Interesujące byłoby zarzucenie CBA i pełny wolny rynek. Normalne
umowy o pracÄ™ z okresem wypowiedzenia. Tak, jak jest, NBA to jeden
wielki socjalizm. Nic dziwnego, ĹĽe efekty sÄ… absurdalne.

Data: 2011-08-15 05:35:55
Autor: Leszczur
Skoro mamy lockout...
On 15 Sie, 14:05, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2011-08-15 11:47, s pisze:

> ... i nie mamy o czym dyskutowac (bo przeciez nie o kolejnej "ofercie"
> Besiktasu czy innych takich), to dlaczego nie podyskutowac o samym
> lockoucie i jego okolicach?

> Na privie zastanawiamy sie z L'e nad racjami tych czy owych.
> Ja stoje generalnie na stanowisku, ze gracze rzeczywiscie zarabiaja
> kosmiczne pieniadze, ale jezeli zarobki ciac, to raczej w kierunku np
> likwidacji exceptions i zmiany zasad dla nowych kontraktow, nizli
> dlubania przy tych juz raz lekka reka podpisanych.

1. To, co podpisane, powinno być ¶więte. No ale to zasada mało nowoczesna.

Wiele wskazuje na to, ze mimo, ze malo nowoczesne to jednak bedzie
przestrzegane. Escrow wraca do zawodnikow.

2. Główne zło obecnego CBA to kontrakty gwarantowane. Tak, kto¶ je
podpisuje, ale CBA służy wła¶nie ochronie przeciw¶wirowej.

W zalozeniu - tak. W praktyce nakłada tylko pewne ograniczenia, ale
szaleć można w dalej w najlepsze.

3. Interesuj±ce byłoby zarzucenie CBA i pełny wolny rynek.

Do tego moze doprowadzic rozwiazanie NBPA.

Normalne umowy o pracę z okresem wypowiedzenia.

Nie byłoby ciekawie. Pomysl o tym: "masowe zwolnienia w Clippers,
ktorzy wlasnie odpadli z walki o playoffs".
"Miami Heat podpisali umowę z wyrzuconymi Dwightem i CP3. Czy w końcu
zdobęd± tytuł?".

Tak, jak jest, NBA to jeden wielki socjalizm. Nic dziwnego, że efekty s± absurdalne.

Socjalizm dla zawodników. Wła¶ciciele jeszcze tam nie dotarli - ale
"revenue sharing" bedzie kamieniem milowym na drodze ku pełnej
równo¶ci.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2011-08-16 12:33:03
Autor: s
Skoro mamy lockout...

1. To, co podpisane, powinno być święte. No ale to zasada mało nowoczesna.

Zaiste.

2. Główne zło obecnego CBA to kontrakty gwarantowane. Tak, ktoś je
podpisuje, ale CBA służy właśnie ochronie przeciwświrowej.

A tu to nie mam pewnosci, czy sami wlasciciele tak naprawde wiedza, czego chca. Bo w sytuacji, gdy podpisuja ewidentnego franchise playera, najchetniej zagwarantowaliby mu 10 lat, byle im nie rozsadzil druzyny przedwczesnym odejsciem. A ze ktos moze uznac Arenasa za ewidentnego franchise playera to juz problem nie do ogarniecia przez CBA (nawet to nasze).

3. Interesujące byłoby zarzucenie CBA i pełny wolny rynek. Normalne
umowy o pracÄ™ z okresem wypowiedzenia. Tak, jak jest, NBA to jeden
wielki socjalizm. Nic dziwnego, ĹĽe efekty sÄ… absurdalne.

Noo, wtedy by te male rynki cholernie skutecznie ochronili. Inna sprawa, ze zdaniem Berriego lidze powinno zwisac i powiewac, czy zespoly z malych rynkow sa konkurencyjne sportowo.

Pozdr
Slawek

Data: 2011-08-16 04:02:16
Autor: Leszczur
Skoro mamy lockout...
On 16 Sie, 12:33, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> 2. Główne zło obecnego CBA to kontrakty gwarantowane. Tak, kto¶ je
> podpisuje, ale CBA służy wła¶nie ochronie przeciw¶wirowej.

A tu to nie mam pewnosci, czy sami wlasciciele tak naprawde wiedza,
czego chca. Bo w sytuacji, gdy podpisuja ewidentnego franchise playera,
najchetniej zagwarantowaliby mu 10 lat, byle im nie rozsadzil druzyny
przedwczesnym odejsciem. A ze ktos moze uznac Arenasa za ewidentnego
franchise playera to juz problem nie do ogarniecia przez CBA (nawet to
nasze).

To jest do załatwienia jednym prostym ruchem - ograniczeniem
gwarancji. I wtedy mozna dac Kobe extension nawet na 15 lat i 450M$ -
grunt, zeby po każdym roku druzyna była w stanie wycofać się z umowy i
nawet ponie¶ć pewne koszty takiej decyzji.
Odsetek gwarantowanych poborów malałyby w czasie. To znaczy na
trwaj±cy sezon jest 100% gwarancji, następny już tylko 50%, trzeci
sezon 25%, czwarty 12%, a pi±ty 6%. Wtedy nie trzeba ograniczać
długo¶ci extension, a ewentualny buyout byłby do przełknięcia - np dla
zawodnika maj±cego 80M$/4y - kwota buyoutu byłaby na poziomie 20M$.
To przecież nie tak, że za 20M$ nie da się żyć, ale obci±żenie
fiskalne oraz z punktu widzenia salary-cap (które trzeba utrzymać) nie
oznaczałoby totalnego ubezwłasnowolnienia klubu.
No i zawodnicy mieliby motywację do pracy nad sob± co roku, a nie
tylko przed podpisaniem nowej umowy.
Co więcej - miałoby sens konstruowanie kontraktów z malej±cym salary -
ogólna suma kontraktu mogłaby zostać taka jak przy podwyżkach rzędu
10% rocznie, ale najwięcej płaconoby w pierwszym roku - zamiast
ostatnim. Wtedy mniej byłoby dziadów i połamańców zarabiaj±cych po 25M
$ za rok siedzenia na ławie, gwarancje zawodników byłyby większe
(większa kasa objęta byłaby 50% czy 25% gwarancjami) i kluby łatwiej
wychodziłyby na prost± przy rebuildingu.
Problem w tym, ze zawodnicy beda bronili gwarancji niczym rolnicy KRUS
- do ostatniej kropli z żył. Dlatego sezon 11-12 się nie odbędzie. :-(

> 3. Interesuj±ce byłoby zarzucenie CBA i pełny wolny rynek. Normalne
> umowy o pracę z okresem wypowiedzenia. Tak, jak jest, NBA to jeden
> wielki socjalizm. Nic dziwnego, że efekty s± absurdalne.

Noo, wtedy by te male rynki cholernie skutecznie ochronili. Inna sprawa,
ze zdaniem Berriego lidze powinno zwisac i powiewac, czy zespoly z
malych rynkow sa konkurencyjne sportowo.

I lidze mogłoby to zwisać gdyby była przedesięwzięciem rentownym. Ba -
nawet klubom z małych rynków by to zwisało, gdyby mieli zapewnion±
dochodowo¶ć. Tylko, ze liga na razie traci pieni±dze i argument NBPA o
revenue sharing jako uniwersalnym sposobie rozwi±zania wszelkich
problemów jest pozbawiony sensu, bo nawet je¶li straty się rozloży na
30 klubów zamiast 20, to liga jako taka dalej będzie tyle samo pod
kresk±. I faktycznie jest bez znaczenia czy to 120 czy 350M$, bo
system tak czy inaczej nie działa tak jak powinien.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2011-08-16 17:27:31
Autor: grzeda
Skoro mamy lockout...
W dniu 2011-08-16 13:02, Leszczur pisze:

To jest do załatwienia jednym prostym ruchem - ograniczeniem
gwarancji. I wtedy mozna dac Kobe extension nawet na 15 lat i 450M$ -
grunt, zeby po każdym roku druzyna była w stanie wycofać się z umowy i
nawet ponie¶ć pewne koszty takiej decyzji.

Nie znam sie na tym CBA, ale czy zawodnicy byliby az tak glupi, zeby sie na to zgodzic?

pozdr
PG

Data: 2011-08-16 09:10:06
Autor: Leszczur
Skoro mamy lockout...
On 16 Sie, 17:27, grzeda <grzeda333wyt...@towp.pl> wrote:
W dniu 2011-08-16 13:02, Leszczur pisze:

> To jest do za atwienia jednym prostym ruchem - ograniczeniem
> gwarancji. I wtedy mozna dac Kobe extension nawet na 15 lat i 450M$ -
> grunt, zeby po ka dym roku druzyna by a w stanie wycofa si z umowy i
> nawet ponie pewne koszty takiej decyzji.

Nie znam sie na tym CBA, ale czy zawodnicy byliby az tak glupi, zeby sie
na to zgodzic?

NBA jest chyba jedyna liga na swiecie ktora gwarantuje az tak wysokie
kontrakty przez az tyle lat.
Czas urealnic warunki zatrudnienia. Jak nie ma zgody na utrate
gwarancji to maksymalna dlugosc kontraktu nalezy ograniczyc do gora 3
lat.
Wiem, ze raz ciezko jest zrezygnowac z raz nabytych uprawnien, ale tam
gdzie sa one szkodliwe - nalezy je zmieniac.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2011-08-16 19:18:13
Autor: grzeda
Skoro mamy lockout...
W dniu 2011-08-16 18:10, Leszczur pisze:

Nie znam sie na tym CBA, ale czy zawodnicy byliby az tak glupi, zeby sie
na to zgodzic?

NBA jest chyba jedyna liga na swiecie ktora gwarantuje az tak wysokie
kontrakty przez az tyle lat.
Czas urealnic warunki zatrudnienia. Jak nie ma zgody na utrate
gwarancji to maksymalna dlugosc kontraktu nalezy ograniczyc do gora 3
lat.

A to CBA to po co w ogole jest?
- Siema, jestem Lebron, chce 10 baniek
- Czesc, niestety stac nas na 4,5.
- Ok, to ide gdzie indziej pogadac.

- Siema, to ja, Lebron, jestescie druzyna moich marzen, chce tylko 9 baniek.
- Kurde, mozemy Ci dac 4.
- Ej...Dobra, zapytam w NY

- 10 baniek!
- Damy Ci 5
- Fuck, man.

W Europie nie dostanie wiecej.

pozdr
PG

Data: 2011-08-16 21:00:45
Autor: Tomasz Radko
Skoro mamy lockout...
W dniu 2011-08-16 18:10, Leszczur pisze:
On 16 Sie, 17:27, grzeda <grzeda333wyt...@towp.pl> wrote:
W dniu 2011-08-16 13:02, Leszczur pisze:

To jest do za atwienia jednym prostym ruchem - ograniczeniem
gwarancji. I wtedy mozna dac Kobe extension nawet na 15 lat i 450M$ -
grunt, zeby po ka dym roku druzyna by a w stanie wycofa si z umowy i
nawet ponie pewne koszty takiej decyzji.

Nie znam sie na tym CBA, ale czy zawodnicy byliby az tak glupi, zeby sie
na to zgodzic?

NBA jest chyba jedyna liga na swiecie ktora gwarantuje az tak wysokie
kontrakty przez az tyle lat.

Nieprawdą jest jakoby. Najwyższy kontrakt w baseballu to około $320M/10l.

Data: 2011-08-16 15:28:47
Autor: Tomasz Radko
Skoro mamy lockout...
W dniu 2011-08-16 12:33, s pisze:

2. Główne zło obecnego CBA to kontrakty gwarantowane. Tak, ktoś je
podpisuje, ale CBA służy właśnie ochronie przeciwświrowej.

A tu to nie mam pewnosci, czy sami wlasciciele tak naprawde wiedza, czego chca. Bo w sytuacji, gdy podpisuja ewidentnego franchise playera, najchetniej zagwarantowaliby mu 10 lat, byle im nie rozsadzil druzyny przedwczesnym odejsciem. A ze ktos moze uznac Arenasa za ewidentnego franchise playera to juz problem nie do ogarniecia przez CBA (nawet to nasze).

CBA służywłaśnie ochronie właścicieli przed ich własną głupotą.

3. Interesujące byłoby zarzucenie CBA i pełny wolny rynek. Normalne
umowy o pracÄ™ z okresem wypowiedzenia. Tak, jak jest, NBA to jeden
wielki socjalizm. Nic dziwnego, ĹĽe efekty sÄ… absurdalne.

Noo, wtedy by te male rynki cholernie skutecznie ochronili. Inna sprawa,

To prawda. Ale małe rynki chroni się likwidując monopol na duże rynki.
Dlaczego w LA mają być tylko dwa kluby? To samo z NYC. Dlaczego w
Chicago jest tylko jeden? To też efekt socjalizmu. Wolny rynek po całości.

ze zdaniem Berriego lidze powinno zwisac i powiewac, czy zespoly z malych rynkow sa konkurencyjne sportowo.

Ba, ale jeżeli założyć, że liga jest czymś w rodzaju spółdzielni, że to
sÄ… kooperanci, a nie rywale, to opinia siÄ™ zmienia.

Skoro mamy lockout...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona