Witam
Ostatnio jak się wybrałem rowerem na kilka dni wzdłuż morza to ostatniego dnia rower zaczął mi mocno skrzypieć/trzeszczeć. Wcześniej występowało to sporadycznie podczas jazdy pod górkę teraz przy każdym pedałowaniu.
Suport jest na kwadrat. Rozebrałem suport, nasmarowałem z zewnątrz(był lekko zaśniedziały), nasmarowałem końcówki osi suportu, skręciłem na nowo i dalej trzeszczy. Jakiś czas temu ładowałem smar do wnętrza suportu i się zastanawiam czy podczas tamtego coś nie tak się z nim stało.
Ogólnie trzeszczenie dochodzi w trakcie pedałowania, nie czuć żadnego chrobotania, nie czuć żeby kulki jakoś dziwnie się przemieszczały.
DO tyłu jak kręcę to nic nie słychać ale do tyłu nie ma oporu.

ps. Jeszcze nie sprawdzałem wnętrza suportu.
--
piecia aka dracorp

piecia aka dracorp wrote:

Witam
Ostatnio jak się wybrałem rowerem na kilka dni wzdłuż morza to ostatniego dnia rower zaczął mi mocno skrzypieć/trzeszczeć. Wcześniej występowało to sporadycznie podczas jazdy pod górkę teraz przy każdym pedałowaniu.
Suport jest na kwadrat. Rozebrałem suport, nasmarowałem z zewnątrz(był lekko zaśniedziały), nasmarowałem końcówki osi suportu, skręciłem na nowo i dalej trzeszczy. Jakiś czas temu ładowałem smar do wnętrza suportu i się zastanawiam czy podczas tamtego coś nie tak się z nim stało.
Ogólnie trzeszczenie dochodzi w trakcie pedałowania, nie czuć żadnego chrobotania, nie czuć żeby kulki jakoś dziwnie się przemieszczały.
DO tyłu jak kręcę to nic nie słychać ale do tyłu nie ma oporu.

ps. Jeszcze nie sprawdzałem wnętrza suportu.

A jakich pedalow uzywasz? platformowych czy wpinanych? Jesli wpinanych to wykrec i przesmaruj bloki w butach, u mnie to powodowalo lekkie skrzypienie.

pozdrawiam,
Marek Sosnowski

Dnia Thu, 27 Aug 2009 10:34:19 +0100, chary napisał(a):

A jakich pedalow uzywasz? platformowych czy wpinanych? Jesli wpinanych
to wykrec i przesmaruj bloki w butach, u mnie to powodowalo lekkie
skrzypienie.

Aktualnie platform, wcześniej spd. W sumie nie pomyślałem że to może być wina pedałów tym bardziej że wcześniej też je wymieniałem i wyleciało mi z głowy. Wcześniej używałem spd.





--
piecia aka dracorp

Miałem podobne skrzypienie. Pomogło odkręcenie i dokręcenie pedałów do korb.

ja też potwierdzam fakt - mam od czasu do czasu takie skrzypienie i
jet to wina części w spd - robią sietakie dziwne wżłobienia na tej
części która styka się z blokiem i występują one na końcówkach po
prawej i lewej (tych które są tak trochę posuniętych ku górze) od
czasu do czasu spryskuję to smarem w sprayu i pomaga.

obejrzyj dobrze ramę - ja miałem podobnie przy naciskaniu na pedały - okazało się, że rama jest pęknięta przy rurze podsiodłowej !

Dnia Fri, 28 Aug 2009 07:28:45 +0200, leslaw napisał(a):

obejrzyj dobrze ramę - ja miałem podobnie przy naciskaniu na pedały -
okazało się, że rama jest pęknięta przy rurze podsiodłowej !

Będę musiał sprawdzić dokładnie ramę i suport. Bo po wymianie pedałów i nasmarowaniu gwintów ciągle trzeszczy.


--
piecia aka dracorp

Dobra w końcu miałem czas i siły żeby rozkręcić suport. Zdjąłem osłonę z łożysk maszynowych wlałem acetonu, dodałem nowy smar i chodzi teraz o niebo lepiej. Przestało trzeszczeć. Dziwi mnie, że łożyska pomimo że są uszczelniane to dostał się do nich syf. Oryginalny smar ciągle był na miejscu.

--
piecia aka dracorp

On 2009-09-03, piecia aka dracorp wrote:

Dobra w końcu miałem czas i siły żeby rozkręcić suport. Zdjąłem osłonę z łożysk maszynowych wlałem acetonu, dodałem nowy smar i chodzi teraz o niebo lepiej. Przestało trzeszczeć.

W kwestii technicznej: aceton lepiej wymywa taki smar niĹź benzyna
ekstrakcyjna?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Dnia Thu, 03 Sep 2009 07:54:52 +0000, Jan Srzednicki napisał(a):

W kwestii technicznej: aceton lepiej wymywa taki smar niĹź benzyna
ekstrakcyjna?

Nie wymył do końca ale ma bardziej znośny zapach. A z racji że rower trzymam i czyszczę w domu to zdecydowałem się na aceton. Chociaż głowy nie dam czy czasem wcześniej nie miałem zwykłego rozpuszczalnika zamiast benzyny ekstrakcyjnej.



--
piecia aka dracorp

On 2009-09-03, piecia aka dracorp wrote:

Dnia Thu, 03 Sep 2009 07:54:52 +0000, Jan Srzednicki napisał(a):

W kwestii technicznej: aceton lepiej wymywa taki smar niĹź benzyna
ekstrakcyjna?

Nie wymył do końca ale ma bardziej znośny zapach. A z racji że rower trzymam i czyszczę w domu to zdecydowałem się na aceton. Chociaż głowy nie dam czy czasem wcześniej nie miałem zwykłego rozpuszczalnika zamiast benzyny ekstrakcyjnej.

Toś utrafił.

Zapach zapachem, ale aceton jest wielokrotnie bardziej toksyczny, niĹź
benzyna.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

piecia aka dracorp wrote:

Dnia Thu, 03 Sep 2009 07:54:52 +0000, Jan Srzednicki napisał(a):

W kwestii technicznej: aceton lepiej wymywa taki smar niĹź benzyna
ekstrakcyjna?

Nie wymył do końca ale ma bardziej znośny zapach. A z racji że rower trzymam i czyszczę w domu to zdecydowałem się na aceton. Chociaż głowy nie dam czy czasem wcześniej nie miałem zwykłego rozpuszczalnika zamiast benzyny ekstrakcyjnej.

Wez nie zartuj - smrod acetonu czy nitro jest ostry i obrzydliwy o szkodliwosci nie wspominajac (powinno sie uzywac ich w dobrze wentylowanym pomieszczeniu) natomiast benzyna ekstrakcyjna prawie nie 'woniajet'.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Jan Srzednicki wrote:

On 2009-09-03, piecia aka dracorp wrote:

Dobra w końcu miałem czas i siły żeby rozkręcić suport. Zdjąłem osłonę z łożysk maszynowych wlałem acetonu, dodałem nowy smar i chodzi teraz o niebo lepiej. Przestało trzeszczeć.

W kwestii technicznej: aceton lepiej wymywa taki smar niĹź benzyna
ekstrakcyjna?

Nie ma racjonalnej potrzeby uzywania acetonu do mycia lozysk - acetom rozpuszcza tez lakiery niektore plastiki. No chyba, ze do satanego, zachnietego smaru - wtedy jest szybciej zrobic to acetonem. Ze wzgledu na swoje wlasciwosci wchodzi w sklad preparatow czyszczacych gazniki i uklady wtryskowe - rozpuszcza nawet nagar w komorze spalania.  Niestety jest dosyc toksyczny (pluca/skora).
Znajduje sie w skaldzie rozpuszczalnika Nitro - jezeli uzywa sie go bez rekawic ochronnych i dochodzi do kontaktu z dlonmi widac nawet po skorze dloni jak mocne ma wlasciwosci odtluszczajace.  :-(

Benzyna ekstrakcyjna wystarcza w zupelnosci a nie jest tak szkodliwa dla lakieru, tworzyw sztucznych no i dloni no i nawet ladnie 'pachnie' w porownaniu z ostrym smrodem acetonu ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Dnia Thu, 03 Sep 2009 11:57:06 +0200, Coaster napisał(a):

Nie ma racjonalnej potrzeby uzywania acetonu do mycia lozysk - acetom
rozpuszcza tez lakiery niektore plastiki. No chyba, ze do satanego,
zachnietego smaru - wtedy jest szybciej zrobic to acetonem. Ze wzgledu
na swoje wlasciwosci wchodzi w sklad preparatow czyszczacych gazniki i
uklady wtryskowe - rozpuszcza nawet nagar w komorze spalania.  Niestety
jest dosyc toksyczny (pluca/skora).
Znajduje sie w skaldzie rozpuszczalnika Nitro - jezeli uzywa sie go bez
rekawic ochronnych i dochodzi do kontaktu z dlonmi widac nawet po skorze
dloni jak mocne ma wlasciwosci odtluszczajace.  :-(

Wcześniej nie zwróciłem uwagi na ślady po acetonie na skórze. W większości przypadków używałem rękawic. Ale co się dostało do płuc to swoje narobiło.

--
piecia aka dracorp

piecia aka dracorp wrote:

Dnia Thu, 03 Sep 2009 11:57:06 +0200, Coaster napisał(a):

Nie ma racjonalnej potrzeby uzywania acetonu do mycia lozysk - acetom
rozpuszcza tez lakiery niektore plastiki. No chyba, ze do satanego,
zachnietego smaru - wtedy jest szybciej zrobic to acetonem. Ze wzgledu
na swoje wlasciwosci wchodzi w sklad preparatow czyszczacych gazniki i
uklady wtryskowe - rozpuszcza nawet nagar w komorze spalania.  Niestety
jest dosyc toksyczny (pluca/skora).
Znajduje sie w skaldzie rozpuszczalnika Nitro - jezeli uzywa sie go bez
rekawic ochronnych i dochodzi do kontaktu z dlonmi widac nawet po skorze
dloni jak mocne ma wlasciwosci odtluszczajace.  :-(

Wcześniej nie zwróciłem uwagi na ślady po acetonie na skórze. W większości przypadków używałem rękawic. Ale co się dostało do płuc to swoje narobiło.

Bez przesady - juz sie zregenerowales. Musialbys posiedziec kilka godzin w oparach zeby sobie powaznie zaszkodzic. Przejdz na ekstrakcyjna.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent choice
for the high-mileage rider who doesn't mind the fact
that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Dnia Thu, 03 Sep 2009 16:49:29 +0200, Coaster napisał(a):

Przejdz na ekstrakcyjna.

Bosko to zabrzmiało :)




--
piecia aka dracorp

to ja dodam, że ostatnio też mi się coś odzywało, i w końcu doszedłem
do tego, że przednia zębatka była lekko skrzywiona (stalowa) i łańcuch
delikatnie ocierał się w momencie tego skrzywienia o przerzutkę
przednią i to wywoływało lekkie stuki. Zobacz czy łańcuch się o nic
przypadkiem nie ociera - szczególnie z przodu.

Dnia Fri, 28 Aug 2009 00:07:53 -0700, Mateusz napisał(a):

to ja dodam, że ostatnio też mi się coś odzywało, i w końcu doszedłem do
tego, że przednia zębatka była lekko skrzywiona (stalowa) i łańcuch
delikatnie ocierał się w momencie tego skrzywienia o przerzutkę przednią
i to wywoływało lekkie stuki. Zobacz czy łańcuch się o nic przypadkiem
nie ociera - szczególnie z przodu.

To raczej nie to bo nic nie słychać przy lekkim kręceniu i kręceniu do tyłu gdy nie ma oporu.



--
piecia aka dracorp