Mimo, że - jak już nieraz pisałem - fanatykiem Legii raczej nie jestem, to dzisiaj naprawdę zrobili na mnie wrażenie. Ljuboja tym strzałem z wolnego, a J.Gol zacięciem mnie dziś zdobyli. Śląsk dostał kopa, potem drugiego, a potem już było tylko gorzej.

Pogratulować!

Pietrasiak dał ciała po całości, jednak należy docenić odwagę cywilną i przeproszenie kibiców i piłkarzy w wywiadzie "śródmeczowym".
Że też Wisła nie utrzymała poziomu z pierwszego dzisiejszego meczu w swoim spotkaniu z Koroną.

...Aldi..

Dnia Sun, 26 Feb 2012 19:44:35 +0100, ..Aldi..Romek.. napisał(a):

Mimo, że - jak już nieraz pisałem - fanatykiem Legii raczej nie jestem, to dzisiaj naprawdę zrobili na mnie wrażenie. Ljuboja tym strzałem z wolnego, a J.Gol zacięciem mnie dziś zdobyli. Śląsk dostał kopa, potem drugiego, a potem już było tylko gorzej.

Pogratulować!

Przylaczam sie, niezly mecz.

Że też Wisła nie utrzymała poziomu z pierwszego dzisiejszego meczu w swoim spotkaniu z Koroną.

I lepiej nie bedzie, graja z meczu na mecz coraz gorzej.
Po tym co pokazali dzisiaj, nie wiem czy na nastepny mecz wiecej ludzi
przyjdzie, niz ma karnety.
Zalosna gra, bez zaangazowania i checi - 10 wypozyczonych pilkarzy ma juz w
dupie chyba lige, i tak nie zostana bo Wisly nie stac.

Sobolewski 2 zawodnikow na jeden raz wzial, zaden nie mial ochoty przerywac
gry napastnika przy golu.

Myslalem tez, ze Czekaj jest troche madrzejszy niz Malecki - ale nie, jest
tak samo glupi. Niech spieprza do jakiegos 3 ligowego klubu.

Jeszcze jedno - chyba zmienie trybune, za stary jestem na spiewanie "nic
sie nie stalo" pilkarzom, ktorzy maja w dupie swoje obowiazki, wlasnie
stracilismy szanse na MP, oraz moze na puchary.



--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

...Aldi..Romek.. wrote:

Mimo, że - jak już nieraz pisałem - fanatykiem Legii raczej nie
jestem, to dzisiaj naprawdę zrobili na mnie wrażenie.

Dużo dało przemeblowanie składu. Skorża chyba głęboko przemyślał porażkę w Lizbonie i dzisiaj wystawił zespół bardziej ofensywnie. Dużo jakości do gry wniósł też Nacho Novo, dzięki któremu ta gra ofensywna była bardziej poukładana.

Ljuboja tym
strzałem z wolnego, a J.Gol zacięciem mnie dziś zdobyli. Śląsk dostał
kopa, potem drugiego, a potem już było tylko gorzej.

Symptomatyczny był dla mnie początek II połowy. Legia prowadzi 3:0, a Żewłak z Astizem pykają sobie piłkę przez parę minut bez żadnej reakcji Śląska. Coś niedobrego dzieje się z wrocławianami. Tak jakby jeszcze nie obudzili się po zimie. Choć złosliwi twierdzą, że po pierwszej minucie cała taktyka Oresta, czyli autobus + kontra wzięła w łeb.
yamma

yamma <yamma@wp.pl> napisał(a):

Dużo dało przemeblowanie składu. Skorża chyba głęboko przemyślał porażkę w Lizbonie i dzisiaj wystawił zespół bardziej ofensywnie. Dużo jakości do gry wniósł też Nacho Novo, dzięki któremu ta gra ofensywna była bardziej poukładana.

Nie tyle poukladana, ile w koncu ktos z przodu stal. Bez Radovica, Ludojad cofal sie po pilke i nie mial z kim grac. Teraz Skorza bedzie musial grac dwoma napastnikami. Nareszcie.

Symptomatyczny był dla mnie początek II połowy. Legia prowadzi 3:0, a Żewłak z Astizem pykają sobie piłkę przez parę minut bez żadnej reakcji Śląska.

Zagrali tak jak wyglada ich lider. Jak placzki. Zamiast spiac posladki i powalczyc (Lenczyk wprowadzil napastnika), poszli spac po 50ciu minutach. Zenada. Zero walki, zero druzyny.

Choć złosliwi twierdzą, że po pierwszej minucie cała taktyka Oresta, czyli autobus + kontra wzięła w łeb.

Zlosliwi to przed maczem chcieli Oresta do Legii. Jak dla mnie Skorza dokonuje z ta druzyna rzeczy magicznych. Nie chodzi tylko o taktyke i prowadzenie maczu, ale glownie o wprowadzanie zawodnikow do skladu. Mlodziaki czuja sie bardzo pewnie obok takich indywidualnosci i wyjadaczy jak Ljuboia i Zewlakow. Widac "kolektyw". Do tego, kilku zawodnikow zanotowalo kosmiczny postep. Glownie Rybus, ale tez Jedrzejczyk.  Pietrasiak niepotrzebnie dostal czerwona kartke. Przy 3:0 i tak mecz byl wygrany, a mogli pograc 40 minut dluzej.

Bramka Ljuboi jak nosy WKSiakow - malina.

Czy ten czlowiek z megafonem ma pozwolenie na to co robi? To jakis koszmar byl. Na Wisle tylko troche lepiej. Jarmark.

--

Użytkownik "smiglostopy " <smiglostopy.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Czy ten czlowiek z megafonem ma pozwolenie na to co robi? To jakis koszmar
byl.

On to robi regularnie, do tego stopnia, że staram się nie oglądać meczów Śląska gdy jest gospodarzem.
Tutaj i tak nie było nagorzej.
Zgadzam się, że powinni mu wziąć mikrofon, albo przynajmniej wyciszyć potencjometr głośności.

Dnia Sun, 26 Feb 2012 22:49:27 +0100, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "smiglostopy " <smiglostopy.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Czy ten czlowiek z megafonem ma pozwolenie na to co robi? To jakis koszmar
byl.

On to robi regularnie, do tego stopnia, że staram się nie oglądać meczów Śląska gdy jest gospodarzem.
Tutaj i tak nie było nagorzej.
Zgadzam się, że powinni mu wziąć mikrofon, albo przynajmniej wyciszyć potencjometr głośności.

Bylem na stadionie Slaska przy okazji meczu zgodowego.
Faktycznie - gniazdowy wirtuozem z muzyki w podstawowce na pewno nie byl.
Zreszta zastanawiam sie, czy w ogole chodzil na lekcje muzyki. I ponownie sie zgodze, dzisiaj na Wisle tez ktorys z mlodych gniazdowych
wyl pol meczu, chyba za bardzo przygladal sie zgodowemu.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-02-26 22:37, smiglostopy pisze:

Zlosliwi to przed maczem chcieli Oresta do Legii. Jak dla mnie Skorza
dokonuje z ta druzyna rzeczy magicznych. Nie chodzi tylko o taktyke i
prowadzenie maczu, ale glownie o wprowadzanie zawodnikow do skladu.

Pierwszy dobry mecz Legii od 5 spotkan i dowiaduje sie, ze taktyka i prowadzenie meczu przez Skorze sa magiczne.

grzeda <awelp1983@gazeta.pl> napisał(a):

W dniu 2012-02-26 22:37, smiglostopy pisze:

> Zlosliwi to przed maczem chcieli Oresta do Legii. Jak dla mnie Skorza
> dokonuje z ta druzyna rzeczy magicznych. Nie chodzi tylko o taktyke i
> prowadzenie maczu, ale glownie o wprowadzanie zawodnikow do skladu.

Pierwszy dobry mecz Legii od 5 spotkan i dowiaduje sie, ze taktyka i prowadzenie meczu przez Skorze sa magiczne.

Meczow nie meczu. Trzeba patrzec kompleksowo, na caloksztalt, a to jest magia. Istna magia;) Nie pisze tego na fali zwyciestwa nad Slaskiem bo choc fajne, niezbyt mnie zaskoczylo. W nocy z soboty na niedziele przysnil mi sie wynik 7:0. Pisze w opozycji do glosow Skorzy niepochlebnych. To dobry trener i z Legia mu idzie.

--

W dniu 2012-02-26 23:28, grzeda pisze:

W dniu 2012-02-26 22:37, smiglostopy pisze:

Zlosliwi to przed maczem chcieli Oresta do Legii. Jak dla mnie Skorza
dokonuje z ta druzyna rzeczy magicznych. Nie chodzi tylko o taktyke i
prowadzenie maczu, ale glownie o wprowadzanie zawodnikow do skladu.

Pierwszy dobry mecz Legii od 5 spotkan i dowiaduje sie, ze taktyka i
prowadzenie meczu przez Skorze sa magiczne.

Taktyka i prowadzenie zespołu przez Skorżę się nie zmieniają. Zmieniają się tylko ludzie w składzie. I dyspozycja dnia. Legia MUSI ustabilizować formę i będzie pięknie.

W dniu 2012-02-26 21:11, yamma pisze:

Symptomatyczny był dla mnie początek II połowy. Legia prowadzi 3:0, a
Żewłak z Astizem pykają sobie piłkę przez parę minut bez żadnej reakcji
Śląska. Coś niedobrego dzieje się z wrocławianami.

Wyglada na to, ze Lenczyk znow zajechal w zimie druzyne. Do tego fart przestal dopisywac i choc moze ten mecz to nienajlepszy przyklad, ale remis z Ruchem pokazuje realna sile tej druzyny.

BTW. W ramach nagrody chlopaki jeszcze o 20:00 zapierdalali rundy na starym stadionie.

pozdr
PG

W dniu 2012-02-26 23:21, grzeda pisze:

W dniu 2012-02-26 21:11, yamma pisze:

Symptomatyczny był dla mnie początek II połowy. Legia prowadzi 3:0, a
Żewłak z Astizem pykają sobie piłkę przez parę minut bez żadnej reakcji
Śląska. Coś niedobrego dzieje się z wrocławianami.

Wyglada na to, ze Lenczyk znow zajechal w zimie druzyne. Do tego fart
przestal dopisywac i choc moze ten mecz to nienajlepszy przyklad, ale
remis z Ruchem pokazuje realna sile tej druzyny.

niesmialo wtrace, ze ten Ruch wlasnie sklepal 3:0 Lecha

W dniu 2012-02-27 01:07, TheBest pisze:

niesmialo wtrace, ze ten Ruch wlasnie sklepal 3:0 Lecha

Lecha w takiej dyspozycji sklepałaby każda funkcjonująca w miarę drużyna - a Ruch to solidna ekipa drwali. Zobaczymy co zrobi następca Bakero.

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jifqm1$e23$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-02-27 01:07, TheBest pisze:

niesmialo wtrace, ze ten Ruch wlasnie sklepal 3:0 Lecha

Lecha w takiej dyspozycji sklepałaby każda funkcjonująca w miarę drużyna - a Ruch to solidna ekipa drwali. Zobaczymy co zrobi następca Bakero.

Znaczy asystent?
A co może wielkiego zrobić?
Iść na piwo z nimi?

W dniu 2012-02-27 01:07, TheBest pisze:

Wyglada na to, ze Lenczyk znow zajechal w zimie druzyne. Do tego fart
przestal dopisywac i choc moze ten mecz to nienajlepszy przyklad, ale
remis z Ruchem pokazuje realna sile tej druzyny.

niesmialo wtrace, ze ten Ruch wlasnie sklepal 3:0 Lecha

Jasne, ale chodzi o to co Slask gral. Bo z Legia to byl dramat.

Z Gornikiem odpuscili sobie przed LE .

--

W dniu 2012-02-28 11:40, zziko pisze:

Z Gornikiem odpuscili sobie przed LE .

Po czym wnosisz?

Zmarnowane setki to nie jest dobry sposób na oszczędzanie sił.