Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Skrzypienie wersja demo

Skrzypienie wersja demo

Data: 2010-04-19 09:34:08
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Skrzypienie wersja demo
Cześć.

Miałem dziś w drodze do pracy ciekawy przypadek - skrzypiący napęd. Wyło,
jakbym po zimie go ani razu nie smarował. Pierwszy test - pedałami do tyłu.
Słodka cisza. Aha, czyli pod obciążeniem. W sumie nie dziwne, z oglądu i
pomiarów całość nadaje się do wymiany, tylko czekam aż ostatecznie się
rozsypie, bo do tej pory chodził bez zarzutu. Próbowałem ustalić co piszczy
tak około 3 minut, ale potem musiałem zredukować bieg. Po pstryknięciu
manetką piszczenie zniknęło równie niespodziewanie jak się pojawiło. Przez
następny kwadrans próbowałem na wszelkie sposoby ponownie sprowokować
objaw, ale nie udało się. Napęd cichutki jakby nowy był.

Dla chcących pogdybać standardowe pytanie - co to mogło być?
Dla wszystkich - Życzę wam wszystkim tylko tak poważnych i usterek :)


--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2010-04-19 03:59:50
Autor: Kuba
Skrzypienie wersja demo
On 19 Kwi, 09:34, Marek 'Qrczak' Potocki <ma...@wytnij.kurczak.one.pl>
wrote:
Cześć.

Miałem dziś w drodze do pracy ciekawy przypadek - skrzypiący napęd. Wyło,
jakbym po zimie go ani razu nie smarował. Pierwszy test - pedałami do tyłu.
Słodka cisza. Aha, czyli pod obciążeniem. W sumie nie dziwne, z oglądu i
pomiarów całość nadaje się do wymiany, tylko czekam aż ostatecznie się
rozsypie, bo do tej pory chodził bez zarzutu. Próbowałem ustalić co piszczy
tak około 3 minut, ale potem musiałem zredukować bieg. Po pstryknięciu
manetką piszczenie zniknęło równie niespodziewanie jak się pojawiło. Przez
następny kwadrans próbowałem na wszelkie sposoby ponownie sprowokować
objaw, ale nie udało się. Napęd cichutki jakby nowy był.

Dla chcących pogdybać standardowe pytanie - co to mogło być?
Dla wszystkich - Życzę wam wszystkim tylko tak poważnych i usterek :)

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Na pewno kółeczko przerzutki. Ostatnio jak jechałem w deszczu też
kółeczka zaczęły mi piszczeć. Smar się wypłukał i kółeczka
przechylając się piszczały. Po użyciu wd-40 ustąpiło.

Pozdrawiam
Kuba

Data: 2010-04-19 04:01:51
Autor: Kuba
Skrzypienie wersja demo
On 19 Kwi, 09:34, Marek 'Qrczak' Potocki <ma...@wytnij.kurczak.one.pl>
wrote:
Cześć.

Miałem dziś w drodze do pracy ciekawy przypadek - skrzypiący napęd. Wyło,
jakbym po zimie go ani razu nie smarował. Pierwszy test - pedałami do tyłu.
Słodka cisza. Aha, czyli pod obciążeniem. W sumie nie dziwne, z oglądu i
pomiarów całość nadaje się do wymiany, tylko czekam aż ostatecznie się
rozsypie, bo do tej pory chodził bez zarzutu. Próbowałem ustalić co piszczy
tak około 3 minut, ale potem musiałem zredukować bieg. Po pstryknięciu
manetką piszczenie zniknęło równie niespodziewanie jak się pojawiło. Przez
następny kwadrans próbowałem na wszelkie sposoby ponownie sprowokować
objaw, ale nie udało się. Napęd cichutki jakby nowy był.

Dla chcących pogdybać standardowe pytanie - co to mogło być?
Dla wszystkich - Życzę wam wszystkim tylko tak poważnych i usterek :)

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Na pewno kółeczko przerzutki. Ostatnio gdy jechałem w deszczu też mi
zaczęły piszczeć, ponieważ smar się wypłukał.
Po użyciu wd-40 piszczenie ustąpiło.

Pozdrawiam
Kuba

Data: 2010-04-19 09:55:24
Autor: Kobert
Skrzypienie wersja demo
Marek 'Qrczak' Potocki pisze:
Miałem dziś w drodze do pracy ciekawy przypadek - skrzypiący napęd.

Dla chcących pogdybać standardowe pytanie - co to mogło być?

Mój typ: kółeczko przerzutki. Bez przesmarowania, za jakiś czas może się znowu odezwać.

Pozdrawiam,
Kobert

Skrzypienie wersja demo

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona