Data: 2011-01-03 21:24:59 | |
Autor: Qlfon | |
[lekki OT] Skuter śnieżny. | |
Może to OT będzie, bo w sumie to bez kół się porusza ale pierwszy raz w życiu miałem okazję pojeździć skuterami śnieżnymi. najpierw jakaś turystyczna kanapa od Yamahy na długiej gąsienicy - fajne z pasażerem ale szłau nie robiło a i jakoś mało zwrotne toto. Na drugi dzień umówiłem się z przewodnikiem na trochę większe emocje - 0,7l, 140KM z dwusuwa - matko i córko:) Szkoda ze to tyle chla (przy tym co jeździliśmy (świeży, nieprzetarty śnieg ok 40 cm, sporo podjazdów, długich trawersów i trochę po lesie + dwa potoki)) to podobno do 40l na godzinę i w moich stronach to trochę niepraktyczne. Pewnie wszyscy już to maja za sobą ale jak dla mnie to zabawa dla ludzi z dużymi cojones:)
Siedzę teraz i na YT patrzę co to ludzie na tym nie wyrabiają. Nie mogłem się powstrzymać:) -- Qlfon, Lublin Triumph Sprint ST 1050 |
|
Data: 2011-01-04 09:44:57 | |
Autor: Tytus z fabryki | |
[lekki OT] Skuter ¶nieżny. | |
Siemka
***"Qlfon" pierwszy raz w życiu miałem okazję pojeĽdzić skuterami ¶nieżnymi. He he za pare dni i ja bede mial okazje - podobno jakies takie R1 na sniegu :) -- Pozdrawiam Tytus z fabryki |
|
Data: 2011-01-04 10:08:39 | |
Autor: Qlfon | |
[lekki OT] Skuter �nie�ny. | |
W dniu 2011-01-04 09:44, Tytus z fabryki pisze:
SiemkaPowitać, Nie wiem dokąd jedziesz (ja byłem w Białce Tatrzańskiej), ale nie daj się wsadzić na coś z długa gąsienicą i dwuosobowe. Bierz dwusuwa i maksymalnie krótkiego - łeb urywa:) Na R1 mało jeździłem ale latanie na śniegu 140kmh chyba jest lepsze niż 250kmh po asfalcie:) szczególnie jak wisisz dupa kilka centymetrów nad śniegiem lecąc trawersem zbocze o nachyleniu 30st. Jak jedziesz do Białki lub okolic to dam Ci namiar na gościa z którym jeździłem na priv. -- Qlfon, Lublin Triumph Sprint ST 1050 |
|
Data: 2011-01-04 10:26:57 | |
Autor: Don Pedro | |
[lekki OT] Skuter �nie�ny. | |
W dniu 2011-01-04 10:08, Qlfon pisze:
(...) Jak jedziesz do Białki lub okolic to dam Ci namiar na gościa z którym Jaki to mniej więcej koszt jest aktualnie? pozdr DP |
|
Data: 2011-01-04 10:43:41 | |
Autor: Qlfon | |
[lekki OT] Skuter �nie�ny. | |
W dniu 2011-01-04 10:26, Don Pedro pisze:
W dniu 2011-01-04 10:08, Qlfon pisze:widziałem od 180 za godzinę. Nie chcą jeździć z jednym skuterem, min 2. Za te szaleństwa na wyczynowym Arctic Cat poszło 250 ale to chyba najlepiej wydane 250 w moim życiu. -- Qlfon, Lublin Triumph Sprint ST 1050 |
|
Data: 2011-01-05 13:59:17 | |
Autor: Barnaba | |
Skuter ¶nieżny. | |
On 3 Sty, 21:24, Qlfon <r...@life.pl> wrote:
Siedzę teraz i na YT patrzę co to ludzie na tym nie wyrabiaj±. Zanim poczulem taka moc w motocyklu, to jezdzilem wlasnie skuterem. Prawdopodobnie mowisz o ktoryms SkiDoo (np Formula III). One maja silniki 700ccm o mocy 130KM i predkosci maksymalnej 190km/h. Jezdze tym od paru lat i morda sie cieszy co sezon :) Jesienia tylko czekam na snieg zeby posmigac. Jednak wlasnie zauwazam plusy turystycznych skuterow: gasienica gorska (dluga), wygodne siedzenia i bieg wsteczny. Szczegolnie jest to wszystko przydatne w gorzystym terenie. W tych turystycznych Yamahach montuja silniki od R1, wiec jest co odkrecic. Fajna zabawa musza byc tez leciutkie 450ccm. Ale tego niestety nie znam.. To sie pochwalilem! -- Pozdrawiam, Piotrek F. |
|
Data: 2011-01-05 23:21:02 | |
Autor: J_K_K | |
Skuter ¶nieżny. | |
Użytkownik "Barnaba" <piotrek.franczak@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:4ac92acf-c232-46af-b743-6cab7a5cd605o14g2000yqe.googlegroups.com...
silniki 700ccm o mocy 130KM i predkosci maksymalnej 190km/h. Jezdze tym od paru lat i morda sie cieszy co sezon :) Jesienia tylko czekam na snieg zeby posmigac. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Z ciekawo¶ci - gdzie masz takie tereny, żeby jeĽdzić j. w. ? Pzdr JKK |
|
Data: 2011-01-05 23:59:49 | |
Autor: Qlfon | |
Skuter ¶nieżny. | |
Powitać,
W dniu 2011-01-05 22:59, Barnaba pisze: Zanim poczulem taka moc w motocyklu, to jezdzilem wlasnie skuterem.Miałem przyjemno¶ć na Artic Cat Sno Pro7 :) Jezdze tym od paru lat i morda sie cieszy co sezon :) Jesienia tylko czekam Wła¶nie z tym terenem jest problem. Może jeszcze nie taki jak Czechy i Słowacja - podobno nawet konfiskata sprzętu, ale mój przewodnik wspominał o wkopywanych 30cm kolkach tam gdzie jeżdż±. Nie pojmę tego: czym komu jazda skuterem po ¶niegu na czyim¶ polu szkodzi? Latem i enduro - rozumiem, hałas, matka z dzieckiem w lesie na spacerze itp. Ale zim± w dosłownie szczerym polu? No, chyba że chodzi o jakie¶ zwierzaki co ¶pi±... Gdzie¶ podobno działa prawo ¶niegu, może ono by tu znalazło zastosowanie? Nie wiem jak się na to służby zapatruj±, ale znaj±c nasz kraj to tego tez nie wolno robić. Znów zostaje Rumunia? -- Qlfon, Lublin Triumph Sprint ST 1050 |
|
Data: 2011-01-06 00:19:11 | |
Autor: J_K_K | |
Skuter ¶nieżny. | |
Użytkownik "Qlfon" <rav@life.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ig2tgl$7p5$1mx1.internetia.pl...
Słowacja - podobno nawet konfiskata sprzętu, ale mój przewodnik wspominał o wkopywanych 30cm kolkach tam gdzie jeżdż±. Nie pojmę tego: czym komu jazda skuterem po ¶niegu na czyim¶ polu szkodzi? Na swoim szalej, na cudzym - jeste¶ absolutnie pewien, że nie zryjesz oziminy ? Latem i enduro - rozumiem, hałas, matka z dzieckiem w lesie na spacerze itp.Zim± hałas na wsi słychać jeszcze bardziej. Na spacery ludzie też chodz±. Gdzie¶ podobno działa prawo ¶nieguW Alpach, ale w odniesieniu do nart / desek. Pzdr JKK |
|
Data: 2011-01-06 10:32:23 | |
Autor: Qlfon | |
Skuter ¶nieżny. | |
Powitać
W dniu 2011-01-06 00:19, J_K_K pisze: Użytkownik "Qlfon" Nie pojmę tego: Wysokiej na 50 cm? Jak widzę zielone to nie jadę bo to już nie jest przyjemne.
Ja wiem, że chodz± - na 4 godziny ł±cznie jazy spotkałem więcej skuterów niż pieszych/ narciarzy biegowych - hałas jest już składnikiem cywilizacji. Jak widzę kogo¶ to zwalniam i jadę wolno, też nie lubię jak mi kto¶ pustym wydechem pod oknami poci±gnie. Można to robić w cywilizowany sposób. Gdzie¶ podobno działa prawo ¶nieguW Alpach, ale w odniesieniu do nart / desek. A tego to nie wiem, ale gdzie¶ ludzie i w Europie jeżdż± skuterami bez obaw. Może Skandynawia? Swoj± droga podejrzewam że zjazd 1000 narciarzy jednak bardziej niszczy ¶nieg (i to co pod spodem) niż jeden skuter. OT dla mnie bo się zaraz flejm rozkręci quady/enduro/skutery a cisza, spacer,las i linki w poprzek. -- Qlfon, Lublin Triumph Sprint ST 1050 |
|
Data: 2011-01-06 15:57:07 | |
Autor: J_K_K | |
Skuter ¶nieżny. | |
Użytkownik "Qlfon" <rav@life.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ig42io$hlp$1mx1.internetia.pl...
Na swoim szalej, na cudzym - jeste¶ absolutnie pewien, Akurat w mojej okolicy s± dosyć rozległe pola. Paradoksalnie, najwięcej ¶niegu leży tam, gdzie s± polne drogi - ale bez ¶wiadomo¶ci, gdzie one się znajduj± - nie trafisz w nie. Natomiast na samych polach obsianych ozimymi zbożami, leży miejscami ~20 cm ¶niegu, który zapada się pod psem, czy człowiekiem, a miejscami wręcz "na wierzchu" ~10 cm Ľdziebełka. hałas jest już składnikiem cywilizacjiNie dla wszystkich, na szczę¶cie. Może Skandynawia?Ale wiesz, jaki tam jest procent zaludnienia, odległo¶ci grubo¶ć pokrywy ¶nieżnej ? OT dla mnie bo się zaraz flejm rozkręci quady/enduro/skutery a cisza, spacer,las i linki w poprzek.Niew±tpliwie w tym kierunku to zmierza ;-) (z dwojga złego, chyba lepsze kołki, niż linka) Pzdr JKK |
|
Data: 2011-01-06 06:42:33 | |
Autor: Tytus | |
Skuter ¶nieżny. | |
Siemka
*** "Qlfon" Nie pojmę tego: czym komu jazda skuterem po ¶niegu na czyim¶ polu szkodzi? Gorale na calym swiecie sa chyba podobni.... Mi pare lat temu ktos zwrocil uwage ze dojezdzajac do wyciagu na nartach moge: "uszkodzic jego plot - ktory jest tam pod sniegiem" Nie dostalem tej informacji bedac gosciem w pensjonacie, ze moge zlamac sobie noge, czy uszkodzic sprzet, tylko goral wyrazil swoja troske o swoj jebany plotek ukryty pod 3 m sniegiem. Pozostalo mi sie cieszyc ze w ogole pozwolil mi dojezdzac do wyciagu :) -- Tytus żółta motorynka i malagutek |
|
Data: 2011-01-06 09:07:17 | |
Autor: Jarosław Zawiła | |
Skuter śnieżny. | |
Dnia 06-01-2011 o 06:42:33 Tytus <tytus1@gazeta.pl> napisał(a):
Siemka A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym. ze martwia sie o swoja wlasnosc. Gorale moze bardziej, a to temu, ze w ta swoja wlasnosc wkladaja o wiele wiecej pracy. -- jarek67 |
|
Data: 2011-01-06 10:27:19 | |
Autor: Qlfon | |
Skuter śnieżny. | |
W dniu 2011-01-06 09:07, Jarosław Zawiła pisze:
Dnia 06-01-2011 o 06:42:33 Tytus <tytus1@gazeta.pl> napisał(a):W sensie, że zbudowanie płota w górach jest trudniejsze niż na równinie? Czy oranie pola? Jakby nie patrzeć pół płotu robią pod górę, pół pola orzą pod gorę a potem w dół więc bilans wysiłku wyjdzie na zero:) -- Qlfon, Lublin Triumph Sprint ST 1050 |
|
Data: 2011-01-06 16:26:27 | |
Autor: Jarosław Zawiła | |
Skuter śnieżny. | |
Dnia 06-01-2011 o 10:27:19 Qlfon <rav@life.pl> napisał(a):
W sensie, że zbudowanie płota w górach jest trudniejsze niż na równinie? Czy oranie pola? Jakby nie patrzeć pół płotu robią pod górę, pół pola orzą pod gorę a potem w dół więc bilans wysiłku wyjdzie na zero:) mozna i tak na to patrzec, ja jednak jestem za swietym prawem wlasnosci. -- jarek67 |
|
Data: 2011-01-06 19:55:20 | |
Autor: Jacot | |
Skuter ¶nieżny. | |
Jarosław Zawiła <jarek67@poczta.onet.pl> wrote:
mozna i tak na to patrzec, ja jednak jestem za swietym prawem wlasnosci. No wisz jak jest. Skutkiem takich czy innych historycznych zaszlosci wlasnosc w Polszcze dzieli sie na dwa rodzaje: moja wlasnosc i ta jest swieta, oraz wlasnosc niemoja a ta jest zawsze wzgledna. Istotny przelom nastapilby gdybysmy sycka wraz cudze zaczeli szanowac jak wlasne ale to sie u nasz raczej nie przyjmie. -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl http://www.stokrotka.ath.cx |
|
Data: 2011-01-06 22:44:11 | |
Autor: Jarosław Zawiła | |
Skuter śnieżny. | |
Dnia 06-01-2011 o 19:55:20 Jacot <jacot@meostrada.pl> napisał(a):
Nic nie wycinam, bo to wszystko bardzo ważne, i od tego powinno sie rozpoczac naprawe Rzeczpospolitej. Od uszanowania prawa własności, a przede wszystkim od zmiany mentalnosci. Powszechne jest twierdzenie, że zarobek (pieniądze) tłumaczy mniejsze i większe przewinienia. A gówno. Pieniądze to tylko pieniądze. Pieniądze to tylko możliwość, ułatwienie, uproszczenie świata. I wierzcie mi, że ten system nie zastąpi zasad moralnych. Najprostszym tego przykładem jest kurwa. Przy czym kurwa jako cecha charakteru (zawód to prostytutka). mam nadzieję, że wszyscy wiedzą o co chodzi, jeśli nie, to wali mnie to. Odzywam się ze dwa, 3 razy w roku, kiedy przypadkiem wpadne, i uznam, że coś jest nie tak. Powiem, że stary już jestem i powoli zaczynam lapać co madrzy ludzie chcą nam powiedzieć: natenprzykład dlaczego JPII ostrzegał nas przed nadmierną konsumpcją, czy też co tak naprawde znaczy powiedzenie "gorszy pieniądz wypiera lepszy" itp. -- jarek67 |
|
Data: 2011-01-06 22:55:14 | |
Autor: Kuczu | |
Skuter śnieżny. | |
W dniu 2011-01-06 22:44, Jarosław Zawiła pisze:
Dnia 06-01-2011 o 19:55:20 Jacot <jacot@meostrada.pl> napisał(a): Czy czytajac to mam ukleknac ? Pytamboniewiem. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :) Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2011-01-07 18:08:24 | |
Autor: Jarosław Zawiła | |
Skuter śnieżny. | |
Dnia 06-01-2011 o 22:55:14 Kuczu napisał(a):
AĹĽ tak Cie poruszylo? -- jarek67 |
|
Data: 2011-01-08 12:42:06 | |
Autor: Kuczu | |
Skuter śnieżny. | |
W dniu 2011-01-07 18:08, Jarosław Zawiła pisze:
Dnia 06-01-2011 o 22:55:14 Kuczu napisał(a): Tak, zwlaszcza JPII. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :) Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2011-01-10 11:24:01 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Skuter śnieżny. | |
Kuczu napisał(a):
Tak, zwlaszcza JPII. Gdzie czlowiek nie popatrzy to tylko jebac policje i jebac policje. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf |
|
Data: 2011-01-24 20:12:55 | |
Autor: zbigi | |
Skuter śnieżny. | |
Qlfon napisał(a):
W dniu 2011-01-06 09:07, Jarosław Zawiła pisze: No... Miastowemu moze sie tak zdawac. W rzeczywistosci, niestety, oranie w dol (a potem pod gore), podobnie jak budowa plota w dol (a potem pod gore), jest trudniejsze nizli na rowninie. To tak, w kwestii merytorycznej... -- zbigi i stopka zastepcza |
|
Data: 2011-01-28 09:47:00 | |
Autor: Tytus | |
Skuter ¶nieżny. | |
Siemka
*** zbigi No... Miastowemu moze sie tak zdawac. W rzeczywistosci, niestety, oranie w dol (a potem pod gore), podobnie No nie mow ze juz powiekszyles swoje wlosci az do granicy gory z dziura i musisz sie grodzic :) coby jakies koparki nie jezdzily po placu albo inne narciarze... Tytus |
|
Data: 2011-02-17 03:09:53 | |
Autor: zbigi | |
Skuter ¶nie¿ny. | |
Tytus napisał(a):
Siemka Nie, nie... Ot, troszke mialem okazje porownac prace fizyczna na nizinach z praca fizyczna w rejonach gorskich i podgorskich. coby jakies koparki nie jezdzily po placu albo inne narciarze... Narciarze se jezdza - jak juz dojada. A ci, ktorzy nie moga dojechac, to i nie jezdza... :P -- zbigi i stopka zastepcza |
|
Data: 2011-01-06 12:53:34 | |
Autor: Tytus | |
Skuter śnieżny. | |
Siemka
*** "Jarosław Zawiła" A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym. ze martwia sie o swoja wlasnosc. Gorale moze bardziej, a to temu, ze w ta swoja wlasnosc wkladaja o wiele wiecej pracy. Proponuje sie przejechac w lato i zobaczyc ta "wlasnosc" - zwykle to łaka albo inny nieuzytek. Oczywiscie ogrodzony bo "najmojszy". Jasne, ze gorale bardziej - bardziej kroja, bardziej olewaja, bardziej czekaja az im ktos da. W Zwardoniu do ktorego jezdzilem na narty prawie wszystkie wyciagi nalezaly do ludzi z Polski. Lokalesi mogli je obslugiwac -ew sprzedawac herbate. Ale rozumiem ich troske o ziemie - zwlaszcza jak jest ukryta pod 3 m sniegu. Ale zycie weryfikuje te zwyczaje. I teraz te losie cepry jezdza wydawac kase w Alpy lub Dolomity. A gorale maja wiecej czasu by pilnowac swojej wlasnosci. -- Tytus żółta motorynka i malagutek |
|
Data: 2011-01-06 16:35:28 | |
Autor: Jarosław Zawiła | |
Skuter śnieżny. | |
Dnia 06-01-2011 o 12:53:34 Tytus <tytus1@gazeta.pl> napisał(a):
...Ale zycie weryfikuje te zwyczaje. Widze, ĹĽe powtarzasz bez zastanowienia zaslyszane gdzies "prawdy" ludowe. pogadamy jak sie zastanowisz. -- jarek67 |
|
Data: 2011-01-06 18:02:11 | |
Autor: Tytus | |
Skuter śnieżny. | |
Siemka
*** "Jarosław Zawiła" Widze, że powtarzasz bez zastanowienia zaslyszane gdzies "prawdy" ludowe. pogadamy jak sie zastanowisz. OK jutro jade do Val di Fiemme, pozdrowie naszych gorali zza okna samochodu. I wieczorem w saunie czy jacuzzi odpoczywajac po dniu szalenstwa na stokach bede mial czas na przemyslenia. Byc moze rzuce w diably Dolomity i wroce do naszych przasnych stoczkow lub by milo spedzic czas w kolejkach do wyciagow. -- Tytus żółta motorynka i malagutek |
|
Data: 2011-01-06 23:00:16 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Skuter śnieżny. | |
W dniu 2011-01-06 09:07, Jarosław Zawiła pisze:
A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym. A mnie sie wydaje ze ilosc czasu potrzebna polskim goralom zeby sie dogadac dla wspolnej korzysci odroznia ich znakomicie od pozostalych europejskich gorali. KJ |
|
Data: 2011-01-07 01:33:14 | |
Autor: Jacot | |
Skuter ¶nieżny. | |
KJ Siła Słów <KJ@noway.com> wrote:
A mnie sie wydaje ze ilosc czasu potrzebna polskim goralom zeby sie dogadac dla wspolnej korzysci odroznia ich znakomicie od pozostalych europejskich gorali. Piszesz to na podstawie systematycznej lektury 'superfaktu' oraz poglebionej analizy 'szpilek na giewoncie'?;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl http://www.stokrotka.ath.cx |
|
Data: 2011-01-07 11:02:33 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Skuter ¶nieżny. | |
W dniu 2011-01-07 01:33, Jacot pisze:
Piszesz to na podstawie systematycznej lektury 'superfaktu' oraz Z pamięci pisze. KJ |
|
Data: 2011-01-07 01:51:53 | |
Autor: zefir | |
Skuter ¶nieżny. | |
W dniu 06.01.2011 23:00, KJ Siła Słów pisze:
W dniu 2011-01-06 09:07, Jarosław Zawiła pisze: E tam, kiedy¶ czytałem, że słowaccy czy czescy górale to naszym zazdroszcz± przedsiębiorczo¶ci. Co nie zmienia faktu, że przeciętny góral to najchętniej zaciukał by ciupag± takiego co mu pole depcze, choćby i komos± było zaro¶nięte. A o dwa metry kwadratowe gotów jest szlajać się po s±dach kilka lat. Znam takich z autopsji. -- pzdr. zefir |
|
Data: 2011-01-07 18:12:41 | |
Autor: Jarosław Zawiła | |
Skuter śnieżny. | |
Dnia 07-01-2011 o 01:51:53 zefir <zefir77@spamerommowimystanowczenieo2.pl> napisał(a):
Ja tam nie wiem, gdzie jest ta Autopsja (bom z Beskidów), ale podobają mi się tamtejsi Górale. Żeby tak się poświęcać dla zasad. Ja tam jestem leniwy i odpuszczam. -- jarek67 |
|
Data: 2011-01-07 23:04:21 | |
Autor: zefir | |
Skuter ¶nieżny. | |
W dniu 07.01.2011 18:12, Jarosław Zawiła pisze:
Dnia 07-01-2011 o 01:51:53 zefir Ja o beskidzkich góralach wła¶nie. A z tymi zasadami to bym nie przesadzał, pilnowanie własno¶ci to jedno a polaczkowate podej¶cie to drugie. Prosty przykład: jeden go¶ć robi płot i niechc±cy (Ľle wymierzył) wchodzi 20cm na działkę s±siada, s±siad robi awanturę, słusznie zreszt±, no to go¶ć mówi, ok. tutaj wlazłem na Twoj± działkę, to weĽ sobie te 20cm z drugiej strony (za działk± s±siada była znów działka tego od płotu).OdpowiedĽ? Nie i chuj, chcę wła¶nie te 20cm zajęte przez płot. Zasady? Zwykłe kurewstwo. Zreszt± eot, mam za dużo takich przykładów, żeby wierzyć w miło¶ć do ziemi. -- pzdr. zefir |
|
Data: 2011-01-08 06:15:55 | |
Autor: Jarosław Zawiła | |
Skuter śnieżny. | |
Dnia 07-01-2011 o 23:04:21 zefir <zefir@spamerommowimystanowczenieo2.pl> napisał(a):
Po pierwsze primo to trzeba się dobrze przykładać, nawet do mierzenia. Jak ty sobie wyobrażasz wzięcie ziemi gdzie indziej, a geodezja, a księgi wieczyste? robienie takiego dziadostwa jest rodem z rosyjskiego zaboru, i zostało nazwane jako polaczkowate wlasnie. Porządek musi być. Od samego początku. A co ważniejsze to trzeba dobrze żyć z ludźmi. EOT z mojej strony. -- jarek67 |
|
Data: 2011-01-07 09:30:59 | |
Autor: Grzybol | |
Skuter ¶nieżny. | |
Użytkownik "Tytus" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:ig3kns$a5o$1inews.gazeta.pl... Siemka Górale to chuje. Gadaj± po chujowemu i okradaj± ludzi. -- Grzybol |