Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Data: 2012-11-24 09:32:55
Autor: MarcinJM
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 09:11, Jacek pisze:
Pytam się, jakim prawem planuje się 7-10 krotny wzrost przestępczości

Blad logiczny: 7-10 krotny wzrost WYKRYWALNOSCI.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Data: 2012-11-24 09:59:16
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 09:32, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-11-24 09:11, Jacek pisze:
Pytam się, jakim prawem planuje się 7-10 krotny wzrost przestępczości

Blad logiczny: 7-10 krotny wzrost WYKRYWALNOSCI.

Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?
Bo jeśli nie to znaczyłoby, ze planuje się wykrywalność rzędu co najmniej 105-150%.
A jeśli ilość wykroczeń spadnie, to ten wskaźnik musiałby poszybować jeszcze wyżej.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 10:28:33
Autor: Shrek
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-24 09:59, R2r wrote:

Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?


To akurat jest chyba oczywiste? Dostałeś kiedyś mandat za niezatrzymanie się przed zieloną strzałką chociażby? A kiedy ostatnio się zatrzymałeś?

Shrek.

Data: 2012-11-24 10:43:30
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 10:28, Shrek pisze:
On 2012-11-24 09:59, R2r wrote:

Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?


To akurat jest chyba oczywiste?
Nie jest.

Dostałeś kiedyś mandat za niezatrzymanie
się przed zieloną strzałką chociażby? A kiedy ostatnio się zatrzymałeś?
Dlaczego miałbym dostać mandat za niepopełnione wykroczenie?

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 10:48:40
Autor: Cavallino
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:50b096be$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 10:28, Shrek pisze:
On 2012-11-24 09:59, R2r wrote:

Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?


To akurat jest chyba oczywiste?
Nie jest.

To znaczy?
Każde z 10 przekroczeń prędkości jest Twoim zdaniem wykrywane?
Bo ja osobiście przekraczam prędkość tak z 10 razy na kilkanaście minut, a wpadki mam tak raz na kilka lat.
Czyli to nawet 10 promili nie będzie, nie mówiąc o procentach.

Data: 2012-11-24 12:14:32
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 10:48, Cavallino pisze:

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50b096be$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 10:28, Shrek pisze:
On 2012-11-24 09:59, R2r wrote:

Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?


To akurat jest chyba oczywiste?
Nie jest.

To znaczy?
Każde z 10 przekroczeń prędkości jest Twoim zdaniem wykrywane?
Żeby mówić o przekroczeniu prędkości jako wykroczeniu trzeba stwierdzić popełnienie tegoż wykroczenia. Jak pewnie wiesz, nie da się tego zrobić inaczej niż przy pomocy legalizowanych przyrządów pomiarowych. Wykrycie zaś to oprócz stwierdzenia popełnienia również przypisanie winy sprawcy i ewentualne ukaranie. Do jednego i do drugiego uprawnione są wyłącznie odpowiednie organa państwowe. Ty możesz co najwyżej zgłosić, że podejrzewasz popełnienie przez siebie wykroczenia.

Bo ja osobiście przekraczam prędkość tak z 10 razy na kilkanaście minut,
a wpadki mam tak raz na kilka lat.
Na szczęście (również dla Ciebie) takie wyznanie daje co najwyżej podejrzenie popełnienia wykroczenia.
I ile z tych wpadek zakończyło się ukaraniem? Podejrzewam, ze coś w pobliżu 100%.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 12:27:29
Autor: Cavallino
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:50b0ac14$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 10:48, Cavallino pisze:

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50b096be$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 10:28, Shrek pisze:
On 2012-11-24 09:59, R2r wrote:

Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?


To akurat jest chyba oczywiste?
Nie jest.

To znaczy?
Każde z 10 przekroczeń prędkości jest Twoim zdaniem wykrywane?
Żeby mówić o przekroczeniu prędkości jako wykroczeniu trzeba stwierdzić popełnienie tegoż wykroczenia.

Nie - trzeba go dokonać.

Zabójstwo nie wykryte, też nie jest Twoim zdaniem przestępstwem?

Data: 2012-11-24 14:37:07
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 12:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50b0ac14$1@news.home.net.pl...

Żeby mówić o przekroczeniu prędkości jako wykroczeniu trzeba
stwierdzić popełnienie tegoż wykroczenia.

Nie - trzeba go dokonać.

Zabójstwo nie wykryte, też nie jest Twoim zdaniem przestępstwem?

Zabójstwo, którego nie stwierdzono. Trup znaleziony gdziekolwiek niekoniecznie oznacza popełnienie zabójstwa. Nawet jeśli widziałeś jak ktoś tego znalezionego trupa dźgał nożem albo strzelał do niego.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-25 07:57:55
Autor: Cavallino
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:50b0cd7f@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 12:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50b0ac14$1@news.home.net.pl...

Żeby mówić o przekroczeniu prędkości jako wykroczeniu trzeba
stwierdzić popełnienie tegoż wykroczenia.

Nie - trzeba go dokonać.

Zabójstwo nie wykryte, też nie jest Twoim zdaniem przestępstwem?

Zabójstwo, którego nie stwierdzono. Trup znaleziony gdziekolwiek

Nie rozumiesz słów na które odpowiadasz, czy strugasz wariata?

Data: 2012-11-24 23:46:37
Autor: Adam P³aszczyca
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Sat, 24 Nov 2012 12:14:32 +0100, R2r napisa³(a):

pope³nienie tego¿ wykroczenia. Jak pewnie wiesz, nie da siê tego zrobiæ inaczej ni¿ przy pomocy legalizowanych przyrz±dów pomiarowych. Wykrycie

Owszem, da siê. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-11-25 20:30:02
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 23:46, Adam PÅ‚aszczyca pisze:
Dnia Sat, 24 Nov 2012 12:14:32 +0100, R2r napisał(a):

popełnienie tegoż wykroczenia. Jak pewnie wiesz, nie da się tego zrobić
inaczej niż przy pomocy legalizowanych przyrządów pomiarowych. Wykrycie

Owszem, da siÄ™.


Jak chcesz zmierzyć prędkość bez przyrządów pomiarowych?

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-25 22:13:35
Autor: Adam P³aszczyca
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Sun, 25 Nov 2012 20:30:02 +0100, R2r napisa³(a):

pope³nienie tego¿ wykroczenia. Jak pewnie wiesz, nie da siê tego zrobiæ
inaczej ni¿ przy pomocy legalizowanych przyrz±dów pomiarowych. Wykrycie

Owszem, da siê.

Jak chcesz zmierzyæ prêdko¶æ bez przyrz±dów pomiarowych?

Nie ja, tylko s±d. W Polsce s±d ma pe³n± swobodê w przyjmowaniu dowodów. Natomiast ca³kiem wykonalna droga wyznaczania prêdko¶ci to kombinacja
zeznañ ¶wiadków i opinii bieg³ego. ¦wiadkowie zeznaj± co pokazywa³
prêdko¶ciomierz radiowozu, bieg³y okre¶la z jak± prêdko¶ci± jecha³
radiowóz, kiedy prêdko¶ciomierz pokazywa³ takie wskazanie. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-11-26 09:58:54
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-25 22:13, Adam PÅ‚aszczyca pisze:
Nie ja, tylko sÄ…d.
A, to tak. :-)

W Polsce sąd ma pełną swobodę w przyjmowaniu dowodów.
Natomiast całkiem wykonalna droga wyznaczania prędkości to kombinacja
zeznań świadków i opinii biegłego. Świadkowie zeznają co pokazywał
prędkościomierz radiowozu, biegły określa z jaką prędkością jechał
radiowóz, kiedy prędkościomierz pokazywał takie wskazanie.
I w zależności od tego, co uzna *sąd*, wykroczenie było lub nie. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-26 13:54:25
Autor: Gotfryd Smolik news
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On Sun, 25 Nov 2012, R2r wrote:

W dniu 2012-11-24 23:46, Adam P³aszczyca pisze:
Dnia Sat, 24 Nov 2012 12:14:32 +0100, R2r napisa³(a):

pope³nienie tego¿ wykroczenia. Jak pewnie wiesz, nie da siê tego zrobiæ
inaczej ni¿ przy pomocy legalizowanych przyrz±dów pomiarowych. Wykrycie

Owszem, da siê.


Jak chcesz zmierzyæ prêdko¶æ bez przyrz±dów pomiarowych?

"legalizowanych przyrz±dów pomiarowych" <> "przyrz±dów pomiarowych"
  :)
(a sedno, czyli "s±d", ju¿ widzê pad³o)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-11-26 11:34:05
Autor: anacron
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 12:14, R2r pisze:
Żeby mówić o przekroczeniu prędkości jako wykroczeniu trzeba stwierdzić
popełnienie tegoż wykroczenia. Jak pewnie wiesz, nie da się tego zrobić
inaczej niż przy pomocy legalizowanych przyrządów pomiarowych.

TO ja z innej strony, mamy hiciorka, niebawem w mediach usłyszycie o
urządzeniu, które dostało zatwierdzenie typu i legalizacje mimo, że
nigdy nie spełniało podstawowych wymagań sankcjonowanych prawem. Ale
cóż, to polska tylko... Materiał już jest weryfikowany przez
profesjonalnych dziennikarzy... Więcej póki co powiedzieć nie mogę.

Data: 2012-11-26 12:05:15
Autor: z
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-26 11:34, anacron pisze:
TO ja z innej strony, mamy hiciorka, niebawem w mediach us³yszycie o
urz±dzeniu, które dosta³o zatwierdzenie typu i legalizacje mimo, ¿e
nigdy nie spe³nia³o podstawowych wymagañ sankcjonowanych prawem. Ale
có¿, to polska tylko... Materia³ ju¿ jest weryfikowany przez
profesjonalnych dziennikarzy... Wiêcej póki co powiedzieæ nie mogê.

Nie b±d¼ taki :-)
Na marsie te¿ co¶ znale¼li i nie chc± powiedzieæ :-)

z

Data: 2012-11-26 12:19:23
Autor: anacron
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-26 12:05, z pisze:
W dniu 2012-11-26 11:34, anacron pisze:
TO ja z innej strony, mamy hiciorka, niebawem w mediach us³yszycie o
urz±dzeniu, które dosta³o zatwierdzenie typu i legalizacje mimo, ¿e
nigdy nie spe³nia³o podstawowych wymagañ sankcjonowanych prawem. Ale
có¿, to polska tylko... Materia³ ju¿ jest weryfikowany przez
profesjonalnych dziennikarzy... Wiêcej póki co powiedzieæ nie mogê.

Nie b±d¼ taki :-)
Na marsie te¿ co¶ znale¼li i nie chc± powiedzieæ :-)

Za chwilê w mediach bêdzie, obieca³em ¿e do czasu emisji nie napisze w
internecie.

Data: 2012-11-27 20:07:36
Autor: J.F
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Użytkownik "anacron"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci
TO ja z innej strony, mamy hiciorka, niebawem w mediach usłyszycie o
urządzeniu, które dostało zatwierdzenie typu i legalizacje mimo, że
nigdy nie spełniało podstawowych wymagań sankcjonowanych prawem. Ale
cóż, to polska tylko... Materiał już jest weryfikowany przez
profesjonalnych dziennikarzy... Więcej póki co powiedzieć nie mogę.

Profesjonalni dziennikarze ? A gdzie sie tacy uchowali ?
Nazwiska, redakcje :-)

J.

Data: 2012-11-28 18:02:52
Autor: John Kołalsky
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

TO ja z innej strony, mamy hiciorka, niebawem w mediach usłyszycie o
urządzeniu, które dostało zatwierdzenie typu i legalizacje mimo, że
nigdy nie spełniało podstawowych wymagań sankcjonowanych prawem. Ale
cóż, to polska tylko... Materiał już jest weryfikowany przez
profesjonalnych dziennikarzy... Więcej póki co powiedzieć nie mogę.

Profesjonalni dziennikarze ? A gdzie sie tacy uchowali ?
Nazwiska, redakcje :-)

W analogicznych miejscach do tych w których uchowali się np profesjonalni sędziowie :-)

Data: 2012-11-26 12:23:08
Autor: Jakub Witkowski
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 12:14, R2r pisze:

Żeby mówić o przekroczeniu prędkości jako wykroczeniu trzeba stwierdzić popełnienie tegoż wykroczenia.

Wykroczeniem jest każdy czyn który spełnia definicję wykroczenia.
Niezależnie od tego czy ktoś to stwierdził.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caÅ‚oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Data: 2012-11-27 02:10:41
Autor: Adam P³aszczyca
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Mon, 26 Nov 2012 12:23:08 +0100, Jakub Witkowski napisa³(a):

¯eby mówiæ o przekroczeniu prêdko¶ci jako wykroczeniu trzeba stwierdziæ pope³nienie tego¿ wykroczenia.

Wykroczeniem jest ka¿dy czyn który spe³nia definicjê wykroczenia.

Naprawdê?
Kodeks Wykroczeñ: art. 1. § 2. Nie pope³nia wykroczenia sprawca czynu
zabronionego, je¿eli nie mo¿na mu przypisaæ winy w czasie czynu

I co, dalej 'ka¿dy'?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-11-27 13:25:15
Autor: masti
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
Dnia pięknego Tue, 27 Nov 2012 02:10:41 +0100 osobnik zwany Adam
Płaszczyca napisał:

Dnia Mon, 26 Nov 2012 12:23:08 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):

Żeby mówić o przekroczeniu prędkości jako wykroczeniu trzeba
stwierdzić popełnienie tegoż wykroczenia.

Wykroczeniem jest każdy czyn który spełnia definicję wykroczenia.

NaprawdÄ™?
Kodeks Wykroczeń: art. 1. § 2. Nie popełnia wykroczenia sprawca czynu
zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu

I co, dalej 'każdy'?

skoro nie popełnia to czyn ten nies spełnia definicji wykroczenia



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-11-28 00:15:09
Autor: Adam P³aszczyca
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
Dnia Tue, 27 Nov 2012 13:25:15 +0000 (UTC), masti napisa³(a):

Naprawdê?
Kodeks Wykroczeñ: art. 1. § 2. Nie pope³nia wykroczenia sprawca czynu
zabronionego, je¿eli nie mo¿na mu przypisaæ winy w czasie czynu

I co, dalej 'ka¿dy'?

skoro nie pope³nia to czyn ten nies spe³nia definicji wykroczenia

Czyn jest zabroniony, czyli spe³nia definicjê. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-11-27 17:53:03
Autor: J.F
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
U¿ytkownik "AdamP³aszczyca"  napisa³ w wiadomo¶ci
Dnia Mon, 26 Nov 2012 12:23:08 +0100, Jakub Witkowski napisa³(a):
¯eby mówiæ o przekroczeniu prêdko¶ci jako wykroczeniu trzeba stwierdziæ pope³nienie tego¿ wykroczenia.

Wykroczeniem jest ka¿dy czyn który spe³nia definicjê wykroczenia.

Naprawdê?
Kodeks Wykroczeñ: art. 1. § 2. Nie pope³nia wykroczenia sprawca czynu
zabronionego, je¿eli nie mo¿na mu przypisaæ winy w czasie czynu
I co, dalej 'ka¿dy'?

To teraz jeszcze zacytuj co to znaczy, ale niech Komentarze beda autorstwa co najmniej profesora, albo SSN.

J.

Data: 2012-11-28 00:16:49
Autor: Adam P³aszczyca
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
Dnia Tue, 27 Nov 2012 17:53:03 +0100, J.F napisa³(a):

Naprawdê?
Kodeks Wykroczeñ: art. 1. § 2. Nie pope³nia wykroczenia sprawca czynu
zabronionego, je¿eli nie mo¿na mu przypisaæ winy w czasie czynu
I co, dalej 'ka¿dy'?

To teraz jeszcze zacytuj co to znaczy, ale niech Komentarze beda autorstwa co najmniej profesora, albo SSN.

Przyk³ad - jedziesz w dzieñ i policja Ciê zatrzymuje, bo Ci jedno ¶wiat³o
nie ¶wieci. Pope³ni³e¶ czyn zabroniony, jednak nie mo¿na Ci przypisaæ winy,
bo nie mia³e¶ mo¿liwo¶ci w czasie jazdy siê o tym dowiedzieæ.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-11-28 15:41:45
Autor: Jakub Witkowski
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-27 02:10, Adam P³aszczyca pisze:

Wykroczeniem jest ka¿dy czyn który spe³nia definicjê wykroczenia.

Naprawdê?
Kodeks Wykroczeñ: art. 1. § 2. Nie pope³nia wykroczenia sprawca czynu
zabronionego, je¿eli nie mo¿na mu przypisaæ winy w czasie czynu

I co, dalej 'ka¿dy'?

Poda³e¶ czê¶æ definicji wykroczenia. Jest oczywiste, ¿e co¶, co jest
z ni± niezgodnie, nie jest wykroczeniem?

Dodajmy ¿e "przypisanie _winy_" <> stwierdzenie (zarejestrowanie) czynu.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2012-11-28 20:26:47
Autor: Adam P³aszczyca
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
Dnia Wed, 28 Nov 2012 15:41:45 +0100, Jakub Witkowski napisa³(a):

Naprawdê?
Kodeks Wykroczeñ: art. 1. § 2. Nie pope³nia wykroczenia sprawca czynu
zabronionego, je¿eli nie mo¿na mu przypisaæ winy w czasie czynu

I co, dalej 'ka¿dy'?

Poda³e¶ czê¶æ definicji wykroczenia. Jest oczywiste, ¿e co¶, co jest
z ni± niezgodnie, nie jest wykroczeniem?

Nie, poda³em ca³y artyku³. Czyn jest zabroniony. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-11-29 12:57:29
Autor: Jakub Witkowski
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-28 20:26, Adam P³aszczyca pisze:

Poda³e¶ czê¶æ definicji wykroczenia. Jest oczywiste, ¿e co¶, co jest
z ni± niezgodnie, nie jest wykroczeniem?

Nie, poda³em ca³y artyku³. Czyn jest zabroniony.

Czyli nie jest wykroczeniem, tak? Gdzie wiêc widzisz sprzeczno¶æ?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2012-11-29 21:22:00
Autor: Adam P³aszczyca
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
Dnia Thu, 29 Nov 2012 12:57:29 +0100, Jakub Witkowski napisa³(a):

Nie, poda³em ca³y artyku³. Czyn jest zabroniony.

Czyli nie jest wykroczeniem, tak? Gdzie wiêc widzisz sprzeczno¶æ?

Owszem, jest. Jedynie nie pope³ni³ go sprawca. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kêszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-11-27 17:51:50
Autor: Sebastian Kaliszewski
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 11/24/2012 12:14 PM, R2r wrote:
W dniu 2012-11-24 10:48, Cavallino pisze:

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50b096be$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 10:28, Shrek pisze:
On 2012-11-24 09:59, R2r wrote:

Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?


To akurat jest chyba oczywiste?
Nie jest.

To znaczy?
Każde z 10 przekroczeń prędkości jest Twoim zdaniem wykrywane?
Żeby mówić o przekroczeniu prędkości jako wykroczeniu trzeba stwierdzić
popełnienie tegoż wykroczenia.

Bredzisz.

\SK

Data: 2012-11-24 13:27:16
Autor: TM
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:50b097f5$0$1294$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:50b096be$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 10:28, Shrek pisze:
On 2012-11-24 09:59, R2r wrote:

Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?


To akurat jest chyba oczywiste?
Nie jest.

To znaczy?
Każde z 10 przekroczeń prędkości jest Twoim zdaniem wykrywane?
Bo ja osobiście przekraczam prędkość tak z 10 razy na kilkanaście minut, a wpadki mam tak raz na kilka lat.
Czyli to nawet 10 promili nie będzie, nie mówiąc o procentach.


Jako prawy obywatel złóż samooskarżenie. Jak puścisz bąka kajaj się godzinę.

Data: 2012-11-24 13:45:54
Autor: Cavallino
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Użytkownik "TM" <t_maz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:k8qeqe$ci4$1@mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:50b097f5$0$1294$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:50b096be$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 10:28, Shrek pisze:
On 2012-11-24 09:59, R2r wrote:

Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?


To akurat jest chyba oczywiste?
Nie jest.

To znaczy?
Każde z 10 przekroczeń prędkości jest Twoim zdaniem wykrywane?
Bo ja osobiście przekraczam prędkość tak z 10 razy na kilkanaście minut, a wpadki mam tak raz na kilka lat.
Czyli to nawet 10 promili nie będzie, nie mówiąc o procentach.


Jako prawy obywatel złóż samooskarżenie.

Ja składam oskarżenie, ale wobec durniów odpowiedzialnych za psucie prawa.
Poprzez wprowadzanie przepisów wbrew woli większości obywateli, a wręcz przy ich sprzeciwie.
Do tego nieegzekwowalnych w praktyce.

Zgodnie z prawem naturalnym taki przepis jest nielegalny.

Data: 2012-11-24 11:02:23
Autor: Shrek
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-24 10:43, R2r wrote:

Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?


To akurat jest chyba oczywiste?
Nie jest.

Jest. Ja osobiście każdego dnia dostawał "oczko" w połowie drogi do pracy. A sądząc po tym co widzę za szybą samochodu wyjątkiem nie jestem.

Dostałeś kiedyś mandat za niezatrzymanie
się przed zieloną strzałką chociażby? A kiedy ostatnio się zatrzymałeś?
Dlaczego miałbym dostać mandat za niepopełnione wykroczenie?

To znaczy ty się zatrzymujesz? Elką jeżdzisz jeszcze?

Shrek.

Data: 2012-11-24 11:42:38
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 11:02, Shrek pisze:
Jest. Ja osobiście każdego dnia dostawał "oczko" w połowie drogi do
pracy. A sÄ…dzÄ…c po tym co widzÄ™ za szybÄ… samochodu wyjÄ…tkiem nie jestem.
Twój błąd to uogólnianie wyników swoich obserwacji i przypisywanie ich wszystkim (skoro widziałeś ileś tam zachowań to uznałeś, że można użyć kwantyfikatora ogólnego, co jest nieuprawnione).
Ponadto widzę, że skory jesteś do stwierdzania popełnienia wykroczenia, choć również nie masz prawdopodobnie ku temu uprawnień. A dopóki nie stwierdzono popełnienia wykroczenia nie sposób o tym wykroczeniu mówić...

Dostałeś kiedyś mandat za niezatrzymanie
się przed zieloną strzałką chociażby? A kiedy ostatnio się zatrzymałeś?
Dlaczego miałbym dostać mandat za niepopełnione wykroczenie?

To znaczy ty siÄ™ zatrzymujesz?
Tak, a to coÅ› trudnego?

Elką jeżdzisz jeszcze?

Nie, po prostu staram się przestrzegać obowiązujące prawo. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 12:28:19
Autor: J.F.
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Sat, 24 Nov 2012 11:42:38 +0100, R2r napisa³(a):
W dniu 2012-11-24 11:02, Shrek pisze:
Jest. Ja osobi¶cie ka¿dego dnia dostawa³ "oczko" w po³owie drogi do
pracy. A s±dz±c po tym co widzê za szyb± samochodu wyj±tkiem nie jestem.
Twój b³±d to uogólnianie wyników swoich obserwacji i przypisywanie ich wszystkim (skoro widzia³e¶ ile¶ tam zachowañ to uzna³e¶, ¿e mo¿na u¿yæ kwantyfikatora ogólnego, co jest nieuprawnione).

Ale pokazuje jaka jest realna wykrywalnosc.

Ponadto widzê, ¿e skory jeste¶ do stwierdzania pope³nienia wykroczenia, choæ równie¿ nie masz prawdopodobnie ku temu uprawnieñ. A dopóki nie stwierdzono pope³nienia wykroczenia nie sposób o tym wykroczeniu mówiæ...

No jak nie stwierdzono - kolega ma przeciez predkosciomierz i stwierdza, mimo ze to nie jest atestowany przyrzad pomiarowy.

I nie zaslaniamy sie policyjna definicja ze dopoki nie mamy doniesienia to
wykroczenia nie bylo. A jak sami stwierdzimy recznym radarem, to
wykrywalnosc mamy 99%, tylko nieliczni nam uciekaja :-)

Przy FR bylo pewnie mniej, 60% ? Bo reszta odmawiala wskazania sprawcy :-)

Dosta³e¶ kiedy¶ mandat za niezatrzymanie
siê przed zielon± strza³k± chocia¿by? A kiedy ostatnio siê zatrzyma³e¶?
Dlaczego mia³bym dostaæ mandat za niepope³nione wykroczenie?
To znaczy ty siê zatrzymujesz?
Tak, a to co¶ trudnego?

To jest cos nienormalnego :-)

J.

Data: 2012-11-24 12:41:07
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 12:28, J.F. pisze:
No jak nie stwierdzono - kolega ma przeciez predkosciomierz i stwierdza,
mimo ze to nie jest atestowany przyrzad pomiarowy.
Kolega to może prędkość mierzyć nawet termometrem. Taki sam rodzi to skutek w kwestii stwierdzenia popełnienia wykroczenia. Chyba, że jest przedstawicielem organu państwowego uprawnionego do takiego stwierdzenia i robi to zgodnie z obowiązującymi aktami prawnymi.

I nie zaslaniamy sie policyjna definicja ze dopoki nie mamy doniesienia to
wykroczenia nie bylo. A jak sami stwierdzimy recznym radarem, to
wykrywalnosc mamy 99%, tylko nieliczni nam uciekaja :-)

Przy FR bylo pewnie mniej, 60% ? Bo reszta odmawiala wskazania sprawcy :-)

Nie zasłaniamy się tylko stosujemy ustalone i obowiązujące reguły prawa.

Dostałeś kiedyś mandat za niezatrzymanie
się przed zieloną strzałką chociażby? A kiedy ostatnio się zatrzymałeś?
Dlaczego miałbym dostać mandat za niepopełnione wykroczenie?
To znaczy ty siÄ™ zatrzymujesz?
Tak, a to coÅ› trudnego?

To jest cos nienormalnego :-)

A to już zależy co traktujesz jako normy. Jeśli te normy opisywane są nie przez obowiązujące prawo lecz przez Twoje "widzimisię" to właściwie nie mamy o czym dyskutować...

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 12:44:44
Autor: Cavallino
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:50b0b250$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 12:28, J.F. pisze:
No jak nie stwierdzono - kolega ma przeciez predkosciomierz i stwierdza,
mimo ze to nie jest atestowany przyrzad pomiarowy.
Kolega to może prędkość mierzyć nawet termometrem. Taki sam rodzi to skutek w kwestii stwierdzenia popełnienia wykroczenia.

Ale dyskusja nie jest o stwierdzaniu, tylko o popełnianiu.
Nie wiesz o czym gadasz?

Data: 2012-11-24 13:57:41
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 12:44, Cavallino pisze:

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50b0b250$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 12:28, J.F. pisze:
No jak nie stwierdzono - kolega ma przeciez predkosciomierz i stwierdza,
mimo ze to nie jest atestowany przyrzad pomiarowy.
Kolega to może prędkość mierzyć nawet termometrem. Taki sam rodzi to
skutek w kwestii stwierdzenia popełnienia wykroczenia.

Ale dyskusja nie jest o stwierdzaniu, tylko o popełnianiu.
O wykrywalności. Nie można wykryć czynu, którego popełnienia nie stwierdzono.

Nie wiesz o czym gadasz?
Argument... :-/
A może tak sobie zadasz to pytanie?

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 14:12:53
Autor: Cavallino
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:50b0c441$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 12:44, Cavallino pisze:

Użytkownik "R2r" <bezspamux@arvox.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50b0b250$1@news.home.net.pl...
W dniu 2012-11-24 12:28, J.F. pisze:
No jak nie stwierdzono - kolega ma przeciez predkosciomierz i stwierdza,
mimo ze to nie jest atestowany przyrzad pomiarowy.
Kolega to może prędkość mierzyć nawet termometrem. Taki sam rodzi to
skutek w kwestii stwierdzenia popełnienia wykroczenia.

Ale dyskusja nie jest o stwierdzaniu, tylko o popełnianiu.
O wykrywalności. Nie można wykryć czynu, którego popełnienia nie stwierdzono.

Nie stwierdzenie to jest kolejny symptom niewykrycia.

Data: 2012-11-25 19:06:57
Autor: masti
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
Dnia pięknego Sat, 24 Nov 2012 13:57:41 +0100 osobnik zwany R2r napisał:

O wykrywalności. Nie można wykryć czynu, którego popełnienia nie
stwierdzono.

z logiki pała
z języka polskiego pała


Nie wiesz o czym gadasz?
Argument... :-/
A może tak sobie zadasz to pytanie?





--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-11-26 14:27:23
Autor: Gotfryd Smolik news
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
On Sun, 25 Nov 2012, masti wrote:

Dnia piêknego Sat, 24 Nov 2012 13:57:41 +0100 osobnik zwany R2r napisa³:

O wykrywalno¶ci. Nie mo¿na wykryæ czynu, którego pope³nienia nie
stwierdzono.

z logiki pa³a
z jêzyka polskiego pa³a

  Wielu obecnych siê burzy, ale miejsce jest dla art.56 KC :P
  Rzucasz okiem losowo (z googla):
http://www.eregion.wzp.pl/kapital-spoleczny/wykrywalnosc_sprawcow_przestepstw.html
http://www.prognostic.pl/-/wskaznik-wykrywalnosci-przestepstw
http://www.statystyka.policja.pl/portal/st/842/47682/Postepowania_wszczete_przestepstwa_stwierdzone_i_wykrywalnosc_w_latach_19992011.html

....i widaæ ¿e wszystkie teksty fachowe stosuj± tak± w³a¶nie definicjê "wykrywalno¶ci".

  Nic na to nie poradzê, ¿e nie pokrywa siê z "ch³opskologicznym" pojêciem
wykrywania tych zdarzeñ które mia³y miejsce, w koñcu pojêcie "pracodawca"
(w kontek¶cie tego, kto pracê *bierze*) te¿ jest irytuj±ce a si³y na zmianê
stosowania "logicznie" nie ma.
  ¯eby jasno¶æ by³a, mi siê taka definicja te¿ nie podoba, ale co z tego.
  Nie chce mi siê w encyklopediach szukaæ :> (w wielkiej PWN dostêpnej
internetowo tego kontekstu w ogóle nie ma).

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-11-26 15:30:01
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-26 14:27, Gotfryd Smolik news pisze:
  Wielu obecnych siÄ™ burzy, ale miejsce jest dla art.56 KC :P
  Rzucasz okiem losowo (z googla):
http://www.eregion.wzp.pl/kapital-spoleczny/wykrywalnosc_sprawcow_przestepstw.html

http://www.prognostic.pl/-/wskaznik-wykrywalnosci-przestepstw
http://www.statystyka.policja.pl/portal/st/842/47682/Postepowania_wszczete_przestepstwa_stwierdzone_i_wykrywalnosc_w_latach_19992011.html


...i widać że wszystkie teksty fachowe stosują taką właśnie definicję
"wykrywalności".

  Nic na to nie poradzÄ™, że nie pokrywa siÄ™ z "chÅ‚opskologicznym" pojÄ™ciem
wykrywania tych zdarzeń które miały miejsce, w końcu pojęcie "pracodawca"
(w kontekście tego, kto pracę *bierze*) też jest irytujące a siły na zmianę
stosowania "logicznie" nie ma.
  Å»eby jasność byÅ‚a, mi siÄ™ taka definicja też nie podoba, ale co z tego.
  Nie chce mi siÄ™ w encyklopediach szukać :> (w wielkiej PWN dostÄ™pnej
internetowo tego kontekstu w ogóle nie ma).

pzdr, Gotfryd

No, dzięki. :-)
Też nic na to nie poradzę, że to kłóci się ze zdroworozsądkowym rozumieniem tego terminu, ale - jak już wcześniej napisałem - wskaźnik wykrywalność definiowany jako iloraz ujawnionych wykroczeń do liczby zaistniałych w ogóle jest niemierzalny. Tak więc chcemy, czy nie trzeba przyjąć, że wykroczenia, którego nie ujawniono nie ma. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-26 19:44:33
Autor: J.F.
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Mon, 26 Nov 2012 15:30:01 +0100, R2r napisa³(a):
Te¿ nic na to nie poradzê, ¿e to k³óci siê ze zdroworozs±dkowym rozumieniem tego terminu, ale - jak ju¿ wcze¶niej napisa³em - wska¼nik wykrywalno¶æ definiowany jako iloraz ujawnionych wykroczeñ do liczby zaistnia³ych w ogóle jest niemierzalny.

Dla Policji jako organizacji moze i niemierzalny, my piraci dobrze wiemy
ile wykroczen popelniamy i jak czesto nas lapia :-)
Ty tez mozesz zmierzyc - policz ile osob przed toba skreca na warunkowej
strzalce bez zatrzymania i ile razy ich policja lapie. A sam fakt ze tak wielu tak skreca swiadczy o tym ze wykrywalnosc jest
zadna - jakby taki dostal dwa mandaty w ciagu roku za niezatrzymanie, to by
sie zatrzymywal.

No a Policja sklada sie z policjantow, a oni jezdza i prywatnie i sluzbowo,
to wiedza jak sie jedzi.


J.

Data: 2012-11-26 20:35:22
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-26 19:44, J.F. pisze:
Dla Policji jako organizacji moze i niemierzalny, my piraci dobrze wiemy
ile wykroczen popelniamy i jak czesto nas lapia :-)
:-)

Ty tez mozesz zmierzyc - policz ile osob przed toba skreca na warunkowej
strzalce bez zatrzymania i ile razy ich policja lapie.
Sam mogę policzyć coś takiego co najwyżej w odniesieniu do swoich dokonań. W skali calego kraju trzeba byłoby zorganizować obowiązkową akcję społeczną sumującą wyniki każdego obywatela. Chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzy w wykonalność takiego przedsięwzięcia. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-26 21:34:43
Autor: Shrek
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-26 20:35, R2r wrote:

Ty tez mozesz zmierzyc - policz ile osob przed toba skreca na warunkowej
strzalce bez zatrzymania i ile razy ich policja lapie.
Sam mogę policzyć coś takiego co najwyżej w odniesieniu do swoich
dokonań. W skali calego kraju trzeba byłoby zorganizować obowiązkową
akcję społeczną sumującą wyniki każdego obywatela. Chyba nikt przy
zdrowych zmysłach nie wierzy w wykonalność takiego przedsięwzięcia. :-)

Myślę, że nikt przy zdrowych zmysłach nie zaryzykuje stwierdzenia, że _większość_ kierowców się na zielonej strzałce zatrzymuje. I nie trzeba do tego tęgiego łba i superkomputera, ani braku zdrowych zmysłów, a ruszenie dupy znad klawiatury, przejście się na pobliskie gdzie taka strzałka zachodzi i policzenie 100 pierwszych samochodów jaki się nawiną. W dużym, aczkolwiek w miarę odzwierciedlającym rzeczywistość przybliżeniu wyjdzie ci, że zatrzymują się ci co fizycznie muszą i jeszcze może jeden albo dwóch.

Shrek.

Data: 2012-11-26 22:34:01
Autor: Axel
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:k90jp1$uqf$1node2.news.atman.pl...

Sam mogę policzyć coś takiego co najwyżej w odniesieniu do swoich
dokonań. W skali calego kraju trzeba byłoby zorganizować obowiązkową
akcję społeczną sumującą wyniki każdego obywatela. Chyba nikt przy
zdrowych zmysłach nie wierzy w wykonalność takiego przedsięwzięcia. :-)

Myślę, że nikt przy zdrowych zmysłach nie zaryzykuje stwierdzenia, że _większość_ kierowców się na zielonej strzałce zatrzymuje. I nie trzeba do tego tęgiego łba i superkomputera, ani braku zdrowych zmysłów, a ruszenie dupy znad klawiatury, przejście się na pobliskie gdzie taka strzałka zachodzi i policzenie 100 pierwszych samochodów jaki się nawiną. W dużym, aczkolwiek w miarę odzwierciedlającym rzeczywistość przybliżeniu wyjdzie ci, że zatrzymują się ci co fizycznie muszą i jeszcze może jeden albo dwóch.

Ja sie _nie_zatrzymuje_ bez powodu, bo to  czesto bez sensu. Zwalniam natomiast do takiej predkosci, przy ktorej moge wszystko dookola ogarnac, czyli tak 3-10km/h w zaleznosci od warunkow. Nie zatrzymuje sie tez przed zielona strzalka za ktora nie ma przejscia dla pieszych, tylko dopiero przed jezdnia. Popelniam wykroczenie? Wprost kodeksowo - tak, IMHO robie to wystarczajaco dobrze.

BTW - ciagle informacje w mediach o tym, jak sie w Polsce zle traktuje pieszych na przejsciach chyba jednak daja pierwsze efekty, przynajmniej w DC - zauwazylem ostatnio zdecydowanie wiecej aut zatrzymujacych przed pieszymi _chcacymi_ przejsc przez jezdnie.

--
Axel

Data: 2012-11-27 19:32:52
Autor: Shrek
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-26 22:34, Axel wrote:

Myślę, że nikt przy zdrowych zmysłach nie zaryzykuje stwierdzenia, że
_większość_ kierowców się na zielonej strzałce zatrzymuje. I nie
trzeba do tego tęgiego łba i superkomputera, ani braku zdrowych
zmysłów, a ruszenie dupy znad klawiatury, przejście się na pobliskie
gdzie taka strzałka zachodzi i policzenie 100 pierwszych samochodów
jaki się nawiną. W dużym, aczkolwiek w miarę odzwierciedlającym
rzeczywistość przybliżeniu wyjdzie ci, że zatrzymują się ci co
fizycznie muszą i jeszcze może jeden albo dwóch.

Ja sie _nie_zatrzymuje_ bez powodu, bo to  czesto bez sensu. Zwalniam
natomiast do takiej predkosci, przy ktorej moge wszystko dookola
ogarnac, czyli tak 3-10km/h w zaleznosci od warunkow. Nie zatrzymuje sie
tez przed zielona strzalka za ktora nie ma przejscia dla pieszych, tylko
dopiero przed jezdnia. Popelniam wykroczenie? Wprost kodeksowo - tak,
IMHO robie to wystarczajaco dobrze.

Moim akurat też. Ale są tu tacy, co twierdzą, że nieuprawnione jest stwierdzenie, że generalnie kierowcy się nie zatrzymują, bo nic nie daje mi prawa ekstrapolacji mojej obserwacji, na kwantyfikator ogólny.

BTW - ciagle informacje w mediach o tym, jak sie w Polsce zle traktuje
pieszych na przejsciach chyba jednak daja pierwsze efekty, przynajmniej
w DC - zauwazylem ostatnio zdecydowanie wiecej aut zatrzymujacych przed
pieszymi _chcacymi_ przejsc przez jezdnie.

Kultura jazdy (nie tylko w DC zapewne) siÄ™ systematycznie podnosi.

Shrek.

Data: 2012-11-27 22:26:39
Autor: Artur Maśląg
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-27 19:32, Shrek pisze:
On 2012-11-26 22:34, Axel wrote:
(...)
Ja sie _nie_zatrzymuje_ bez powodu, bo to  czesto bez sensu. Zwalniam
natomiast do takiej predkosci, przy ktorej moge wszystko dookola
ogarnac, czyli tak 3-10km/h w zaleznosci od warunkow. Nie zatrzymuje sie
tez przed zielona strzalka za ktora nie ma przejscia dla pieszych, tylko
dopiero przed jezdnia. Popelniam wykroczenie? Wprost kodeksowo - tak,
IMHO robie to wystarczajaco dobrze.

Moim akurat też.

Rzekłbym tak - kwestia dyskusyjna. Nie dlatego, że miałbym wprost coś
przeciwko zachowaniom rozsądnym, ale zaraz się okazuje, mamy całe
mnóstwo takich, co to nawet nie zwalniają na strzałkach i nie
zatrzymują się na/przed B-20 (STOP). No i później się zaczyna
licytacja, że np. jak ktoś się nie zatrzymał przed strzałką to nie
może oceniać zachowaÅ„ innych, ponieważ  literalnie zÅ‚amaÅ‚ przepis,
więc jakie ma niby prawo oceniać innych :>

Ale są tu tacy, co twierdzą, że nieuprawnione jest
stwierdzenie, że generalnie kierowcy się nie zatrzymują, bo nic nie daje
mi prawa ekstrapolacji mojej obserwacji, na kwantyfikator ogólny.

Wiem, niektórzy tak twierdzą. Ze strzałkami to racja - mało kto się
zatrzymuje i taka jest prawda. Reszta jak wyżej.

BTW - ciagle informacje w mediach o tym, jak sie w Polsce zle traktuje
pieszych na przejsciach chyba jednak daja pierwsze efekty, przynajmniej
w DC - zauwazylem ostatnio zdecydowanie wiecej aut zatrzymujacych przed
pieszymi _chcacymi_ przejsc przez jezdnie.

Kultura jazdy (nie tylko w DC zapewne) siÄ™ systematycznie podnosi.

To prawda (zresztą o tym nie raz pisałem) i tak szczerze, to nie
zauważyłem w DC jakiejś zasadniczej różnicy w traktowaniu pieszych
- jedni traktują ich normalnie i kulturalnie, a inni po płetwach
przejadą. Choć z drugiej strony - może Axel ma trochę racji. Musiałbym
jednak to ocenić z punktu widzenia pieszego w szerszym kontekście (tak
jak pisałem o zmianie na lepsze w stosunku do pieszych na Dolnym
Śląsku), a nie podstawie jednostkowych obserwacji zza kółka
(szczególnie, że pora nie zachęca do biegania na piechotę, spacery
itd.).

Data: 2012-11-28 18:02:14
Autor: Shrek
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-27 22:26, Artur Maśląg wrote:

Popelniam wykroczenie? Wprost kodeksowo - tak,
IMHO robie to wystarczajaco dobrze.

Moim akurat też.

Rzekłbym tak - kwestia dyskusyjna. Nie dlatego, że miałbym wprost coś
przeciwko zachowaniom rozsądnym, ale zaraz się okazuje, mamy całe
mnóstwo takich, co to nawet nie zwalniają na strzałkach i nie
zatrzymują się na/przed B-20 (STOP). No i później się zaczyna
licytacja, że np. jak ktoś się nie zatrzymał przed strzałką to nie
może oceniać zachowaÅ„ innych, ponieważ  literalnie zÅ‚amaÅ‚ przepis,
więc jakie ma niby prawo oceniać innych :>

No cóż - z racją jak z dupą;) Na tym polegają dyskusje.

Shrek.

Data: 2012-11-27 22:37:20
Autor: Axel
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:k9310h$ci0$1node1.news.atman.pl...

Ja sie _nie_zatrzymuje_ bez powodu, bo to  czesto bez sensu. Zwalniam
natomiast do takiej predkosci, przy ktorej moge wszystko dookola
ogarnac, czyli tak 3-10km/h w zaleznosci od warunkow. Nie zatrzymuje sie
tez przed zielona strzalka za ktora nie ma przejscia dla pieszych, tylko
dopiero przed jezdnia. Popelniam wykroczenie? Wprost kodeksowo - tak,
IMHO robie to wystarczajaco dobrze.

Moim akurat też. Ale są tu tacy, co twierdzą, że nieuprawnione jest stwierdzenie, że generalnie kierowcy się nie zatrzymują, bo nic nie daje mi prawa ekstrapolacji mojej obserwacji, na kwantyfikator ogólny.

Coz, IMHO w wiekszosci sie nie zatrzymuja. Nawet jesli przyjmiemy (na podstawie powyzszego opisu) ze _ja_ sie zatrzymuje. Wiekszosc po prostu zielone strzalki olewa. A czesc nawet nie zwraca uwagi na to, czy strzalka sie swieci, czy nie.

BTW - ciagle informacje w mediach o tym, jak sie w Polsce zle traktuje
pieszych na przejsciach chyba jednak daja pierwsze efekty, przynajmniej
w DC - zauwazylem ostatnio zdecydowanie wiecej aut zatrzymujacych przed
pieszymi _chcacymi_ przejsc przez jezdnie.

Kultura jazdy (nie tylko w DC zapewne) siÄ™ systematycznie podnosi.

To tez, ale ustepowanie pieszym "nasililo sie" w ostatnich tygodniach.

Data: 2012-11-27 21:52:56
Autor: PK
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-27, Axel <axel@op.bezspamu.pl> wrote:
Coz, IMHO w wiekszosci sie nie zatrzymuja. Nawet jesli przyjmiemy (na podstawie powyzszego opisu) ze _ja_ sie zatrzymuje. Wiekszosc po prostu zielone strzalki olewa. A czesc nawet nie zwraca uwagi na to, czy strzalka sie swieci, czy nie.

Tu zgoda, ale to naprawdę nie chodzi o tę biedną strzałkę. Wielu
kierowców po prostu uważa, że jak się da jechać, to się jedzie. Olewanie
strzałki po prostu rzuca się w oczy, ale z "czystym" STOPem jest
niewiele lepiej.
Generalnie nie wydaje mi się, żeby kierowcy zaczęli przestrzegać
strzałki np. przed zrozumieniem zagrożenia na przejazdach kolejowych.
A jak z tym przejazdami jest, to pewnie każdy widzi (jak nie na drogach,
to w TV).

Kultura jazdy (nie tylko w DC zapewne) siÄ™ systematycznie podnosi.
To tez, ale ustepowanie pieszym "nasililo sie" w ostatnich tygodniach.

A z tym niestety zgodzić się trudno. W DC kultura jazdy jest całkiem
niezła (porównując do polskiej średniej: fenomenalna). Jednak wydaje mi
się, że ostatnio ten rozwój się jakby zatrzymał. Przez ostatnie 10 lat
zmieniło się wiele, ale do Niemców czy Skandynawów jeszcze sporo
brakuje. Oby był to chwilowy przestój :).

Za to w małych miasteczkach i wsiach jest równie fatalnie jak dekadę
temu, tylko znacznie szybciej (bo Malucha zastąpił Golf, a Poloneza
- Passat. 20-letni czy nie - do 120 na wiejskiej drodze się rozpędzi:().

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-11-26 16:49:18
Autor: Cavallino
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?

U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1211261414560.3476@quad...
On Sun, 25 Nov 2012, masti wrote:

Dnia piêknego Sat, 24 Nov 2012 13:57:41 +0100 osobnik zwany R2r napisa³:

O wykrywalno¶ci. Nie mo¿na wykryæ czynu, którego pope³nienia nie
stwierdzono.

z logiki pa³a
z jêzyka polskiego pa³a

 Wielu obecnych siê burzy, ale miejsce jest dla art.56 KC :P

Nic podobnego.
Jak jakikolwiek akt prawny wprowadza be³kot, to jest to problem tylko jego autorów, albo ludzi, którzy próbuj± u¿ywaæ tego be³kotu zamiast normalnego jêzyka.

Data: 2012-11-27 17:56:45
Autor: Sebastian Kaliszewski
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
On 11/26/2012 02:27 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
On Sun, 25 Nov 2012, masti wrote:

Dnia piêknego Sat, 24 Nov 2012 13:57:41 +0100 osobnik zwany R2r napisa³:

O wykrywalno¶ci. Nie mo¿na wykryæ czynu, którego pope³nienia nie
stwierdzono.

z logiki pa³a
z jêzyka polskiego pa³a

  Wielu obecnych siê burzy, ale miejsce jest dla art.56 KC :P
  Rzucasz okiem losowo (z googla):
http://www.eregion.wzp.pl/kapital-spoleczny/wykrywalnosc_sprawcow_przestepstw.html

http://www.prognostic.pl/-/wskaznik-wykrywalnosci-przestepstw
http://www.statystyka.policja.pl/portal/st/842/47682/Postepowania_wszczete_przestepstwa_stwierdzone_i_wykrywalnosc_w_latach_19992011.html


...i widaæ ¿e wszystkie teksty fachowe stosuj± tak± w³a¶nie definicjê
"wykrywalno¶ci".

  Nic na to nie poradzê, ¿e nie pokrywa siê z "ch³opskologicznym" pojêciem
wykrywania tych zdarzeñ które mia³y miejsce, w koñcu pojêcie "pracodawca"
(w kontek¶cie tego, kto pracê *bierze*) te¿ jest irytuj±ce a si³y na zmianê
stosowania "logicznie" nie ma.
  ¯eby jasno¶æ by³a, mi siê taka definicja te¿ nie podoba, ale co z tego.

Problem w bredzeniu R2r polega na tym, ¿e MArcinJM u¿y³ pojêcia ch³opskologicznego a nie prawnego.

\SK

Data: 2012-11-27 22:39:02
Autor: Axel
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?

"Sebastian Kaliszewski" <Sebastian.Kaliszewski@nospam.softax.com.pl> wrote in message news:c58fo9-rcr.ln1bozon.softax.pl...

Problem w bredzeniu R2r polega na tym, ¿e MArcinJM u¿y³ pojêcia ch³opskologicznego a nie prawnego.

Dokladnie. Nikt chyba poza R2r nie zrozumial tego stwierdzenia jako definicji prawnej.

--
Axel

Data: 2012-11-28 18:11:17
Autor: Shrek
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
On 2012-11-27 22:39, Axel wrote:

"Sebastian Kaliszewski" <Sebastian.Kaliszewski@nospam.softax.com.pl>
wrote in message news:c58fo9-rcr.ln1bozon.softax.pl...

Problem w bredzeniu R2r polega na tym, ¿e MArcinJM u¿y³ pojêcia
ch³opskologicznego a nie prawnego.

Dokladnie. Nikt chyba poza R2r nie zrozumial tego stwierdzenia jako
definicji prawnej.


A teraz czekamy, a¿ kto¶ na CB spyta czy w kierunku na Gdañsk czysto, i jaki¶ fizyk zacznie trolowaæ:P

Shrek.

Data: 2012-11-27 20:03:17
Autor: J.F
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisa³ w wiadomo¶ci
 Rzucasz okiem losowo (z googla):
http://www.prognostic.pl/-/wskaznik-wykrywalnosci-przestepstw
http://www.statystyka.policja.pl/portal/st/842/47682/Postepowania_wszczete_przestepstwa_stwierdzone_i_wykrywalnosc_w_latach_19992011.html

...i widaæ ¿e wszystkie teksty fachowe stosuj± tak± w³a¶nie definicjê "wykrywalno¶ci".

Uwazaj - w tym pierwszym to jest wykrywalnosc _sprawcow_ przestepstw.

 Nic na to nie poradzê, ¿e nie pokrywa siê z "ch³opskologicznym" pojêciem
wykrywania tych zdarzeñ które mia³y miejsce, w koñcu pojêcie "pracodawca"
(w kontek¶cie tego, kto pracê *bierze*) te¿ jest irytuj±ce a si³y na zmianê
stosowania "logicznie" nie ma.
 ¯eby jasno¶æ by³a, mi siê taka definicja te¿ nie podoba, ale co z tego.

Tylko wiesz - o ile sie zgadzam, ze dopoki zwlok nie znaleziono, to morderstwo trudno stwierdzic, to jak sie u nas jezdzi kazdy widzi :-)
I moze przecietny obywatel nie ma radaru w oczach pozwalajacego zmierzyc 60/50, ale jak jedzie 80/50 i jeszcze go wyprzedzaja, to chyba az tak sie nie myli :-)

P.S. Jesli dobrze czytam, to kilkaset ludzi rocznie ginie u nas bez sladu ... czesc to morderstwa ?

PPS. http://wyborcza.pl/1,87648,12907902,Pacjent_lezal_kolo_szpitala__Niezywy.html

PPPS. Naprawde mamy wykrywalnosc rzedu 70%  ? Krasc sie nie oplaca juz w kraju, czy policjanci nauczyli sie statystyki robic ? Bo jakos nie chce mi sie wierzyc
ze jak ktos mi rower czy telewizor, czy samochod  ukradnie, to chocby za drugim razem go zlapia.

Czy proponuja wyrok w zawiasach, jak sie zlapany przyzna do 50 kradziezy w dzielnicy ? :-)


J.

Data: 2012-11-30 21:32:12
Autor: Gotfryd Smolik news
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
On Tue, 27 Nov 2012, J.F wrote:

Uwazaj - w tym pierwszym to jest wykrywalnosc _sprawcow_ przestepstw.

  A prawda, co racja to racja.
  Wychodzi ¿e "fachowo¶æ" zawê¿a siê do policji.

PPPS. Naprawde mamy wykrywalnosc rzedu 70%  ?
Krasc sie nie oplaca juz w kraju, czy policjanci nauczyli sie statystyki robic ?

  A mo¿e...
  Obywatele oduczyli siê zg³aszania przestêpstw, szczególnie drobnych?

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-11-30 22:43:09
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-30 21:32, Gotfryd Smolik news pisze:
  A może...
  Obywatele oduczyli siÄ™ zgÅ‚aszania przestÄ™pstw, szczególnie drobnych?

Moim skromnym zdaniem to sama policja czasem bardzo skutecznie oducza obywateli od zgłaszania czegokolwiek. Oczywiście w sposób taki, że w sumie nie można im niczego zarzucić.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-12-02 00:31:41
Autor: Gotfryd Smolik news
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On Fri, 30 Nov 2012, R2r wrote:

Moim skromnym zdaniem to sama policja czasem bardzo skutecznie oducza obywateli od zg³aszania czegokolwiek.

  Jako¶ tak. Ale to obywatele wyci±gaj± wnioski ;)

Oczywi¶cie w sposób taki, ¿e w sumie
nie mo¿na im niczego zarzuciæ.

  Oczywi¶cie.
  Konwersja zg³oszenia na z³o¿enie informacji (do niczego nie
zobowi±zuj±ce) poprawia statystykê :]
  W sumie nie powinno dziwiæ, ka¿dy stara siê mieæ "wyniki" w pracy :]

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-11-24 13:41:20
Autor: J.F.
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Sat, 24 Nov 2012 12:41:07 +0100, R2r napisa³(a):
W dniu 2012-11-24 12:28, J.F. pisze:
No jak nie stwierdzono - kolega ma przeciez predkosciomierz i stwierdza,
mimo ze to nie jest atestowany przyrzad pomiarowy.
Kolega to mo¿e prêdko¶æ mierzyæ nawet termometrem. Taki sam rodzi to skutek w kwestii stwierdzenia pope³nienia wykroczenia. Chyba, ¿e jest przedstawicielem organu pañstwowego uprawnionego do takiego stwierdzenia i robi to zgodnie z obowi±zuj±cymi aktami prawnymi.

I nie zaslaniamy sie policyjna definicja ze dopoki nie mamy doniesienia to
wykroczenia nie bylo. A jak sami stwierdzimy recznym radarem, to
wykrywalnosc mamy 99%, tylko nieliczni nam uciekaja :-)
Przy FR bylo pewnie mniej, 60% ? Bo reszta odmawiala wskazania sprawcy :-)

Nie zas³aniamy siê tylko stosujemy ustalone i obowi±zuj±ce regu³y prawa.

No wybacz - obowiazuje 50 a ja jade 80 na liczniku.
Znasz jakis przepis ze "kto nie przestrzega ograniczenia predkosci przed
radarem policjanta lub innej uprawnionej osoby" ?

Wykroczenie jest, mozesz dyskutowac czy naprawde, moze mi sie pomylilo,
moze mi sie wydawalo, moze naprawde jechalem 49, ale licznik mi zawyza,
tylko ze ja mam zegarek i gps, i wiem ze zawyza o jakies 10km/m ...

Dosta³e¶ kiedy¶ mandat za niezatrzymanie
siê przed zielon± strza³k± chocia¿by? A kiedy ostatnio siê zatrzyma³e¶?
Dlaczego mia³bym dostaæ mandat za niepope³nione wykroczenie?
To znaczy ty siê zatrzymujesz?
Tak, a to co¶ trudnego?
To jest cos nienormalnego :-)

A to ju¿ zale¿y co traktujesz jako normy. Je¶li te normy opisywane s± nie przez obowi±zuj±ce prawo lecz przez Twoje "widzimisiê" to w³a¶ciwie nie mamy o czym dyskutowaæ...

Stajesz przy takim skrzyzowaniu i liczysz - jeden skrecil bez zatrzymania,
drugi bez zatrzymania, trzeci .... dziesiaty nie zatrzymal, a ty jeden sie
zatrzymujesz. Ty jestes nienormalny, razem z 460 p/oslami :-)

J.

Data: 2012-11-24 14:04:54
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 13:41, J.F. pisze:
No wybacz - obowiazuje 50 a ja jade 80 na liczniku.
To nadal nic nie znaczy.

Znasz jakis przepis ze "kto nie przestrzega ograniczenia predkosci przed
radarem policjanta lub innej uprawnionej osoby" ?
Nie. Ale egzekucja sankcji za dowolny czyn zabroniony nie może się odbyć jeśli uprawniony do tego organ nie stwierdzi popełnienia tego czynu.

Wykroczenie jest, mozesz dyskutowac czy naprawde, moze mi sie pomylilo,
moze mi sie wydawalo, moze naprawde jechalem 49, ale licznik mi zawyza,
tylko ze ja mam zegarek i gps, i wiem ze zawyza o jakies 10km/m ...
Nie ma. Inaczej dawno straciłbyś nie tylko prawo jazdy ale i wiele więcej. Wystarczyłoby, żeby nie lubił Cię sąsiad czy nawet przypadkowo spotkany przechodzień.

A to już zależy co traktujesz jako normy. Jeśli te normy opisywane są
nie przez obowiązujące prawo lecz przez Twoje "widzimisię" to właściwie
nie mamy o czym dyskutować...

Stajesz przy takim skrzyzowaniu i liczysz - jeden skrecil bez zatrzymania,
drugi bez zatrzymania, trzeci .... dziesiaty nie zatrzymal, a ty jeden sie
zatrzymujesz. Ty jestes nienormalny, razem z 460 p/oslami :-)

Miliony much nie mogą się mylić! Jedz... wiesz co. ;-)
Cóż mogę powiedzieć... Może tylko powtórzę to co powyżej pozostawiłem.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 14:49:52
Autor: J.F.
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Sat, 24 Nov 2012 14:04:54 +0100, R2r napisa³(a):
W dniu 2012-11-24 13:41, J.F. pisze:
No wybacz - obowiazuje 50 a ja jade 80 na liczniku.
To nadal nic nie znaczy.
Wykroczenie jest, mozesz dyskutowac czy naprawde, moze mi sie pomylilo,
moze mi sie wydawalo, moze naprawde jechalem 49, ale licznik mi zawyza,
tylko ze ja mam zegarek i gps, i wiem ze zawyza o jakies 10km/m ...
Nie ma. Inaczej dawno straci³by¶ nie tylko prawo jazdy ale i wiele wiêcej. Wystarczy³oby, ¿eby nie lubi³ Ciê s±siad czy nawet przypadkowo spotkany przechodzieñ.

Znaczy sie jak cie zabije, to nie popelnilem przestepstwa dopoki policja
zwlok nie znajdzie ? Owszem, mozemy wiec mowic o wykrywalnosci przestepstw i wykrywalnosci
sprawcow wykrytych przestepstw. A nawet i wykrywawalnosci sprawcow
niewykrytych przestepstw.
Tak czy inaczej - wykrywalnosc wykroczen drogowych lezy.

A to ju¿ zale¿y co traktujesz jako normy. Je¶li te normy opisywane s±
nie przez obowi±zuj±ce prawo lecz przez Twoje "widzimisiê" to w³a¶ciwie
nie mamy o czym dyskutowaæ...

Stajesz przy takim skrzyzowaniu i liczysz - jeden skrecil bez zatrzymania,
drugi bez zatrzymania, trzeci .... dziesiaty nie zatrzymal, a ty jeden sie
zatrzymujesz. Ty jestes nienormalny, razem z 460 p/oslami :-)

Miliony much nie mog± siê myliæ! Jedz... wiesz co. ;-)
Có¿ mogê powiedzieæ... Mo¿e tylko powtórzê to co powy¿ej pozostawi³em.

Ja tylko o tym co w naszym spoleczenstwie jest normalne, a co nie jest
normalne.
A jak co nie jest normalne, to jest nienormalne :-P

J.

Data: 2012-11-24 15:35:19
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 14:49, J.F. pisze:
Znaczy sie jak cie zabije, to nie popelnilem przestepstwa dopoki policja
zwlok nie znajdzie ?

Albo w inny sposób nie stwierdzi, że dokonałeś tego czynu. Tak to właśnie wygląda.

Owszem, mozemy wiec mowic o wykrywalnosci przestepstw i wykrywalnosci
sprawcow wykrytych przestepstw. A nawet i wykrywawalnosci sprawcow
niewykrytych przestepstw.
Tak czy inaczej - wykrywalnosc wykroczen drogowych lezy.

Ale wskaźnik będący ilorazem przestępstw ujawnionych do ogółu (w tym przypuszczalnie tylko) popełnionych jest w ogóle pozbawiony sensu gdyż jest po prostu niemierzalny.

A to już zależy co traktujesz jako normy. Jeśli te normy opisywane są
nie przez obowiązujące prawo lecz przez Twoje "widzimisię" to właściwie
nie mamy o czym dyskutować...

Stajesz przy takim skrzyzowaniu i liczysz - jeden skrecil bez zatrzymania,
drugi bez zatrzymania, trzeci .... dziesiaty nie zatrzymal, a ty jeden sie
zatrzymujesz. Ty jestes nienormalny, razem z 460 p/oslami :-)

Miliony much nie mogą się mylić! Jedz... wiesz co. ;-)
Cóż mogę powiedzieć... Może tylko powtórzę to co powyżej pozostawiłem.

Ja tylko o tym co w naszym spoleczenstwie jest normalne, a co nie jest
normalne.
A jak co nie jest normalne, to jest nienormalne :-P

Ale co jest nienormalne? Przestrzeganie norm prawnych?

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 16:23:32
Autor: J.F.
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Sat, 24 Nov 2012 15:35:19 +0100, R2r napisa³(a):
W dniu 2012-11-24 14:49, J.F. pisze:
Znaczy sie jak cie zabije, to nie popelnilem przestepstwa dopoki policja
zwlok nie znajdzie ?
Albo w inny sposób nie stwierdzi, ¿e dokona³e¶ tego czynu. Tak to w³a¶nie wygl±da.

Jestes prawnikiem czy policjantem ? Zabojstwo mialo miejsce. Ja to wiem, ty to wiesz, moze jacys moi wspolnicy
wiedza, ale nie mowia.

I nie wazne ze organy nic o tym nie wiedza, ani ze mnie nie mozna nic
zarzucic.


Owszem, mozemy wiec mowic o wykrywalnosci przestepstw i wykrywalnosci
sprawcow wykrytych przestepstw. A nawet i wykrywawalnosci sprawcow
niewykrytych przestepstw.
Tak czy inaczej - wykrywalnosc wykroczen drogowych lezy.

Ale wska¼nik bêd±cy ilorazem przestêpstw ujawnionych do ogó³u (w tym przypuszczalnie tylko) pope³nionych jest w ogóle pozbawiony sensu gdy¿ jest po prostu niemierzalny.

Stawiasz fotoradar, po 8h zrobil 1000 zdjec, potem FR zabierasz ... i co -
mylisz ze przez pozostale 364 dni roku ludzie zwolnili ? Owszem, mozna sie spierac ze w nocy tyle samochodow nie jezdzi, ze
mierzylismy w sobote, w wakacje - ale twierdzic ze tylko 1000 wykraczen
nastapilo to gruba przesada.

Mozesz ustawic w trybie pomiaru ruchu, sie dowiesz ze polowa przekracza.
I nadal bedziesz twierdzil ze gdzie tam, zadnych wykroczen dzis nie bylo,
bo dzis akurat zadne FR nie pracowaly ?

J.

Data: 2012-11-24 18:22:59
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 16:23, J.F. pisze:
Jestes prawnikiem czy policjantem ?
Ani, ani... :-)

Zabojstwo mialo miejsce.
Być może. I tylko być może. Jeszcze tego by brakowało, żebyś Ty czy ktokolwiek "z ulicy" o tym decydował. ;-)
Dopóki nie ma stwierdzenia popartego np. opinią patologa, że śmierć spowodowana była przez zranienie nożem, nie ma mowy o dalszym postępowaniu i próby szukania sprawcy śmierci denata.

Ja to wiem,
Nie wiesz. To tylko Twoje przypuszczenia.

ty to wiesz,
Też nie wiem. Mogę przypuszczać. O tym, czy to było zabójstwo czy nie decyduje zupełnie co innego.

I nie wazne ze organy nic o tym nie wiedza, ani ze mnie nie mozna nic
zarzucic.
Ale właśnie to jest ważne.

Stawiasz fotoradar, po 8h zrobil 1000 zdjec, potem FR zabierasz ... i co -
mylisz ze przez pozostale 364 dni roku ludzie zwolnili ?
Nieistotne. Owszem, za ogólnikowe twierdzenia typu "wszyscy kradną" jeszcze chyba nikogo nie skazano, tym niemniej nie masz prawa nikomu stawiać zarzutów dopóki nie ma stwierdzenia, że popełniono czyn zabroniony. Zauważ, że prawo sankcjonuje niby ten sam czyn ale jednak inaczej w zależności od pewnych parametrów czy nawet okoliczności. Aby mówić o zaistnieniu wykroczenia musisz podać konkretnie gdzie, kiedy i przede wszystkim jakie konkretnie wykroczenie czy też przestępstwo popełniono. Kto je popełnił to już kwestia wykrycia sprawcy.

Mozesz ustawic w trybie pomiaru ruchu, sie dowiesz ze polowa przekracza.
I nadal bedziesz twierdzil ze gdzie tam, zadnych wykroczen dzis nie bylo,
bo dzis akurat zadne FR nie pracowaly ?

Nie mogę stwierdzić, że były. I nikt nie może. Również Ty możesz najwyżej przypuszczać, że były. Rozumiesz?

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 18:46:19
Autor: J.F.
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Sat, 24 Nov 2012 18:22:59 +0100, R2r napisa³(a):
W dniu 2012-11-24 16:23, J.F. pisze:
Zabojstwo mialo miejsce.
Byæ mo¿e. I tylko byæ mo¿e. Jeszcze tego by brakowa³o, ¿eby¶ Ty czy ktokolwiek "z ulicy" o tym decydowa³. ;-)

Ale ja nie mowie o decydowaniu tylko o fakcie.
Zabojstwo bylo. Moze byc niewykryte, niepewne, nieznane, ale skoro bylo to
bylo.

Ja to wiem,
Nie wiesz. To tylko Twoje przypuszczenia.

Skoro cie zabilem, to wiem :-P

ty to wiesz,
Te¿ nie wiem. Mogê przypuszczaæ. O tym, czy to by³o zabójstwo czy nie decyduje zupe³nie co innego.

Zle sie wyrazilem - byc moze ty przez chwile wiedziales, bo widziales jak
ci wbijam noz w serce. I co wtedy, panie formalisto - bedziesz sie zastanawial czy to nie zawal,
bo tak bez opinii patologa ? :-P

Stawiasz fotoradar, po 8h zrobil 1000 zdjec, potem FR zabierasz ... i co -
mylisz ze przez pozostale 364 dni roku ludzie zwolnili ?
Nieistotne. Owszem, za ogólnikowe twierdzenia typu "wszyscy kradn±" jeszcze chyba nikogo nie skazano, tym niemniej nie masz prawa nikomu stawiaæ zarzutów dopóki nie ma stwierdzenia, ¿e pope³niono czyn zabroniony.

Co nie zmienia faktu ze ktos kradnie. Do stwierdzenia tego wystarczy mi
widok pustej dziury po radiu. I kradziez miala miejsce, niezaleznie od tego
czy pojde zglosic na policje, czy nie pojde, bo po co czas tracic ...

Aby mówiæ o zaistnieniu wykroczenia musisz podaæ konkretnie gdzie, kiedy i przede wszystkim jakie konkretnie wykroczenie czy te¿ przestêpstwo pope³niono. Kto je pope³ni³ to ju¿ kwestia wykrycia sprawcy.

Do stwierdzenia ze w kraju wykroczenia drogowe popelnia sie nagminnie
naprawde nie musze konkretow podawac. Wystarczy sie rozejrzec.
I ile ich jest karanych to tez widac, choc najlepiej to wiedza osoby ktore
same nagminnie lamia :-)


Mozesz ustawic w trybie pomiaru ruchu, sie dowiesz ze polowa przekracza.
I nadal bedziesz twierdzil ze gdzie tam, zadnych wykroczen dzis nie bylo,
bo dzis akurat zadne FR nie pracowaly ?
Nie mogê stwierdziæ, ¿e by³y. I nikt nie mo¿e. Równie¿ Ty mo¿esz najwy¿ej przypuszczaæ, ¿e by³y. Rozumiesz?

Tak, w calym kraju kierowcy jezdza przepisowo jak w Szwajcarii, tylko na
widok radaru kierowcy dostaja glupawki i wciskaja gaz, zeby sie wynikiem
pochwalic... J.

Data: 2012-11-24 19:00:09
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 18:46, J.F. pisze:
Ale ja nie mowie o decydowaniu tylko o fakcie.
Zabojstwo bylo. Moze byc niewykryte, niepewne, nieznane, ale skoro bylo to
bylo.

Faktem jest najwyżej to, ze ktoś nie żyje. Do twierdzenia o zabójstwie nie widzę podstaw.

Skoro cie zabilem, to wiem :-P
I nikt inny póki co nie ma podstaw do twierdzenia, że to zabójstwo. A poza tym... skąd wiesz? Może jestem aż tak złośliwy, że zszedłem na zawał zanim mnie zaciukałeś? :-P


Zle sie wyrazilem - byc moze ty przez chwile wiedziales, bo widziales jak
ci wbijam noz w serce.
I co wtedy, panie formalisto - bedziesz sie zastanawial czy to nie zawal,
bo tak bez opinii patologa ? :-P
j.w. :-D

Co nie zmienia faktu ze ktos kradnie. Do stwierdzenia tego wystarczy mi
widok pustej dziury po radiu. I kradziez miala miejsce, niezaleznie od tego
czy pojde zglosic na policje, czy nie pojde, bo po co czas tracic ...

A następnego dnia znajdujesz radio w bagażniku. Była kradzież?

Do stwierdzenia ze w kraju wykroczenia drogowe popelnia sie nagminnie
naprawde nie musze konkretow podawac. Wystarczy sie rozejrzec.
I ile ich jest karanych to tez widac, choc najlepiej to wiedza osoby ktore
same nagminnie lamia :-)

Tu się zgadzam twierdzić ogólnikowo to sobie można, ale do takich ogólnikowych stwierdzeń nie można przypisać praktycznie żadnych liczb. Albo inaczej: można dowolne. Nic nie wnoszące.


--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-25 10:09:23
Autor: Shrek
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-24 19:00, R2r wrote:
W dniu 2012-11-24 18:46, J.F. pisze:
Ale ja nie mowie o decydowaniu tylko o fakcie.
Zabojstwo bylo. Moze byc niewykryte, niepewne, nieznane, ale skoro
bylo to
bylo.

Faktem jest najwyżej to, ze ktoś nie żyje. Do twierdzenia o zabójstwie
nie widzÄ™ podstaw.

Pierdolisz. Widzę jak jeden koleś podchodzi do samochodu strzela drugiemu w łeb i odjeżdza tym samochodem. Trupa nie ma śladów też, są tylko moje zeznania - jest przestępstwo czy nie?

Widzę ja nie zatrzymujesz się na zielonej strzałce, stopie, wyprzedzasz mnie jak jadę 80@50? Widzisz analogie?

Shrek.

Data: 2012-11-25 17:30:06
Autor: J.F.
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Sun, 25 Nov 2012 10:09:23 +0100, Shrek napisa³(a):
On 2012-11-24 19:00, R2r wrote:
W dniu 2012-11-24 18:46, J.F. pisze:
Ale ja nie mowie o decydowaniu tylko o fakcie.
Zabojstwo bylo. Moze byc niewykryte, niepewne, nieznane, ale skoro
bylo to bylo.

Faktem jest najwy¿ej to, ze kto¶ nie ¿yje. Do twierdzenia o zabójstwie
nie widzê podstaw.

Pierdolisz. Widzê jak jeden kole¶ podchodzi do samochodu strzela drugiemu w ³eb i odje¿dza tym samochodem. Trupa nie ma ¶ladów te¿, s± tylko moje zeznania - jest przestêpstwo czy nie?

No, to jest akurat woda na mlyn R2r - moze jest, a moze ci sie wydawalo, moze aktorzy cwicza do roli, a moze wlasciciel wiezie wlasnie ogluszonego
zlodzieja na komisariat.

Ja tam naciskam na to, ze czy przestepstwo bylo, czy nie, to od czynu
zalezy, a nie od swiadkow, organow itp. To nie fizyka kwantowa, jesli cos
jest przestepstwem to jest nawet jesli wladza o tym nie wie.

J.

Data: 2012-11-25 20:55:57
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-25 17:30, J.F. pisze:
Ja tam naciskam na to, ze czy przestepstwo bylo, czy nie, to od czynu
zalezy, a nie od swiadkow, organow itp.
Ale chodzi o to, że nie masz prawa przypisywać działaniu znamion przestępstwa czy wykroczenia. Też kiedyś mi się wydawało, ze mogę powiedzieć, że ktoś popełnił przestępstwo czy wykroczenie gdy coś widziałem czy też nawet czegoś doświadczyłem. Niestety to z punktu widzenia prawa tak nie jest.

To nie fizyka kwantowa, jesli cos
jest przestepstwem to jest nawet jesli wladza o tym nie wie.
Tak, to nie fizyka, to prawo...

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-28 18:47:30
Autor: John Ko³alsky
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>


Faktem jest najwy¿ej to, ze kto¶ nie ¿yje. Do twierdzenia o zabójstwie
nie widzê podstaw.

Pierdolisz. Widzê jak jeden kole¶ podchodzi do samochodu strzela
drugiemu w ³eb i odje¿dza tym samochodem. Trupa nie ma ¶ladów te¿, s±
tylko moje zeznania - jest przestêpstwo czy nie?

No, to jest akurat woda na mlyn R2r - moze jest, a moze ci sie wydawalo,
moze aktorzy cwicza do roli, a moze wlasciciel wiezie wlasnie ogluszonego
zlodzieja na komisariat.

To antyterrory¶ci w majestacie prawa z³apali gro¼nego bandytê. :-)


Ja tam naciskam na to, ze czy przestepstwo bylo, czy nie, to od czynu
zalezy, a nie od swiadkow, organow itp. To nie fizyka kwantowa, jesli cos
jest przestepstwem to jest nawet jesli wladza o tym nie wie.


No nie, przestêpstwo zale¿y od tego, co Ty uwa¿asz za przestêpstwo albo co inni uwa¿aj± za przestêpstwo albo co jaki¶ system prawny uwa¿a za przestêpstwo, ale nie to, co przestêpstwem jest :-) bo co¶ takiego jak przestêpstwo nie istnieje bez tych "uwa¿añ". Wypada siê wiêc zgodziæ co do tego, ¿e niestwierdzone przestêpstwo, nie jest przestêpstwem. A ¿e Ty uwa¿asz, ¿e zosta³o stwierdzone ... taki system warto¶ci masz. Nic z³ego ani dobrego. Odwieczna walka dobra ze z³em :-)

Data: 2012-11-25 20:51:13
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-25 10:09, Shrek pisze:
On 2012-11-24 19:00, R2r wrote:
W dniu 2012-11-24 18:46, J.F. pisze:
Ale ja nie mowie o decydowaniu tylko o fakcie.
Zabojstwo bylo. Moze byc niewykryte, niepewne, nieznane, ale skoro
bylo to
bylo.

Faktem jest najwyżej to, ze ktoś nie żyje. Do twierdzenia o zabójstwie
nie widzÄ™ podstaw.

Pierdolisz.
To ma być argument czy jakaś próba wzmocnienia się? Nadużywanie wulgaryzmów wywołuje u mnie skutek odwrotny od - jak sądzę - zamierzonego przez Ciebie, więc może daruj sobie...

 WidzÄ™ jak jeden koleÅ› podchodzi do samochodu strzela
drugiemu w łeb i odjeżdza tym samochodem. Trupa nie ma śladów też, są
tylko moje zeznania - jest przestępstwo czy nie?
No gdzie jest? :-)

Widzę ja nie zatrzymujesz się na zielonej strzałce, stopie, wyprzedzasz
mnie jak jadÄ™ 80@50? Widzisz analogie?

Kupiłem kiedyś pewną rzecz od pewnego gościa na Allegro. Wpłaciłem należną sumę (cena + koszty wysyłki). Minęło kilka dni, zero odzewu. Minęły dwa tygodnie - gość nie odpowiada na maile, telefony. W końcu po ponad miesiącu zgłaszam sprawę na policję. Mija kolejny miesiąc, pieniędzy nie mam, towaru nie mam. Facet dysponuje sobie jak chce moimi (i nie tylko moimi jak się zorientowałem) pieniędzmi. Wreszcie gośc orirntuje się, że robi się koło niego ciepło i bez słowa wyjaśnień po ponad dwóch miesiącach przesyła z powrotem na mój rachunek (inni podobno tez otrzymali zwroty) moje pieniądze. Było przestępstwo (spowodowanie niekorzystnego rozporządzenia moim mieniem)?


--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-25 07:59:01
Autor: Cavallino
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1hmknljoo3z4$.1fb0uwn18eqd0$.dlg@40tude.net...
Dnia Sat, 24 Nov 2012 14:04:54 +0100, R2r napisa³(a):
W dniu 2012-11-24 13:41, J.F. pisze:
No wybacz - obowiazuje 50 a ja jade 80 na liczniku.
To nadal nic nie znaczy.
Wykroczenie jest, mozesz dyskutowac czy naprawde, moze mi sie pomylilo,
moze mi sie wydawalo, moze naprawde jechalem 49, ale licznik mi zawyza,
tylko ze ja mam zegarek i gps, i wiem ze zawyza o jakies 10km/m ...
Nie ma. Inaczej dawno straci³by¶ nie tylko prawo jazdy ale i wiele
wiêcej. Wystarczy³oby, ¿eby nie lubi³ Ciê s±siad czy nawet przypadkowo
spotkany przechodzieñ.

Znaczy sie jak cie zabije, to nie popelnilem przestepstwa dopoki policja
zwlok nie znajdzie ?

To jaki¶ ¶wir, pewnie z policji, skoro podobnymi bzdetami nas karmi.
U nich pewnie tak licz±, ¿e jak namówi± klienta do niezg³aszania przestêpstwa, to znaczy ¿e go nie by³o, wiêc wykrywalno¶æ nie spada.

Data: 2012-11-24 13:03:41
Autor: Bydlê
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-24 10:42:38 +0000, R2r <bezspamux@arvox.pl> said:

Nie, po prostu staram siê przestrzegaæ obowi±zuj±ce prawo.

Przed czym je przestrzegasz?


--
Bydlê

Data: 2012-11-24 14:32:03
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 13:03, BydlÄ™ pisze:
On 2012-11-24 10:42:38 +0000, R2r <bezspamux@arvox.pl> said:

Nie, po prostu staram się przestrzegać obowiązujące prawo.

Przed czym je przestrzegasz?

Oj!
Ale ja nigdy nie twierdziłem, że jestem nieomylny. ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 15:01:22
Autor: Bydlê
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-24 13:32:03 +0000, R2r <bezspamux@arvox.pl> said:

W dniu 2012-11-24 13:03, Bydlê pisze:
On 2012-11-24 10:42:38 +0000, R2r <bezspamux@arvox.pl> said:

Nie, po prostu staram siê przestrzegaæ obowi±zuj±ce prawo.

Przed czym je przestrzegasz?

Oj!
Ale ja nigdy nie twierdzi³em, ¿e jestem nieomylny. ;-)

:-)))


--
Bydlê

Data: 2012-11-24 16:07:12
Autor: Shrek
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-24 11:42, R2r wrote:

Twój błąd to uogólnianie wyników swoich obserwacji i przypisywanie ich
wszystkim (skoro widziałeś ileś tam zachowań to uznałeś, że można użyć
kwantyfikatora ogólnego, co jest nieuprawnione).

Taa. Jasne - nieuprawnione jest stwierdzenie, że ludzie generalnie na zielonych strzałkach się nie zatrzymują (o ile fizycznie nie muszą), oraz jak ja jadę 80@50 i jestem wyprzedzany, to wyprzedzający przekracza prędkość?

Ludzie nie potrafią chodzić po wodzie (nie mylić z lodem). Prawda czy nie?

Ponadto widzę, że skory jesteś do stwierdzania popełnienia wykroczenia,
choć również nie masz prawdopodobnie ku temu uprawnień. A dopóki nie
stwierdzono popełnienia wykroczenia nie sposób o tym wykroczeniu mówić...

Poważnie. Znaczy jak przejadę na czerwonym świetle, ale akurat widziało to tylko 5 osób, ale żadnen z nich nie był policjantem to wykroczenia nie popełniam? A może jak zajdę cię od tyłu i pierdolnę bejzobolem w potylicę, to też nie przestępstwo, bo nikt nie widział?

Dostałeś kiedyś mandat za niezatrzymanie
się przed zieloną strzałką chociażby? A kiedy ostatnio się zatrzymałeś?
Dlaczego miałbym dostać mandat za niepopełnione wykroczenie?

To znaczy ty siÄ™ zatrzymujesz?
Tak, a to coÅ› trudnego?

Niby nie, ale nikt siÄ™ nie zatrzymuje.

Elką jeżdzisz jeszcze?

Nie, po prostu staram się przestrzegać obowiązujące prawo. :-)

Mam wrażeni, że sobie jaja robisz.

Shrek.

Data: 2012-11-24 18:46:01
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 16:07, Shrek pisze:
Taa. Jasne - nieuprawnione jest stwierdzenie, że ludzie generalnie na
zielonych strzałkach się nie zatrzymują (o ile fizycznie nie muszą),
oraz jak ja jadÄ™ 80@50 i jestem wyprzedzany, to wyprzedzajÄ…cy przekracza
prędkość?
Twierdzić to sobie możesz wiele rzeczy. Aby jednak mogły być one sankcjonowane prawnie muszą być najpierw ujawnione i przez odpowiednie organa uznane za czyn zabroniony. To warunek konieczny (aczkolwiek niewystarczający).

Niby nie, ale nikt siÄ™ nie zatrzymuje.
To tylko Twoja opinia, w dodatku nieprawdziwa. Aby wykazać fałszywość zdania wystarczy pokazać *jeden* przypadek niezgodny z ta tezą.

Mam wrażeni, że sobie jaja robisz.
Poważnie? Ale jak? Zatrzymując się przy strzałce? :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-25 10:16:29
Autor: Shrek
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-24 18:46, R2r wrote:

Taa. Jasne - nieuprawnione jest stwierdzenie, że ludzie generalnie na
zielonych strzałkach się nie zatrzymują (o ile fizycznie nie muszą),
oraz jak ja jadÄ™ 80@50 i jestem wyprzedzany, to wyprzedzajÄ…cy przekracza
prędkość?
Twierdzić to sobie możesz wiele rzeczy. Aby jednak mogły być one
sankcjonowane prawnie muszą być najpierw ujawnione i przez odpowiednie
organa uznane za czyn zabroniony. To warunek konieczny (aczkolwiek
niewystarczajÄ…cy).

W takim razie nie można stwierdzić niczego. Na przykład kto jest organem uprawnionym, żeby potwierdzić moje obserwację, że słonie nie latają? No bo niby na podstawie czego z mojej obserwacji (a raczej jej braku, gdyż latającego słonia nie zaobserwowałem) nie mogę według ciebie rozszerzyć faktu, że nie widziałem, nie słyszałem żeby ktokolwiek widział lub słyszał do kwantyfikatora ogólnego o stwierdzenie "słonie nie latają" jest nieuprawnione;)

Może byś zrozumiał, że pieredolisz od rzeczy jakby ci nie wypłacili pensji, twierdząc, że nie możesz twierdzić, że pensja nie została wypłacona dopóki nie stwierdzi tego uprawniony organ.

Powodzenia.

Niby nie, ale nikt siÄ™ nie zatrzymuje.
To tylko Twoja opinia, w dodatku nieprawdziwa. Aby wykazać fałszywość
zdania wystarczy pokazać *jeden* przypadek niezgodny z ta tezą.

Mam wrażeni, że sobie jaja robisz.
Poważnie? Ale jak? Zatrzymując się przy strzałce? :-)

Właśnie tak.

Data: 2012-11-25 10:58:13
Autor: Jacek
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-25 10:16, Shrek pisze:

  pieredolisz od rzeczy jakby ci nie wypÅ‚acili
pensji, twierdząc, że nie możesz twierdzić, że pensja nie została
wypłacona dopóki nie stwierdzi tego uprawniony organ.
he, he trafne spostrzeżenie.
Najwyraźniej gość ma wynagrodzenie w formie prowizji od wystawionych mandatów;-) Może pracuje w SM Kobylnica?
Jacek

Data: 2012-11-25 20:36:17
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-25 10:16, Shrek pisze:
Może byś zrozumiał, że pieredolisz od rzeczy jakby ci nie wypłacili
pensji, twierdząc, że nie możesz twierdzić, że pensja nie została
wypłacona dopóki nie stwierdzi tego uprawniony organ.

Bardzo dobrze! Jak stwierdzisz, że została wypłacona jeśli nie otrzymasz potwierdzenia od banku? :-)

Mam wrażeni, że sobie jaja robisz.
Poważnie? Ale jak? Zatrzymując się przy strzałce? :-)

Właśnie tak.

Aha. No to trudno. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 12:13:54
Autor: Tom N
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Shrek w <news:k8q5va$rj9$1node2.news.atman.pl>:

On 2012-11-24 10:43, R2r wrote:
Dosta³e¶ kiedy¶ mandat za niezatrzymanie
siê przed zielon± strza³k± chocia¿by? A kiedy ostatnio siê zatrzyma³e¶?
Dlaczego mia³bym dostaæ mandat za niepope³nione wykroczenie?

To znaczy ty siê zatrzymujesz? Elk± je¿dzisz jeszcze?

Zaraz Ci odpowie, ¿e przy zielonej strza³ce S-3 nie ma obowi±zku sie
zatrzymywaæ ;-)

Ja nie je¿d¿ê elk± ale przed zielon± S-2 siê zatrzymujê...

--
'Tom N'

Data: 2012-11-24 12:27:24
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 12:13,  (Tom N) pisze:
Zaraz Ci odpowie, że przy zielonej strzałce S-3 nie ma obowiązku sie
zatrzymywać ;-)

"Puk, puk
-Kto tam?
-E, ja pierniczÄ™ takiego jasnowidza..." :->

Ja nie jeżdżę elką ale przed zieloną S-2 się zatrzymuję...
Poważnie? No, to jest nas co najmniej dwóch? :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-26 08:41:16
Autor: Marcin N
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 12:27, R2r pisze:
W dniu 2012-11-24 12:13,  (Tom N) pisze:
Zaraz Ci odpowie, że przy zielonej strzałce S-3 nie ma obowiązku sie
zatrzymywać ;-)

"Puk, puk
-Kto tam?
-E, ja pierniczÄ™ takiego jasnowidza..." :->

Ja nie jeżdżę elką ale przed zieloną S-2 się zatrzymuję...
Poważnie? No, to jest nas co najmniej dwóch? :-)

Mam nadzieję, że obaj czujecie, że w 70% przypadków moglibyście bezpiecznie przejechać bez zatrzymania.

15 lat temu tego nakazu nie było i nie powodowało to więcej wypadków.
Zresztą teraz około 50% skrzyżowań (szacuję na podstawie swoich obserwacji) używa tej strzałki do oznaczenia bezkolizyjnego przejazdu.

--
MN

Data: 2012-11-24 13:39:34
Autor: RoMan Mandziejewicz
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
Hello Shrek,

Saturday, November 24, 2012, 10:28:33 AM, you wrote:

Mówisz, ¿e obecnie ten wska¼nik wykrywalno¶ci to grubo poni¿ej 15%?
To akurat jest chyba oczywiste? Dosta³e¶ kiedy¶ mandat za niezatrzymanie
siê przed zielon± strza³k± chocia¿by?

Nigdy.

A kiedy ostatnio siê zatrzyma³e¶?

Zawsze siê zatrzymujê. Nawet, gdy nie by³o to jeszcze wpisane do
kodeksu. --
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-11-24 10:34:35
Autor: J.F.
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
Dnia Sat, 24 Nov 2012 09:59:16 +0100, R2r napisa³(a):
W dniu 2012-11-24 09:32, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-11-24 09:11, Jacek pisze:
Pytam siê, jakim prawem planuje siê 7-10 krotny wzrost przestêpczo¶ci

Blad logiczny: 7-10 krotny wzrost WYKRYWALNOSCI.

Mówisz, ¿e obecnie ten wska¼nik wykrywalno¶ci to grubo poni¿ej 15%?
Bo je¶li nie to znaczy³oby, ze planuje siê wykrywalno¶æ rzêdu co najmniej 105-150%.

W tej chwili ? 0.00nic% Predkosc przekraczam z 10x dziennie, a wykrywalnosc ... no, ostatnio bylem
nad baltykiem to wzrosla, srednio raz na rok ..

J.

Data: 2012-11-24 10:47:53
Autor: R2r
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 10:34, J.F. pisze:
W tej chwili ? 0.00nic%

Predkosc przekraczam z 10x dziennie, a wykrywalnosc ... no, ostatnio bylem
nad baltykiem to wzrosla, srednio raz na rok ..

A to żebyśmy się dobrze rozumieli: podaj definicję wykrywalności wykroczeń i przestępstw, bo mam wrażenie, że mówisz o czymś innym.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

Data: 2012-11-24 11:00:50
Autor: PK
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-24, R2r <bezspamux@arvox.pl> wrote:
Mówisz, że obecnie ten wskaźnik wykrywalności to grubo poniżej 15%?

Wykrywalność wykroczeń drogowych jest (ogólnie, a nie tylko w Polsce)
zupełnie marginalna. Taka jest natura tego problemu.

Gdyby wykrywalność była na poziomie 15%, to znaczy, że dostawałbyś
mandat raz na ~7 sytuacji, gdy przekraczasz prędkość lub przekraczasz
ciągłą. To oznacza, że nawet osoby starające się przestrzegać przepisów
zbierałyby kilka "nagród" dziennie.

Budżet zakłada (trochę na wyrost, ale muszą gdzieś dopompować), że
kierowcy przeniosą się na autostrady, a tam wykrywalność przekraczania
prędkości będzie znacznie wyższa. 1.2 mld to zupełnie realna kwota.
Potencjał jest znacznie wyższy.

A jeśli ilość wykroczeń spadnie, to ten wskaźnik musiałby poszybować jeszcze wyżej.

Patrząc choćby na pierwszą "normalną" drogę obok mojego osiedla, gdzie
ogromna większość kierowców jeździ od 20 lat przynajmniej 70 km/h
(kilkaset metrów prostej drogi, dobra widoczność, bez skrzyżowań i tylko
2 przejścia dla pieszych, więc mało kto przejmuje się 50tką), to mam
dziwne wrażenie, że nikt nigdy tu mandatu za prędkość nie dostał.
Fotoradar zwróciłby się błyskawicznie, ale oczywiście żal go na jakąś
podrzędną miejską uliczkę.

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-11-24 12:23:30
Autor: J.F.
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
Dnia 24 Nov 2012 11:00:50 GMT, PK napisa³(a):
Bud¿et zak³ada (trochê na wyrost, ale musz± gdzie¶ dopompowaæ), ¿e
kierowcy przenios± siê na autostrady, a tam wykrywalno¶æ przekraczania
prêdko¶ci bêdzie znacznie wy¿sza. 1.2 mld to zupe³nie realna kwota.
Potencja³ jest znacznie wy¿szy.

Zupelnie nierealna. Pojedz na autostrade, wrzuc na gps 145, policz ile samochodow cie
wyprzedza. Niewielka ilosc, a i one zwolnia jak zobacza tablice
ostrzegawcza i zolta skrzynke. No chyba zeby tak wszyskie 300 FR zamontowac
na autostradach, to wyjdzie gdzies co 3 km ... a wtedy ci najszybsi zwolnia
do 140 i tez grosza nie zaplaca :-)

Nie, FR jesli juz to stana w wioskach na drogach obok autostrad.
Po paru mandatow, niecierpliwi kierowcy beda woleli poczekac na bramkach i
doplacic 10zl za te 100km ...

A je¶li ilo¶æ wykroczeñ spadnie, to ten wska¼nik musia³by poszybowaæ jeszcze wy¿ej.
Patrz±c choæby na pierwsz± "normaln±" drogê obok mojego osiedla, gdzie
ogromna wiêkszo¶æ kierowców je¼dzi od 20 lat przynajmniej 70 km/h
(kilkaset metrów prostej drogi, dobra widoczno¶æ, bez skrzy¿owañ i tylko
2 przej¶cia dla pieszych, wiêc ma³o kto przejmuje siê 50tk±), to mam
dziwne wra¿enie, ¿e nikt nigdy tu mandatu za prêdko¶æ nie dosta³.
Fotoradar zwróci³by siê b³yskawicznie, ale oczywi¶cie ¿al go na jak±¶
podrzêdn± miejsk± uliczkê.

SM moze swoja skrzynke postawic, a na drugi dzien pojsc w inne miejsce itd. Te z ITD maja byc stacjonarne, dzialac stale ... J.

Data: 2012-11-24 10:07:54
Autor: Jacek
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 09:32, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-11-24 09:11, Jacek pisze:
Pytam się, jakim prawem planuje się 7-10 krotny wzrost przestępczości

Blad logiczny: 7-10 krotny wzrost WYKRYWALNOSCI.
IdÄ…c tym tokiem rozumowania:
Zwiększamy 20 krotnie liczbę kontroli komputerów po mieszkaniach prywatnych i równocześnie 3-krotnie zwiększamy kary.
Nie zdziwiłbym się, gdyby odnotowano 7-10 wzrost wykrywalności:
Co być powiedział na kontrolę Twojego komputera pod kątem legalności?
JakieÅ› mp3? filmy? programy?
Jeżeli nie posiadasz takowych, to chylę czoła i szacuneczek.
Jacek

PS
Ty też masz błąd logiczny:
wykrywalność to stosunek liczby wykroczeń/przestępstw wykrytych do zgłoszonych a nie do istotnie popełnionych.

Data: 2012-11-25 12:00:28
Autor: Marcin N
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 10:07, Jacek pisze:

JakieÅ› mp3? filmy? programy?
Jeżeli nie posiadasz takowych, to chylę czoła i szacuneczek.

Posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne.

--
MN

Data: 2012-11-25 22:24:18
Autor: Artur Maśląg
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-25 12:00, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-24 10:07, Jacek pisze:

JakieÅ› mp3? filmy? programy?
Jeżeli nie posiadasz takowych, to chylę czoła i szacuneczek.

Posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne.

To akurat nieprawda, ale gdybyś posiadał nielegalne to
R2r ci wytłumaczy, że nic z tych rzeczy, ponieważ by takowymi się
stały, to musi być to ujawnione i uznane za czyn zabroniony.
Miej sobie do woli :)

Data: 2012-11-25 22:35:16
Autor: Liwiusz
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-25 22:24, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2012-11-25 12:00, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-24 10:07, Jacek pisze:

JakieÅ› mp3? filmy? programy?
Jeżeli nie posiadasz takowych, to chylę czoła i szacuneczek.

Posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne.

To akurat nieprawda, ale gdybyś posiadał nielegalne to
R2r ci wytłumaczy, że nic z tych rzeczy, ponieważ by takowymi się
stały, to musi być to ujawnione i uznane za czyn zabroniony.
Miej sobie do woli :)

W kwestii formalnej: posiadanie filmów i mp3 (a nawet ich ściąganie) jest naprawdę legalne.

--
Liwiusz

Data: 2012-11-25 22:44:35
Autor: z
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-25 22:35, Liwiusz pisze:
W kwestii formalnej: posiadanie filmów i mp3 (a nawet ich ¶ci±ganie)
jest naprawdê legalne.

Dok³adnie w Polsce. Nielegalne jest rozpowszechnianie (zazwyczaj programy P2P równie¿ wysy³aj±)
Karalne jest posiadanie nielegalnych programów.
Niech siê wiedza w narodzie szerzy bo pismaki ulegaj±ce lobbingom ró¿nych wyzyskuj±cych organizacji, wycieraj±cych sobie gêbê prawami autorskimi, czêsto robi± ludziom wodê z mózgu.

z

Data: 2012-11-25 22:51:16
Autor: Artur Ma¶l±g
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-25 22:44, z pisze:
W dniu 2012-11-25 22:35, Liwiusz pisze:
W kwestii formalnej: posiadanie filmów i mp3 (a nawet ich ¶ci±ganie)
jest naprawdê legalne.

Dok³adnie w Polsce. Nielegalne jest rozpowszechnianie (zazwyczaj
programy P2P równie¿ wysy³aj±)
Karalne jest posiadanie nielegalnych programów.

No popatrz, a ci ja napisa³em? Czasem warto przeczytaæ ze zrozumieniem :P

Data: 2012-11-26 07:46:51
Autor: Marcin N
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-25 22:51, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2012-11-25 22:44, z pisze:
W dniu 2012-11-25 22:35, Liwiusz pisze:
W kwestii formalnej: posiadanie filmów i mp3 (a nawet ich ¶ci±ganie)
jest naprawdê legalne.

Dok³adnie w Polsce. Nielegalne jest rozpowszechnianie (zazwyczaj
programy P2P równie¿ wysy³aj±)
Karalne jest posiadanie nielegalnych programów.

No popatrz, a ci ja napisa³em? Czasem warto przeczytaæ ze zrozumieniem :P

Sorry, ale tego, co napisa³e¶ nie da siê zrozumieæ. Wyra¼nie piszesz, ¿e jest nielegalne i ogólnie motasz siê w tamtej wypowiedzi.


--
MN

Data: 2012-11-26 09:56:53
Autor: Artur Ma¶l±g
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-26 07:46, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-25 22:51, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2012-11-25 22:44, z pisze:
W dniu 2012-11-25 22:35, Liwiusz pisze:
W kwestii formalnej: posiadanie filmów i mp3 (a nawet ich ¶ci±ganie)
jest naprawdê legalne.

Dok³adnie w Polsce. Nielegalne jest rozpowszechnianie (zazwyczaj
programy P2P równie¿ wysy³aj±)
Karalne jest posiadanie nielegalnych programów.

No popatrz, a ci ja napisa³em? Czasem warto przeczytaæ ze zrozumieniem :P

Sorry, ale tego, co napisa³e¶ nie da siê zrozumieæ. Wyra¼nie piszesz, ¿e
jest nielegalne i ogólnie motasz siê w tamtej wypowiedzi.

LOL - s³u¿ê pomoc± :)

Napisa³e¶:
"> Posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne."
Odpowied¼:
"To akurat nieprawda"

Ciê¿ko zrozumieæ? Powy¿sze jest chyba jasne i czytelne - nieprawd±
jest, jako takie posiadanie filmów i mp3 nie jest legalne.

A co do reszty:
"
, ale gdyby¶ posiada³ nielegalne to
R2r ci wyt³umaczy, ¿e nic z tych rzeczy, poniewa¿ by takowymi siê
sta³y, to musi byæ to ujawnione i uznane za czyn zabroniony.
Miej sobie do woli
"
Tak, mo¿na posiadaæ materia³y, których posiadanie jest niezgodne
z prawem (jak i sposób wej¶cia w ich posiadanie), ale jak pisa³
R2r, nie jest to ³amania prawa, o ile kto¶ Ci tego nie udowodni :)

Data: 2012-11-26 14:04:00
Autor: Gotfryd Smolik news
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
On Mon, 26 Nov 2012, Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2012-11-26 07:46, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-25 22:51, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2012-11-25 22:44, z pisze:
W dniu 2012-11-25 22:35, Liwiusz pisze:
W kwestii formalnej: posiadanie filmów i mp3 (a nawet ich ¶ci±ganie)
jest naprawdê legalne.

Dok³adnie w Polsce. Nielegalne jest rozpowszechnianie (zazwyczaj
programy P2P równie¿ wysy³aj±)
Karalne jest posiadanie nielegalnych programów.

No popatrz, a ci ja napisa³em? Czasem warto przeczytaæ ze zrozumieniem :P

Sorry, ale tego, co napisa³e¶ nie da siê zrozumieæ. Wyra¼nie piszesz, ¿e
jest nielegalne i ogólnie motasz siê w tamtej wypowiedzi.

LOL - s³u¿ê pomoc± :)

Napisa³e¶:
"> Posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne."
Odpowied¼:
"To akurat nieprawda"

  Przeczytaj raz jeszcze.

Ciê¿ko zrozumieæ? Powy¿sze jest chyba jasne i czytelne - nieprawd±
jest, jako takie posiadanie filmów i mp3 nie jest legalne.

  Ale przecie¿ komentowa³e¶ ze powied¼ ¿e "nie jest *NIE*legalne"!
  Co Ci poradzimy, ¿e w jêzyku polskim istniej± przymiotniki
"negatywne", zaprzeczaj±ce, i to "nie" w ¶rodku trzeba policzyæ?

  Artur policzy³, Liwiusz policzy³, ja policzy³em.
  Wychodzi nam jednakowo.

  Znasz pewnie dowcip o tym, ¿e choæ czujesz siê trze¼wy, to kiedy
trzech Ci mówi ¿e jeste¶ pijany...
  :D

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-11-26 17:26:30
Autor: Artur Ma¶l±g
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-26 14:04, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 26 Nov 2012, Artur Ma¶l±g wrote:
W dniu 2012-11-26 07:46, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-25 22:51, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2012-11-25 22:44, z pisze:
W dniu 2012-11-25 22:35, Liwiusz pisze:
W kwestii formalnej: posiadanie filmów i mp3 (a nawet ich ¶ci±ganie)
jest naprawdê legalne.

Dok³adnie w Polsce. Nielegalne jest rozpowszechnianie (zazwyczaj
programy P2P równie¿ wysy³aj±)
Karalne jest posiadanie nielegalnych programów.

No popatrz, a ci ja napisa³em? Czasem warto przeczytaæ ze
zrozumieniem :P

Sorry, ale tego, co napisa³e¶ nie da siê zrozumieæ. Wyra¼nie piszesz, ¿e
jest nielegalne i ogólnie motasz siê w tamtej wypowiedzi.

LOL - s³u¿ê pomoc± :)

Napisa³e¶:
"> Posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne."
Odpowied¼:
"To akurat nieprawda"

  Przeczytaj raz jeszcze.

Przeczyta³em - przepraszam, nie zauwa¿y³em podwójnego zaprzeczenia :)

  Znasz pewnie dowcip o tym, ¿e choæ czujesz siê trze¼wy, to kiedy
trzech Ci mówi ¿e jeste¶ pijany...
  :D

Znam :)

Data: 2012-11-26 16:32:12
Autor: WOJO
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
Karalne jest posiadanie nielegalnych programów.
Doprecyzuj proszê czy chodzi o:
1. oprogramowanie zainstalowane i u¿ywane,
2. oprogramowanie w wersji instalacyjnej, nie zainstalowane i nie u¿ywane,
3. fragment oprogramowania (np. wpis w rejestrze systemu operacyjnego), nie zainstalowanego (obecnie) i nie u¿ywanego?
:)
Pozdrawiam.
WOJO

Data: 2012-11-26 15:56:54
Autor: PK
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-26, WOJO <sorry@address.unknown.hehe> wrote:
Karalne jest posiadanie nielegalnych programów.
Doprecyzuj proszÄ™ czy chodzi o:
1. oprogramowanie zainstalowane i używane,

To na pewno.

2. oprogramowanie w wersji instalacyjnej, nie zainstalowane i nie używane,

AFAIK nie jest to zabronione, ale gwarancji Ci nie dam.
Poza tym bardzo często instalator jest rozpowszechniany za darmo (trial,
shareware, darmowe wykorzystanie niekomercyjne itd).

Ogólna zasada jest taka, że nielegalne jest łamanie licencji
oprogramowania, na którą zawsze wyrażasz zgodę w trakcie instalacji.

3. fragment oprogramowania (np. wpis w rejestrze systemu operacyjnego), nie zainstalowanego (obecnie) i nie używanego?
:)

Wpis w rejestrze nie jest fragmentem oprogramowania. Jest za to śladem
(dowodem), że takie oprogramowanie było zainstalowane.

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-11-25 22:45:50
Autor: Artur Maśląg
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-25 22:35, Liwiusz pisze:
W dniu 2012-11-25 22:24, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2012-11-25 12:00, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-24 10:07, Jacek pisze:

JakieÅ› mp3? filmy? programy?
Jeżeli nie posiadasz takowych, to chylę czoła i szacuneczek.

Posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To akurat nieprawda, ale gdybyś posiadał nielegalne to
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
R2r ci wytłumaczy, że nic z tych rzeczy, ponieważ by takowymi się
stały, to musi być to ujawnione i uznane za czyn zabroniony.
Miej sobie do woli :)

W kwestii formalnej: posiadanie filmów i mp3 (a nawet ich ściąganie)
jest naprawdÄ™ legalne.

W kwestii formalnej - polecam czytanie ze zrozumieniem. Napisałem
wyraźnie, że posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne, niemniej
nie znaczy to, że każdy z takowych jest legalny  i jego posiadanie
(czy też wykorzystanie) nie jest naruszeniem prawa.

Data: 2012-11-25 23:09:59
Autor: z
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-25 22:45, Artur Ma¶l±g pisze:
iemniej
nie znaczy to, ¿e ka¿dy z takowych jest legalny  i jego posiadanie
(czy te¿ wykorzystanie) nie jest naruszeniem prawa.


Uzasadnij w kontek¶cie dozwolonego u¿ytku osobistego i s³owa posiadanie.
Jak kara? z jakiego paragrafu i na jakiej podstawie za posiadanie mo¿na ukaraæ. Piszê o zwyk³ym Kowalskim który ma w domu setki, tysi±ce plików,
Jedne pobrane z sieci a inne nagrane z tv, radia.
Trzymajmy siê faktów a nie naci±ganych wyk³adni typu "posiada znaczy dozna³ korzy¶ci maj±tkowej bo nie kupi³"

z

Data: 2012-11-26 10:07:22
Autor: Artur Ma¶l±g
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-25 23:09, z pisze:
W dniu 2012-11-25 22:45, Artur Ma¶l±g pisze:
iemniej
nie znaczy to, ¿e ka¿dy z takowych jest legalny  i jego posiadanie
(czy te¿ wykorzystanie) nie jest naruszeniem prawa.

Uzasadnij w kontek¶cie dozwolonego u¿ytku osobistego i s³owa posiadanie.

Dlaczego ja mam udowodniaæ? Napisa³em "Miej sobie do woli".

Data: 2012-11-26 14:37:30
Autor: Liwiusz
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-25 22:45, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2012-11-25 22:35, Liwiusz pisze:
W dniu 2012-11-25 22:24, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2012-11-25 12:00, Marcin N pisze:
W dniu 2012-11-24 10:07, Jacek pisze:

JakieÅ› mp3? filmy? programy?
Jeżeli nie posiadasz takowych, to chylę czoła i szacuneczek.

Posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To akurat nieprawda, ale gdybyś posiadał nielegalne to
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
R2r ci wytłumaczy, że nic z tych rzeczy, ponieważ by takowymi się
stały, to musi być to ujawnione i uznane za czyn zabroniony.
Miej sobie do woli :)

W kwestii formalnej: posiadanie filmów i mp3 (a nawet ich ściąganie)
jest naprawdÄ™ legalne.

W kwestii formalnej - polecam czytanie ze zrozumieniem.

Wzajemnie.

> Napisałem
wyraźnie, że posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne, niemniej

Napisałeś: nieprawdą jest, że posiadanie filmów i mp3 nie jest nielegalne. Co oznacza: prawdą jest, że posiadanie filmów i mp3 jest nielegalne.


--
Liwiusz

Data: 2012-11-26 17:31:05
Autor: Artur Maśląg
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-26 14:37, Liwiusz pisze:
W dniu 2012-11-25 22:45, Artur Maśląg pisze:
(...)
W kwestii formalnej: posiadanie filmów i mp3 (a nawet ich ściąganie)
jest naprawdÄ™ legalne.

W kwestii formalnej - polecam czytanie ze zrozumieniem.

Wzajemnie.

Już za pomyłkę przeprosiłem.

Data: 2012-11-24 10:14:29
Autor: Bogus
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
W dniu 2012-11-24 09:32, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-11-24 09:11, Jacek pisze:
Pytam się, jakim prawem planuje się 7-10 krotny wzrost przestępczości

Blad logiczny: 7-10 krotny wzrost WYKRYWALNOSCI.

BINGO i dobrze,

jeszcze wprowadzić wysokość mandatu zależna od dochodów i będzie wpływ do budżetu 100 X większy

Data: 2012-11-24 10:23:40
Autor: Lewis
Sku*****ñstwo nie s±dzicie?
W dniu 2012-11-24 10:14, Bogus pisze:
W dniu 2012-11-24 09:32, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-11-24 09:11, Jacek pisze:
Pytam siê, jakim prawem planuje siê 7-10 krotny wzrost przestêpczo¶ci

Blad logiczny: 7-10 krotny wzrost WYKRYWALNOSCI.

BINGO i dobrze,

jeszcze wprowadziæ wysoko¶æ mandatu zale¿na od dochodów i bêdzie wp³yw
do bud¿etu 100 X wiêkszy

To w kraju by¶my mieli samych bezrobotnych je¿d¿±cych samochodami za grubo ponad 300kz³ ;)

--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-11-24 13:17:38
Autor: Bydlê
Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?
On 2012-11-24 08:32:55 +0000, MarcinJM <marcinjm@op.pl> said:

W dniu 2012-11-24 09:11, Jacek pisze:
Pytam siê, jakim prawem planuje siê 7-10 krotny wzrost przestêpczo¶ci

Blad logiczny: 7-10 krotny wzrost WYKRYWALNOSCI.

Nie. Tam siê planuje wzrost liczby zarejestrowanych wykroczeñ.

--
Bydlê

Sku*****Å„stwo nie sÄ…dzicie?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona