Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Skrzyżowanie podporządkowanej z wyjazdem ze strefy zamieszkania

Skrzyżowanie podporządkowanej z wyjazdem ze strefy zamieszkania

Data: 2011-05-06 21:37:06
Autor: dK
Skrzyżowanie podporządkowanej z wyjazdem ze strefy zamieszkania

Użytkownik "Piter S." <piotr93@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4dc43f30$0$2461$65785112news.neostrada.pl...
Witam,
Jest skrzyżowanie w kształcie litery T.
Droga z lewej strony jest strefą zamieszkania, z prawej nieoznakowana, a "z dołu" oznaczona znakiem "ustąp pierwszeństwa przejazdu".

Kto w tej sytuacji ma pierwszewństo: pojazd wyjeżdżający ze strefy zamieszkania, czy pojazd jadący "z dołu" drogą podporządkowaną?

Nie ma wątpliwości, że zawsze pierwszeństwo ma pojazd jadący od prawej strony (drogą bez oznakowania).


Oczywiście, że ma pierszeństwo również ten co wyjeżdża drogą, kóra prowadzi ze strefy zamieszkania.
Strefa zamieszkania to nie parking i wyjazd z niej to nie jest włączanie się do ruchu.

dK

Data: 2011-05-06 21:40:35
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Skrzyżowanie podporządkowanej z wyjazdem ze strefy zamieszkania
W dniu 06.05.2011 21:37, dK pisze:
Strefa zamieszkania to nie parking i wyjazd z niej to nie jest włączanie
się do ruchu.

Bardzo proszę o zaznaczanie wypowiedzi ze strony osób, nie posiadających
prawa jazdy.
Ktoś jeszcze uwierzy w te zgadywanki i zabijesz człowieka.

Oddział 2: Włączanie się do ruchu

Art. 17.
1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju
lub za-
trzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego
oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego
obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
2) ....

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-05-06 21:42:36
Autor: dK
Skrzyżowanie podporządkowanej z wyjazdem ze strefy zamieszkania

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:iq1irj$aq2$2news.onet.pl...
W dniu 06.05.2011 21:37, dK pisze:
Strefa zamieszkania to nie parking i wyjazd z niej to nie jest włączanie
się do ruchu.

Bardzo proszę o zaznaczanie wypowiedzi ze strony osób, nie posiadających
prawa jazdy.
Ktoś jeszcze uwierzy w te zgadywanki i zabijesz człowieka.


Przepraszam. Masz rację. Rzeczywiście jest to właczanie się do ruchu.
dK

Data: 2011-05-07 01:27:22
Autor: Gotfryd Smolik news
Skrzyżowanie podporządkowanej z wyjazdem ze strefy zamieszkania
On Fri, 6 May 2011, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

W dniu 06.05.2011 21:37, dK pisze:
Strefa zamieszkania to nie parking i wyjazd z niej to nie jest włączanie
się do ruchu.

Bardzo proszę o zaznaczanie wypowiedzi ze strony osób, nie posiadających
prawa jazdy.
Ktoś jeszcze uwierzy w te zgadywanki i zabijesz człowieka.

  Stanowczo protestuję.
  W świetle argumentu o tym, jak to rowerzysta rozwala TIRy, dopuszczenie
jakiejkolwiek różnicy na podstawie kryterium posiadania PJ stanowi
zbrodnię przeciwko ludzkości albo jakoś tak.

  A poważniej - to na drodze czasami kierowcy samochodów takie dość
wątpliwe wrażenie w kwestii przepisów stwarzają... ;)

(ad rem masz oczywiście rację, ja w sprawie kryterium, wyłącznie :))

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-05-07 11:11:52
Autor: dK
Skrzyżowanie podporządkowanej z wyjazdem ze strefy zamieszkania

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1105070124190.4028quad...
On Fri, 6 May 2011, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

W dniu 06.05.2011 21:37, dK pisze:
Strefa zamieszkania to nie parking i wyjazd z niej to nie jest włączanie
się do ruchu.

Bardzo proszę o zaznaczanie wypowiedzi ze strony osób, nie posiadających
prawa jazdy.
Ktoś jeszcze uwierzy w te zgadywanki i zabijesz człowieka.

 Stanowczo protestuję.
 W świetle argumentu o tym, jak to rowerzysta rozwala TIRy, dopuszczenie
jakiejkolwiek różnicy na podstawie kryterium posiadania PJ stanowi
zbrodnię przeciwko ludzkości albo jakoś tak.

 A poważniej - to na drodze czasami kierowcy samochodów takie dość
wątpliwe wrażenie w kwestii przepisów stwarzają... ;)

(ad rem masz oczywiście rację, ja w sprawie kryterium, wyłącznie :))



Powiem tak. Prawko uzyskałem w czasach, gdy nie było czegoś takiego jak strefa zamieszkania.
Co oczywiście mnie absolutnie nie zwalnia z tego i owego ect...
Natomiast ten przepis o tym, że jest to włączanie się do ruchu ze strefy jest kompletnym nosensem.
Dlaczego? Bo nakazuje kierowcy rozglądanie się na każdym skrzyżowaniu, czy przypadkiem na drogach
dochodzących nie stoją znaki, które zmieniają jego status. Znaki są czasami tak usytuowane na takich uliczkach dojazdowych, że nie sposób zobaczyć ich treść bez wysiadania z samochodu.
W sytuacji opisanej przez wątkotwórcę widząc znak ustąp pierwszeństwa przejazdu kierowca teoretycznie może nie wiedzieć (bo może nie mieć takiej możliwości, by się dowiedzieć),  że ci z lewej strony są "bardziej" podporządkowani i nie posiadając pełnej wiedzy na temat sytuacji jaka panuje na tym konkretnym skrzyżowaniu jego zachowanie ustępującę przejazd byłoby jak najbardziej prawidłowe.

Inna rzecz, ze postwienie tu znaku "ustap pierwszeństwa przejazdu" w powyzej opisanej sytuacji jest też kompletnym nonsensem. Nic on nie zmienia w sytuacji drogowej, czy stoi, czy nie. Ustępuje tym z prawej jeśli skręca w lewo i jedzie w sposób bezkolizyny w prawo bez względu, czy po prawej ma czy nie ma inny pojazd.

Dlatego upatrując się tu jakiejkolwiek logiki można wysnuć wniosek, że strefa zamieszkania tak naprawdę zaczyna się nie bezpośrednio u wylotu tamtej ulicy z lewej, ale w pewnym oddaleniu - tu wystarczy, że znak stoi ileś tam metrów od skrzyżowania.


dK

Data: 2011-05-07 11:38:10
Autor: SDD
Skrzyżowanie podporządkowanej z wyjazdem ze strefy zamieszkania

Użytkownik "dK" <caria@ca.pl> napisał w wiadomości news:4dc50ce3$0$2458$65785112news.neostrada.pl...


Dlaczego? Bo nakazuje kierowcy rozglądanie się na każdym skrzyżowaniu, czy przypadkiem na drogach
dochodzących nie stoją znaki, które zmieniają jego status. Znaki są czasami tak usytuowane na takich uliczkach dojazdowych, że nie sposób zobaczyć ich treść bez wysiadania z samochodu.

Generalnie na skrzyzowaniu zawsze nalezy sie rozejrzec (nawet czasem i jadac droga z pierwszenstwem) - i znacznie bezpieczniej jest miec pierwszenstwo nie wiedzac o tym, anizeli go nie miec bedac przekonanym, ze jest naczej.

Dlatego upatrując się tu jakiejkolwiek logiki można wysnuć wniosek, że strefa zamieszkania tak naprawdę zaczyna się nie bezpośrednio u wylotu tamtej ulicy z lewej, ale w pewnym oddaleniu - tu wystarczy, że znak stoi ileś tam metrów od skrzyżowania.

Jak najbardziej - ale teze te potwierdzilby dopiero znak D1 na slupku wkopanym chocby i pol metra za znakiem konca drogi wewnetrznej. To byloby miodzio.

Pozdrawiam
SDD

Skrzyżowanie podporządkowanej z wyjazdem ze strefy zamieszkania

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona