Jakieś pomysły na powrót sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu to raczej kiepska sprawa jest.
Tylko nie mówcie że zostaje akrobacja ze spinkami. Było coś w 2002 na grupie, ale może pojawi się coś odkrywczego?

In article <13832962.528.1328819996078.JavaMail.geo-discussion-forums@vbce3>,
 Bogumił <kania.bogumil@gmail.com> wrote:

Jakieś pomysły na powrót sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu to raczej kiepska sprawa jest.
Tylko nie mówcie że zostaje akrobacja ze spinkami. Było coś w 2002 na grupie, ale może pojawi się coś odkrywczego?

Hm. Kupic nowy sworzen?
Ceny od 5zl.

TA

W dniu 2012-02-09 21:39, Bogumił pisze:

Jakieś pomysły na powrót sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu to raczej kiepska sprawa jest.
Tylko nie mówcie że zostaje akrobacja ze spinkami.
Było coś w 2002 na grupie, ale może pojawi się coś odkrywczego?

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to użycie oryginalnego pinu dodawanego
do nowych łańcuchów shimano. Pin takie dłuższy, z prowadnikiem, łamany. Zapewne w serwisie rowerowym dostaniesz na free o ile serwisant lubi zbieractwo.

Seco

On 09.02.2012 21:39, Bogumił wrote:

Jakieś pomysły na powrót sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu to raczej kiepska sprawa jest.

Da się da się - pęseta / chude kombinerki itd. + nieco cierpliwości.

W dniu 2012-02-09 21:39, Bogumił pisze:

Jakieś pomysły na powrót sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu to raczej kiepska sprawa jest.
Tylko nie mówcie że zostaje akrobacja ze spinkami.
Było coś w 2002 na grupie, ale może pojawi się coś odkrywczego?

Nie wiem ile masz lat ale ...
Bierzesz jakieś szpergały, nakrętki, podkładki, kawałek półki, młotek (co tam w mieszkaniu w bloku się znajdzie) i kombinujesz. :-)
Nie pytaj tylko zrób to bo płeć piękna Cie wyśmieje.
Problemem to może być sąsiadka z piętra niżej zwłaszcza wieczorową porą :-)

Sorry ale nie mogłem. Podstawówka w 80 tych latach mi się przypomniała.
To były czasy. Imadłem można było sobie pomóc :-)

z

Dnia Thu, 9 Feb 2012 12:39:56 -0800 (PST), Bogumił napisał(a):

Jakieś pomysły na powrót sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu to raczej kiepska sprawa jest.
Tylko nie mówcie że zostaje akrobacja ze spinkami. Było coś w 2002 na grupie, ale może pojawi się coś odkrywczego?

A łańcucha miałeś na styk, nie zostało ci nic?
--
marcin

Teraz mam na styk a przydałoby się +1  a te mrozy i przesunięcie koła. W sumie coś się dosztukuje chyba.

Opcja z młotkiem fajna rzecz ale takie celowanie jest dla cierpliwych.

Kup pin lancucha i po problemie. Pozdrawiam, 

Iguan 


--  
--  
Iguan007 
Sezon caly rok: 
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia 
--

Chłopie, naprawdę płeć piękna cię wyśmieje jak to przeczyta :D


Weź rozepnij łańcuch ogniwo wcześniej, i albo walcz z tym jednym ogniwem na spokojnie, albo po prostu je wymień z naddatku który został, albo w serwisie rowerowym taki naddatek ci dadzą dla świętego spokoju :D

Thu, 9 Feb 2012 17:05:16 -0800 (PST) Bogumił <kania.bogumil@gmail.com>
napisał:

Teraz mam na styk a przydałoby się +1  a te mrozy i przesunięcie koła.

Od mrozu Ci się koło przesuwa? A może to jakaś kolejna konieczna
operacja bez której nie ma co myśleć o jeździe na rowerze. Niedawno
było o smarowaniu sztycy więc może jak jest mróz to trzeba koło jakoś
inaczej ustawić a ja nieświadomy jeżdzę z kołami ustawionymi tak samo
jak latem...
:-)

Tez mi się tak ostanio 'zrobiło'.
Ja sobie poradziłem bez żadnego dokupowania sworzni:
Bierzesz łańcuch tak jak ma być spięty (łączysz ogniwa wstępnie)
Następnie cienkimi kombinerkami przytrzymujesz sworzeń tak jak byś go
chciał umieścić.
Dobrze jest sobie unieruchomić łańcuch.
Sprawdzasz czy sworzeń jest idealnie pionowo i trzymając go tak
kombinerkami walisz raz a mocno i precyzyjnie młotkiem. Tu nie chodzi
o to by go wbić chamsko całego. Tylko po to by choć 0,5 mm wszedł i
sam się trzymał prosto, dzięki temu teraz mozesz znowu użyć skuwacza
(dobrego chro-mo ).
Dociskasz skuwaczem i po temacie

Bogumił pisze:

Jakieś pomysły na powrót sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu to raczej kiepska sprawa jest.

1. Skroc lancuch o jedno podwojne ogniwko. Najczesciej nic zlego sie nie dzieje. Moze nie da sie jezdzic na skrajnych najwiekszych trybach.

2. Jak lancuch bedzie za krotki to go przedluz nowym ogniwkiem z innego lancucha.

Tylko nie mówcie że zostaje akrobacja ze spinkami.

3. Co w tym zlego? Sa bardzo dobre spinki.

Jan Cytawa

Hello Bogumił !:

Jakieś pomysły na powrót sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu to raczej kiepska sprawa jest.
Tylko nie mówcie że zostaje akrobacja ze spinkami.

A w czym problem ??????

Wkładasz ogniwko wewnętrzne jako dystansówka, przykładasz paluchem sworzeń i wpychasz. Albo rozkuwaczem jak da się tak odkręcić albo dowolnym małym imadełkiem.

A następnym razem więcej uważaj bądź nie tak agresywnie ;-) !!!

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Dnia Thu, 9 Feb 2012 12:39:56 -0800 (PST), =?ISO-8859-2?Q?Bogumi=B3?=
naskrobaďż˝/a:

Jakie=B6 pomys=B3y na powr=F3t sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu =
to raczej kiepska sprawa jest.
Tylko nie m=F3wcie =BFe zostaje akrobacja ze spinkami.=20
By=B3o co=B6 w 2002 na grupie, ale mo=BFe pojawi si=EA co=B6 odkrywczego?

Nevidim v tom hacek, wlasnymi Dwiema Lewymi Rekami i takim sobie skuwaczem dalem
rade. Pomoglo polozenie roweru na boku, zeby sworzen wchodzil pionowo - inaczej
sie ciagle przekrzywial. Ale mozliwe, ze robil tak tylko z powodu Dwoch Lewych
Rak, wzglednie dlatego, ze bylo to moje pierwsze rozkuwanie lancucha w zyciu...


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

W dniu 12-02-10 12:31, rmikke pisze:

Dnia Thu, 9 Feb 2012 12:39:56 -0800 (PST), =?ISO-8859-2?Q?Bogumi=B3?=
naskrobaďż˝/a:

Jakie=B6 pomys=B3y na powr=F3t sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu =
to raczej kiepska sprawa jest.
Tylko nie m=F3wcie =BFe zostaje akrobacja ze spinkami.=20
By=B3o co=B6 w 2002 na grupie, ale mo=BFe pojawi si=EA co=B6 odkrywczego?

Nevidim v tom hacek, wlasnymi Dwiema Lewymi Rekami i takim sobie skuwaczem dalem
rade. Pomoglo polozenie roweru na boku, zeby sworzen wchodzil pionowo - inaczej
sie ciagle przekrzywial. Ale mozliwe, ze robil tak tylko z powodu Dwoch Lewych
Rak, wzglednie dlatego, ze bylo to moje pierwsze rozkuwanie lancucha w zyciu...

kup spinkę i po problemie

Qrde, ma gosc pytanie. To zamiast normalnie na nie odpowiedziec, albo zignorowac - to banda madrali sie nad nim pastwi.
Co za ludzie.
:-(
TA

In article <Titus_Atomicus-1935A6.09304011022012@node2.news.atman.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Qrde, ma gosc pytanie. To zamiast normalnie na nie odpowiedziec, albo zignorowac - to banda madrali sie nad nim pastwi.
Co za ludzie.
:-(

No tak, unioslem sie. Moja uwaga odnosila sie tylko do czesci odpowiadajacych.

TA

W dniu 09.02.2012 21:39, Bogumił pisze:

Jakieś pomysły na powrót sworznia z powrotem w ogniwo ? W rozkuwaczu to raczej kiepska sprawa jest.

ja chyba nie do końca rozumiem co się stało. rozkuwałeś łańcuch i za mocno wypchnąłeś sworzeń i wypadł? to jest normalny łańcuch shimano czy jakaś 10siątka? w normalnym lańcuchu ( do 8rz) bez problemu wsadzisz ten pin spowrotem. jedna osoba trzyma szczypcami pin, druga go wpycha imadełkiem.

Tylko nie mówcie że zostaje akrobacja ze spinkami.

albo skróć łańcuch o jedno ogniwo...

Było coś w 2002 na grupie, ale może pojawi się coś odkrywczego?

raczej nie, bo to rzadki ale prosty problem
ToMasz

Dałem radę więc spoko.