Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ?l?sk bez pracy

?l?sk bez pracy

Data: 2014-02-03 21:24:08
Autor: Mark Woydak
?l?sk bez pracy



Nawet sto tysięcy osób na Śląsku może stracić pracę.

 Takie skutki wdrożenia programu restrukturyzacji Kompanii Węglowej SA na
lata 2014-2020, opracowanego przez zarząd spółki, prognozuje Jarosław
Grzesik, przewodniczący górniczej „Solidarności”. Na najbliższy czwartek
zaplanowane jest spotkanie negocjacyjne „ostatniej szansy” pomiędzy
zarządem spółki a związkami zawodowymi.

Ponad dwustu górników gotowych rozpocząć okupację budynku czekało w piątek
na wynik posiedzenia Rady Nadzorczej Kompanii Węglowej, obradującej nad
programem restrukturyzacji zaproponowanym przez zarząd spółki.

Według związkowców, program zarządu to m.in. sprzedaż jednej z najbardziej
dochodowych kopalń – KWK „Knurów-Szczygłowice”, łączenie kopalń, sprzedaż
spółek-córek, m.in. Konsorcjum Ochrony Kopalń, a także masowe zwolnienia i
obniżenie części świadczeń pracowniczych. – Przede wszystkim sprzedaż
Knurowa to pozbycie się przez Kompanię kury znoszącej złote jaja i nie
wiemy, czy za pół roku, czy za rok nie dojdzie do sytuacji, że trzeba
będzie sprzedać następną kopalnię – twierdzi z rozgoryczeniem jeden z
górników.

Inny pyta wprost: – Jak może program naprawczy wprowadzać zarząd, który
doprowadził do takiej sytuacji, jaka jest dzisiaj?

– Niedawna decyzja rządu o „atomie” daje dużo do myślenia. To jest dziwna
rzecz i górnik tego nie rozumie i nie zrozumie nigdy. Jeżeli taka jest
polityka rządu, to będziemy musieli im w przyszłości bardzo za to
„podziękować” – zaznacza kolejny związkowiec.

Według Jarosława Grzesika, trudna sytuacja w spółce nie jest wynikiem
zawyżonych kosztów wydobycia, ale raczej nieudolności zarządu, który nie
umiał zapewnić Kompanii odpowiedniego poziomu dochodów.

– Tę firmę położył nie poziom kosztów, ale brak przychodów w latach 2012 i
2013. Zarząd najpierw nie potrafił węgla wydobyć w takiej ilości, jak to
zaplanował, a później nawet tego wydobytego węgla nie potrafił sprzedać –
wyjaśnia Grzesik.

Rada nadzorcza nie podjęła w piątek żadnych decyzji, „sytuacja będzie
rozpatrywana na kolejnym posiedzeniu” – można przeczytać w lakonicznym
komunikacie na stronie spółki. Związkowcy zostali zaproszeni na kolejne
rozmowy, które mają się odbyć w siedzibie Kompanii w czwartek. Te rozmowy
Grzesik nazywa „spotkaniem ostatniej szansy”. – Myślę, że po czwartku
będziemy mieli dla was informacje. Jeżeli (…) okaże się, że będą to
informacje pesymistyczne, robimy masówki i wtedy będziemy się zastanawiali,
co robić, jak rozwiązać sytuację, żeby tej firmy nam nie zlikwidowali –
mówi związkowiec.

– A zależy im na tym, żeby ta firma przetrwała? – zapytał o kierujących
spółką jeden z zebranych górników. – To jest dobre pytanie – odpowiedział
przewodniczący górniczej „Solidarności”. – Oni twierdzą, że im zależy.
Zobaczymy w czwartek – skwitował Grzesik.

?l?sk bez pracy

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona