W skrocie SPDO.
Nie ma co nazywac gowna perfumeria.

Dnia Wed, 30 Sep 2009 09:38:26 +0200, Znachor napisał(a):

W skrocie SPDO.
Nie ma co nazywac gowna perfumeria.

No nie ma, ale można próbować. A taki zbig to się od tego mało nie zsikał.
Piotr

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1glkr37vqfax1$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Wed, 30 Sep 2009 09:38:26 +0200, Znachor napisał(a):

W skrocie SPDO.
Nie ma co nazywac gowna perfumeria.

No nie ma, ale można próbować.
A taki zbig to się od tego mało nie zsikał.
Piotr

Dalej będziesz podtrzymywał, że ten jazgot jest normalny?
Nie przypominam sobie takiego wrzasku podczas sprawy Paetza.

On 30 Wrz, 12:15, "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> wrote:

Użytkownik "Piotr" <p...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:1glkr37vqfax1$.dlgmasz.facet.luzik...> Dnia Wed, 30 Sep 2009 09:38:26 +0200, Znachor napisał(a):

>> W skrocie SPDO.
>> Nie ma co nazywac gowna perfumeria.

> No nie ma, ale można próbować.
> A taki zbig to się od tego mało nie zsikał.
> Piotr

Dalej będziesz podtrzymywał, że ten jazgot jest normalny?
Nie przypominam sobie takiego wrzasku podczas sprawy Paetza.

Nie znasz sprawy Paetza tak dobrze jak ja, to się nie wypowiadaj -
znasz jedynie postawione mu przez pismaków zarzuty. Tzw. "sprawa abp
Peatza  od początku do końca była wykreowana przez media. A nawet,
gdyby coś z tej ohydnej kalumni było prawdziwe, to nie można tego
nazwać pedofilią ponieważ w seminarium studiują dorosłe osoby od 19
lat wzwyż.

Antenka

Antenka napisał(a):

Nie znasz sprawy Paetza tak dobrze jak ja, to się nie wypowiadaj -
znasz jedynie postawione mu przez pismaków zarzuty. Tzw. "sprawa abp
Peatza  od początku do końca była wykreowana przez media. A nawet,
gdyby coś z tej ohydnej kalumni było prawdziwe, to nie można tego
nazwać pedofilią ponieważ w seminarium studiują dorosłe osoby od 19
lat wzwyż.

Zgadza się, żaden z niego pedofil,
tylko zwykły pedał. Poza tym robił
to 'temi wyświenconemi rencami'...

pulsar

Dnia Wed, 30 Sep 2009 12:30:34 +0200, pulsar napisał(a):

Zgadza się, żaden z niego pedofil,
tylko zwykły pedał. Poza tym robił
to 'temi wyświenconemi rencami'...

Znaczy khem, khem, gej... To nie może być agresywny, czytalem gdzieś,
że to łagodni i radośni ludzie.
Piotr

Piotr napisał(a):

Znaczy khem, khem, gej... To nie może być agresywny, czytalem gdzieś,
że to łagodni i radośni ludzie.

A nie było tam, że ta ich łagodność
i radość, to ich narzędzia podrywu...?

pulsar

Dnia Wed, 30 Sep 2009 12:41:40 +0200, pulsar napisał(a):

Znaczy khem, khem, gej... To nie może być agresywny, czytalem gdzieś,
że to łagodni i radośni ludzie.

A nie było tam, że ta ich łagodność
i radość, to ich narzędzia podrywu...?

Khem, khem, o tym czytałem gdzie indziej... Tytuł był "Jak wyrwać
skórę", czy jakoś tak...
Piotr

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1eq7j6swsfnpv.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Wed, 30 Sep 2009 12:30:34 +0200, pulsar napisał(a):

Zgadza się, żaden z niego pedofil,
tylko zwykły pedał. Poza tym robił
to 'temi wyświenconemi rencami'...

Znaczy khem, khem, gej... To nie może być agresywny, czytalem gdzieś,
że to łagodni i radośni ludzie.
Piotr

Ściślej - według mędrców "postympów" - homoseksualista, człowiek o innej orientacji seksualnej, czyli pod ochroną. Każdy go krytykujący - to homofob.
AC

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:15673e8a-619c-487d-b809-d709f71004e0k17g2000yqb.googlegroups.com...
On 30 Wrz, 12:15, "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> wrote:

Nie znasz sprawy Paetza tak dobrze jak ja, to się nie wypowiadaj -
znasz jedynie postawione mu przez pismaków zarzuty. Tzw. "sprawa abp
Peatza  od początku do końca była wykreowana przez media. A nawet,
gdyby coś z tej ohydnej kalumni było prawdziwe, to nie można tego
nazwać pedofilią ponieważ w seminarium studiują dorosłe osoby od 19
lat wzwyż.

Aha, to znaczy on molestował jedynie dorosłych. To rzeczywiście zmienia postac rzeczy.
Zwykły pedał wykorzystujący swoją pozycję do uprawiania seksu z młodymi chłopakami, A do tego kontakt informacyjny SB o pseudonimie "Fermo" jak pisze ks. Isakowicz-Zaleski.

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:15673e8a-619c-487d-b809-d709f71004e0k17g2000yqb.googlegroups.com...
On 30 Wrz, 12:15, "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> wrote:

Użytkownik "Piotr" <p...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:1glkr37vqfax1$.dlgmasz.facet.luzik...> Dnia Wed, 30 Sep 2009 09:38:26 +0200, Znachor napisał(a):

>> W skrocie SPDO.
>> Nie ma co nazywac gowna perfumeria.

> No nie ma, ale można próbować.
> A taki zbig to się od tego mało nie zsikał.
> Piotr

Dalej będziesz podtrzymywał, że ten jazgot jest normalny?
Nie przypominam sobie takiego wrzasku podczas sprawy Paetza.

Nie znasz sprawy Paetza tak dobrze jak ja, to się nie wypowiadaj -
znasz jedynie postawione mu przez pismaków zarzuty. Tzw. "sprawa abp
Peatza  od początku do końca była wykreowana przez media. A nawet,
gdyby coś z tej ohydnej kalumni było prawdziwe, to nie można tego
nazwać pedofilią ponieważ w seminarium studiują dorosłe osoby od 19
lat wzwyż.

Antenka


Pedofilii mu nikt nie zarzuca a przynajmniej nic o tym nie wiemy ale to , ze pedalem jest i ze wycieral tylki swoim studentom jest bezsporne . Jest zbyt duzo swiadkow , ktorzy wystawili swiadectwo jego karalnej dzialnosci aby ktokolwiek mogl sprawe mataczyc i wykrecac . Norma jes w kosciele zamykanie ust swiadkom tymbardziej jesli sa molestowani alumni lub mlodzi ksieza .
Gowno prawda jest wiec to co piszesz o medialnej nagonce na Peatza . Peatz to pedal , ktory uniknal wiezienia za molestowanie swoich studentow . Czyn ten jest karany mimo tego , ze byli to ludzie pelnoletni .

cyc

Dnia Wed, 30 Sep 2009 12:15:38 +0200, zbig napisał(a):

Dalej będziesz podtrzymywał, że ten jazgot jest normalny?
Nie przypominam sobie takiego wrzasku podczas sprawy Paetza.

Cóż, wywali się duże drzewo, to i duży jest huk.
Piotr

Użytkownik "zbig"

[...]

Dalej będziesz podtrzymywał, że ten jazgot jest normalny?
Nie przypominam sobie takiego wrzasku podczas sprawy Paetza.

Coś ci się pomyliło (pomijając ewidentne różnice, o których napisała Antenka). Paetza nikt (albo prawie nikt) nie bronił, a już na pewno nie w taki sposób jak robią to obecnie "elity". I to stamtąd dochodzi ten jazgot. A gdyby ktoś nazwał jego (ewentualne) ofiary prostytutkami, to zostałby żywcem zjedzony przez me(r)dia. Tymczasem Zanussi zrobił to w odniesieniu do 13-letniej dziewczynki. I co? I nic, okazuje się, ze tak można, a nawet trzeba.

Pozdrawiam

Użytkownik "Imię Nazwisko" <imie.nazwisko@adres.pl> napisał w wiadomości news:h9ve67$r29$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "zbig"

[...]

Dalej będziesz podtrzymywał, że ten jazgot jest normalny?
Nie przypominam sobie takiego wrzasku podczas sprawy Paetza.

Coś ci się pomyliło (pomijając ewidentne różnice, o których napisała Antenka). Paetza nikt (albo prawie nikt) nie bronił, a już na pewno nie w taki sposób jak robią to obecnie "elity".

Przede wszystkim broniła go hierarchia kościelna (też swoi!), były a zwłaszcza obecny papiez ,duża część tzw. poznańskiej elity.
Do dziś zajmuje honorowe miejsca na różnych uroczystościach
Zresztą ten Poznań to jakiś dziwny. Jak wyszła sprawa Kroloppa to najżarliwiej bronili go rodzice molestowanych dzieci.

Pytam się jeszcze raz i po raz ostatni. Pokaż mi, kto i kiedy zrobił
doniesienie do prokuratury, że był molestowany przez J.Peatza? Jak mi
przedstawisz taki dowód , to porozmawiamy. A ja ci z góry odpowiem, że
mi go nie pokażesz, bo takowego nie było

Dla mnie osoba Tomasza Polaka wcześniej Węcławskiego - głównego
architekta całego zamieszania wokół palacu arcybiskupiego w Poznaniu -
jest kompletnie niewiarygodna - dużo o nim wiem. Cel był jeden - abp
Julisz Peatz miał odejść ( wiem dlaczego), bo był przygotowywany dla
niego kapelusz kardynalski.

Najlepszym sposobem, by nie dopuścić do jego nomonacji, była
kompromitacja. Ostatecznie cios zadano wtedy, gdy ciężko chory abp po
trudnej operacji był w szpitalu,a potem przechodził rekonwalescencję -
iście szatański pomysł.

Znam jeszcze  kilka innych faktów, ale to nie jest miejsce, żeby jej
ujawniać.
Zakładając hipotetycznie, że  taki proceder trwał w seminarium
duchownym, nie uwierzę w to, że nikt nie odważył się zareagować..
Wynikałoby z tego, że taki stan rzeczy musiał się  tym dorosłym w
końcu facetom cholernie podobać - pasował im. Brak reakcji oznaczałoby
zgodę, przyzwolenie na poklepywaniu po tyłku.

Antenka

P.s. Tak się składa, że kilka lat wcześniej może 2 albo 3 zanim
wybuchła "tzw. afera w pałacu arcybiskupim", w seminarium duchownym
przebywał syn mojej starszej koleżanki - chłopaka wysoki i przystojny
( zapewne łakomy kąsek dla każdego pedzia). Zapytałam koleżankę, czy
syn skarżył się kiedykolwiek, czy był obłapywany, nagabywany?
Kategorycznie zaprzeczyła .Bywały takie sytuacje, że musiał rozmawiać
z abp na osobności. Chłopaka poświadczył, że nigdy coś takiego nie
miało miejsca. Oskarżyciele za chwilę wymyślą, że chłopak pewnie nie
był w typie J.P.

Użytkownik "zbig"

[...]

Przede wszystkim broniła go hierarchia kościelna (też swoi!), były a zwłaszcza obecny papiez ,duża część tzw. poznańskiej elity.

Nie żartuj. Od kilku dni nie da się otworzyć lodówki, żeby nie wyskoczył z niej jakiś autorytet ze środowiska w obronie pedofila, którego wina nie podlega dyskusji. W przypadku Paetza pamiętam tylko głosy potępiające w me(r)diach głównego nurtu. Jeżeli rzeczywiście kościół go bronił (nie pamiętam ale być może cos przeoczyłem), to zapewne domagając się wyjaśnienia sprawy.

Pozdrawiam

On 30 Wrz, 13:30, "Imię Nazwisko" <imie.nazwi...@adres.pl> wrote:

Użytkownik "zbig"

[...]

> Przede wszystkim broniła go hierarchia kościelna (też
> swoi!), były a zwłaszcza obecny papiez ,duża część tzw.
> poznańskiej elity.

Nie żartuj. Od kilku dni nie da się otworzyć lodówki, żeby
nie wyskoczył z niej jakiś autorytet ze środowiska w obronie
pedofila, którego wina nie podlega dyskusji. W przypadku
Paetza pamiętam tylko głosy potępiające w me(r)diach
głównego nurtu. Jeżeli rzeczywiście kościół go bronił (nie
pamiętam ale być może cos przeoczyłem), to zapewne domagając
się wyjaśnienia sprawy.

Pozdrawiam

Żaden z "tzw. poszkodowanych" nie zrobił doniesienia do prokuratury.
Pytanie: dlaczego? Gdyby mi ktoś wyrządził podobną "krzywdę" nie
darowałabym draniowi. Nie było doniesienia do prokuratury - nie ma
sprawy! Założyłam specjalną tęczkę z tzw. "sprawą arcybiskupa" - znam
wszystkie te sensacje na pamięć. Np ten idiotyzm, że: "arcybiskup
przemierzał do seminarium, gdzie mieszkali klerycy podziemnym
korytarzem". Kompletna bzdura! Kto zna Poznań ten wie, że aby przejść
z pałacu arcybiskupa, trzeba przedostać się ogólnie dostępnym
podziemnym przejściem dla pieszych! Chyba, że ktoś chce być
rozjechany, to może ryzykować lawirowaniem między autami przez bardzo
ruchliwą ulicę!

Główny oskarżyciel ks abp. Julisza Peatza niejaki ks. Tomasz
Węcławski, zrzucił sutannę, zmienił nazwisko na Polak, a głosząc naukę
sprzeczną z doktryną katolicką ( zaprzeczył,że Jezus Chrystuś jest
Synem Bożym) został wykluczony z KK ogłoszony heretykiem. A drugi ks.
Jacek Stępczak w liście przepraszał abp. - prosił o wybaczenie i
wyjaśnił, że uległ manipulacji w/w heretyka.
To tyle na teraz. Czy są jakieś pytania?

Antenka

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:bc14a097-311b-4615-adb8-4dd5840aa5d8e12g2000yqi.googlegroups.com...
On 30 Wrz, 13:30, "Imię Nazwisko" <imie.nazwi...@adres.pl> wrote:

Główny oskarżyciel ks abp. Julisza Peatza niejaki ks. Tomasz
Węcławski, zrzucił sutannę, zmienił nazwisko na Polak, a głosząc naukę
sprzeczną z doktryną katolicką ( zaprzeczył,że Jezus Chrystuś jest
Synem Bożym) został wykluczony z KK ogłoszony heretykiem.

Były ks. profesor nie jest żadnym niejakim , tylko byłym wkładowcą i bodajże rektorem seminarium. Sutannę zrzucił w proteście przeciw zamiataniu pod dywan sprawy Paetza.
A, że Paetz jest ciepły?
Wystarczy spojrzeć na jego ułożone loczki na łysiejącej pale i obleśny uśmieszek.

Wystarczy spojrzeć na jego ułożone loczki na łysiejącej pale i obleśny

uśmieszek.

Z głupkami w zasadzie nie dyskutuję - zrobię wyjątek.
Heretyk  ów zakochany w teologii protestanckiej,  najpierw zwalił
kieckę, wiele lat po rozpętaniu przez siebie "afery z J.Peatzem", a
następnie już nie jako ksiądz, tylko jako Tomasz Węcławski, ale wciąż
jeszcze katolik, zaczął publicznie głosić heretyckie teksty nie
przystające nijak do nauki KK i za to ostatecznie został wykluczony z
KK. Teraz swobodnie głosi swoje hocki-klocki jako Polak. A jego
herezja dokładnie brzmiała tak :

"Jezus Chrystus nie jest Synem Bożym tylko człowiekiem".

W zasadzie głosząc taką teorię nie zasługuję na miano chrześcijanina,
bo zaprzecza istnieniu Trójcy Świętej.

Antenka