Data: 2011-04-22 00:06:33 | |
Autor: KASA | |
Śląsk - Wisła | |
W dniu 2011-04-21 22:17, RedLite pisze:
W I połowie różnica klas w stylu gry, choć wynik niestety tego nie Przed tym meczem uważałem Maskaanta za lepszego trenera. W pierwszym meczu, pół roku temu Wisła miała 46 (albo podobnie dużą liczbę) dośrodkowań. Nic z tego nie wyszło - nawet oidp nie mieli żadnej stuprocentowej sytuacji. W tym meczu? Ponad pięćdziesiąt dośrodkowań i z tego powiedzmy jedna sytuacja (gdy Kirm dostał piłkę na głowę od Małeckiego). A Śląsk już w pierwszym kwadransie miał 3 dobre okazje (bramkowa i kiksy Ćwielonga i Celebana).
Ta bramka tak na prawdę nic nie zmieniła. Śląsk przy wyniku remisowym i tak by grał defensywnie, Wisła i tak by grała swoją ofensywną grę - dokładnie jak w pierwszym meczu. Ciekawy jestem co by się stało gdyby Wisła wyszła na ten mecz defensywnie - zostawiając Śląskowi piłkę i wciągając go na swoją połowę. Pewnie by się pojawiły komentarze, że takiej drużynie nie przystoi. Ale duża szansa że by wygrali, bo patrząc na mecze z Widzewem i Koroną Śląsk nie potrafi grać atakiem pozycyjnym/wracać na pozycje w defensywie. Pozdrawiam KASA |
|
Data: 2011-04-22 06:43:46 | |
Autor: RedLite | |
Śląsk - Wisła | |
W dniu 2011-04-22 00:06, *KASA* napisał:
W pierwszym Jaką taktykę byś zaproponował wobec tego? Głupio stracony gol ustawił ten mecz i tyle.:D Ta bramka tak na prawdę nic nie zmieniła. Śląsk przy wyniku remisowym i Grać defensywnie, a bronić się w 12 na własnej połowie, to taka dość sporawa różnica. Ciekawy jestem co by się stało gdyby Wisła wyszła na ten mecz To byłoby przesadne. Wisła nie jest aktualnym mistrzem, a mecz na wyjeździe zawsze można zagrać z kontry :D A kontry Wisła miewa zabójcze. :D -- *RedLite* |
|
Data: 2011-04-22 09:13:40 | |
Autor: yamma | |
Śląsk - Wisła | |
RedLite wrote:
W dniu 2011-04-22 00:06, *KASA* napisał: Stałe fragmenty. Sęk w tym, że Wisła od czasu odejścia Marcelo nie ma do tego wykonawców. Niby ma Gargułę ale on lata świetności ma zdecydowanie za sobą. yamma |
|