Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Smarowanie sztycy,

Smarowanie sztycy,

Data: 2018-08-26 11:30:47
Autor: PeJot
Smarowanie sztycy,
W dniu 2018-08-24 o 18:56, andrzej.ozieblo@gmail.com pisze:
Od zawsze smaruję. Zwykłym "towotem". Nie dużo. Bez tego miałem kłopoty z wyjęciem zapieczonej sztycy, a przede wszystkim z trzaskami. I żadnych kłopotów z opadaniem sztycy czy jej obrotem. Aż tu się dowiaduje z jakiegoś YT, że sztycy smarować nie należy. Jak to jest u was?

Ja jakoś nie smaruję, ale w rowerach familijnych które serwisuję praktycznie zawsze występuje redukcja sztycy. Po części wynika to z nijakich średnic montażowych. Przykładowo: dwie ramy Accenta, obie do sztycy 27.2, obie mają średnicę 27.5. Aż się prosi o redukcję. Ludzie robią to z puszek po piwie, ja mam dostęp do stali nierdzewnej, która z aluminium jakoś nie reaguje.

BTW: zawsze zastanawiałem się skąd w sztycy czy w mufie suportowej bierze się woda i piach. A toto przedostaje się przez pionową szczelinę w rurze podsiodłowej. Wystarczy zakleić taśmą. A i przydała by się jakaś plastikowa/gumowa uszczelka na sztycę aby woda nie sączyła się do środka.



--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Smarowanie sztycy,

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona