On 2011-08-23, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

Zabrałem z domu co było pod ręką i poszedłem do garażu szorować szybę.
Tradycyjnie spray do mycia szyb nie na wiele się zdał, robale miały się dobrze (jeśli rozsmarowanie na szybie można tak nazwać;)). Na drugi ogień poszła pianka do czyszczenia piekarników firmy W5 (z Lidla), na bazie amoniaku. I to był strzał w 10tkę :-) Robale niemal same spłynęły po szybie, a szorstka gąbka tylko ułatwiła mi zadanie - jak w reklamie TV ;) Najlepiej psiknąć i poczekać ze 30s (aż trochę odparuje amoniak) Chwalę się, a może komuś się przyda - akurat taka pora roku... ;-)))

Umyj jeszcze kilka razy i daj znać jak uszczelka oraz odpływy wody z
podszybia. (wcale nie twierdzę, że musi się im coś stać)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 23-08-2011 19:38, Krzysiek Kielczewski pisze:

Umyj jeszcze kilka razy i daj znać jak uszczelka oraz odpływy wody z
podszybia. (wcale nie twierdzę, że musi się im coś stać)

Żona nie narzekała że jej piekarnik zeżarło (ma m.in gumową uszczelkę) więc raczej luz ;)


Pozdrawiam
Paweł

On 2011-08-23, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

Umyj jeszcze kilka razy i daj znać jak uszczelka oraz odpływy wody z
podszybia. (wcale nie twierdzę, że musi się im coś stać)

Żona nie narzekała że jej piekarnik zeżarło (ma m.in gumową uszczelkę) więc raczej luz ;)

A w piekarniku masz uszczelki z tego samego tworzywa?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 24-08-2011 00:02, Krzysiek Kielczewski pisze:
\

Żona nie narzekała że jej piekarnik zeżarło (ma m.in gumową uszczelkę)
więc raczej luz ;)

A w piekarniku masz uszczelki z tego samego tworzywa?

Gumowe są, nie sądzę żeby to była jakaś kosmiczna technologia.

Pozdrawiam
Paweł

On 2011-08-24, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

Żona nie narzekała że jej piekarnik zeżarło (ma m.in gumową uszczelkę)
więc raczej luz ;)

A w piekarniku masz uszczelki z tego samego tworzywa?

Gumowe są, nie sądzę żeby to była jakaś kosmiczna technologia.

Wątpię, żeby samochodowe wytrzymywały kilka godzin w temperaturze
powyżej 200'C.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 24-08-2011 09:59, Krzysiek Kielczewski pisze:

Gumowe są, nie sądzę żeby to była jakaś kosmiczna technologia.

Wątpię, żeby samochodowe wytrzymywały kilka godzin w temperaturze
powyżej 200'C.

Wątpię żeby 10ml pianki do zastosowań _domowych_ miało doprowadzić do biodegradacji mojego samochodu.


Pozdrawiam
Paweł

Dnia Wed, 24 Aug 2011 10:18:22 +0200, DoQ napisał(a):

W dniu 24-08-2011 09:59, Krzysiek Kielczewski pisze:

Gumowe są, nie sądzę żeby to była jakaś kosmiczna technologia.

Wątpię, żeby samochodowe wytrzymywały kilka godzin w temperaturze
powyżej 200'C.

Wątpię żeby 10ml pianki do zastosowań _domowych_ miało doprowadzić do biodegradacji mojego samochodu.

_agresywnej_ pianki ! Bo nieagresywna widac nie czysci wystarczajaco
dobrze.

przy czym w piekarniku to nie wiem czy uszczelka jest gumowa czy
silikonowa, za to ta pianka nie powinna szkodzic rekawicom ochronnym.

Ale jak zareaguje na to lakier - daj znac po kilku myciach :-)

J.

W dniu 24-08-2011 21:20, J.F. pisze:

Ale jak zareaguje na to lakier - daj znac po kilku myciach :-)

Nie złazi, po deszczu też nie widać żeby coś złaziło :)

Pozdrawiam
Paweł

Żona nie narzekała że jej piekarnik zeżarło (ma m.in gumową uszczelkę)
więc raczej luz ;)

A w piekarniku masz uszczelki z tego samego tworzywa?

Gumowe są, nie sądzę żeby to była jakaś kosmiczna technologia.

ojj zdziwiłbyś się jakie kombinacje technologiczne i kombinacje tworzyw robi się przy produkcji uszczelek samochodowych, nie wiem czy i jak z nimi reaguje amoniak bo nie zajmuję się samymi tworzywami,

brat

W dniu 24-08-2011 20:56, bratPit pisze:

ojj zdziwiłbyś się jakie kombinacje technologiczne i kombinacje tworzyw
robi się przy produkcji uszczelek samochodowych, nie wiem czy i jak z
nimi reaguje amoniak bo nie zajmuję się samymi tworzywami,

Pisałem o uszczelce piekarnika :-)

Pozdrawiam
Paweł

Tue, 23 Aug 2011 19:38:56 +0200, w
<slrnj57l9j.kq4.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-ho.pl>, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(-a):

odpływy wody z
podszybia

Skoro tak dobrze podziałało na szyby, to odpływ pewnie wzorowo został
odrożniony (oby nie do gołej blachy ;) ).

On 2011-08-23, radekp@konto.pl <radekp@konto.pl> wrote:

odpływy wody z
podszybia

Skoro tak dobrze podziałało na szyby, to odpływ pewnie wzorowo został
odrożniony (oby nie do gołej blachy ;) ).

Oby :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Tue, 23 Aug 2011 20:10:51 +0200, w
<08r7579nc6ihb9mm3mpikdf5ago8f970n1@4ax.com>, "radekp@konto.pl"
<radekp@konto.pl> napisał(-a):

Skoro tak dobrze podziałało na szyby, to odpływ pewnie wzorowo został
odrożniony (oby nie do gołej blachy ;) ).

A tak przy okazji -- co polecacie do udrożnienia odpływu?
Niestety, przy ulewach widzę kapanie spod deski.

Kret odpada :).