Będąc podejrzliwym wobec wszelkim  zachwytom pismaków i spikierów szumnie
zwanych dziennikarzami postanowiłem sprawdzić jak naprawdę wyglada gospodarka na
Słowacji po przyjęciu euro. Pierwsze wyszukiwanie w googlu dało :

http://lideksynubeka.salon24.pl/113527,znow-o-euro-na-slowacji

             " Szacunki deficytu budżetowego Słowacji na 2009r.mówią obecnie o
3,2 mld €,a pesymisci szacuja ten deficyt nawet na 4,3 mld €.Co oznacza okolice
5%PKB.No cóż,nie jest to zbyt bezpieczny poziom.A co najciekawsze Słowacja
planowała do roku 2011 równowagę budżetową.Chyba jako europropagandowy dowcip.
Inną przyczyną wzrostu deficytu budżetowego jest spadek wpływu z podatkow.Po 1Q
2009 eksport Słowacji spadł o 25% a import o 22,6% "

Pomijając zbędą dyskusję dlaczego blog nazywa się "lideksynubeka" postanowiłem
to sprawdzić. Strona urzędu statystycznego Słowacji:

http://portal.statistics.sk/showdoc.do?docid=16556

W wierszach Total eksport mamy eksport za kazdy miesiąc, widzimy wieć że już na
dwa miesiące (listopad i grudzień 2008) przed wprowadzeniem EURO eksport spadł na pysk, w początku roku 2009  to samo, potem w ciągu całego roku odrabianie
spadku ale powolne i TAKIE KTÓRE NIE POWRÓCIŁO DO POPRZEDNIEGO POZIOMU.
Czyli spadek o ponad 25% jest faktem !

O ile się nie mylę kryzys zaczął się na dobre w połowie 2009. Stronkę statystycznego urzadu Słowacji można jeszcze powertować.

O bezrobociu nie ma statystyk za 2009 albo dobrze nie szukałem:
http://portal.statistics.sk/showdoc.do?docid=6598

Slowacja w 2009 zanotowała ogólny spadek na ponad -4 %.

A ja przypominam kwiatuszek taki żeby nie ufac tym sku....synom:

http://finanse.wnp.pl/slowacy-placa-juz-w-euro,68577_1_0_0.html

"Euro pomoże Słowacji wziąć udział i skorzystać ze wspólnego wysiłku Europy, by
wyjść z obecnego kryzysu gospodarczego" - podkreślił w okolicznościowym
oświadczeniu szef Komisji Europejskiej Jose Barroso. "

--

Użytkownik <ejko@op.pl> napisał w wiadomości news:5588.00000160.4b40f31dnewsgate.onet.pl...

Będąc podejrzliwym wobec wszelkim  zachwytom pismaków i spikierów szumnie
zwanych dziennikarzami postanowiłem sprawdzić jak naprawdę wyglada gospodarka na
Słowacji po przyjęciu euro. Pierwsze wyszukiwanie w googlu dało :

http://lideksynubeka.salon24.pl/113527,znow-o-euro-na-slowacji

            " Szacunki deficytu budżetowego Słowacji na 2009r.mówią obecnie o
3,2 mld &#8364;,a pesymisci szacuja ten deficyt nawet na 4,3 mld &#8364;.Co oznacza okolice
5%PKB.No cóż,nie jest to zbyt bezpieczny poziom.A co najciekawsze Słowacja
planowała do roku 2011 równowagę budżetową.Chyba jako europropagandowy dowcip.
Inną przyczyną wzrostu deficytu budżetowego jest spadek wpływu z podatkow.Po 1Q
2009 eksport Słowacji spadł o 25% a import o 22,6% "

Polski eksport w EUR spadł o 21,4 % ale to pewnie dlatego że nie mamy tak dużego udziału eksportu przemysłu motoryzacyjnego tak jak na Słowacji.

http://www.stat.gov.pl/gus/5840_970_PLK_HTML.htm


Anatol