Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja

Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja

Data: 2011-09-01 13:56:28
Autor: Titus Atomicus
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
Witam,
Jakos po poltoraroku postanowilem pojechac na wycieczke rowerowa.
Po raz kolejny wybralem sie w rejon Ilawy, sladami Pana Samochodzika.

Generalnie fajny wyjazd, nie wstawalem przed 10-11 rano i robilem srednio 40 km dzienne :-).

Poza samochodzikowymi miejscami (nie pokazane na razie na zdjeciach Boreczno, Bukowiec, Jerzwald, Kamieniec, itd) odwiedzilem Grudziadz i Kwidzyn, i przejechalem sie miedzynarodowa trasa rowerowa R1.
IMHO to jakas marnotracja jest.
Podobnie jak drogi rowerowe w Ilawie.
No dobra, niech beda sobie w miescie. Ale kilka lat temu z Ilawy do Makowa jechalem polna droga, a teraz te ponad 10km po wschodniej stronie Jezioraka wyasfaltowali (szeroko, ze i dwie ciezarowki sie mijaja), a obok dali ciag pieszo-rowerowy z kostki. Qrde, przeciez tam 4 samochody na godzine przejezdzaja...
Kto to wymyslil???? Przeciez to jakis przekret jest.
Oczywiscie jechalem sobie asfaltem bojkotujac te smieszke.

Zrobilem pare zdjec:
http://tinyurl.com/3rptvck
To takie preview. Wiecej za dwa tygodnie bo teraz wyjezdzam i nie mam czasu.

TA

Data: 2011-09-01 14:33:22
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Thu, 01 Sep 2011 13:56:28 +0200,
pl.rec.rowery:
i robilem srednio 40 km dzienne :-).

Flejm wisi w powietrzu...

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2011-09-01 14:41:30
Autor: ziemo
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
W dniu 2011-09-01 14:33, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Thu, 01 Sep 2011 13:56:28 +0200,
pl.rec.rowery:

i robilem
srednio 40 km dzienne :-).

Flejm wisi w powietrzu...

Ale że co? Mi się udało 3 razy w tym roku tyle przejechać ;P

--
Ziemo

Data: 2011-09-01 14:47:59
Autor: kawoN
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
W dniu 11-09-01 14:41, ziemo pisze:
i robilem
srednio 40 km dzienne :-).

Flejm wisi w powietrzu...

Ale że co? Mi się udało 3 razy w tym roku tyle przejechać ;P

Hehe, a jechałeś kiedyś ze średnią 9 km/h po płaskim?
Ja w tym roku zaliczyłem kilka wyjazdów ze średnią poniżej 13 km/h :)

Ale w tym flejmie nie o to chodzi... ;)

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-09-01 15:18:54
Autor: Titus Atomicus
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
In article <4e5f7eff$1@news.home.net.pl>, kawoN <bike4win@bike4win.pl> wrote:

W dniu 11-09-01 14:41, ziemo pisze:
>>> i robilem
>>> srednio 40 km dzienne :-).
>>
>> Flejm wisi w powietrzu...
>
> Ale że co? Mi się udało 3 razy w tym roku tyle przejechać ;P

Hehe, a jechałeś kiedyś ze średnią 9 km/h po płaskim?
E, tam.
A wiesz jakie te tzw. zachodnie Mazury (nazwa umowna) sa pofaldowane?
Same gorki i dolki.

Ja w tym roku zaliczyłem kilka wyjazdów ze średnią poniżej 13 km/h :)

Ale w tym flejmie nie o to chodzi... ;)
Cos nie idzie...
:-(
TA

Data: 2011-09-01 15:29:54
Autor: kawoN
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
W dniu 11-09-01 15:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

E, tam.
A wiesz jakie te tzw. zachodnie Mazury (nazwa umowna) sa pofaldowane?
Same gorki i dolki.

Wschodnie też są, ale ja jeździłem to po płaskim, po górkach byłoby
pewnie 5 km/h.

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-09-01 17:09:06
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
ziemo, Thu, 01 Sep 2011 14:41:30 +0200, pl.rec.rowery:
W dniu 2011-09-01 14:33, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Thu, 01 Sep 2011 13:56:28 +0200,
pl.rec.rowery:

i robilem
srednio 40 km dzienne :-).

Flejm wisi w powietrzu...

Ale że co?

Zaraz przypełznie Michał "Wilk" Wolff i zacznie jeździć po TA, że jest dupa
nie podróżnik. I wymyśli milion argumentów na poparcie swojej tezy.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2011-09-01 22:54:32
Autor: Rafał Wawrzycki
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
Dnia 01 wrz 2011 w liście
[news:4e5f7db4$0$3496$65785112news.neostrada.pl] ziemo [no@email]
napisał(a):
Flejm wisi w powietrzu...

Ale że co? Mi się udało 3 razy w tym roku tyle przejechać ;P

Przy tysiącach km'ów robionych przez dzieciaki Pontków to i ja się chowam.

;)


--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Data: 2011-09-05 13:11:42
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
Dnia Thu, 01 Sep 2011 14:41:30 +0200, ziemo napisał(a):

W dniu 2011-09-01 14:33, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Thu, 01 Sep 2011 13:56:28 +0200,
pl.rec.rowery:

i robilem
srednio 40 km dzienne :-).

Flejm wisi w powietrzu...

Ale że co? Mi się udało 3 razy w tym roku tyle przejechać ;P

Mi też kilka, ale część dość hardkorowo.
Choćby poprzednia niedziela:
http://www.bikemap.net/route/1224244
Niby prosta wycieczka z Zebrzydowic do Bielska. Do Landka (nie ma takiego
miasta, jest Lądek ;)) niby luzik, ale tam się okazało, że mostek w
remoncie i objazd jest. Okolica fajna, to nie ma sprawy. Tylko jak nas ten
objazd wyrzucił ładnych trochę kilometrów w kierunku przeciwnym do
założonego, przestało być tak wesoło. Potem podjazd pod Łazy (parę razy
myślałem, że rower dęba mi stanie, tak stromo było), potem kawał parszywą
drogą Świętoszówka-Wapienica- Bielsko i nagle z miłych 35-40 km zrobiło się
prawie 60 z solidną wyrypą.

Żeby nie było, wycieczka z pełnym obciążeniem - Mały w foteliku, z przodu
sakwy, z tyłu przyczepa z bagażami gabarytowymi.

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2011-09-01 16:15:44
Autor: Dawid Pastusiak
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napsal(a):
Witam,
Jakos po poltoraroku postanowilem pojechac na wycieczke rowerowa.
Po raz kolejny wybralem sie w rejon Ilawy, sladami Pana Samochodzika.


Przypomniales mi ulubione ksiazki mojego dziecinstwa :-)

Nie sledzilem wczesniejszych Twoich wyjazdow, odwiedziles moze i okolice akcji ksiazki "Ksiega strachow"?

Pozdrawiam

--
Dawid Pastusiak (Liberec)
http://www.dejw.estranky.cz
"Prostě Polsko, no. To rozumově nepochopíte, to můžete akorát milovat nebo nenávidět" T.H.

Data: 2011-09-01 16:23:11
Autor: Titus Atomicus
Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja
In article <j3o42h$m2h$1@inews.gazeta.pl>,
 Dawid Pastusiak <dejw7PROSIM@VYTNETETOHLEcentrum.cz> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napsal(a):
> Witam,
> Jakos po poltoraroku postanowilem pojechac na wycieczke rowerowa.
> Po raz kolejny wybralem sie w rejon Ilawy, sladami Pana Samochodzika.
>

Przypomniales mi ulubione ksiazki mojego dziecinstwa :-)

No, tutaj akurat odwiedzalem plany filmowe.

Nie sledzilem wczesniejszych Twoich wyjazdow, odwiedziles moze i okolice akcji ksiazki "Ksiega strachow"?

Nie. To Pojezierze Mysliborskie jest.
Ja sie szwendalem rowero w tylko rejonie Ilawa, Malbork, Frombork... (czyli Pan Samochodzik i Templariusze, Nowe Przygody, Pan Samochodzik i Niewidzialni, Pan Samochodzik i Zlota Rekawica, Pan Samochodzik i Winnetou)
Choc oczywiscie reszta w przyszlosci...

TA

Sladami Pana Samochodzika - kolejna edycja

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona