Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest

Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest

Data: 2011-08-02 10:43:43
Autor: Excite
Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
W dniu 2011-08-02 10:26, Ariusz pisze:
Niech mi ktoś powie - przyjeżdża osoba nie znająca miasta i skąd ma
wiedzieć, że ten kawałek drogi jest prywatny?

Po znaku pionowym "droga wewnętrzna" którego w tym miejscu nie ma a być powinien. Do puki prywatni właściciele dróg nie będą musieli pod groźbą kary oznakować prawidłowo ogólnodostępnych dróg wewnętrznych to nadal będzie panowało zamieszanie z tym związane i nawet "strefa ruchu" nic tu nie da.

Czy czasem policja tu nie przesadziła z
interpretacją. A co jak droga łączyła by się z parkingiem publicznym?

Nie przesadziła bo to jedyna możliwa interpretacja. Zapisz jest jednoznaczny a to że oznakowanie jest nieprawidłowe to akurat nie wina policji.

Wg. mnie są znaki i zasada prawej ręki i powinno się ją stosować, nawet
jeżeli parking byłby prywatny.
Wg. mnie nawet skrzyżowanie drogi gruntowej z asfaltową powinno się
traktować jako równorzędne i jeżeli nie ma tam znaków to zasada prawej
ręki.

No to jak napiszesz swój kodeks drogowy to tak będzie. Bo w obecnym jest inaczej.

Data: 2011-08-02 11:05:21
Autor: Ariusz
Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
W dniu 2011-08-02 10:43, Excite pisze:
W dniu 2011-08-02 10:26, Ariusz pisze:
Niech mi ktoś powie - przyjeżdża osoba nie znająca miasta i skąd ma
wiedzieć, że ten kawałek drogi jest prywatny?

Po znaku pionowym "droga wewnętrzna" którego w tym miejscu nie ma a być
powinien. Do puki prywatni właściciele dróg nie będą musieli pod groźbą
kary oznakować prawidłowo ogólnodostępnych dróg wewnętrznych to nadal
będzie panowało zamieszanie z tym związane i nawet "strefa ruchu" nic tu
nie da.

Czy czasem policja tu nie przesadziła z
interpretacją. A co jak droga łączyła by się z parkingiem publicznym?

Nie przesadziła bo to jedyna możliwa interpretacja. Zapisz jest
jednoznaczny a to że oznakowanie jest nieprawidłowe to akurat nie wina
policji.


No ale policja ma świadomość, że tam nie ma żadnego znaku TEREN PRYWATNY czy Droga Wewnętrzna, więc świadomie wprowadza dodatkowe zamieszanie.

Ariusz

Data: 2011-08-02 11:11:36
Autor: LEPEK
Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
W dniu 2011-08-02 10:43, Excite pisze:
Zapisz jest
jednoznaczny a to że oznakowanie jest nieprawidłowe to akurat nie wina
policji.

Ale ein moment.
Z punktu widzenia kierującego ważne jest oznakowanie, a nie stan faktyczny. Np. obszar zabudowany to obszar ograniczony odpowiednimi znakami i jak znaku nie ma, to choćby wokół stały emapajer sejt bildingi, to można jechać 90 km/h. Jak po jednej stronie drogi dochodzi ścieżka rowerowa i po drugiej tak samo, ale na jezdni jest niewyznaczona, albo nie ma znaku pionowego, to przejazdu rowerowego nie ma. Analogicznie IMO tutaj - to, że w księdze wieczystej i gdzieśtam jeszcze nie jest to droga publiczna, to dopóki nie jest to oznaczone, to kierujący ma podejmować decyzje na podstawie istniejących znaków.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2011-08-02 11:53:23
Autor: Excite
Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
W dniu 2011-08-02 11:11, LEPEK pisze:
Ale ein moment.
Z punktu widzenia kierującego ważne jest oznakowanie, a nie stan
faktyczny.

Zgadza się.

Np. obszar zabudowany to obszar ograniczony odpowiednimi
znakami i jak znaku nie ma, to choćby wokół stały emapajer sejt
bildingi, to można jechać 90 km/h.

Bo przepisy mówią jasno że teren zabudowany MUSI być oznaczony odpowiednimi znakami. Droga wewnętrzna to droga niezaliczonych do żadnej kategorii dróg publicznych. Czyli jeśli mamy drogę która się pod to zalicza to pozostaje ona drogą wewnętrzną nawet jeśli nie ma oznakowania "droga wewnętrzna". Wyjeżdżasz z drogi wewnętrznej to włączasz się do ruchu, a czy to jest droga wewnętrzna czy tez nie to już kierowcy problem bo w razie kolizji nic nie da tłumaczenie o brakującym znaku.

Analogicznie IMO tutaj - to, że w księdze wieczystej i gdzieśtam
jeszcze nie jest to droga publiczna, to dopóki nie jest to oznaczone, to
kierujący ma podejmować decyzje na podstawie istniejących znaków.

Musiał by być nakaz oznakowania dróg wewnętrznych ogólnodostępnych i zmieniona definicja drogi wewnętrznej która musiała by uwzględniać oznakowanie a nie tylko status drogi jako niepublicznej.

Data: 2011-08-02 12:00:19
Autor: Ariusz
Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
W dniu 2011-08-02 11:53, Excite pisze:
W dniu 2011-08-02 11:11, LEPEK pisze:
Ale ein moment.
Z punktu widzenia kierującego ważne jest oznakowanie, a nie stan
faktyczny.

Zgadza się.

Np. obszar zabudowany to obszar ograniczony odpowiednimi
znakami i jak znaku nie ma, to choćby wokół stały emapajer sejt
bildingi, to można jechać 90 km/h.

Bo przepisy mówią jasno że teren zabudowany MUSI być oznaczony
odpowiednimi znakami. Droga wewnętrzna to droga niezaliczonych do żadnej
kategorii dróg publicznych. Czyli jeśli mamy drogę która się pod to
zalicza to pozostaje ona drogą wewnętrzną nawet jeśli nie ma oznakowania
"droga wewnętrzna". Wyjeżdżasz z drogi wewnętrznej to włączasz się do
ruchu, a czy to jest droga wewnętrzna czy tez nie to już kierowcy
problem bo w razie kolizji nic nie da tłumaczenie o brakującym znaku.

Analogicznie IMO tutaj - to, że w księdze wieczystej i gdzieśtam
jeszcze nie jest to droga publiczna, to dopóki nie jest to oznaczone, to
kierujący ma podejmować decyzje na podstawie istniejących znaków.

Musiał by być nakaz oznakowania dróg wewnętrznych ogólnodostępnych i
zmieniona definicja drogi wewnętrznej która musiała by uwzględniać
oznakowanie a nie tylko status drogi jako niepublicznej.

Skoro ktoś tam postawił znak Ustąp Pierwszeństwa oraz znak Nakaz Jazdy w Prawo to można domniemać, że nie zrobił tego prywaciarz, bo tego mu nie wolno, a raczej odpowiednia instytucja- więc to bzdura by się dowiadywać czy to droga czy już prywatna posesja. Gdyby tan nie było żadnego oznaczenia to jeszcze można by coś podejrzewać.

Ariusz

Data: 2011-08-02 12:07:38
Autor: Excite
Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest
W dniu 2011-08-02 12:00, Ariusz pisze:
Skoro ktoś tam postawił znak Ustąp Pierwszeństwa oraz znak Nakaz Jazdy w
Prawo to można domniemać, że nie zrobił tego prywaciarz

Możesz sobie domniemywać a jak droga nie jest publiczna to jest wewnętrzna więc włączasz się do ruchu ze wszystkimi tego konsekwencjami.

bo tego mu nie
wolno, a raczej odpowiednia instytucja

Od kiedy to prywatnym właścicielom drogi nie wolno stosować oznakowania w postaci znaków C-2 i A-7 ? Nie ma takich zakazów.

Skrzyżowanie - wypowiedź policji, a jak jest

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona