Przy okazji ostatniej afery z ww. biurem podróży jakiś mądry pan w tv powiedział coś co mnie zaciekawiło. Nie słyszałem dokładnie ale mówił coś że jeśli ktoś zapłacił za podróż kartą to teraz może bardzo łatwo odzyskać pieniądze. Nie potwierdza wykonania usługi, transakcji czy coś w tym stylu i pieniądze wracają na jego konto. O co to mogło chodzić? Co to za karta?

W dniu 2012-07-06 13:47, Zet pisze:

Przy okazji ostatniej afery z ww. biurem podróży jakiś mądry pan w tv
powiedział coś co mnie zaciekawiło. Nie słyszałem dokładnie ale mówił
coś że jeśli ktoś zapłacił za podróż kartą to teraz może bardzo łatwo
odzyskać pieniądze. Nie potwierdza wykonania usługi, transakcji czy coś
w tym stylu i pieniądze wracają na jego konto. O co to mogło chodzić? Co
to za karta?

każda karta, nazywa się to cargeback
<http://prnews.pl/mbank/mbank-zaplaciles-karta-za-niezrealizowana-usluge-mozesz-uzyskac-zwrot-71679.html>

--
pozdrawiam
Marcin

W dniu 2012-07-06 13:55, lolekanabolek pisze:

W dniu 2012-07-06 13:47, Zet pisze:

Przy okazji ostatniej afery z ww. biurem podróży jakiś mądry pan w tv
powiedział coś co mnie zaciekawiło. Nie słyszałem dokładnie ale mówił
coś że jeśli ktoś zapłacił za podróż kartą to teraz może bardzo łatwo
odzyskać pieniądze. Nie potwierdza wykonania usługi, transakcji czy coś
w tym stylu i pieniądze wracają na jego konto. O co to mogło chodzić? Co
to za karta?

każda karta, nazywa się to cargeback
<http://prnews.pl/mbank/mbank-zaplaciles-karta-za-niezrealizowana-usluge-mozesz-uzyskac-zwrot-71679.html>

<http://prnews.pl/aktualnosci/placisz-karta-latwiej-odzyskasz-pieniadze-71687.html>

--
pozdrawiam
Marcin

W dniu 2012-07-06 14:12, lolekanabolek pisze:

<http://prnews.pl/aktualnosci/placisz-karta-latwiej-odzyskasz-pieniadze-71687.html>

I dlatego (nie chce mi się teraz szukać dokładnie) Wizzy i inne "tanie" zniechęcają do płacenia kartą wrzucając jakąś bandycką prowizję...



--

Dziękuję i pozdrawiam.           Sqlwiel.

SQLwiel <_nick_@gmail.com> writes:

<http://prnews.pl/aktualnosci/placisz-karta-latwiej-odzyskasz-pieniadze-71687.html>

I dlatego (nie chce mi się teraz szukać dokładnie) Wizzy i inne
"tanie" zniechęcają do płacenia kartą wrzucając jakąś bandycką
prowizję...

To nie ma związku, przecież sprzedawca dostaje zapłatę niezależnie od
tego, czy za chwilę upadnie czy też nie. To jest ryzyko acquirera, nie
sprzedawcy.
--
Krzysztof Halasa

Dnia Fri, 06 Jul 2012 14:12:07 +0200, lolekanabolek napisał(a):

każda karta, nazywa się to cargeback
<http://prnews.pl/mbank/mbank-zaplaciles-karta-za-niezrealizowana-

usluge-mozesz-uzyskac-zwrot-71679.html>

<http://prnews.pl/aktualnosci/placisz-karta-latwiej-odzyskasz-

pieniadze-71687.html>

W teorii tak ale w praktyce to juĹź tak kolorowo nie jest.



--
xbartx

każda karta, nazywa się to cargeback
<http://prnews.pl/mbank/mbank-zaplaciles-karta-za-niezrealizowana-usluge-mozesz-uzyskac-zwrot-71679.html>

Jest jakis okres czasu (od daty platnosci karta),
po ktorym moze byc problem z otrzymaniem zwrotu (chargeback)?

W dniu 2012-07-06 15:35, Q pisze:

kaÂżda karta, nazywa siĂŞ to cargeback
<http://prnews.pl/mbank/mbank-zaplaciles-karta-za-niezrealizowana-usluge-mozesz-uzyskac-zwrot-71679.html>

Jest jakis okres czasu (od daty platnosci karta),
po ktorym moze byc problem z otrzymaniem zwrotu (chargeback)?

3 miesiące.

W dniu piątek, 6 lipca 2012 16:03:18 UTC+2 użytkownik Jasio napisał:

W dniu 2012-07-06 15:35, Q pisze:
>> kaÂżda karta, nazywa siĂŞ to cargeback
>> <http://prnews.pl/mbank/mbank-zaplaciles-karta-za-niezrealizowana-usluge-mozesz-uzyskac-zwrot-71679.html>
> > Jest jakis okres czasu (od daty platnosci karta),
> po ktorym moze byc problem z otrzymaniem zwrotu (chargeback)?
> > 3 miesiące.

Chyba 180 dni. Bo kiedyś się zagłębiałem w ChargeBack i z tego co pamiętam to było 180 dni. (a na niektórych kartach to i więcej xD)

Chyba 180 dni. Bo kiedyś się zagłębiałem w ChargeBack i z tego co pamiętam to było 180 dni. (a na niektórych kartach to i więcej xD)

Z tym że niektóre banki zezwalaja reklamowac transakcje do 30dni po wyslaniu wyciagu (mbank), do 15 dni (getin online) a w niektorych jest to limit narzucony przez MC/VISA (Citi) (ponad 120 dni chyba, to zalezy jeszcze chyba od typu transakcji).

Na Forum Mbanku ktos sie wypowiadal ze po 30 dniach nie przyjeli mu chargebacka.

W dniu sobota, 7 lipca 2012 06:48:47 UTC+2 użytkownik disnej napisał:

> Chyba 180 dni. Bo kiedyś się zagłębiałem w ChargeBack i z tego co pamiętam to było 180 dni. (a na niektórych kartach to i więcej xD)

Z tym że niektóre banki zezwalaja reklamowac transakcje do 30dni po wyslaniu wyciagu (mbank), do 15 dni (getin online) a w niektorych jest to limit narzucony przez MC/VISA (Citi) (ponad 120 dni chyba, to zalezy jeszcze chyba od typu transakcji).

Na Forum Mbanku ktos sie wypowiadal ze po 30 dniach nie przyjeli mu chargebacka.

Tylko, że z tego wynika, że zgłaszał bład w wyciągu (tak to chciał zrobić konsultant). Procedura ChargeBack nie jest procedurą banku, lecz wystawcy karty. Bank jest tylko pośrednikiem, a decyzję co do zwrotu podejmuje MC/Visa i on decyduje ile dni (dla MC 180dni).

Mi Getinonline napisał 09.05.2011:
"że w Getinonline procedura ta jest realizowana maksymalnie w ciągu 180 dni od daty zgłoszenia."

Mi Getinonline napisał 09.05.2011:
"że w Getinonline procedura ta jest realizowana maksymalnie w ciągu 180 dni od daty zgłoszenia."

to znaczy tyle maja czasu na rozpatrzenie, pytanie czy przyjma wniosek czy sie beda wykrecac, choc teraz to bardziej 'prestizowe' reklamacje beda

Michal Pl <michalplawsiuk@gmail.com> writes:

Tylko, że z tego wynika, że zgłaszał bład w wyciągu (tak to chciał
zrobić konsultant). Procedura ChargeBack nie jest procedurą banku,
lecz wystawcy karty.

A kto jest wystawcą karty? Zwykle bank.

Bank jest tylko pośrednikiem, a decyzję co do
zwrotu podejmuje MC/Visa i on decyduje ile dni (dla MC 180dni).

Akurat. Decyzję w 99% podejmuje wystawca karty, ew. po wymianie
informacji z acquirerem/sprzedawcą. BTW zwrot pieniędzy własnemu
klientowi nie wymaga dokonania chargebacku przez wystawcę karty.

Mi Getinonline napisał 09.05.2011:
"że w Getinonline procedura ta jest realizowana maksymalnie w ciągu 180 dni od daty zgłoszenia."

Ale termin zgłaszania reklamacji może być inny (dłuższy lub krótszy).
Podobnie, sądy itd. nie są związane tym terminem.
--
Krzysztof Halasa

Na Forum Mbanku ktos sie wypowiadal ze po 30 dniach nie przyjeli mu chargebacka.

Czyli (zaglebiajac sie w szczegoly) wcale nie jest tak rozowo.
O kant dupy ten artykul na prnews, eh...