http://legia.com/www/index.php?akt=17528
"Zarząd Legii Warszawa na wniosek sztabu szkoleniowego postanowił we wtorek skierować czasowo do treningów z zespołem Młodej Ekstraklasy trzech zawodników pierwszej drużyny: Piotra Gizę, Macieja Iwańskiego i Jakuba Wawrzyniaka.
Ponadto do Zarządu Legii wpłynęły wnioski o ukaranie pięciu piłkarzy za nieprzestrzeganie regulaminu dyscyplinarnego Klubu i/lub warunków kontraktów indywidualnych. Wnioski sztabu szkoleniowego zostaną rozpatrzone na najbliższym posiedzeniu Zarządu, na które wezwani będą zawodnicy, których sprawa dotyczy. Podjęte zostaną wówczas decyzje o rodzaju kar."

No w końcu pokazał, że ma jaja. Ja bym tam jeszcze ze dwóch sabotażystów dorzucił.
yamma

yamma wrote:

I jeszcze tekst znaleziony na jednym z legijnych forów (pisownia oryginalna):
"Iwanski i Wawrzyniak robili beke z Vrdoljaka i rozprowadzali przeciwko niemu młodych ..Dzis rano Magiera wałkowal Zyro ,Kucharczyka i Machnowskiego z tego co wiem to ten ostatni sie wygadał kto kieruje akcja przeciwko cudzoziemcom ...Po treningu do szatni wpadł Skorza z Janasem oraz Ostrowski -wyproszono cudzoziemcow (poza Radoviciem )-Zainteresowani sie postawili -na pytanie Skorży czy ktos ich poprze wstal tylko Giza -Szalach ,Komor i inni sie zesrali ...przy wyjsciu z Szatni spinka Iwanski -Jedrzejczyk . Kary -Rzezniczak -Rybus -Borysiuk -Radovic -Knezevic ...Ci dwaj ostatni melanz na miescie"
yamma
PS. Janas, to oczywiście Rafał, drugi trener a nie ten z Polonii.

On 14 Wrz, 20:52, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

yamma wrote:

I jeszcze tekst znaleziony na jednym z legijnych forów (pisownia
oryginalna):
"Iwanski i Wawrzyniak robili beke z Vrdoljaka i rozprowadzali przeciwko
niemu młodych ..Dzis rano Magiera wałkowal Zyro ,Kucharczyka i Machnowskiego
z tego co wiem to ten ostatni sie wygadał kto kieruje akcja przeciwko
cudzoziemcom ...Po treningu do szatni wpadł Skorza z Janasem oraz
Ostrowski -wyproszono cudzoziemcow (poza Radoviciem )-Zainteresowani sie
postawili -na pytanie Skorży czy ktos ich poprze wstal tylko Giza -Szalach
,Komor i inni sie zesrali ...przy wyjsciu z Szatni spinka
Iwanski -Jedrzejczyk . Kary -Rzezniczak -Rybus -Borysiuk -Radovic -Knezevic
..Ci dwaj ostatni melanz na miescie"
yamma
PS. Janas, to oczywiście Rafał, drugi trener a nie ten z Polonii.

Normalnie jak dzieci w przedszkolu. Na koniec zeszłego sezonu pozbyli
się połowy przedszkola to teraz czas na drugą cześć :-)
Jeżeli to prawda to co by nie zrobił Skorza to i tak zespół będzie
podzielony przez dłuższy czas.
Jedyne co cementuje zespół w takich sytuacjach  to wyniki i wygrane
mecze a o to raczej ciężko będzie.

Klepa

Klepa wrote:

Normalnie jak dzieci w przedszkolu. Na koniec zeszłego sezonu pozbyli
się połowy przedszkola to teraz czas na drugą cześć :-)
Jeżeli to prawda to co by nie zrobił Skorza to i tak zespół będzie
podzielony przez dłuższy czas.
Jedyne co cementuje zespół w takich sytuacjach  to wyniki i wygrane
mecze a o to raczej ciężko będzie.

Wiesz, ja jestem nawet w stanie pogodzić się ze środkiem tabeli w tym sezonie jeśli ktoś w końcu zrobi porządek z tymi Gizami, Rybusami, Borysiukami i resztą obiboków.
Tak poza tym pojawiają sie różne wersje zdarzeń. Dawidziuk na swoim blogu pisze, że to Iwański w przerwie meczu zaczął wszystkich opieprzać co dla mnie jest w ogóle kuriozalne, bo jak sobie porównywałem grę Iwańskiego z Ukrainą a tym co zaprezentował w Chorzowie to zastanawiałem się co się z tym piłkarzem stało przez te parę dni. Pograł 10 minut a potem jakby ktoś mu fazę wyłaczył. Jest też inna wersja, która już bardziej trzyma się kupy: w przerwie krzyczał nie Iwański a Vrdoljak. A że z opanowaniem języka polskiego ma problemy to właśnie Iwański z Wawrzyniakiem zaczęli robić sobie z niego jaja. Wtedy do Iwańskiego wystartował Jędrzejczyk, który rzeczywiście znany jest ze swojej zadziorności.
Dużo pewnie rozjaśniłyby statystyki pierwszej połowy tego meczu. Niestety, C+ w przerwie podał jedynie statystyki Vrdoljaka (23 razy przy piłce i 3 straty - wszystkie w polu bądź pod polem karnym Ruchu) a ja chętnie bym zobaczył ile razy przy piłce byli Iwański z Borysiukiem.
yamma

Dnia 15-09-2010 o 09:10:58 yamma <yamma@wp.pl> napisał(a):

Wiesz, ja jestem nawet w stanie pogodzić się ze środkiem tabeli

A ten środek tabeli to niby z czego ma wynikać? bo że z gry, to póki co  się nie zanosi. Cel na ten sezon - utrzymanie w Ekstraklasie, nie będzie  łatwo ale może się uda.

--
Pixell

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i6prit$k2j$1inews.gazeta.pl...
[...]

Tak poza tym pojawiają sie różne wersje zdarzeń. Dawidziuk na swoim blogu pisze, że to Iwański w przerwie meczu zaczął wszystkich opieprzać co dla mnie jest w ogóle kuriozalne, bo jak sobie porównywałem grę Iwańskiego z Ukrainą a tym co zaprezentował w Chorzowie to zastanawiałem się co się z tym piłkarzem stało przez te parę dni. Pograł 10 minut a potem jakby ktoś mu fazę wyłaczył. Jest też inna wersja, która już bardziej trzyma się kupy: w przerwie krzyczał nie Iwański a Vrdoljak. A że z opanowaniem języka polskiego ma problemy to właśnie Iwański z Wawrzyniakiem zaczęli robić sobie z niego jaja. Wtedy do Iwańskiego wystartował Jędrzejczyk, który rzeczywiście znany jest ze swojej zadziorności.

Ale Jędrzejczyk jako kto? Człowiek Skorży, zawodnik, który ma pewny plac? No bo rozumiem, że podział jest mniej więcej taki starzy - nowi, co się mniej więcej pokrywa z podziałem Polacy - cudzoziemcy.
pozdrawiam
Koriat

Koriat wrote:

Ale Jędrzejczyk jako kto? Człowiek Skorży, zawodnik, który ma pewny
plac? No bo rozumiem, że podział jest mniej więcej taki starzy -
nowi, co się mniej więcej pokrywa z podziałem Polacy - cudzoziemcy.
pozdrawiam

Wiesz co, w tych 5 meczach gołym okiem było widać, że niektórzy piłkarze, delikatnie mówiąc, niezbyt przykładali się do swoich obowiązków. Mówiąc dosadniej: bezczelnie obijali się na boisku ukrywając się za plecami obrońców. Praktycznie wszyscy z nich, to stara urbanowa kadra. I tutaj przede wszystkim biegnie podział. Natomiast Jedrzejczyk jest nowym nabytkiem Legii - wrócił z wypożyczenia w Koronie, no i jest to chłopak, który nie ukrywa, że w przyszłości chce odejść z Legii gdzieś na zachód. To jest jeden z tych nielicznych ambitnych w naszej lidze.
Moim zdaniem, te 3 lata Urbana to był okres kompletnej demoralizacji takich piłkarzy jak właśnie Giza, Iwański, Wawrzyniak czy Chinyama. Pewnie sam pamiętasz, że w tamtym czasie wszyscy zwracali uwagę, że każdy kto przychodził do Legii po jednej rundzie zaliczał równię pochyłą. Oprócz tych, których wymieniłem można dodać Rogera, Radovica, Rybusa, Borysiuka. Jest bardzo możliwe, że nowi piłkarze przeżywają lekki szok widząc jak niektórzy traktują swoje obowiązki i stąd te kłótnie. Manu, Vrdoljak, Mezenga i Cabral to w końcu piłkarze, którzy trenowali w znanych i dużych klubach.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Jest bardzo możliwe, że nowi piłkarze przeżywają lekki szok widząc jak niektórzy traktują swoje obowiązki i stąd te kłótnie.

Z wypowiedzi np. Wawrzyniaka można wnioskować, że jeśli ktoś się opierdala, to właśnie ci nowi, co to nie mogą zrozumieć iż reprezentowanie Legii jest zaszczytem.
Jakby to komicznie nie brzmiało w ustach jednego z najsłabszych graczy Legii w sezonie, to jednak z głupia frant raczej z tym nie wyjeżdża.

Manu, Vrdoljak, Mezenga i Cabral to w końcu piłkarze, którzy trenowali w znanych i dużych klubach.

No i tak z boiska - g...o z tego wynika.
Są jeszcze słabsi niż Polacy którzy zostali w klubie, mimo zarobków zapewne kilka razy większych.
Stąd ferment.
Absolutnie nie widzę powodów aby Mezenga zarabiał więcej niż Chinyama, w drugą stronę - i owszem.

Cavallino napisał:

Z wypowiedzi np. Wawrzyniaka

Taaa..... ten to jest super wiarygodny w tej sprawie...

On 16 Wrz, 18:45, "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> wrote:

Cavallino napisał:

> Z wypowiedzi np. Wawrzyniaka

Taaa..... ten to jest super wiarygodny w tej sprawie...

ROTFL

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i6tfdu$spl$1inews.gazeta.pl...

Koriat wrote:

Jedrzejczyk jest nowym nabytkiem

Legii - wrócił z wypożyczenia w Koronie, no i jest to chłopak, który nie ukrywa, że w przyszłości chce odejść z Legii gdzieś na zachód. To jest jeden z tych nielicznych ambitnych w naszej lidze.

dodaj ze odszedl z Legii przy pomocy Iwanskiego i Szali

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i6tfdu$spl$1inews.gazeta.pl...

Koriat wrote:

Ale Jędrzejczyk jako kto? [...]

Wiesz co, w tych 5 meczach [...]

dzieki za wyjasnienie.

Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:i6tc80$4kr$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i6prit$k2j$1inews.gazeta.pl...
[...]

Tak poza tym pojawiają sie różne wersje zdarzeń. Dawidziuk na swoim blogu pisze, że to Iwański w przerwie meczu zaczął wszystkich opieprzać co dla mnie jest w ogóle kuriozalne, bo jak sobie porównywałem grę Iwańskiego z Ukrainą a tym co zaprezentował w Chorzowie to zastanawiałem się co się z tym piłkarzem stało przez te parę dni. Pograł 10 minut a potem jakby ktoś mu fazę wyłaczył. Jest też inna wersja, która już bardziej trzyma się kupy: w przerwie krzyczał nie Iwański a Vrdoljak. A że z opanowaniem języka polskiego ma problemy to właśnie Iwański z Wawrzyniakiem zaczęli robić sobie z niego jaja. Wtedy do Iwańskiego wystartował Jędrzejczyk, który rzeczywiście znany jest ze swojej zadziorności.

Ale Jędrzejczyk jako kto? Człowiek Skorży, zawodnik, który ma pewny plac? No bo rozumiem, że podział jest mniej więcej taki starzy - nowi, co się mniej więcej pokrywa z podziałem Polacy - cudzoziemcy.

Pytanie tylko, czy tego nie dało sie przewidzieć pół roku temu?
Przecież każdy kto ma odrobinę oleju w głowie wiedział, jakie będą problemy z tego typu budową nowej drużyny.
Tylko yamma i zarząd Legii nie - ale ich matrix oderwany granatem od rzeczywistości jest znany powszechnie.

Zwłaszcza że np. Iwański już w Zagłębiu dał się poznać jako mało układowy.
Do tego jego degradacja i powierzenie funkcji kapitana nowemu.
Ja pierwszy raz widziałem na oczy, żeby ktoś zostawał kapitanem po miesiącu w klubie.
To był kardynalny błąd - wręcz proszenie się o problemy.
Ciekawe czy pomysł wyszedł od Skorży, czy przyszedł z góry?

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i6tfmd$vgg$1news.onet.pl...

Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości

[...]

Pytanie tylko, czy tego nie dało sie przewidzieć pół roku temu?
Przecież każdy kto ma odrobinę oleju w głowie wiedział, jakie będą problemy z tego typu budową nowej drużyny.

Pamiętam, że jak Cupiał przyszedł do Wisły i ściągnął pierwszy zaciąg graczy to ich zarobki były wielokrotnie wyższe od zarobków dotychczasowych graczy. I wtedy podniósł zarobki tym, którzy byli już w Wiśle - np. Kulawikowi, Sarnatowi, Zającowi - przynajmniej taka panuje opinia. Formalnie nie musiał - mieli podpisane kontrakty, ale właśnie dlatego, żeby nie bylo sporu w drużynie o pieniądze.
[...]

Zwłaszcza że np. Iwański już w Zagłębiu dał się poznać jako mało układowy.
Do tego jego degradacja i powierzenie funkcji kapitana nowemu.
Ja pierwszy raz widziałem na oczy, żeby ktoś zostawał kapitanem po miesiącu w klubie.

Fakt, przypomina to mianowanie Przewodniczącego w I klasie szkoły podstawowej.
pozdrawiam
Koriat
PS. Dzisiaj doszło do zmiany bramkarzy w Legii. Ale Machnowski też nie okazał się zbawieniem.

Użytkownik "Klepa" <wklepack@gmail.com> napisał w wiadomości news:

Jeżeli to prawda to co by nie zrobił Skorza to i tak zespół będzie
podzielony przez dłuższy czas.

"We wtorek pięścią w stół uderzył Skorża, który podpisując trzyletni kontrakt, nie zdawał sobie sprawy, co zastanie na Łazienkowskiej.

Iwańskiego wyrzucił do drużyny Młodej Ekstraklasy, bo ten publicznie zarzucił mu niesprawiedliwe traktowanie zawodników. Zdaniem Iwańskiego defensywni pomocnicy - Ariel Borysiuk i Ivica Vrdoljak - popełniali identyczne błędy, ale Skorża miał pretensje głównie do 19-latka. Chorwata, którego przed sezonem wyznaczył na kapitana, oszczędzał i to właśnie nie spodobało się Iwańskiemu."

Jeśli to było źródło konfliktu, to rację ma Iwański.
Zachwyty nad Vrdoljakiem są zdecydowanie przesadzone.

A jeśli tak jest, to takie forowanie własnych nabytków jeszcze nigdy dobrze się nie skończyło.