Bylem dzis na Skrzycznym.
Warunki tragiczne, z gory deszcz, mgla, pod decha muldy, ziemia i kamienie.
Ceny jakies mega absurdalne za wjazd na gore 12zl,
za karnet calodoniowy (tylko takie) 115 + kaucja 25zl.
Aha, parking u chciwego Zenka 10zl!!! Bo kolejka nie ma swojego parkingu, po prostu nie ma.
Miesiac temu bylem 3 dni na desce w Pirenejach (Francja, Andora).
Calodniowy skipass 16EUR najtanszy,  42EUR najdrozszy w Andorze.
Parking i toalety gratis. Infrastruktury i warunkow (choc byly kiepskie) nie bede porownywal
bo i nie ma do czego.
Kolejny raz nabralem sie na Szczyrk. I pewnie dam sie znowu nabrac, bo mam niestety do niego najblizej.
Zal dupe sciska i tyle...

--
pzdr
Dvski
www.dycha.siec2000.pl

dyszkin pisze:

Bylem dzis na Skrzycznym.
Warunki tragiczne, z gory deszcz, mgla, pod decha muldy, ziemia i kamienie.
Ceny jakies mega absurdalne za wjazd na gore 12zl,
za karnet calodoniowy (tylko takie) 115 + kaucja 25zl.

Miałem ostatnio taką dziwną pokusę, żeby się przeprosić ze Szczyrkiem po
prawie 10 latach.

Uff, już mi przeszło...

--
Pozdrawiam
Maciek

Bylem dzis na Skrzycznym.

Konkretnie gdzie?
Bo na dole, na Jaworzynie i na samej górze były różne warunki.

Warunki tragiczne, z gory deszcz, mgla, pod decha muldy, ziemia i kamienie.
Ceny jakies mega absurdalne za wjazd na gore 12zl,

Czyli około 2.4zł za 1km trasy!
Jest gdzieś taniej?

za karnet calodoniowy (tylko takie) 115 + kaucja 25zl.
Aha, parking u chciwego Zenka 10zl!!! Bo kolejka nie ma swojego parkingu, po
prostu nie ma.

Bo chciałeś jak najbliżej kolejki linowej. Fakt, ceny wzrosły o 50%, bo sezon późno się zaczął.

Kolejny raz nabralem sie na Szczyrk. I pewnie dam sie znowu nabrac, bo mam
niestety do niego najblizej.
Zal dupe sciska i tyle...

Kolejny? To głupota, czy...
;-)

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

On 11 Sty, 00:59, "Zygmunt M. Zarzecki"
<zygm...@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> wrote:

Czyli około 2.4zł za 1km trasy!
Jest gdzieś taniej?

Ale wyliczenia :P Za podobną kasę to masz  w Alpach 200km tras;)

Bo chciałeś jak najbliżej kolejki linowej.

No chyba nie dziwne :P

--
pozdro
jay

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

Bylem dzis na Skrzycznym.

Konkretnie gdzie?
Bo na dole, na Jaworzynie i na samej górze były różne warunki.

Warunki tragiczne, z gory deszcz, mgla, pod decha muldy, ziemia i kamienie.
Ceny jakies mega absurdalne za wjazd na gore 12zl,

Czyli około 2.4zł za 1km trasy!
Jest gdzieś taniej?

za karnet calodoniowy (tylko takie) 115 + kaucja 25zl.
Aha, parking u chciwego Zenka 10zl!!! Bo kolejka nie ma swojego parkingu, po
prostu nie ma.

Bo chciałeś jak najbliżej kolejki linowej. Fakt, ceny wzrosły o 50%, bo sezon późno się zaczął.

Nie każdy dojeżdża na rowerze... ;)

Kolejny raz nabralem sie na Szczyrk. I pewnie dam sie znowu nabrac, bo mam
niestety do niego najblizej.
Zal dupe sciska i tyle...

Kolejny? To głupota, czy...
;-)

Nostalgia?

M.

Nostalgia?

M.

chyba jednak frajerstwo...

Czyli około 2.4zł za 1km trasy!
Jest gdzieś taniej?

to nie bylo 2,4 zl za 1km trasy bo byla czynna tylko 1 trasa i to
do polowy!!!
wiec to bylo jakies 12 zl za 1km!!! Jest gdzies drozej???
O warunkach panujacych na trasie nie ma zadnej informacji na dole, Pani w
kasie nie udziela takowych.
Chcialem jeszcze dodac ze jak sa warunki z dupy i czynna wolajaca o pomste
do nieba 1 trasa to cena za nia powinna byc obnizona.
Tak sie robi na calym swiecie. Nie u nas.
Nie dziwne zatem ze ludzi nie bylo, a ci nieliczni po 1 zjezdzie wracali do
domu.
A to ze stacja narciarska nie ma parkingu to po prostu zenada i tyle...

pzdr
Dvski

chyba jednak frajerstwo...

Czyli oko�o 2.4z� za 1km trasy!
Jest gdzieďż˝ taniej?

to nie bylo 2,4 zl za 1km trasy bo byla czynna tylko 1 trasa i to
do polowy!!!
wiec to bylo jakies 12 zl za 1km!!! Jest gdzies drozej???

Więc jeśli jeździłeś tylko do połowy to z 3zł/km (około 2km z samej góry fisowską przez Grzebień i Kaskadę. Jeśli jechałeś w górę orczykiem z Dolin to 2.4zł/km.
:>
Teraz transportu na Jaworzynę nie liczę.

zyga
--
-- force -- nodeps -- all