Nie rozumiem jak można być choć trochę zadowolonym po takim meczu i cieszyć
się że nie straciło się gola. Ręce opadają..

Mówią że "ogórków" nie ma już w pucharach ale tak słabej drużyny dawno u nas
nie było. --

W dniu 2011-07-28 19:11, tomus_king pisze:

Nie rozumiem jak można być choć trochę zadowolonym po takim meczu i cieszyć
się że nie straciło się gola. Ręce opadają..

Mówią że "ogórków" nie ma już w pucharach ale tak słabej drużyny dawno u nas
nie było.

Mnie rozwalił kompletnie komentator Polsatu w wiadomościach.... "lokomotiv okazał się za trudnym przeciwnikiem..." to dopiero jest hicior... :)

Ale przyznaje Legia to mi dziś co nieco zaimponowała

PawelC <pawelcCUTTHIS@fortfun.pl> napisał(a):

Ale przyznaje Legia to mi dziś co nieco zaimponowała

Chyba tylko wynikiem bo zaprezentowała się niewiele lepiej jak Lokomotiv. --

UGI  wrote:

PawelC <pawelcCUTTHIS@fortfun.pl> napisał(a):

Ale przyznaje Legia to mi dziś co nieco zaimponowała

Chyba tylko wynikiem bo zaprezentowała się niewiele lepiej jak
Lokomotiv.

A co? Liczyłeś, że z 4 drużyną tureckiej ligi w 30-stopniowym upale będzie grała Barcelonę? Na szczęście jednak Skorża jest mądrzejszy od ciebie i dzisiaj ten mecz wygrał przede wszystkim taktycznie. To zresztą było bardzo podobne spotkanie do tego wtorkowego w Łoweczu z tą róznicą, że defensywa Legii zagrała o niebo lepiej niż wiślacka. Żewłakow robi jednak cholernie dużą róznicę.
yamma

yamma <yamma@wp.pl> napisał(a):

A co? Liczyłeś, że z 4 drużyną tureckiej ligi w 30-stopniowym upale będzie grała Barcelonę?

Nie liczyłem.

Na szczęście jednak Skorża jest mądrzejszy od ciebie i dzisiaj ten mecz wygrał przede wszystkim taktycznie.

Ten ohydny Skorża, którego należało zwolnić po pierwszych meczach zeszłego sezonu?

--

UGI  wrote:

yamma <yamma@wp.pl> napisał(a):

Na szczęście jednak Skorża jest mądrzejszy od ciebie i
dzisiaj ten mecz wygrał przede wszystkim taktycznie.

Ten ohydny Skorża, którego należało zwolnić po pierwszych meczach
zeszłego sezonu?

Tak. Ten sam. Wiesz, ja nie mam problemu żeby pochwalić człowieka jeśli zasługuje na pochwałę. A po tym meczu jak najbardziej zasługuje. Co nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu uważam, że nie powinien trenować Legii.
yamma

Użytkownik "PawelC" <pawelcCUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości news:

Ale przyznaje Legia to mi dziś co nieco zaimponowała

A na grupie cisza.
Jakby Polacy przegrywali to na pewno więcej chętnych do wyrażenia swojego
zdania by było.
Taki naród.

W dniu 2011-07-29 23:40, Cavallino pisze:

A na grupie cisza.
Jakby Polacy przegrywali to na pewno więcej chętnych do wyrażenia swojego
zdania by było.
Taki naród.

Sam jesteś "naród". Może zacznij od odszczekania, że to wina lipca, że w dupę dostawaliśmy z jakimiś śmiesznymi klubikami ze śmiesznych piłkarsko krajów.
Jak widać nawet w lipcu można pograć nie kompromitując się o ile drużyna nie jest zbudowana w oparciu o beznadziejnych (lub pół życia upapranych w ustawianie meczów, a nie poważną grę) kopaczy.

maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):

Sam jesteś "naród". Może zacznij od odszczekania, że to wina lipca, że w dupę dostawaliśmy z jakimiś śmiesznymi klubikami ze śmiesznych piłkarsko krajów.

No i idealnie się to potwierdza, że to wina przygotowań a nie coraz słabszej
ligi. Chyba tylko Lenczyk przygotował nalezycie Śląsk do pucharów bo widać
świeżość, jeszcze tylko celniej strzelać na treningach muszą. A reszta nie
przegrywa bo w klubach grają coraz lepsi gracze, co przekłada się też na
poziom ligi. Jak ktoś ma coś odszczekiwać to zwolennicy teorii o słabszej z
roku na rok ligi.

--

W dniu 2011-07-30 12:24, UGI pisze:

maciej<f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l>  napisał(a):

Sam jesteś "naród". Może zacznij od odszczekania, że to wina lipca, że w
dupę dostawaliśmy z jakimiś śmiesznymi klubikami ze śmiesznych piłkarsko
krajów.

No i idealnie się to potwierdza, że to wina przygotowań a nie coraz słabszej
ligi. Chyba tylko Lenczyk przygotował nalezycie Śląsk do pucharów bo widać
świeżość, jeszcze tylko celniej strzelać na treningach muszą. A reszta nie
przegrywa bo w klubach grają coraz lepsi gracze, co przekłada się też na
poziom ligi. Jak ktoś ma coś odszczekiwać to zwolennicy teorii o słabszej z
roku na rok ligi.

Z tymi pzygotowaniami to jest tak czesto u nas ze albo tak ze np Smuda zajedzie druzyne tak podczas przygotowan ze zaczyna lapac swiezosc kolo pazdziernika albo tak ze ladnie graja przez pare kolejek a potem do konca rundy kicha...  Nie wiem tylko czy to musi byc "cos za cos" czy tez nie ma odpowiednich trenerow i fizjologow w zespolach czy tez po prostu nasi pilkarze sa leniami. Da sie przygotowac druzyne dobrze na cala runde, na to jest mnostwo dowodow gdyby popatrzec na ligi zagraniczne ale znow wraca to samo pytanie: tamci pilkarze sa po prostu lepsi czy tez maja odpowiednich trenerow i zaplecze.

--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Użytkownik "UGI " <ugi3@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

to wina lipca, że w

dupę dostawaliśmy z jakimiś śmiesznymi klubikami ze śmiesznych piłkarsko
krajów.

No i idealnie się to potwierdza, że to wina przygotowań a nie coraz słabszej
ligi.

Dokładnie o to chodzi.
Jestem bardzo ciekaw jak drużyny które już są w formie (czyli Śląsk szczególnie) będą wyglądać pod koniec rundy.

Chyba tylko Lenczyk przygotował nalezycie Śląsk do pucharów bo widać
świeżość, jeszcze tylko celniej strzelać na treningach muszą. A reszta nie
przegrywa bo w klubach grają coraz lepsi gracze, co przekłada się też na
poziom ligi. Jak ktoś ma coś odszczekiwać to zwolennicy teorii o słabszej z
roku na rok ligi.

Howgh.