Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Skradziony Haibike Edition RC

Skradziony Haibike Edition RC

Data: 2014-04-17 09:17:15
Autor: sp33dy
Skradziony Haibike Edition RC
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10202784950639350&set=o.128837080641518&type=1&theater

W nocy na Warszawskiej Ochocie skradziono rower Haibike Edition RC. Cechy: pedały spd, czerwone gripy, dodatki Garmina. Za pomoc w znalezieniu przewidziana jest nagroda.

https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t31.0-8/1979305_10202784950639350_3338800386397571158_o.jpg

sp33dy -- -
Ta wiadomo¶ć e-mail jest wolna od wirusów i zło¶liwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

Data: 2014-04-17 15:36:32
Autor: Remigiusz Zukowski
Skradziony Haibike Edition RC
W dniu 2014-04-17 09:17, sp33dy pisze:
W nocy na Warszawskiej Ochocie skradziono rower Haibike Edition RC.

Standardowe pytanie, czym był zabezpieczony rower i czemu nie był to U-Lock?

pozdrawiam

Remigiusz

Data: 2014-04-17 15:51:54
Autor: sp33dy
Skradziony Haibike Edition RC
Użytkownik "Remigiusz Zukowski"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:liolcr$hrr$1@node1.news.atman.pl...
Standardowe pytanie, czym był zabezpieczony rower i czemu nie był to U-Lock?

pozdrawiam

Remigiusz

Rower nie był mój, tylko kumpla. Je¶li był zabezpieczany, to tylko U-lockiem :P
Rower znikn±ł z balkonu położonego na niskim I piętrze.
Jacy¶ cyrkowcy się znaleĽli. A ostrzegałem...

sp33dy

PS Swoj± drog±. Słyszałem o ludziach, którzy potrafili wchodzić i na IV... ;) -- -
Ta wiadomo¶ć e-mail jest wolna od wirusów i zło¶liwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

Data: 2014-04-17 23:06:16
Autor: __Maciek
Skradziony Haibike Edition RC
Thu, 17 Apr 2014 15:51:54 +0200 "sp33dy" <sp33dy1@gmail.com> napisał:

Rower znikn±ł z balkonu położonego na niskim I piętrze.
Jacy¶ cyrkowcy się znaleĽli. A ostrzegałem...
PS Swoj± drog±.

Wej¶ć? Przecież bez porównania łatwiej i bezpieczniej (dla złodzieja)
jest zjechać z dachu na linie - można się bez problemu dostać na
balkon na dowolnym piętrze, a i zwiezienie skradzionego roweru nie
stanowi żadnego kłopotu. Oczywi¶cie ja nie jestem złodziejem, chętnie
bym takim szmaciarzom posyłał kulkę bez żadnej dyskusji, po prostu
trochę znam techniki linowe...
Jakbym przyłapał złodzieja kradn±cego mój rower to obawiam się że
mógłbym 158kk wyłapać, albo nawet 148...

Słyszałem o ludziach, którzy potrafili wchodzić i na IV...

Phi. http://youtu.be/ooqTESm0xOw?t=2m11s

Może mało kto wie, ale nieżyj±cy już Konstanty Miodowicz w młodo¶ci
robił bez asekuracji drogi o trudno¶ci IV-V (a nie wiem czy i nie VI)
w Tatrach.

Data: 2014-04-18 21:43:43
Autor: Prot Ogenes
Skradziony Haibike Edition RC
On 2014-04-17 23:06, __Maciek wrote:
Thu, 17 Apr 2014 15:51:54 +0200 "sp33dy" <sp33dy1@gmail.com> napisał:


Słyszałem o ludziach, którzy potrafili wchodzić i na IV...

Phi. http://youtu.be/ooqTESm0xOw?t=2m11s


Proszę mi tu nie  pitolić, bo dotyczas nie ustalono z jakiej planety Davisi Honnold pochodz± :-p


pozdr
Prot

Data: 2014-04-18 07:49:23
Autor: twistedme
Skradziony Haibike Edition RC
W dniu 2014-04-17 15:51, sp33dy pisze:
Użytkownik "Remigiusz Zukowski"  napisał w wiadomo¶ci grup
dyskusyjnych:liolcr$hrr$1@node1.news.atman.pl...
Standardowe pytanie, czym był zabezpieczony rower i czemu nie był to
U-Lock?

pozdrawiam

Remigiusz

Rower nie był mój, tylko kumpla. Je¶li był zabezpieczany, to tylko
U-lockiem :P
Rower znikn±ł z balkonu położonego na niskim I piętrze.
Jacy¶ cyrkowcy się znaleĽli. A ostrzegałem...

sp33dy

PS Swoj± drog±. Słyszałem o ludziach, którzy potrafili wchodzić i na
IV... ;)

-- -
Ta wiadomo¶ć e-mail jest wolna od wirusów i zło¶liwego oprogramowania,
ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com


Też mi kiedy¶ ukradli rower z balkonu (1 piętro). Mój pierwszy "normalny" Merida Kalahari 590. Ciekawe, bo najpierw zapodziały mi się buty, za kilka dni znikn±ł rower. Byłem przekonany, że w swoim bałaganiarstwie gdzie¶ je wcisn±łem. Ale widocznie złodziej wszedł raz na rozeznanie, przymierzył SPDy, wyczekał moment, bo rower ukradł w czasie ulewy. Teraz po czasie wydaje mi się, że co¶ słyszałem, ale zwaliłem wła¶nie na deszcz i wiatr... Płakałem jak bóbr...

Mam nadzieję, że cham przynajmniej porz±dnie się kiedy¶ wypierd*&^$% na tym moim rowerze.

Data: 2014-04-19 10:34:54
Autor: Zdzichu Pi
Skradziony Haibike Edition RC
Standardowe pytanie, czym był zabezpieczony rower i czemu nie był to U-Lock?

u-lock jeest niewygodny bo krotkie pole manewru, dluga linka zawsze latwiej do czegos przypiac

Data: 2014-04-22 08:37:17
Autor: rmikke
Skradziony Haibike Edition RC
W dniu sobota, 19 kwietnia 2014 10:34:54 UTC+2 użytkownik Zdzichu Pi napisał:
> Standardowe pytanie, czym był zabezpieczony rower i czemu nie był to > U-Lock?

u-lock jeest niewygodny bo krotkie pole manewru, dluga linka zawsze latwiej do czegos przypiac

Ale w miarę solidny u-lock zabezpiecza przynajmniej przed złomiarzem,
a linkę tnie się w parę sekund.

Data: 2014-04-23 08:17:38
Autor: sp33dy
Skradziony Haibike Edition RC
Użytkownik "rmikke"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:bed2c3c5-292c-4d4f-9c23-7fc2d409cfd8@googlegroups.com...

Ale w miarę solidny u-lock zabezpiecza przynajmniej przed złomiarzem,
a linkę tnie się w parę sekund.

Nie powiesz mi chyba, że gruby łańcuch (chociażby taki, którym się przypina motocykle) da się przeci±ć w parę sekund?

sp33dy

Data: 2014-04-23 09:27:41
Autor: rmikke
Skradziony Haibike Edition RC
W dniu ¶roda, 23 kwietnia 2014 08:17:38 UTC+2 użytkownik sp33dy napisał:
Użytkownik "rmikke"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:bed2c3c5-292c-4d4f-9c23-7fc2d409cfd8@googlegroups.com...

> Ale w miarę solidny u-lock zabezpiecza przynajmniej przed złomiarzem,
> a linkę tnie się w parę sekund.

Nie powiesz mi chyba, że gruby łańcuch (chociażby taki, którym się przypina motocykle) da się przeci±ć w parę sekund?

Nie powiem, ale łańcuch równie mocny jak kłóda jest od niej ze dwa razy
cięższy. Tym niemniej widziałem paru kurierów, którzy wol± się takim
łańcuchem opasać, niż wozić kłódę. Co kto lubi...

Ja tylko mówię, że _linka_ nie zabezpieczy nawet przed złomiarzem.
Krowi łańcuch też nie.

Data: 2014-04-24 08:11:54
Autor: sp33dy
Skradziony Haibike Edition RC
Użytkownik "rmikke"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ee205c6b-5eb9-469b-8441-4ed0b8f61154@googlegroups.com...

Nie powiem, ale łańcuch równie mocny jak kłóda jest od niej ze dwa razy
cięższy. Tym niemniej widziałem paru kurierów, którzy wol± się takim
łańcuchem opasać, niż wozić kłódę. Co kto lubi...

Ja tylko mówię, że _linka_ nie zabezpieczy nawet przed złomiarzem.
Krowi łańcuch też nie.

Tak naprawdę to żadne zabezpieczenie nie jest idealne. Kwestia tylko tego, ile czasu ma złodziej i z jakim narzędziem chodzi.

sp33dy -- -
Ta wiadomo¶ć e-mail jest wolna od wirusów i zło¶liwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

Data: 2014-04-24 12:19:17
Autor: rmikke
Skradziony Haibike Edition RC
W dniu czwartek, 24 kwietnia 2014 08:11:54 UTC+2 użytkownik sp33dy napisał:
Użytkownik "rmikke"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ee205c6b-5eb9-469b-8441-4ed0b8f61154@googlegroups.com...

> Nie powiem, ale łańcuch równie mocny jak kłóda jest od niej ze dwa razy
> cięższy. Tym niemniej widziałem paru kurierów, którzy wol± się takim
> łańcuchem opasać, niż wozić kłódę. Co kto lubi...
>
> Ja tylko mówię, że _linka_ nie zabezpieczy nawet przed złomiarzem.
> Krowi łańcuch też nie.

