Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Sławomir Nitras. Polityczny dresiarz

Sławomir Nitras. Polityczny dresiarz

Data: 2020-06-11 12:33:29
Autor: Lord Donald
Sławomir Nitras. Polityczny dresiarz
Sławomir Nitras. Polityczny dresiarz

W polskiej polityce od lat funkcjonuje wielu szkodników, a wśród nich jest taka kategoria, którą na własny użytek nazywam dresiarzami. Takie określenie stosujemy wobec osobników prymitywnych, pozbawionych kultury, chamskich oraz cechujących się gwałtownością i brutalnością w zachowaniu.

Wzorcem z Sevres politycznego dresiarza jest poseł Sławomir Nitras z PO, który dał się poznać jako damski bokser kopiący posłankę PiS Iwonę Arent. Pamiętamy również, jak w bolszewickim zapale plądrował prywatne rzeczy posłów PiS, kiedy ci opuścili salę plenarną. No cóż, miał rację zespół Dezerter, śpiewając przeszło dwadzieścia lat temu: Dresy przyszły ze wschodu / Nie z Ameryki i nie z zachodu.

I oto ostatnio dresiarz Nitras napadł na ministra aktywów państwowych Jacka Sasina za to, że ten poinformował publicznie na antenie TVN24, że:
- Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych już rozpoczęła druk kart wyborczych.
Nie wiem, co wdycha, wciąga czy łyka dresiarz Nitras, ale przytoczę kilka wygłoszonych przez niego zdań po tym, jak wpadł w amok po informacji ministra Sasina:
- Minister Sasin, który zresztą żadnego ustawowego trybu do przeprowadzenia wyborów nie ma, dzisiaj tak naprawdę poinformował publicznie u państwa, że popełnił przestępstwo przeciwko wyborom. (...) Sasin dzisiaj nie poinformował, że on drukuje karty wyborcze. On nas poinformował, że drukuje wybory. Tak jak w latach 90. drukowano w Polsce mecze, których wynik znaliśmy przed wyjściem na murawę. To komunikat, który przekazał nam dzisiaj PiS. Myślę, że po tym, co dzisiaj usłyszeliśmy od ministra Sasina, to wszyscy kandydaci muszą się zastanowić, czy to w ogóle ma jakikolwiek sens, bo to jest jakaś farsa, a nie wybory.
Nie wykluczam, że tę krechę do wciągnięcia podsunęli Nitrasowi sami funkcjonariusze z TVN. Jest w końcu polityczna zadyma, a to, że Nitras po czasie znowu wyjdzie na głupka, nikogo przecież nie obchodzi.

Otóż informuję dresiarza Nitrasa, że 6 lutego bieżącego roku marszałek Sejmu Elżbieta Witek zgodnie z konstytucją ogłosiła dzień 10 maja dniem wyborów, a ewentualną drugą turę wyznaczyła na 24 maja. Do dzisiaj pod względem prawnym nic się nie zmieniło, a powinnością państwa jest przygotowanie się do tych wyborów. Do takich przygotowań zalicza się również drukowanie kart wyborczych w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. I na dzisiaj jest bez różnicy, czy karty wyłożone będą w lokalach wyborczych, czy też rozesłane zostaną do wyborców w celu przeprowadzenia głosowania korespondencyjnego. Jednym słowem wybory za pasem, więc karty do głosowania trzeba wydrukować, zwłaszcza że PKW specjalną uchwałą już w lutym ustaliła ich obowiązujący wzór. Nie sądzę, żeby minister Sasin poniósł jakąś karę, no chyba, że TVN24 rozochoci i podpuści Nitrasa, aby ten skopał Sasina albo splądrował mu gabinet.

Wraz ze zbliżaniem się terminu wyborów rośnie histeria i wściekłość tych, którzy widzą, jaką ludzką mizerię wystawili na kandydatów totalnej opozycji w wyścigu o prezydenturę. Ci wszyscy farbowani obrońcy demokracji i konstytucji w obliczu wyborczej klęski chcą zamrozić demokratyczne procedury. Dzisiejsze hasło odsuniętego od koryta salonu III RP brzmi: w obronie demokracji zakazać demokracji. Tylko pytanie: do kiedy zakazać? Najlepiej do czasu, kiedy sondaże drgną, dając jakiekolwiek nadzieje totalnym na sukces. Zapewniam, że gdyby któryś z ich kandydatów prowadził w sondażach, to parliby do wyborów 10 maja, przyodziani w koszulki z napisem ,,Konstytucja" i ,,Demokracja".

Przyznam szczerze, że chciałbym, aby te wybory były już za nami i odbyły się w ogłoszonym 6 lutego ustawowym terminie, czyli 10 maja. Przeciąganie w nieokreśloną przyszłość tych dresiarskich awantur nie ma najmniejszego sensu, zwłaszcza że trwa walka z pandemią. Myślę, że na dziś wystarczy nam ta jedna zaraza. Po prostu tak po ludzku mam już dość przyglądania się tym napadom politycznej padaczki dotykających dresiarza Nitrasa i jego kolesi.

https://warszawskagazeta.pl/polityka/item/6916-slawomir-nitras-polityczny-dresiarz?fbclid=IwAR20ql71d9IqJYWgiZ2wQjFl-Rjq97FQ-CT05DxniHvmUB_nnL3mrBgHrfY

Sławomir Nitras. Polityczny dresiarz

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona