Grupy dyskusyjne

Smart Fortwo vs inne maluchy

	Data: 2011-05-21 15:14:32
Autor: Staszek Sosenko
Smart Fortwo vs inne maluchy
Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1ks6838xgxa0t$.dlgpedaluje.ile.moze... Cześć! Szybko, krótko i na temat: trzeba w domu drugiego auta. Małego. Wybór padł na używanego Smarta Fortwo z manualną skrzynią biegów i silnikiem diesla (do wyhaczenia za jakieś 8-10kPLN). Jak ten Smart ma się do innych, równie małych aut typu Ford Ka czy Vw Lupo? Chodzi mi nie o kwestie pakowności (bo to wiadomo: ze Smartem wygrywa nawet rower), tylko o ogólną kulturę użytkowania, głównie o awaryjność auta w wieku około 10 lat. TIA! Nie wypowiadam się co do Smarta - o nim już napisano trochę w tym wątku. Zaproponuję natomiast alternatywę. Seat Arosa - tańszy bliźniak Lupo. Prosta budowa, dość solidnie wykonany w środku, 1.4 8V daje radę w mieście (może warto rozważyć też 1.7 SDI?), jak na malucha dość wygodny (zarówno fotele jak i zawias). Ogólnie bardzo sympatyczne, mało awaryjne autko do miasta, a w razie potrzeby przewiezie co-nieco (po złożeniu kanapy). -- ### Staszek Sosenko - Cesarsko-Królewskie Miasto Kraków ############## ### SR20DE by Nissan -> http://picasaweb.google.com/Ssnk87/Nissan# ### ### staszek <tumabyćmałpa> sosenko <tumabyćkropka> pl \| GG:3134157 ###

	Data: 2011-05-21 15:44:09
Autor: pavellz
Smart Fortwo vs inne maluchy
Użytkownik "Staszek Sosenko" <szukaj@w.sigu.pl> napisał w wiadomości news:ir8dte$f15$1news.onet.pl... Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1ks6838xgxa0t$.dlgpedaluje.ile.moze... Cześć! Szybko, krótko i na temat: trzeba w domu drugiego auta. Małego. Wybór padł na używanego Smarta Fortwo z manualną skrzynią biegów i silnikiem diesla (do wyhaczenia za jakieś 8-10kPLN). Jak ten Smart ma się do innych, równie małych aut typu Ford Ka czy Vw Lupo? Chodzi mi nie o kwestie pakowności (bo to wiadomo: ze Smartem wygrywa nawet rower), tylko o ogólną kulturę użytkowania, głównie o awaryjność auta w wieku około 10 lat. TIA! Nie wypowiadam się co do Smarta - o nim już napisano trochę w tym wątku. Zaproponuję natomiast alternatywę. Seat Arosa - tańszy bliźniak Lupo. Prosta budowa, dość solidnie wykonany w środku, 1.4 8V daje radę w mieście (może warto rozważyć też 1.7 SDI?), jak na malucha dość wygodny (zarówno fotele jak i zawias). Ogólnie bardzo sympatyczne, mało awaryjne autko do miasta, a w razie potrzeby przewiezie co-nieco (po złożeniu kanapy). A ja bym proponował poprzedniego Chevroleta Sparka. Małe, sprawdzone auto (w końcu to 12 - letnia już konstrukcja po 2 gruntownych faceliftach, gdzie usunięto sporo niedoróbek matiza, np. zmieniono zapłon). Jak się zakręcisz za sprowadzanymi - możesz kupić wersję z silnikiem 1.0 68 KM. W cenie do 15 000 możesz kupić kilkuletnie auto, które nie dość że ma 4 drzwi, to jeszcze wbrew pozorom sporo miejsca z przodu (jak na tę klasę oczywiście) + więcej schowków na drobiazgi niż w niektórych kompaktach. W każdym razie jadąc we dwie osoby nawet na dalszą trasę - nie czuję się jakoś strasznie zapuszkowany (mimo 180 cm wzrostu), mam miejsce na nogi, głowę i trochę wolnego po bokach. Z tyłu siedzi się gorzej, ale jakby nie patrzyć i tak wygodniej niż w Smarcie. ;) Acha, jakby ci nawet w najczarniejszym scenariuszu padł silnik czy skrzynia biegów - masz tanie używki z matizów na allegro. Z kosztów serwisowych - komplet wahaczy i gum zawieszenia na jedną oś to ok. 150 zł. Reszta części też nie szokuje ceną. Pzdr Paweł