Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   SkrzyĹźowanie prawie-ale-nie-do-końca rĂłwnorzędne

Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne

Data: 2010-08-12 14:35:57
Autor: Tomasz Minkiewicz
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
Przepraszam, to nie do końca ontopic, ale nie przychodzi mi na myśl
lepsze miejsce, żeby spytać.

Czy dopuszczalna jest sytuacja, gdy przed skrzyĹźowaniem na jednej
z krzyżujących się dróg stoi A-7, a na drugiej nie stoi D-1 (or
compatible)? Bo mi taki układ niedawno zafundowali na osiedlu.

Tzn. właściwie nie wiem, czy niedawno, bo tam zawsze na pamięć
jeździłem, ale ostatnio się zdarzyło, że gdy (jadąc ta niby
podporządkowaną) próbowałem przepuścić pojazd na poprzecznej,
on też mnie próbował przepuścić. Nie wiedziałem, o co mu chodzi,
więc z ciekawości sprawdziłem co mu znaki każą i wychodzi,
że nic nie każą i ma traktować skrzyżowanie jako równorzędne
(a ja byłem z prawej).
Zdaje mi się, że wcześniej był tam jakiś znak informujący o
pierwszeństwie.

Na tych uliczkach nie ma wielkiego ruchu, ale płynność ruchu jednak
nieco cierpi, poza tym przy takim oznakowaniu może się zdarzyć
niebezpieczna sytuacja, gdy obaj kierujący, zirytowani czekaniem na
działanie tego drugiego, nieznającego przepisów kapelutka, jednocześnie
zdecydują się jednak ruszyć.

Czy to jest błąd w oznakowaniu, czy też nie?
A jeśli jest, to gdzie się takie rzeczy zgłasza?

TIA

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2010-08-12 14:43:44
Autor: bans
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
W dniu 2010-08-12 14:35, Tomasz Minkiewicz pisze:

Czy to jest błąd w oznakowaniu, czy też nie?

Błąd, i to bardzo w tym kraju popularny, znam kilkanaście miejsc, gdzie musiałbyś stać ad mortem defecatum, bo zgodnie z przepisami/znakami obaj kierowcy muszę ustąpić pierwszeństwa.

Burdel jest w naszym kraju, a najlepiej widać to właśnie w takich prostych sytuacjach.

Choć czasem się zdarza, że brak jednego z tych znaków nie jest problemem - kiedy akurat przypadkowo zasada prawej ręki nie koliduje ze znakiem.


--
bans

Data: 2010-08-12 14:52:23
Autor: Ludek Vasta
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
On 12/08/2010 14:43, bans wrote:
Błąd, i to bardzo w tym kraju popularny, znam kilkanaście miejsc, gdzie
musiałbyś stać ad mortem defecatum, bo zgodnie z przepisami/znakami obaj
kierowcy muszę ustąpić pierwszeństwa.

W Stanach Zjednoczonych jest taki system, że na skrzyżowaniach często jest ze wszystkich kierunków znak STOP (B-20). Każdy ma obowiązek zatrzymać się i dopiero potem ruszyć. Jeżeli na skrzyżowaniu spotka się więcej samochodów, to przez skrzyżowanie jadą w kolejności, w której do skrzyżowania przyjechali. Powtarzam, że to system działający w USA, przytaczam go tylko jako inne możliwe (i działające) podejście do problemu skrzyżowań.

Ludek

Data: 2010-08-12 14:58:49
Autor: Jan Cytawa
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
bans napisał:

Błąd, i to bardzo w tym kraju popularny, znam kilkanaście miejsc, gdzie musiałbyś stać ad mortem defecatum, bo zgodnie z przepisami/znakami obaj kierowcy muszę ustąpić pierwszeństwa.


Blad moze i jest ale prowadzi do zwiekszenia bezpieczenstwa. W takiej
sytuacji najlepiej by zadnego znaku nie bylo. Jan Cytawa

Data: 2010-08-12 15:09:52
Autor: bans
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
W dniu 2010-08-12 14:58, Jan Cytawa pisze:

Blad moze i jest ale prowadzi do zwiekszenia bezpieczenstwa.

Auta stojące bez ruchu na skrzyżowaniu na pewno się z sobą nie zderzą, faktycznie - 100% bezpieczeństwa...

--
bans

Data: 2010-08-12 14:44:47
Autor: johnkelly
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
Tomasz Minkiewicz pisze:

Czy to jest błąd w oznakowaniu, czy też nie?

Jest. Z dokładnie tych przyczyn, które wymieniłeś.

A jeśli jest, to gdzie się takie rzeczy zgłasza?

Do zarządcy drogi.

Pozdrawiam
Maciej Róşalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-08-12 14:49:22
Autor: MichałG
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
johnkelly pisze:
Tomasz Minkiewicz pisze:

Czy to jest błąd w oznakowaniu, czy też nie?

Jest. Z dokładnie tych przyczyn, które wymieniłeś.

Pomoże ktos znaleźć podstawę prawną błędu? Plizzz.....

--

Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-08-12 15:27:28
Autor: bans
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
W dniu 2010-08-12 14:49, MichałG pisze:

Pomoże ktos znaleźć podstawę prawną błędu? Plizzz.....

Ale czego tu szukać? Jest sprzeczność i tyle - chyba że chcesz to po prostu ubrać w ładne, prawnicze słówka ;)

--
bans

Data: 2010-08-12 15:40:23
Autor: MichałG
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
bans pisze:
W dniu 2010-08-12 14:49, MichałG pisze:

Pomoże ktos znaleźć podstawę prawną błędu? Plizzz.....

Ale czego tu szukać? Jest sprzeczność i tyle

no własnie - a skąd wiesz, że jest? ;) ;)


Pytam, bo nie mogę znaleźć nakazu umieszczania D1 na kazdym skrzyżowaniu gdzie postawiono A7.
W czasach gdy robiłem PJ takie oznakowanie było prawidłowe(dlatego znak   A7 ma nietypowy kształt by był rozpoznawalny 'od pleców'). 'Kilka ' lat juz jednak minęło i być może coś przegapiłem, dlatego  prosiłem o pomoc w szukaniu.

--
Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-08-12 15:52:25
Autor: johnkelly
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
MichałG pisze:
bans pisze:
W dniu 2010-08-12 14:49, MichałG pisze:

Pomoże ktos znaleźć podstawę prawną błędu? Plizzz.....

Ale czego tu szukać? Jest sprzeczność i tyle

no własnie - a skąd wiesz, że jest? ;) ;)


Pytam, bo nie mogę znaleźć nakazu umieszczania D1 na kazdym skrzyżowaniu gdzie postawiono A7.

Jest nakaz. W warunkach technicznych znaków i warunków ich umieszczania (tytuł w skrócie).

W czasach gdy robiłem PJ takie oznakowanie było prawidłowe(dlatego znak  A7 ma nietypowy kształt by był rozpoznawalny 'od pleców'). 'Kilka ' lat juz jednak minęło i być może coś przegapiłem, dlatego  prosiłem o pomoc w szukaniu.

Przegapiłeś. Nietypowość kształtu znaku wynika raczej z konieczności jego rozpoznania nawet w stanie zaśnieżonym. Lekko absurdalną by była konieczność przestrzegania znaków znajdujących się przy drodze poprzecznej.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-08-12 16:00:22
Autor: bans
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
W dniu 2010-08-12 15:52, johnkelly pisze:

Jest nakaz. W warunkach technicznych znaków i warunków ich umieszczania
(tytuł w skrócie).

No, ja napisałem, że nie ma takiego nakazu, ale przyznaję, że nie sprawdziłem, zatem ten fragment mojego postu odwołuję ;)


--
bans

Data: 2010-08-12 16:16:50
Autor: MichałG
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
johnkelly pisze:
MichałG pisze:
bans pisze:
W dniu 2010-08-12 14:49, MichałG pisze:

Pomoże ktos znaleźć podstawę prawną błędu? Plizzz.....

Ale czego tu szukać? Jest sprzeczność i tyle

no własnie - a skąd wiesz, że jest? ;) ;)


Pytam, bo nie mogę znaleźć nakazu umieszczania D1 na kazdym skrzyżowaniu gdzie postawiono A7.

Jest nakaz. W warunkach technicznych znaków i warunków ich umieszczania (tytuł w skrócie).


mam!
gdyby ktoś był ciekawy to:
http://sipdata-abc.lex.pl/dane/dzienniki/03/d03l81/zal1_2.pdf
str 8
"Znaki A7 i B20 umieszczone przed skrzyzowaniem nie mogą występować samodzielnie lecz z odpowiednimi znakami A6 lub D1 na drodze z pierwszeństwem przejazdu."

I to by było na tyle.. ;)



W czasach gdy robiłem PJ takie oznakowanie było prawidłowe(dlatego znak  A7 ma nietypowy kształt by był rozpoznawalny 'od pleców'). 'Kilka ' lat juz jednak minęło i być może coś przegapiłem, dlatego  prosiłem o pomoc w szukaniu.

Przegapiłeś. Nietypowość kształtu znaku wynika raczej z konieczności jego rozpoznania nawet w stanie zaśnieżonym.

?

  Lekko absurdalną by była
konieczność przestrzegania znaków znajdujących się przy drodze poprzecznej.

Pewnie to juz teraz kategoria historyczna - Ttk można domniemywać w świetle cytatu.
warto zajrzec tez http://pl.wikipedia.org/wiki/Znak_drogowy
czesc 'podział znaków drogowych'....


--
Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-08-12 15:58:33
Autor: bans
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
W dniu 2010-08-12 15:40, MichałG pisze:

Pytam, bo nie mogę znaleźć nakazu umieszczania D1 na kazdym skrzyżowaniu
gdzie postawiono A7.

Bo nie ma takiego zakazu. Po prostu taki ustawienie jest sprzeczne z logiką i gdyby obaj kierowcy mieli się zastosować do przepisów, to nigdy nie ruszyliby ze skrzyżowania, dla ciebie to za mało absurdalne?

(dlatego znak
A7 ma nietypowy kształt by był rozpoznawalny 'od pleców').


Do tej pory takie przekonanie pokutuje, ale to niebezpieczna bzdura! (podobnie jak włączanie lewego kierunkowskazu przy wjeździe na rondo i twierdzenie, że znak A-7 pozwala wcześniej wjechać na skrzyżowanie niż B-20) - nie wiem, skąd się takie bajki drogowe biorą :/

Prawo jazdy robiłem w 1993 roku i wtedy kursie uczono mnie, że mnie obowiązują znaki umieszczone _tylko_ na _mojej_ drodze.

Newralgiczne znaki maja inny kształt, żeby można je było zidentyfikować np. po zalepieniu śniegiem.

--
bans

Data: 2010-08-12 16:24:49
Autor: MichałG
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
bans pisze:

Do tej pory takie przekonanie pokutuje, ale to niebezpieczna bzdura! (podobnie jak włączanie lewego kierunkowskazu przy wjeździe na rondo i twierdzenie, że znak A-7 pozwala wcześniej wjechać na skrzyżowanie niż B-20) - nie wiem, skąd się takie bajki drogowe biorą :/

tak kiedyś było (ustawiony tylko A7 a D1 pojawiał sie od wielkiego swieta... )
ale lewy kierunkowskaz i 'wyższość A-7nad B-20 to juz wspólczesna ciekawostka...



Prawo jazdy robiłem w 1993 roku i wtedy kursie uczono mnie, że mnie obowiązują znaki umieszczone _tylko_ na _mojej_ drodze.

Newralgiczne znaki maja inny kształt, żeby można je było zidentyfikować np. po zalepieniu śniegiem.

patrz moj post wyżej.


Pozdrawiam
michał

Data: 2010-08-12 23:32:32
Autor: Andrzej W.
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
A jak jest ze znakiem D-1, czy on nie obowiązuje do odwołania?
Bo jeśli tak to w oznakowaniu o którym piszesz nie ma błędu.


--
Pozdrawiam,
Andrzej

Data: 2010-08-13 07:46:05
Autor: johnkelly
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
Andrzej W. pisze:
A jak jest ze znakiem D-1, czy on nie obowiązuje do odwołania?
Bo jeśli tak to w oznakowaniu o którym piszesz nie ma błędu.



Przed skrzyżowaniem należy znak powtórzyć.

Pozdrawiam
Maciej Róşalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-08-16 03:00:57
Autor: Piotrpo
Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne
On 12 Sie, 14:35, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:
Przepraszam, to nie do końca ontopic, ale nie przychodzi mi na myśl
lepsze miejsce, żeby spytać.

Czy dopuszczalna jest sytuacja, gdy przed skrzyżowaniem na jednej
z krzyżujących się dróg stoi A-7, a na drugiej nie stoi D-1 (or
compatible)? Bo mi taki układ niedawno zafundowali na osiedlu.

Czy to jest błąd w oznakowaniu, czy też nie?
W Gdyni większość skrzyżowań jest oznakowana w ten sposób. Z drugiej
strony właśnie po to a- 7 i stop mają odmienne kształty, aby patrząc
na nie z tyłu można się było zorientować jaki znak stoi na wlocie
prostopadłej ulicy.

Skrzyżowanie prawie-ale-nie-do-końca równorzędne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona