Data: 2011-05-31 18:19:15 | |
Autor: CeZ__134 | |
Smarowanie łańcucha - nowy głos w sprawie | |
"[...] Przestrzegał mnie kumpel (serwisant po mądrych szkoleniach), że z benzyną wara... Ja oczywiście nie wierzyłem i umyłem ,,doszczętnie'' jak ten niewierny Tomasz. Efekt był taki, że łańcuch pomimo pedantycznego nasmarowania, po totalnym wysuszeniu benzyną ekstrakcyjną( myłem kilka razy aż benzyna była czysta...) zdziadział po ok. 50-150 km i nadaje się tylko do kosza. Zrobiły się straszne luzy i zmiana biegów stała się koszmarem. Pierwsze slysze ze benzyna atrakcyjna wyciaga i niszczy lancuch :) Ponoć wolno czyścić tylko powierzchownie, najlepiej myć myjką ciśnieniową, z benzynką to ewentualnie na szmatę i tylko po wierzchu. Smaru spod rolek nie wolno tykać(niby jakiś specjalny, bardzo przyczepny przewidziany na cały okres eksplatacji łańcucha, a oliwki te z buteleczek tylko go uzupełniają w działaniu i w rzadnym wypadku Taaa .mycie myjka cisnieniowa to tez doskonaly pomysl.. nie ma to jak napchac brudu pod cisnieniem do srodka ogniwek :)Generalnie zapomnij o myciu roweru czymkolwiek cisnieniowym .. nie zastąpią). " CeZ__134 |
|