Data: 2013-03-05 17:58:43 | |
Autor: abc | |
Słowianie powinni trzymać się razem | |
Korneliusz Bosek: Czy s±dzisz, że kraje słowiańskie powinny zacie¶niać
współpracę? Jak± wspóln± inicjatywe by¶ zaproponował? Misza Vacić: - Wszyscy Słowianie powinni trzymać się razem tak, aby wspólnie z innymi ciemiężonymi narodami utworzyć nieformalny Front Ludowy, wymierzony przeciwko państwom anglosaskim i germańskim. Realizuj± one bowiem Nowy Porz±dek ¦wiata, który zawsze postrzegał nas Słowian, jako niewolników. Powinni¶my więc stworzyć federację suwerennych narodów słowiańskich. Nasza współpraca powinna być oparta na założeniach neoslawizmu. Powinna polegać na wzajemnym wspieraniu, wymianie informacji i do¶wiadczeń. Możemy organizować wspólne demonstracje i protesty jak również obozy szkoleniowe. Mamy wspólny system warto¶ci. Korneliusz Bosek: Wasza organizacja współpracuje z Obozem Wielkiej Polski, jak oceniasz tę współpracę? Misza Vacić: - Współpracujemy i przebiega to bardzo dobrze. Do tej pory obwiepolacy odwiedzali nas kilka razy tutaj w Serbii, pojawili się nawet na barykadach w Kosowie gdzie przybyli z pomoc± humanitarn±. Nasza organizacja uczestniczyła natomiast w Marszu Niepodległo¶ci w Warszawie, byli¶my również obecni na tegorocznej manifestacji poparcia na rzecz serbskiego Kosowa. Wymieniamy regularn± korespondencję, planujemy wspólne działania oraz dzielimy się informacjami. OWP to całkiem spora i sprawna organizacja, jest bardzo podobna do naszej SNP 1389. Korneliusz Bosek: Co chciałby¶ na koniec powiedzieć Polakom? Misza Vacić: - Polscy patrioci to nasi słowiańscy bracia, mamy wspólne korzenie, groż± nam te same niebezpieczeństwa: agresywna polityka Stanów Zjednoczonych i nachalna integracja w ramach UE. Jeste¶my zwalczani przez obce nam ideologie. Wcze¶niej były to komunizm i nazizm, a dzi¶ zachodni liberalizm. Je¶li chcecie to lepiej zrozumieć, to zapraszam Was do Serbii, tak aby¶cie mogli zobaczyć nasz± walkę. Więcej http://www.konserwatyzm.pl/artykul/9599/wywiad-z-misza-vaciciem-z-serbskiego-ruchu-narodowego-1389 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Ko¶cioła jest sztuczny. |
|
Data: 2013-03-05 18:27:27 | |
Autor: u2 | |
Słowianie powinni trzymać się razem | |
W dniu 2013-03-05 17:58, abc pisze:
Korneliusz Bosek: Czy sądzisz, że kraje słowiańskie powinny zacieśniać Bo wszyscy Slowianie to jedna rodzina ...-;) Okazuje sie, ze niemieckie powiedzenie slave - sklave bierze sie z historii najazdow tureckich na Slowian i masowe branie w jasyr Slowian. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
Data: 2013-03-05 19:34:28 | |
Autor: abc | |
Słowianie powinni trzymać się razem | |
Okazuje sie, ze niemieckie powiedzenie slave - sklave bierze sie z Źródłosłów nazwy "Słowianie" nie jest jednoznacznie ustalony. Istnieje na ten temat kilka teorii. Słowianie to ludzie rozumiejący słowa, a Niemcy to "niemi, ludzie nie mówiący zrozumiałym językiem") Aleksander Brückner twierdził, że źródłem nazwy Słowian są gr. sklavenoi i łac. sclavus. Wtórnie nazwa ta (ze względu na dużą liczbę brańców w Rzymie, których Słowianie byli dostarczycielami została utożsamiona ze słowem „niewolnik”. Teorii Brücknera przeczy fakt, że gdy Słowianie pojawili się na kartach historii, łacina klasyczna już nie była używana, a łacina średniowieczna, która była w użyciu słowem sclavus określała pańszczyźnianego chłopa. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2013-03-05 19:37:36 | |
Autor: u2 | |
Słowianie powinni trzymać się razem | |
W dniu 2013-03-05 19:34, abc pisze:
Okazuje sie, ze niemieckie powiedzenie slave - sklave bierze sie z Okreslenie niemcy oznacza nie swoi, czyli obcy. A Slowianie oznaczaja wiele, n.p. slowa, slawa itd. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|