Witam,

w niedzielę znajomemu z liceum skradziono rower - Merida Matts Sport
700:

http://picasaweb.google.com/damian.karwot/DropBox?authkey=Gv1sRgCIGo3PfGsPWgpQE#5509828047586841634

Specyfikacja: http://www.bikestats.pl/rowery/riksza_6192_3937.html

Rower zniknął spod marketu OBI Rybnik (kolega tam pracuje). Dosyć
charakterystyczna chyba konfiguracja. Jakby ktoś coś wiedział na temat - kontakt jest na zdjęciu, można
dzwonić na policję (zostało zgłoszone). Nie, nie wiem czym przypięty i nie wnikam. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

W dniu 2010-08-26 23:08, MadMan pisze:
[...]

Rower zniknął spod marketu OBI Rybnik (kolega tam pracuje). Dosyć
charakterystyczna chyba konfiguracja.

Lekko OT.
Roweru szkoda, właściciela też, ale - litości! - jak można taki rower zostawić przed marketem na kilka godzin i to pewnie wiele dni z rzędu?

Mój jest wart 1/10 tego (pewnie i mniej) a na pół godziny bym na mieście przed marketem go nie zostawił.

R.

Dnia Thu, 26 Aug 2010 23:36:18 +0200, R napisał(a):

Roweru szkoda, właściciela też, ale - litości! - jak można taki rower zostawić przed marketem na kilka godzin i to pewnie wiele dni z rzędu?

Ja też nie wiem. Sam bym pewnie tak nie zrobił. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

R pisze:

Mój jest wart 1/10 tego (pewnie i mniej) a na pół godziny bym na mieście przed marketem go nie zostawił.

Sporo postów niżej ktoś pisał że mu zawinęli rower spod sklepu nocnego. Tak na oko bliżej 10 niż 5 tys.

pozdr.
w.

Wojciech Waga aka wojek pisze:

R pisze:

Mój jest wart 1/10 tego (pewnie i mniej) a na pół godziny bym na mieście przed marketem go nie zostawił.

Sporo postów niżej ktoś pisał że mu zawinęli rower spod sklepu nocnego. Tak na oko bliżej 10 niż 5 tys.

pozdr.
w.

Jakoś nie mogą się nauczyć, że nasz kraj to kraj złodziei. Będzie miał nauczkę. Chyba trzeba być nienormalnym żeby pod sklepem zostawiać rower.

On Aug 27, 7:53 am, mbut <m...@wp.pl> wrote:

Wojciech Waga aka wojek pisze:> R pisze:
>> Mój jest wart 1/10 tego (pewnie i mniej) a na pół godziny bym na
>> mieście przed marketem go nie zostawił.

> Sporo postów niżej ktoś pisał że mu zawinęli rower spod sklepu nocnego.
> Tak na oko bliżej 10 niż 5 tys.

> pozdr.
> w.

Jakoś nie mogą się nauczyć, że nasz kraj to kraj złodziei. Będzie miał
nauczkę. Chyba trzeba być nienormalnym żeby pod sklepem zostawiać rower.

Tak strach naszym towarzyszem, Rozwalanie dobrego U-loka zajmuje
trochę czasu jak rower jest w widocznym miejscu to są marne szanse,
złodziej działa pod presją. Nie po to mamy rower żebym nigdzie nie
mógł go zostawić. Ale tak to już jest gdy kary za kradzież są tak
śmieszne a policja woli zajmować się spisywanie miłośników piwa w
parkach.

On 27 Sie, 07:53, mbut <m...@wp.pl> wrote:

Wojciech Waga aka wojek pisze:> R pisze:
>> Mój jest wart 1/10 tego (pewnie i mniej) a na pół godziny bym na
>> mieście przed marketem go nie zostawił.

> Sporo postów niżej ktoś pisał że mu zawinęli rower spod sklepu nocnego.
> Tak na oko bliżej 10 niż 5 tys.

> pozdr.
> w.

Jakoś nie mogą się nauczyć, że nasz kraj to kraj złodziei. Będzie miał
nauczkę. Chyba trzeba być nienormalnym żeby pod sklepem zostawiać rower.

Nie szalej - bo zaraz wyjdzie, że to właściciel powinien dostać wyrok
za sprowokowanie jakiegoś bogu ducha winnego chłopca do kradzieży. Bo
to przecież "okazja czyni złodzieja" ew. społeczeństwo, telewizja i
gry video. Był bym zapomniał - nie miał wyjścia - musiał ukraść bo był
Polakiem (nie takim "prawdziwym" ale takim "polaczkiem") i trzeba się
zastanowić gdzie byli rodzice.

Użytkownik "mbut" <mbut@wp.pl> napisał w wiadomości news:i57jtf$n2f$1news.task.gda.pl...

Wojciech Waga aka wojek pisze:

R pisze:

Mój jest wart 1/10 tego (pewnie i mniej) a na pół godziny bym na mieście przed marketem go nie zostawił.

Sporo postów niżej ktoś pisał że mu zawinęli rower spod sklepu nocnego. Tak na oko bliżej 10 niż 5 tys.

pozdr.
w.

Jakoś nie mogą się nauczyć, że nasz kraj to kraj złodziei. Będzie miał nauczkę. Chyba trzeba być nienormalnym żeby pod sklepem zostawiać rower.

"Tylko na chwilę"


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
12/08/2010 1 część tesu lampy Stork.

Użytkownik "mbut" <mbut@wp.pl> napisał w wiadomości news:i57jtf$n2f$1news.task.gda.pl...

Jakoś nie mogą się nauczyć, że nasz kraj to kraj złodziei. Będzie miał nauczkę. Chyba trzeba być nienormalnym żeby pod sklepem zostawiać rower.

Moja żona ma kilkunastoletniego Gianta w idealnym stanie, to znaczy może trochę porysowany itd., ale wygląda naprawdę nieźle. Jeździ również (regularnie serwisowany, konserwowany i regulowany przez męża ;-) ). Na allegro ten model można dostać za ok. 300-400 złotych, więć wartości wielkiej nie przedstawia, choć jako nowy kosztował ok. 2000 kilkanaście lat temu. No i zostawia go "na chwilę" w przeróżnych miejscach. Kupiłem jej ulocka, którego woziła przez jakiś czas na ramie, ale ostatnio zapina go wyłącznie linką, bo ulock za ciężki.
Może to taki sygnał dla mnie, żebym rozejrzał się dla niej za czymś nowszym, czerwieńszym i "deorowym"?...

--
Yogi(n)

W dniu 2010-08-27 07:53, mbut pisze:

Jakoś nie mogą się nauczyć, że nasz kraj to kraj złodziei. Będzie miał
nauczkę. Chyba trzeba być nienormalnym żeby pod sklepem zostawiać rower.

bzdura mam miejskiego singla i regularnie zostawiam bo na parę i więcej godzin tylko przypiętego ulockiem. Nocował już 2 dni pod centralnym, kilka razy na i pod różnymi klatkami schodowymi a ostatnio cała nocka na warszawskiej pradze na inżynierskiej (to taka mniej ciekawa okolica). Nawet przedniego kola tylko na szybkozamykacz (piasta xt i obrecz mavica) nie ukradli.

--
Tomek

Użytkownik "Tomek Banach" <banciur_nospam_@banciur.org> napisał w wiadomości news:i57rnk$r59$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-08-27 07:53, mbut pisze:

Jakoś nie mogą się nauczyć, że nasz kraj to kraj złodziei. Będzie miał
nauczkę. Chyba trzeba być nienormalnym żeby pod sklepem zostawiać rower.

bzdura mam miejskiego singla i regularnie zostawiam bo na parę i więcej godzin tylko przypiętego ulockiem. Nocował już 2 dni pod centralnym, kilka razy na i pod różnymi klatkami schodowymi a ostatnio cała nocka na warszawskiej pradze na inżynierskiej (to taka mniej ciekawa okolica). Nawet przedniego kola tylko na szybkozamykacz (piasta xt i obrecz mavica) nie ukradli.

Tomek, czujesz subtelną różnice pomiędzy zostawiać a przypiąć na noc :) ?


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
12/08/2010 1 część tesu lampy Stork.

W dniu 2010-08-27 10:12, kml pisze:

Użytkownik "Tomek Banach" <banciur_nospam_@banciur.org> napisał w
wiadomości news:i57rnk$r59$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-08-27 07:53, mbut pisze:

Jakoś nie mogą się nauczyć, że nasz kraj to kraj złodziei. Będzie miał
nauczkę. Chyba trzeba być nienormalnym żeby pod sklepem zostawiać rower.

bzdura mam miejskiego singla i regularnie zostawiam bo na parę i
więcej godzin tylko przypiętego ulockiem. Nocował już 2 dni pod
centralnym, kilka razy na i pod róşnymi klatkami schodowymi a ostatnio
cała nocka na warszawskiej pradze na inżynierskiej (to taka mniej
ciekawa okolica). Nawet przedniego kola tylko na szybkozamykacz
(piasta xt i obrecz mavica) nie ukradli.

Tomek, czujesz subtelną różnice pomiędzy zostawiać a przypiąć na noc :) ?

czekaj zostawiać znaczy bez przypięcia ? Jak tak to zwracam honor bo mi wydawało się oczywiste że rowery zawsze parkują przypięte. I zostawić jest dla mnie tożsame z zabezpieczyć. :)

--
Tomek

mbut pisze:

Wojciech Waga aka wojek pisze:

R pisze:

Mój jest wart 1/10 tego (pewnie i mniej) a na pół godziny bym na mieście przed marketem go nie zostawił.

Sporo postów niżej ktoś pisał że mu zawinęli rower spod sklepu nocnego. Tak na oko bliżej 10 niż 5 tys.

pozdr.
w.

Jakoś nie mogą się nauczyć, że nasz kraj to kraj złodziei. Będzie miał nauczkę. Chyba trzeba być nienormalnym żeby pod sklepem zostawiać rower.

Jakiś tydzień temu podjechałem na szosówce od sklep w małej wiosce Borowe, jechałem do Mogielnicy. Kiedy wchodziłem do sklepu panowie spod sklepu powiedzieli, ze mogę zostawić rower przed sklepem. Nie bardzo potrafili zrozumieć dlaczego boję się rower zostawić pod sklepem. Dopiero argument, ze wiele razy czytałem o kradziezy rowerów i taka mam zasadę, niezaleznie gdzie jestem, nie zostawiam, pozwolił ich delikatnie przekonać.

Seco

W dniu 2010-08-26 23:08, MadMan pisze:

Rower zniknął spod marketu OBI Rybnik (kolega tam pracuje). Dosyć
charakterystyczna chyba konfiguracja.

trochę dziwne, bo z reguły dla pracowników są jakieś miejsca do trzymania rowerów, albo chociaż z ochroną można się umówić żeby mieli oko bo się tu pracuje i rower stoi całymi dniami.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://blog.ku-fel.com / PSN: KuFeL78
http://www.zachody.pl / skype:kufel78