Tak naprawdę to żadne zabezpieczenie nie jest idealne.

Oczywi¶cie, ale to jeszcze nie powód, żeby przywi±zywać
rower sznurówk± po starym trampku, lub wręcz ograniczyc się
do rzucenia zaklecia ochronnego.

Kwestia tylko tego, ile czasu ma złodziej i z jakim narzędziem chodzi.

....oraz jaki rower stoi obok i czym jest przypięty.

Data: 2014-04-24 08:19:44
Autor: Remigiusz Zukowski
Skradziony Haibike Edition RC
W dniu 2014-04-23 18:27, rmikke pisze:
 Co kto lubi...

Kumpel robi (lubi?) tak:
-Przyjeżdża do pracy, rower przypina tani± i lekk± link±.
-Idzie do serwerowni gdzie przechowuje swój 3 kilogramowy łańcuch New York.
-Wraca do roweru i dodatkowo zapina go tym łańcuchem. Tania linka jest jedynym zabezpieczeniem przez około minutę.
odpinanie roweru jest w odwrotnej kolejno¶ci.
Nie bardzo rozumiem dlaczego niektórzy maj± takie opory przed U-Lockiem. S±dzę że s± to opory wyimaginowane a nie wzięte z wł±snej praktyki. Używam U-Locka od ponad 10 lat (Kryptonite Evolution wersja LS). Wygodny w wożeniu (w mieszczuchu 28' wożę go na zapięciu w trójk±cie ramy, w składaku na kołach 20' na bagażniku), nie sposób go więc zapomnieć. Waga 1 kg jest pomijalna. Przypnę się do każdego ogrodzenia, kraty, znaku drogowego i do większo¶ci latarni i słupków. Zdarzało mi się nawet przypinać do takich fiku¶nych betonowców, w jednym miejscu maj± zwężenie gdzie da się chwycić u-lockiem. Nie przypominam sobie sytuacji żebym się musiał strasznie naszukać jakiego¶ punktu do przypięcia.
W zasadzie to nawet cieszę się z niedużej popularno¶ci U-Locków :) Gdy przypinam rower do stojaka gdzie jest już zapiętych kilka rowerów, to ogromna większo¶ć z nich jest zapięta tanimi linkami. Wmawiam sobie, że w razie czego to nie moje zapięcie będzie forsowane w pierwszej kolejno¶ci.

pozdrawiam

Remigiusz

Data: 2014-04-25 09:32:13
Autor: Leszek Karlik
Skradziony Haibike Edition RC
On Thu, 24 Apr 2014 08:19:44 +0200, Remigiusz Zukowski  <rolandDWADZIESCIAPIEC@gmail.com> wrote:

[...]
Kumpel robi (lubi?) tak:
-PrzyjeĹĽdĹĽa do pracy, rower przypina taniÄ… i lekkÄ… linkÄ….
-Idzie do serwerowni gdzie przechowuje swĂłj 3 kilogramowy Ĺ‚aĹ„cuch New  York.
-Wraca do roweru i dodatkowo zapina go tym Ĺ‚aĹ„cuchem. Tania linka jest  jedynym zabezpieczeniem przez okoĹ‚o minutÄ™.

Bez sensu, nie moĹĽe zostawiać zapiÄ™tego pustego 3-kilogramowego Ĺ‚aĹ„cucha w  miejscu
gdzie przypina rower? :-))

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/
NTV650 & ST995i

Data: 2014-04-25 09:32:19
Autor: rmikke
Skradziony Haibike Edition RC
W dniu pi±tek, 25 kwietnia 2014 09:32:13 UTC+2 użytkownik Leszek Karlik napisał:
On Thu, 24 Apr 2014 08:19:44 +0200, Remigiusz Zukowski  <rolandDWADZIESCIAPIEC@gmail.com> wrote:

[...]
> Kumpel robi (lubi?) tak:
> -Przyjeżdża do pracy, rower przypina tani± i lekk± link±.
> -Idzie do serwerowni gdzie przechowuje swój 3 kilogramowy łańcuch New  > York.
> -Wraca do roweru i dodatkowo zapina go tym łańcuchem. Tania linka jest  > jedynym zabezpieczeniem przez około minutę.

Bez sensu, nie może zostawiać zapiętego pustego 3-kilogramowego łańcucha w  miejscu
gdzie przypina rower? :-))

A co by¶ mu doradził, kiedy zastanie rano swój trzykilogramowy łańcuch
z zamkiem zakitowanym jakim¶ Poxipolem?

Data: 2014-04-26 15:17:26
Autor: Leszek Karlik
Skradziony Haibike Edition RC
On Fri, 25 Apr 2014 18:32:19 +0200, rmikke <spamcatch@mailinator.com>  wrote:

[...]
Bez sensu, nie moĹĽe zostawiać zapiÄ™tego pustego 3-kilogramowego  Ĺ‚aĹ„cucha w miejscu gdzie przypina rower? :-))

A co byś mu doradził, kiedy zastanie rano swój trzykilogramowy łańcuch
z zamkiem zakitowanym jakimĹ› Poxipolem?

Tylko jakie jest prawdopodobieństwo takiego wydarzenia? I jeżeli ktoś
ma kitować łańcuch poxipolem z czystej złośliwości, to czemu nie poczeka
aĹĽ ktoĹ› w nim rower zapnie?

Przy takim podejściu to nie można zostawiać roweru nigdzie na wierzchu,
bo jeszcze ktoś przetnie opony nożem i wysmaruje siodełko błotem, ale
jednak jakoś takie zdarzenia zwykle nie występują.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Data: 2014-04-26 17:33:41
Autor: rmikke
Skradziony Haibike Edition RC
W dniu sobota, 26 kwietnia 2014 15:17:26 UTC+2 użytkownik Leszek Karlik napisał:
On Fri, 25 Apr 2014 18:32:19 +0200, rmikke <spamcatch@mailinator.com>  wrote:

[...]
>> Bez sensu, nie może zostawiać zapiętego pustego 3-kilogramowego  >> łańcucha w miejscu gdzie przypina rower? :-))

> A co by¶ mu doradził, kiedy zastanie rano swój trzykilogramowy łańcuch
> z zamkiem zakitowanym jakim¶ Poxipolem?

Tylko jakie jest prawdopodobieństwo takiego wydarzenia? I jeżeli kto¶
ma kitować łańcuch poxipolem z czystej zło¶liwo¶ci, to czemu nie poczeka
aż kto¶ w nim rower zapnie?

A kto Ci powiedział, że z czystej zło¶liwo¶ci?

Pomy¶l jeszcze raz, co by¶ zrobił, jakby¶ przyjechał do roboty,
a tam łańcuch nie do użytku?

Data: 2014-04-25 09:39:53
Autor: mt
Skradziony Haibike Edition RC
W dniu 2014-04-25 09:32, Leszek Karlik pisze:

[...]
Kumpel robi (lubi?) tak:
-PrzyjeĹĽdĹĽa do pracy, rower przypina taniÄ… i lekkÄ… linkÄ….
-Idzie do serwerowni gdzie przechowuje swój 3 kilogramowy łańcuch New
York.
-Wraca do roweru i dodatkowo zapina go tym łańcuchem. Tania linka jest
jedynym zabezpieczeniem przez około minutę.

Bez sensu, nie może zostawiać zapiętego pustego 3-kilogramowego łańcucha
w miejscu
gdzie przypina rower? :-))

Nie, bo ukradnÄ… :p

--
marcin

Data: 2014-04-26 15:39:22
Autor: Piotr Kosewski
Skradziony Haibike Edition RC
On 2014-04-25 09:32, Leszek Karlik wrote:
Bez sensu, nie może zostawiać zapiętego pustego 3-kilogramowego łańcucha
w miejscu
gdzie przypina rower? :-))

Okropny pomysł, niestety dosyć popularny :(.
W Warszawie pod różnymi biurowcami wiszą takie łańcuchy potem.
A jak właściciel umrze, wyprowadzi się lub po prostu kupi nowy,
to często chyba zostawia. Kojarzę łańcuchy, które miesiącami wiszą
w tych samych miejscach i nigdy nie widzÄ™ roweru. Chyba ĹĽe to kurierzy
w stałych lokalizacjach wieszają, więc używają przez 5 minut dziennie...

Uprzejmie proszÄ™ o nie praktykowanie tego w miejscach publicznych
w centrach miast. To po prostu nie jest fajne. Do zostawiania zapięć na
stacjach kolejowych na zadupiu, na parkingach, na swoim terenie - nie
mam zastrzeżeń.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

Data: 2014-04-23 11:31:07
Autor: Leszek Karlik
Skradziony Haibike Edition RC
On Wed, 23 Apr 2014 08:17:38 +0200, sp33dy <sp33dy1@gmail.com> wrote:

[...]
Nie powiesz mi chyba, ĹĽe gruby Ĺ‚aĹ„cuch (chociaĹĽby taki, ktĂłrym siÄ™  przypina motocykle) da siÄ™ przeciąć w parÄ™ sekund?

Tylko że łańcuch motocyklowy jest cięższy i mniej wygodny w
przewożeniu od u-locka. Jak myślę, że miałbym na rowerze taki łańcuch
gdzieś wozić to mi się odechciewa. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Skradziony Haibike Edition RC

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona