Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   [lekki OT] Skuter Ĺ›nieĹĽny.

[lekki OT] Skuter śnieżny.

Data: 2011-01-03 21:24:59
Autor: Qlfon
[lekki OT] Skuter śnieżny.
  MoĹĽe to OT bÄ™dzie, bo w sumie to bez kół siÄ™ porusza ale pierwszy raz w ĹĽyciu miaĹ‚em okazjÄ™ pojeĹşdzić skuterami Ĺ›nieĹĽnymi. najpierw jakaĹ› turystyczna kanapa od Yamahy na dĹ‚ugiej gÄ…sienicy - fajne z pasaĹĽerem ale szĹ‚au nie robiĹ‚o a i jakoĹ› maĹ‚o zwrotne toto. Na drugi dzieĹ„ umĂłwiĹ‚em siÄ™ z przewodnikiem na trochÄ™ wiÄ™ksze emocje - 0,7l, 140KM z dwusuwa - matko i cĂłrko:) Szkoda ze to tyle chla (przy tym co jeĹşdziliĹ›my (Ĺ›wieĹĽy, nieprzetarty Ĺ›nieg ok 40 cm, sporo podjazdĂłw, dĹ‚ugich trawersĂłw i trochÄ™ po lesie + dwa potoki)) to podobno do 40l na godzinÄ™ i w moich stronach to trochÄ™ niepraktyczne. Pewnie wszyscy juĹĽ to maja za sobÄ… ale jak dla mnie to zabawa dla ludzi z duĹĽymi cojones:)
SiedzÄ™ teraz i na YT patrzÄ™ co to ludzie na tym nie wyrabiajÄ….
Nie mogłem się powstrzymać:)
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

Data: 2011-01-04 09:44:57
Autor: Tytus z fabryki
[lekki OT] Skuter ¶nieżny.
Siemka

***"Qlfon"
pierwszy raz w życiu miałem okazję pojeĽdzić skuterami
¶nieżnymi.

He he za pare dni i ja bede mial okazje - podobno jakies takie R1 na sniegu :)

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

Data: 2011-01-04 10:08:39
Autor: Qlfon
[lekki OT] Skuter �nie�ny.
W dniu 2011-01-04 09:44, Tytus z fabryki pisze:
Siemka

***"Qlfon"
pierwszy raz w �yciu mia�em okazj� poje�dzi� skuterami
�nie�nymi.

He he za pare dni i ja bede mial okazje - podobno jakies takie R1 na sniegu
:)

Powitać,
Nie wiem dokąd jedziesz (ja byłem w Białce Tatrzańskiej), ale nie daj się wsadzić na coś z długa gąsienicą i dwuosobowe. Bierz dwusuwa i maksymalnie krótkiego - łeb urywa:) Na R1 mało jeździłem ale latanie na śniegu 140kmh chyba jest lepsze niż 250kmh po asfalcie:) szczególnie jak wisisz dupa kilka centymetrów nad śniegiem lecąc trawersem zbocze o nachyleniu 30st.
Jak jedziesz do Białki lub okolic to dam Ci namiar na gościa z którym jeździłem na priv.

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

Data: 2011-01-04 10:26:57
Autor: Don Pedro
[lekki OT] Skuter �nie�ny.
W dniu 2011-01-04 10:08, Qlfon pisze:
(...)

Jak jedziesz do Białki lub okolic to dam Ci namiar na gościa z którym
jeździłem na priv.

Jaki to mniej więcej koszt jest aktualnie?

pozdr
DP

Data: 2011-01-04 10:43:41
Autor: Qlfon
[lekki OT] Skuter �nie�ny.
W dniu 2011-01-04 10:26, Don Pedro pisze:
W dniu 2011-01-04 10:08, Qlfon pisze:
(...)

Jak jedziesz do Białki lub okolic to dam Ci namiar na gościa z którym
jeździłem na priv.

Jaki to mniej więcej koszt jest aktualnie?

pozdr
DP


widziałem od 180 za godzinę. Nie chcą jeździć z jednym skuterem, min 2. Za te szaleństwa na wyczynowym Arctic Cat poszło 250 ale to chyba najlepiej wydane 250 w moim życiu.

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

Data: 2011-01-05 13:59:17
Autor: Barnaba
Skuter ¶nieżny.
On 3 Sty, 21:24, Qlfon <r...@life.pl> wrote:

Siedzę teraz i na YT patrzę co to ludzie na tym nie wyrabiaj±.
Nie mogłem się powstrzymać:)

Zanim poczulem taka moc w motocyklu, to jezdzilem wlasnie skuterem.
Prawdopodobnie mowisz o ktoryms SkiDoo (np Formula III). One maja
silniki 700ccm o mocy 130KM i predkosci maksymalnej 190km/h. Jezdze
tym od paru lat i morda sie cieszy co sezon :) Jesienia tylko czekam
na snieg zeby posmigac. Jednak wlasnie zauwazam plusy turystycznych
skuterow: gasienica gorska (dluga), wygodne siedzenia i bieg wsteczny.
Szczegolnie jest to wszystko przydatne w gorzystym terenie. W tych
turystycznych Yamahach montuja silniki od R1, wiec jest co odkrecic.
Fajna zabawa musza byc tez leciutkie 450ccm. Ale tego niestety nie
znam..

To sie pochwalilem!

--
Pozdrawiam,
Piotrek F.

Data: 2011-01-05 23:21:02
Autor: J_K_K
Skuter ¶nieżny.
Użytkownik "Barnaba" <piotrek.franczak@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:4ac92acf-c232-46af-b743-6cab7a5cd605o14g2000yqe.googlegroups.com...
silniki 700ccm o mocy 130KM i predkosci maksymalnej 190km/h. Jezdze
tym od paru lat i morda sie cieszy co sezon :) Jesienia tylko czekam
na snieg zeby posmigac.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Z ciekawo¶ci - gdzie masz takie tereny,
żeby jeĽdzić j. w. ?

Pzdr

JKK

Data: 2011-01-05 23:59:49
Autor: Qlfon
Skuter ¶nieżny.
Powitać,

W dniu 2011-01-05 22:59, Barnaba pisze:

Zanim poczulem taka moc w motocyklu, to jezdzilem wlasnie skuterem.
Prawdopodobnie mowisz o ktoryms SkiDoo (np Formula III). One maja
silniki 700ccm o mocy 130KM i predkosci maksymalnej 190km/h.
Miałem przyjemno¶ć na Artic Cat Sno Pro7 :)

Jezdze
tym od paru lat i morda sie cieszy co sezon :) Jesienia tylko czekam
na snieg zeby posmigac. Jednak wlasnie zauwazam plusy turystycznych
skuterow: gasienica gorska (dluga), wygodne siedzenia i bieg wsteczny.
Szczegolnie jest to wszystko przydatne w gorzystym terenie.

Wła¶nie z tym terenem jest problem. Może jeszcze nie taki jak Czechy i Słowacja - podobno nawet konfiskata sprzętu, ale mój przewodnik wspominał o wkopywanych 30cm kolkach tam gdzie jeżdż±. Nie pojmę tego: czym komu jazda skuterem po ¶niegu na czyim¶ polu szkodzi? Latem i enduro - rozumiem, hałas, matka z dzieckiem w lesie na spacerze itp. Ale zim± w dosłownie szczerym polu? No, chyba że chodzi o jakie¶ zwierzaki co ¶pi±...
Gdzie¶ podobno działa prawo ¶niegu, może ono by tu znalazło zastosowanie? Nie wiem jak się na to służby zapatruj±, ale znaj±c nasz kraj to tego tez nie wolno robić. Znów zostaje Rumunia?
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

Data: 2011-01-06 00:19:11
Autor: J_K_K
Skuter ¶nieżny.
Użytkownik "Qlfon" <rav@life.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ig2tgl$7p5$1mx1.internetia.pl...
Słowacja - podobno nawet konfiskata sprzętu, ale mój przewodnik wspominał o wkopywanych 30cm kolkach tam gdzie jeżdż±. Nie pojmę tego: czym komu jazda skuterem po ¶niegu na czyim¶ polu szkodzi?

Na swoim szalej, na cudzym - jeste¶ absolutnie pewien,
że nie zryjesz oziminy ?

Latem i enduro - rozumiem, hałas, matka z dzieckiem w lesie na spacerze itp.
Zim± hałas na wsi słychać jeszcze bardziej.
Na spacery ludzie też chodz±.

Gdzie¶ podobno działa prawo ¶niegu
W Alpach, ale w odniesieniu do nart / desek.

Pzdr

JKK

Data: 2011-01-06 10:32:23
Autor: Qlfon
Skuter ¶nieżny.
Powitać
W dniu 2011-01-06 00:19, J_K_K pisze:
Użytkownik "Qlfon" Nie pojmę tego:
czym komu jazda skuterem po ¶niegu na czyim¶ polu szkodzi?

Na swoim szalej, na cudzym - jeste¶ absolutnie pewien,
że nie zryjesz oziminy ?

Wysokiej na 50 cm? Jak widzę zielone to nie jadę bo to już nie jest przyjemne.

Latem i enduro - rozumiem, hałas, matka z dzieckiem w lesie na
spacerze itp.
Zim± hałas na wsi słychać jeszcze bardziej.
Na spacery ludzie też chodz±.

Ja wiem, że chodz± - na 4 godziny ł±cznie jazy spotkałem więcej skuterów niż pieszych/ narciarzy biegowych - hałas jest już składnikiem cywilizacji. Jak widzę kogo¶ to zwalniam i jadę wolno, też nie lubię jak mi kto¶ pustym wydechem pod oknami poci±gnie. Można to robić w cywilizowany sposób.
Gdzie¶ podobno działa prawo ¶niegu
W Alpach, ale w odniesieniu do nart / desek.

A tego to nie wiem, ale gdzie¶ ludzie i w Europie jeżdż± skuterami bez obaw. Może Skandynawia? Swoj± droga podejrzewam że zjazd 1000 narciarzy jednak bardziej niszczy ¶nieg (i to co pod spodem) niż jeden skuter.

OT dla mnie bo się zaraz flejm rozkręci quady/enduro/skutery a cisza, spacer,las i linki w poprzek.

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

Data: 2011-01-06 15:57:07
Autor: J_K_K
Skuter ¶nieżny.
Użytkownik "Qlfon" <rav@life.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ig42io$hlp$1mx1.internetia.pl...
Na swoim szalej, na cudzym - jeste¶ absolutnie pewien,
że nie zryjesz oziminy ?

Wysokiej na 50 cm? Jak widzę zielone to nie jadę bo to już nie jest przyjemne.

Akurat w mojej okolicy s± dosyć rozległe pola.
Paradoksalnie, najwięcej ¶niegu leży tam,
gdzie s± polne drogi - ale bez ¶wiadomo¶ci,
gdzie one się znajduj± - nie trafisz w nie.
Natomiast na samych polach obsianych ozimymi zbożami,
leży miejscami ~20 cm ¶niegu, który zapada się pod psem,
czy człowiekiem, a miejscami wręcz "na wierzchu" ~10 cm Ľdziebełka.

hałas jest już składnikiem cywilizacji
Nie dla wszystkich, na szczę¶cie.

Może Skandynawia?
Ale wiesz, jaki tam jest procent zaludnienia, odległo¶ci grubo¶ć pokrywy ¶nieżnej ?

OT dla mnie bo się zaraz flejm rozkręci quady/enduro/skutery a cisza, spacer,las i linki w poprzek.

Niew±tpliwie w tym kierunku to zmierza ;-)
(z dwojga złego, chyba lepsze kołki, niż linka)

Pzdr

JKK

Data: 2011-01-06 06:42:33
Autor: Tytus
Skuter ¶nieżny.
Siemka

*** "Qlfon" Nie pojmę tego:
 czym komu jazda skuterem po ¶niegu na czyim¶ polu szkodzi?

Gorale na calym swiecie sa chyba podobni....
Mi pare lat temu ktos zwrocil uwage ze dojezdzajac do wyciagu na nartach moge:
"uszkodzic jego plot - ktory jest tam pod sniegiem"
Nie dostalem tej informacji bedac gosciem w pensjonacie, ze moge zlamac sobie noge, czy uszkodzic sprzet, tylko goral wyrazil swoja troske o swoj jebany plotek ukryty pod 3 m sniegiem.
Pozostalo mi sie cieszyc ze w ogole pozwolil mi dojezdzac do wyciagu :)

--
       Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

Data: 2011-01-06 09:07:17
Autor: Jarosław Zawiła
Skuter śnieżny.
Dnia 06-01-2011 o 06:42:33 Tytus <tytus1@gazeta.pl> napisał(a):

Siemka

*** "Qlfon" Nie pojmÄ™ tego:
 czym komu jazda skuterem po Ĺ›niegu na czyimĹ› polu szkodzi?

Gorale na calym swiecie sa chyba podobni....


A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym.  ze martwia sie o swoja wlasnosc. Gorale moze bardziej, a to temu, ze w ta  swoja wlasnosc wkladaja o wiele wiecej pracy.



--
jarek67

Data: 2011-01-06 10:27:19
Autor: Qlfon
Skuter śnieżny.
W dniu 2011-01-06 09:07, Jarosław Zawiła pisze:
Dnia 06-01-2011 o 06:42:33 Tytus <tytus1@gazeta.pl> napisał(a):

Siemka

*** "Qlfon" Nie pojmÄ™ tego:
czym komu jazda skuterem po śniegu na czyimś polu szkodzi?

Gorale na calym swiecie sa chyba podobni....


A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym.
ze martwia sie o swoja wlasnosc. Gorale moze bardziej, a to temu, ze w
ta swoja wlasnosc wkladaja o wiele wiecej pracy.

W sensie, ĹĽe  zbudowanie pĹ‚ota w gĂłrach jest trudniejsze niĹĽ na rĂłwninie? Czy oranie pola? Jakby nie patrzeć pół pĹ‚otu robiÄ… pod gĂłrÄ™, pół pola orzÄ… pod gorÄ™ a potem w dół wiÄ™c bilans wysiĹ‚ku wyjdzie na zero:)

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

Data: 2011-01-06 16:26:27
Autor: Jarosław Zawiła
Skuter śnieżny.
Dnia 06-01-2011 o 10:27:19 Qlfon <rav@life.pl> napisał(a):


W sensie, ĹĽe  zbudowanie pĹ‚ota w gĂłrach jest trudniejsze niĹĽ na  rĂłwninie? Czy oranie pola? Jakby nie patrzeć pół pĹ‚otu robiÄ… pod gĂłrÄ™,  pół pola orzÄ… pod gorÄ™ a potem w dół wiÄ™c bilans wysiĹ‚ku wyjdzie na  zero:)


mozna i tak na to patrzec, ja jednak jestem za swietym prawem wlasnosci.



--
jarek67

Data: 2011-01-06 19:55:20
Autor: Jacot
Skuter ¶nieżny.
Jarosław Zawiła <jarek67@poczta.onet.pl> wrote:

mozna i tak na to patrzec, ja jednak jestem za swietym prawem wlasnosci.

No wisz jak jest. Skutkiem takich czy innych historycznych zaszlosci
wlasnosc  w Polszcze dzieli sie na dwa rodzaje: moja wlasnosc i ta
jest swieta, oraz wlasnosc niemoja a ta jest zawsze wzgledna.
Istotny przelom nastapilby gdybysmy sycka wraz cudze zaczeli szanowac
jak wlasne ale to sie u nasz  raczej nie przyjmie. --
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

Data: 2011-01-06 22:44:11
Autor: Jarosław Zawiła
Skuter śnieżny.
Dnia 06-01-2011 o 19:55:20 Jacot <jacot@meostrada.pl> napisał(a):


mozna i tak na to patrzec, ja jednak jestem za swietym prawem wlasnosci.

No wisz jak jest. Skutkiem takich czy innych historycznych zaszlosci
wlasnosc  w Polszcze dzieli sie na dwa rodzaje: moja wlasnosc i ta
jest swieta, oraz wlasnosc niemoja a ta jest zawsze wzgledna.
Istotny przelom nastapilby gdybysmy sycka wraz cudze zaczeli szanowac
jak wlasne ale to sie u nasz  raczej nie przyjmie.


Nic nie wycinam, bo to wszystko bardzo waĹĽne, i od tego powinno sie  rozpoczac naprawe Rzeczpospolitej. Od uszanowania prawa wĹ‚asnoĹ›ci, a  przede wszystkim od zmiany mentalnosci. Powszechne jest twierdzenie, ĹĽe  zarobek (pieniÄ…dze) tĹ‚umaczy mniejsze i wiÄ™ksze przewinienia. A gĂłwno.  PieniÄ…dze to tylko pieniÄ…dze. PieniÄ…dze to tylko moĹĽliwość, uĹ‚atwienie,  uproszczenie Ĺ›wiata. I wierzcie mi, ĹĽe ten system nie zastÄ…pi zasad  moralnych. Najprostszym tego przykĹ‚adem jest kurwa. Przy czym kurwa jako  cecha charakteru (zawĂłd to prostytutka). mam nadziejÄ™, ĹĽe wszyscy wiedzÄ… o  co chodzi, jeĹ›li nie, to wali mnie to. Odzywam siÄ™ ze dwa, 3 razy w roku,  kiedy przypadkiem wpadne, i uznam, ĹĽe coĹ› jest nie tak. Powiem, ĹĽe stary  juĹĽ jestem i powoli zaczynam lapać co madrzy ludzie chcÄ… nam powiedzieć:  natenprzykĹ‚ad dlaczego JPII ostrzegaĹ‚ nas przed nadmiernÄ… konsumpcjÄ…, czy  teĹĽ co tak naprawde znaczy powiedzenie "gorszy pieniÄ…dz wypiera lepszy"  itp.




--
jarek67

Data: 2011-01-06 22:55:14
Autor: Kuczu
Skuter śnieżny.
W dniu 2011-01-06 22:44, Jarosław Zawiła pisze:
Dnia 06-01-2011 o 19:55:20 Jacot <jacot@meostrada.pl> napisał(a):


mozna i tak na to patrzec, ja jednak jestem za swietym prawem wlasnosci.

No wisz jak jest. Skutkiem takich czy innych historycznych zaszlosci
wlasnosc w Polszcze dzieli sie na dwa rodzaje: moja wlasnosc i ta
jest swieta, oraz wlasnosc niemoja a ta jest zawsze wzgledna.
Istotny przelom nastapilby gdybysmy sycka wraz cudze zaczeli szanowac
jak wlasne ale to sie u nasz raczej nie przyjmie.


Nic nie wycinam, bo to wszystko bardzo waĹĽne, i od tego powinno sie
rozpoczac naprawe Rzeczpospolitej. Od uszanowania prawa własności, a
przede wszystkim od zmiany mentalnosci. Powszechne jest twierdzenie, ĹĽe
zarobek (pieniądze) tłumaczy mniejsze i większe przewinienia. A gówno.
Pieniądze to tylko pieniądze. Pieniądze to tylko możliwość, ułatwienie,
uproszczenie świata. I wierzcie mi, że ten system nie zastąpi zasad
moralnych. Najprostszym tego przykładem jest kurwa. Przy czym kurwa jako
cecha charakteru (zawĂłd to prostytutka). mam nadziejÄ™, ĹĽe wszyscy wiedzÄ…
o co chodzi, jeśli nie, to wali mnie to. Odzywam się ze dwa, 3 razy w
roku, kiedy przypadkiem wpadne, i uznam, ĹĽe coĹ› jest nie tak. Powiem, ĹĽe
stary już jestem i powoli zaczynam lapać co madrzy ludzie chcą nam
powiedzieć: natenprzykład dlaczego JPII ostrzegał nas przed nadmierną
konsumpcjÄ…, czy teĹĽ co tak naprawde znaczy powiedzenie "gorszy pieniÄ…dz
wypiera lepszy" itp.


Czy czytajac to mam ukleknac ? Pytamboniewiem.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2011-01-07 18:08:24
Autor: Jarosław Zawiła
Skuter śnieżny.
Dnia 06-01-2011 o 22:55:14 Kuczu napisał(a):


Czy czytajac to mam ukleknac ? Pytamboniewiem.


AĹĽ tak Cie poruszylo?

--
jarek67

Data: 2011-01-08 12:42:06
Autor: Kuczu
Skuter śnieżny.
W dniu 2011-01-07 18:08, Jarosław Zawiła pisze:
Dnia 06-01-2011 o 22:55:14 Kuczu napisał(a):


Czy czytajac to mam ukleknac ? Pytamboniewiem.


AĹĽ tak Cie poruszylo?


Tak, zwlaszcza JPII.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2011-01-10 11:24:01
Autor: Kamil Nowak 'Amil'
Skuter śnieżny.
Kuczu napisał(a):
Tak, zwlaszcza JPII.

Gdzie czlowiek nie popatrzy to tylko jebac policje i jebac policje.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

Data: 2011-01-24 20:12:55
Autor: zbigi
Skuter śnieżny.
Qlfon napisał(a):
W dniu 2011-01-06 09:07, Jarosław Zawiła pisze:
Dnia 06-01-2011 o 06:42:33 Tytus <tytus1@gazeta.pl> napisał(a):

*** "Qlfon" Nie pojmÄ™ tego:
czym komu jazda skuterem po śniegu na czyimś polu szkodzi?

Gorale na calym swiecie sa chyba podobni....

A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym.
ze martwia sie o swoja wlasnosc. Gorale moze bardziej, a to temu, ze w
ta swoja wlasnosc wkladaja o wiele wiecej pracy.

W sensie, ĹĽe  zbudowanie pĹ‚ota w gĂłrach jest trudniejsze niĹĽ na rĂłwninie? Czy oranie pola? Jakby nie patrzeć pół pĹ‚otu robiÄ… pod gĂłrÄ™, pół pola orzÄ… pod gorÄ™ a potem w dół wiÄ™c bilans wysiĹ‚ku wyjdzie na zero:)

No... Miastowemu moze sie tak zdawac.
W rzeczywistosci, niestety, oranie w dol (a potem pod gore), podobnie jak budowa plota w dol (a potem pod gore), jest trudniejsze nizli na rowninie.
To tak, w kwestii merytorycznej...
--
zbigi i stopka zastepcza

Data: 2011-01-28 09:47:00
Autor: Tytus
Skuter ¶nieżny.
Siemka

*** zbigi
No... Miastowemu moze sie tak zdawac.
W rzeczywistosci, niestety, oranie w dol (a potem pod gore), podobnie
jak budowa plota w dol (a potem pod gore), jest trudniejsze nizli na
rowninie.

No nie mow ze juz powiekszyles swoje wlosci az do granicy gory z
dziura i musisz sie grodzic :)
coby jakies koparki nie jezdzily po placu albo inne narciarze...

Tytus

Data: 2011-02-17 03:09:53
Autor: zbigi
Skuter ¶nie¿ny.
Tytus napisał(a):
Siemka

*** zbigi
No... Miastowemu moze sie tak zdawac.

W rzeczywistosci, niestety, oranie w dol (a potem pod gore), podobnie
jak budowa plota w dol (a potem pod gore), jest trudniejsze nizli na
rowninie.

No nie mow ze juz powiekszyles swoje wlosci az do granicy gory z
dziura i musisz sie grodzic :)

Nie, nie... Ot, troszke mialem okazje porownac prace fizyczna na nizinach z praca fizyczna w rejonach gorskich i podgorskich.

coby jakies koparki nie jezdzily po placu albo inne narciarze...

Narciarze se jezdza - jak juz dojada. A ci, ktorzy nie moga dojechac, to i nie jezdza... :P
--
zbigi i stopka zastepcza

Data: 2011-01-06 12:53:34
Autor: Tytus
Skuter śnieżny.
Siemka

*** "Jarosław Zawiła"
A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym.
ze martwia sie o swoja wlasnosc. Gorale moze bardziej, a to temu, ze w ta
swoja wlasnosc wkladaja o wiele wiecej pracy.

Proponuje sie przejechac w lato i zobaczyc ta "wlasnosc" - zwykle to Ĺ‚aka albo inny nieuzytek. Oczywiscie ogrodzony bo "najmojszy".

Jasne, ze gorale bardziej - bardziej kroja, bardziej olewaja, bardziej czekaja az im ktos da.
W Zwardoniu do ktorego jezdzilem na narty prawie wszystkie wyciagi nalezaly do ludzi z Polski.
Lokalesi mogli je obslugiwac -ew sprzedawac herbate.
Ale rozumiem ich troske o ziemie - zwlaszcza jak jest ukryta pod 3 m sniegu.
Ale zycie weryfikuje te zwyczaje.
I teraz te losie cepry jezdza wydawac kase w Alpy lub Dolomity.
A gorale maja wiecej czasu by pilnowac swojej wlasnosci.

--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

Data: 2011-01-06 16:35:28
Autor: Jarosław Zawiła
Skuter śnieżny.
Dnia 06-01-2011 o 12:53:34 Tytus <tytus1@gazeta.pl> napisał(a):

...Ale zycie weryfikuje te zwyczaje.
I teraz te losie cepry jezdza wydawac kase w Alpy lub Dolomity.
A gorale maja wiecej czasu by pilnowac swojej wlasnosci.


Widze, ĹĽe powtarzasz bez zastanowienia zaslyszane gdzies "prawdy" ludowe.  pogadamy jak sie zastanowisz.


--
jarek67

Data: 2011-01-06 18:02:11
Autor: Tytus
Skuter śnieżny.
Siemka

*** "Jarosław Zawiła"
Widze, ĹĽe powtarzasz bez zastanowienia zaslyszane gdzies "prawdy" ludowe.
pogadamy jak sie zastanowisz.

OK jutro jade do Val di Fiemme, pozdrowie naszych gorali zza okna samochodu.
I wieczorem w saunie czy jacuzzi odpoczywajac po dniu szalenstwa na stokach bede mial czas na przemyslenia.
Byc moze rzuce w diably Dolomity i wroce do naszych przasnych stoczkow lub by milo spedzic czas w kolejkach do wyciagow.


--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

Data: 2011-01-06 23:00:16
Autor: KJ Siła Słów
Skuter śnieżny.
W dniu 2011-01-06 09:07, Jarosław Zawiła pisze:

A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym.
ze martwia sie o swoja wlasnosc. Gorale moze bardziej, a to temu, ze w
ta swoja wlasnosc wkladaja o wiele wiecej pracy.

A mnie sie wydaje ze ilosc czasu potrzebna polskim goralom zeby sie dogadac dla wspolnej korzysci odroznia ich znakomicie od pozostalych europejskich gorali.

KJ

Data: 2011-01-07 01:33:14
Autor: Jacot
Skuter ¶nieżny.
KJ Siła Słów <KJ@noway.com> wrote:

A mnie sie wydaje ze ilosc czasu potrzebna polskim goralom zeby sie dogadac dla wspolnej korzysci odroznia ich znakomicie od pozostalych europejskich gorali.

Piszesz to na podstawie systematycznej lektury 'superfaktu' oraz
poglebionej analizy 'szpilek na giewoncie'?;)  --
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

Data: 2011-01-07 11:02:33
Autor: KJ Siła Słów
Skuter ¶nieżny.
W dniu 2011-01-07 01:33, Jacot pisze:

Piszesz to na podstawie systematycznej lektury 'superfaktu' oraz
poglebionej analizy 'szpilek na giewoncie'?;)

Z pamięci pisze.

KJ

Data: 2011-01-07 01:51:53
Autor: zefir
Skuter ¶nieżny.
W dniu 06.01.2011 23:00, KJ Siła Słów pisze:
W dniu 2011-01-06 09:07, Jarosław Zawiła pisze:

A mnie wydajesie, ze wszyscy ludzie sa do siebie podobni. Podobni w tym.
ze martwia sie o swoja wlasnosc. Gorale moze bardziej, a to temu, ze w
ta swoja wlasnosc wkladaja o wiele wiecej pracy.

A mnie sie wydaje ze ilosc czasu potrzebna polskim goralom zeby sie
dogadac dla wspolnej korzysci odroznia ich znakomicie od pozostalych
europejskich gorali.

E tam, kiedy¶ czytałem, że słowaccy czy czescy górale to naszym zazdroszcz± przedsiębiorczo¶ci. Co nie zmienia faktu, że przeciętny góral to najchętniej zaciukał by ciupag± takiego co mu pole depcze, choćby i komos± było zaro¶nięte. A o dwa metry kwadratowe gotów jest szlajać się po s±dach kilka lat. Znam takich z autopsji.

--
pzdr.
zefir

Data: 2011-01-07 18:12:41
Autor: Jarosław Zawiła
Skuter śnieżny.
Dnia 07-01-2011 o 01:51:53 zefir <zefir77@spamerommowimystanowczenieo2.pl>  napisaĹ‚(a):


Co nie zmienia faktu, ĹĽe przeciÄ™tny gĂłral to najchÄ™tniej zaciukaĹ‚ by  ciupagÄ… takiego co mu pole depcze, choćby i komosÄ… byĹ‚o zaroĹ›niÄ™te. A o  dwa metry kwadratowe gotĂłw jest szlajać siÄ™ po sÄ…dach kilka lat. Znam  takich z autopsji.


Ja tam nie wiem, gdzie jest ta Autopsja (bom z BeskidĂłw), ale podobajÄ… mi  siÄ™ tamtejsi GĂłrale. Ĺ»eby tak siÄ™ poĹ›wiÄ™cać dla zasad. Ja tam jestem  leniwy i odpuszczam.



--
jarek67

Data: 2011-01-07 23:04:21
Autor: zefir
Skuter ¶nieżny.
W dniu 07.01.2011 18:12, Jarosław Zawiła pisze:
Dnia 07-01-2011 o 01:51:53 zefir
<zefir77@spamerommowimystanowczenieo2.pl> napisał(a):


Co nie zmienia faktu, że przeciętny góral to najchętniej zaciukał by
ciupag± takiego co mu pole depcze, choćby i komos± było zaro¶nięte. A
o dwa metry kwadratowe gotów jest szlajać się po s±dach kilka lat.
Znam takich z autopsji.


Ja tam nie wiem, gdzie jest ta Autopsja (bom z Beskidów), ale podobaj±
mi się tamtejsi Górale. Żeby tak się po¶więcać dla zasad. Ja tam jestem
leniwy i odpuszczam.

Ja o beskidzkich góralach wła¶nie. A z tymi zasadami to bym nie przesadzał, pilnowanie własno¶ci to jedno a polaczkowate podej¶cie to drugie. Prosty przykład: jeden go¶ć robi płot i niechc±cy (Ľle wymierzył) wchodzi 20cm na działkę s±siada, s±siad robi awanturę, słusznie zreszt±, no to go¶ć mówi, ok. tutaj wlazłem na Twoj± działkę, to weĽ sobie te 20cm z drugiej strony (za działk± s±siada była znów działka tego od płotu).OdpowiedĽ? Nie i chuj, chcę wła¶nie te 20cm zajęte przez płot. Zasady? Zwykłe kurewstwo. Zreszt± eot, mam za dużo takich przykładów, żeby wierzyć w miło¶ć do ziemi.

--
pzdr.
zefir

Data: 2011-01-08 06:15:55
Autor: Jarosław Zawiła
Skuter śnieżny.
Dnia 07-01-2011 o 23:04:21 zefir <zefir@spamerommowimystanowczenieo2.pl>  napisaĹ‚(a):


Ja o beskidzkich gĂłralach wĹ‚aĹ›nie. A z tymi zasadami to bym nie  przesadzaĹ‚, pilnowanie wĹ‚asnoĹ›ci to jedno a polaczkowate podejĹ›cie to  drugie. Prosty przykĹ‚ad: jeden gość robi pĹ‚ot i niechcÄ…cy (Ĺşle  wymierzyĹ‚) wchodzi 20cm na dziaĹ‚kÄ™ sÄ…siada, sÄ…siad robi awanturÄ™,  sĹ‚usznie zresztÄ…, no to gość mĂłwi, ok. tutaj wlazĹ‚em na TwojÄ… dziaĹ‚kÄ™,  to weĹş sobie te 20cm z drugiej strony (za dziaĹ‚kÄ… sÄ…siada byĹ‚a znĂłw  dziaĹ‚ka tego od pĹ‚otu).OdpowiedĹş? Nie i chuj, chcÄ™ wĹ‚aĹ›nie te 20cm  zajÄ™te przez pĹ‚ot. Zasady? ZwykĹ‚e kurewstwo. ZresztÄ… eot, mam za duĹĽo  takich przykĹ‚adĂłw, ĹĽeby wierzyć w miĹ‚ość do ziemi.


Po pierwsze primo to trzeba się dobrze przykładać, nawet do mierzenia.
Jak ty sobie wyobraĹĽasz wziÄ™cie ziemi gdzie indziej, a geodezja, a ksiÄ™gi  wieczyste? robienie takiego dziadostwa jest rodem z rosyjskiego zaboru, i  zostaĹ‚o nazwane jako polaczkowate wlasnie. PorzÄ…dek musi być. Od samego  poczÄ…tku.
A co ważniejsze to trzeba dobrze żyć z ludźmi.

EOT z mojej strony.


--
jarek67

Data: 2011-01-07 09:30:59
Autor: Grzybol
Skuter ¶nieżny.
Użytkownik "Tytus" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:ig3kns$a5o$1inews.gazeta.pl...
Siemka
*** "Qlfon" Nie pojmę tego:
czym komu jazda skuterem po ¶niegu na czyim¶ polu szkodzi?
Gorale na calym swiecie sa chyba podobni....

Górale to chuje. Gadaj± po chujowemu i okradaj± ludzi.

--
Grzybol

[lekki OT] Skuter śnieżny.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona