Data: 2013-08-21 13:19:01 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Jakie macie doswiadczenia?
Od kilku lat uzywam GPS na wycieczkach rowerowych. Nie ukrywam, jestem wielkim fanem tej techniki w polaczeniu z mapami rastrowymi. Dzieki temu bardzo wzrosly nasze mozliwosci jazdy w nowym terenie. Jest mnostwo map rastrowych dostepnych w plikach graficznych a samodzielna kalibracja nie jest mi obca. Ozywalem Oziexplorera na Larku, Trekbuddego na komorce z Java i modulem GPS a ostatnio Androzica na smartfonie HTC. Kazde z tych urzadzen mialo swoje wady i zalety. Glownie z zasilaniem. Zadne z tych moich urzadzen nie jest w stanie pracowac samodzielnie ponad 8 godzin. A ponadto,jak to z elektronika bywa, pojawiaja sie sporadycznie resety i zwisy. To grozi utrata danych. Najlepszy jest smartfon. Ale niestety ten moj ma humory. Gdy sie przegrzeje potrafi nagle sie zresetowac. Praktycznie nie moge jechac ze smartfonem wystawionym na slonce. A juz nie do pomyslenie jest by byl w etui przy kierownicy. W to gorace lato musialem nawet downgradowac Androzica do starszej wersji, bo mi z 10 razy w ciagu dnia sie wylaczyl. Stara wesja nie. I oczywiscie musialem moczyc kieszen w koszulce by schladzac urzadzenie. Gdy jest chlodno nie ma sprawy. Chodzi dobrze. I mam pytanie. Czy to tylko moj egzemplarz jest taki czy wam tez sie tak zdarza?. I jakich aplikacji uzywacie do sporzadzania sladow.? Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-21 13:37:23 | |
Autor: atm | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
U mnie Androzic (na Defy) chodzi ok. Tyle, ze problem zasilania pozostaje nierozwiazany. Kusi mnie ktorys z nowszych Garminow posiadajacych obsluge podkladu rastrowego. Obecnie mam 60CSx, rastra co prawda nie ma, ale zaden popularny smartfon do piet mu nie dosrasta jesli chodzi o niezawodnosc, odpornosc na warunki atmosferyczne i czas pracy na bateriach. |
|
Data: 2013-08-21 13:45:34 | |
Autor: Andrzej W. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-21 13:19, cytawa pisze:
I mam pytanie. Czy to tylko moj egzemplarz jest taki czy wam tez sie tak Ja jeĹźdĹźÄ ze starym smartphone HTC, jeĹli mam legalne mapy to Ozi, przewaĹźnie jednak Google Maps. Telefon w typowym uchwycie samochodowym na szybÄ, kupiĹem sobie do tego mocowanie do kierownicy z DX. CaĹy czas dziaĹa GPS, GPRS, podĹwietlanie i Ĺadowanie z USB, wiÄc raczej wszystkie ukĹady potrafiÄ ce "pociÄ gnÄ Ä" trochÄ energii. W lipcu woziĹem go jakieĹ dwa tygodnie po kilka godzin dziennie i nie zanotowaĹem jakichkolwiek sensacji. -- AWa. |
|
Data: 2013-08-21 13:52:16 | |
Autor: bans | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-21 13:19, cytawa pisze:
I mam pytanie. Czy to tylko moj egzemplarz jest taki czy wam tez sie tak Polecam jednak odbiornik GPS - co prawda z mapami rastrowymi nie używałem, ale nie sądzę, żeby było to gorsze od telefonu. -- bans |
|
Data: 2013-08-21 14:06:35 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-21 13:52, bans wrote:
[...] Polecam jednak odbiornik GPS - co prawda z mapami rastrowymi nieTaaa, nie jestem jakimś zaawansowanym turystą rowerowym i myślałem, że mi smartfon wystarczy... Ale po raz kolejny okazało się, że rzeczy uniwersalne są do dupy i trzeba będzie odżałować ze 2kzł na jakiś przyzwoity odbiornik. |
|
Data: 2013-08-21 13:09:25 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Wed, 21 Aug 2013 14:06:35 +0200, JDX napisaĹ(a):
Taaa, nie jestem jakimĹ zaawansowanym turystÄ rowerowym i myĹlaĹem, ĹźeBo ja wiem. Kilka lat temu kupowaĹem Garmina Vista HCx za 800zĹ na allegro. Ostatnio jak patrzyĹem to nowy tyle kosztowaĹ. Teraz pewnie i taĹsze sÄ . A wybraĹem go bo na 2xAA dziaĹa 20h. A wbudowany akumulator mnie nie rajcuje a wszystkie nowe modele takie majÄ . -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-08-22 07:45:25 | |
Autor: bans | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-21 15:09, piecia aka dracorp pisze:
Bo ja wiem. Kilka lat temu kupowałem Garmina Vista HCx za 800zł na Tylko HCx nie używa map rastrowych. Ale też go mam i bardzo sobie chwalę - ale chcę sprzedać. Z prostej przyczyny - praktycznie go już nie używam, na rower mam Edge 500, który z papierową mapą w zupełności mi wystarcza. -- bans |
|
Data: 2013-08-23 06:40:10 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Thu, 22 Aug 2013 07:45:25 +0200, bans napisaĹ(a):
Tylko HCx nie uĹźywa map rastrowych.Za stary czy po prostu taki model? Ja go gĹĂłwnie kupiĹem do pieszej i rowerowej turystyki. W sumie nawet nie wiedziaĹem, Ĺźe inne urzÄ dzenia obsĹugujÄ mapy rastrowe. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-08-23 11:35:46 | |
Autor: bans | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-23 08:40, piecia aka dracorp pisze:
Za stary czy po prostu taki model? Zdaje się, że jak HCx wyszedł, to jeszcze nie było odbiorników na rastrowe. Mi tam raster nie był nigdy potrzebny, a na pewno nie wydałbym na to pieniędzy. Ja go głównie kupiłem do pieszej i rowerowej turystyki. W sumie nawet nie Ja też wtedy nie wiedziałem, choć były już takie na rynku. Teraz na rower mam Edge 500, a pieszo rzadko gdzieś chodzę... W Tatry sporadycznie, ale żeby podać ewentualnie swoją pozycję to wystarczy mi stareńki Garmin Summit, wiec HCx chętnie sprzedam. -- bans |
|
Data: 2013-08-21 13:40:15 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Wed, 21 Aug 2013 13:09:25 +0000, piecia aka dracorp napisaĹ(a):
⌠ChociaĹź widzÄ, Ĺźe dalej Garmin produkuje urzÄ dzenia zasilane 2xAA a co najciekawsze niektĂłre majÄ moĹźliwoĹÄ zasilania AA lub jakimĹ li-jon. WidaÄ musiaĹem kiedyĹ wejĹÄ w zĹy dziaĹ, pewnie w urzÄ dzenia dla kolarzy. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-09-01 11:23:55 | |
Autor: Zachu | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 21-08-13 16:40, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Wed, 21 Aug 2013 13:09:25 +0000, piecia aka dracorp napisaĹ(a): montana/oregon 650 -- Zachu |
|
Data: 2013-08-21 13:53:15 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-21 13:19, cytawa wrote:
[...] Jest mnostwo map rastrowych dostepnych w plikach graficznychGdzie? Chodzi mi o takie ktĂłre moĹźna wgraÄ do Androzica bez dodatkowych kombinacji. I mam pytanie. Czy to tylko moj egzemplarz jest taki czy wam tez sie takMĂłj chiĹski smartfon marki no name nie ma takich problemĂłw z temperaturÄ . No i z dziaĹajÄ cym GPS-em ze 12h bez Ĺadowania potrafi wytrzymaÄ. :-D ChociaĹź ogĂłlnie to jest szmelc. :-D I jakich aplikacji uzywacie do sporzadzania sladow.?Google My Tracks. |
|
Data: 2013-08-21 15:53:48 | |
Autor: qrt | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Wed, 21 Aug 2013 13:19:01 +0200, cytawa napisał(a):
Jakie macie doswiadczenia? głupia sprawa ale stara poczciwa vista cx nie spełnia może wymagań jakie sie ma odnośnie współczesnego sprzętu a mimo wszystko jest najlepsza :) |
|
Data: 2013-08-21 15:55:53 | |
Autor: PB | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
I mam pytanie. Czy to tylko moj egzemplarz jest taki czy wam tez sie tak zdarza?. I jakich aplikacji uzywacie do sporzadzania sladow.? Ja używam Nokii e52 + moduł GPS Nokii na bluetooth. Co prawda e52 ma wbudowany GPS ale testy wykazały że bluetooth zżera mniej prądu niż wbudowany gps. W tej konfiguracji zestaw pracuje > 10 godzin bez ładowania więc już całkiem przyzwoicie. Co do programu to używam SmartComGPS - jak dla mnie super. Pracuje na plikach .map z OziExplorer. Oczywiście obsługuje ślady, waypointy itp. Niestety kupić go się już nie da - strona się zwinęła, pozostają wersje "z internetu". Jeśli chodzi o stabilność całości to można założyć że raz na kilkadziesiąt dni potrafi się zawiesić (cały telefon tak że trzeba wyjąć baterię). Co do stabilności programu nie mam zastrzeżeń. Pozdrowienia P.B |
|
Data: 2013-08-21 16:18:40 | |
Autor: J.F. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Wed, 21 Aug 2013 13:19:01 +0200, cytawa napisał(a):
Ozywalem Oziexplorera na Larku, Trekbuddego na komorce z Java i modulem GPS a ostatnio Androzica na smartfonie HTC. Sprobuj zewnetrzny GPS na BT. Co dwie baterie to nie jedna. No i wylacz podswietlenie w Trekbuddy. Chyba ze jakies zasilanie z dymana :-) Najlepszy jest smartfon. Ale niestety ten moj ma humory. Gdy sie przegrzeje potrafi nagle sie zresetowac. Praktycznie nie moge jechac ze smartfonem wystawionym na slonce. Samsung tez sie grzeje z GPS. Ale imo nie az tak. I jakich aplikacji uzywacie do sporzadzania sladow.? J. |
|
Data: 2013-08-21 18:04:51 | |
Autor: Krzysztof Rudnik | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
J.F. wrote:
Sprobuj zewnetrzny GPS na BT. Co dwie baterie to nie jedna. Ja mam logger PENTAGRAM Pathfinder P3105 - ma USB i BT, dziaĹa w dwĂłch trybach. W pierwszym dziaĹa jak odbiornik GPS z BT, w drugim _dodatkowo_ zapisuje trasÄ. Zasilany jest akumulatorkiem, ale jest to typowy BL-5C, Ĺatwo dostÄpny zarĂłwno jeĹli chodzi o sklepy jak i dostÄp do akumulatorka w urzÄ dzeniu. Zero narzÄdzi, 10 sekund roboty i rozĹadowany akumulatorek wymieniony na ĹwieĹźy. Jeden wystarcza na kilkadziesiat godzin pracy. DziÄki rozdzieleniu urzÄ dzeĹ, telefon/tablet moĹźna wĹaczaÄ tylko na moment gdzy trzeba sprawdziÄ pozycjÄ i nie trzeba czekaÄ na fix'a z GPS bo ten jest caĹy czas wĹÄ czony. Polecem tego typu rozwiÄ zanie. |
|
Data: 2013-08-21 19:07:49 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Polecem tego typu rozwiÄ zanie. Ja jestem minimalistÄ i od paru lat uĹźywam Trekbuddego w umieszczonym na kierownicy przy pomocy specjalnej gumki solidzie 2710 :) http://dx.com/p/universal-bike-bicycle-silicone-holding-elastic-strap-for-flashlight-cell-phone-68460 Uruchomiiony TB w tle moze chodzic kilka dni (moĹźna spauzowaÄ). WĹÄ czony i podswietlony non-stop ze 24h spokojnie. OczywiĹcie sĹuĹźy rĂłwnieĹź jako licznik. W torebce zapasowa bateria i ew. Ĺadowarka. |
|
Data: 2013-08-23 01:32:01 | |
Autor: Kuba Abuk | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu środa, 21 sierpnia 2013 16:18:40 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Wed, 21 Aug 2013 13:19:01 +0200, cytawa napisał(a): Podepnę się z pytaniem. Który smartfon z obsługą ANT+ wytrzyma najdłużej? Oddałem żonie B2710, a sam mam dzielnego BlackBerry 9300, który nie wiem, ile jeszcze podziała. Wg listy na stronie http://www.thisisant.com/business/opportunities/mobile ANT+ obsługują telefony Sony Xperia; ACRO S, ARC, ARC S, ACTIVE, X8, RAY, X10 MINI, S, SL, ION, LIVE WITH WALKMAN, MINI, MINI PRO, NEO, NEO V, X10 MINI PRO, PRO. Poza tym ANT+ ma Apple (odpada) i jakieś dziwne HTC. Jestem Androidowym ignorantem i, z tego co wiem, chyba jedynie Active jest wodo- i wstrząsoodporny. Przeraża mnie jednak krótki czas działanie telefonu w świetle wspomnianych sytuacji awaryjnych (GOPR, wypadek, najechanie na jeża). Czy Xperia Active ma wymienną (w warunkach terenowych) baterię? Który z ANTowych nadaje się najbardziej na rower? Czy jest dostępny opcjonalny adapter ANT+, który łączyłby się przez BT z dowolnym telefonem (np. B2710)? Najnowsze Trekbuddy obsługuje ANTa i na pierwszy rzut oka spięcie GPS, czujnika kadencji, pulsometru i ew. sensora prędkości + map offline z OSM, czy Geoportalu daje nam idealne narzędzie treningowe w kraju i zagranicą. Na Garmina mnie nie stać. Zdravim, Kuba |
|
Data: 2013-08-23 12:29:44 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-23 10:32, Kuba Abuk wrote:
[...] Najnowsze Trekbuddy obsługuje ANTa i na pierwszy rzut oka spięcieIdealne? To jest rozwiązanie uniwersalne, a więc niejako z definicji jest do bani. Chociaż dla niektórych może być wystarczające. Chcesz używać tego również jako licznik rowerowy? Nie wiem jak inni, ale ja często zerkam na różne wielkości pokazywane przez licznik więc jeśli smartfon miałby pełnić jego funkcje to pewnie nie działałby on dłużej niż 5h. :-D Czyli byłby raczej bezużyteczny. :-D BTW. Można kupić samodzielne czujniki prędkości/kadencji nadające ANT-em? Możesz podać jakieś linki? |
|
Data: 2013-08-23 06:01:18 | |
Autor: Kuba Abuk | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu piątek, 23 sierpnia 2013 12:29:44 UTC+2 użytkownik JDX napisał:
Idealne? To jest rozwiązanie uniwersalne, a więc niejako z definicji Tryb nocny TB (wygaszone tło, jasne cyfry) nie grzeje całego ekranu. W dzień jest wystarczająco czytelny i nie żre tak bakterii. Odnośnie bieżącej prędkości, to wierzę jedynie pomiarowi z koła. Chodzi o możliwość analizy treningu na komputerze. Co mi po osobnych danych HR i CAD? Nie mogę ich nawet zgrać - stary licznik kabelkowy Sigmy i tani pulsometr Medion, czy jak mu tam. W jednym urządzeniu dodatkowo mapa Topo w sytuacjach awaryjnych. Nie da się "doczepić" odbiornika ANT+ poprzez Bluetooth do np. B2710? Zdravim, Kuba |
|
Data: 2013-08-23 13:58:25 | |
Autor: bans | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-23 12:29, JDX pisze:
BTW. Można kupić samodzielne czujniki prędkości/kadencji nadające Standardowy garminowski GSC 10 http://e-azymut.pl/pozostale/59-licznik-kadencji-gsc-10.html - tu co prawda nie piszą o ANT+, ale tu już tak: http://www.digifit.com/garmin-gsc10-speed-cadence-sensor/ (ale lepiej dopytać, bo Garmin coś kręci i nie pisze wprost) -- bans |
|
Data: 2013-08-24 08:42:12 | |
Autor: Rafal Bielawski | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On Friday, August 23, 2013 10:32:01 AM UTC+2, Kuba Abuk wrote:
Podepnę się z pytaniem. Który smartfon z obsługą ANT+ wytrzyma najdłużej? Uzywam SXA od stycznia, najpierw do biegania(pasek hr + footpod ant+) potem do szosowki (powertap) i mtb(sensor speed/cad) Czas dzialania z wlaczonym podswietleniem i lcd to 4-5h, po wylaczeniu gsmu(air plane mode) czas idzie do 6h Ogolnie dla mnie najlepsza zabawka treningowa jaka mialem w reku :) Baterie mozna wyciagnac i wymienic, jakis normalny akumulatorek li-po, mysle ze do kupienia na allegro. Nie ma na rynku mostkow ant+ do bt. Ipbike, ktorego uzywam ZAWSZE obsluguje mapy :) http://www.iforpowell.com/cms/index.php?page=ipbike Maly "test" ;) https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/476493_4689475475159_1757943556_o.jpg Rafal |
|
Data: 2013-08-24 21:43:52 | |
Autor: biodarek | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-24 17:42, Rafal Bielawski pisze:
Maly "test" ;) Średnia 107 W? Słabiutko ;) -- biodarek |
|
Data: 2013-08-28 00:40:44 | |
Autor: Rafal Bielawski | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On Saturday, August 24, 2013 9:43:52 PM UTC+2, biodarek wrote:
ÄĹźËrednia 107 W? http://connect.garmin.com/activity/362655387 a obecnie jest 4.35W/kg ;) |
|
Data: 2013-08-28 09:43:55 | |
Autor: bans | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-28 09:40, Rafal Bielawski pisze:
http://connect.garmin.com/activity/362655387 a obecnie jest 4.35W/kg ;) "Nie masz wystarczających uprawnień do pokaż aktywności o ID 362655387." -- bans |
|
Data: 2013-08-28 19:27:57 | |
Autor: biodarek | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-28 09:40, Rafal Bielawski pisze:
On Saturday, August 24, 2013 9:43:52 PM UTC+2, biodarek wrote: CiemnoĹÄ widzÄ. 4,35W/kg to juĹź bardzo Ĺadnie. Ciekawe w jakim czasie utrzymane. -- biodarek |
|
Data: 2013-08-28 14:31:29 | |
Autor: Rafal Bielawski | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On Wednesday, August 28, 2013 7:27:57 PM UTC+2, biodarek wrote:
4,35W/kg to już bardzo ładnie. Ciekawe w jakim czasie utrzymane. Odpowiednim! Tak czy siak moc za mala...5W/kg jest moim celem :) |
|
Data: 2013-08-21 17:58:22 | |
Autor: artek | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
po paru latach z trekbuddy, zamieniĹem telefon na outdorowego garmina, i tak juĹź z 5 lat. wĹaĹnie bÄdÄ go wymieniaĹ na najnowszy model.
po pierwsze jest odporny na wstrzÄ sy i warunki atmosferyczne - to bardzo waĹźne, zwĹaszcza w deszczu czy na na kamienistych trasach w gĂłrach. po drugie to prawdziwa nawigacja, a nie ruchomy mapnik, z automatycznym wyznaczaniem trasy i takie tam jak w nawigacji samochodowej. aczkolwiek w smartfonach to rĂłwnieĹź jest dostÄpne, zaleĹźnie od programu - aczkolwiek nie na mapach rastrowych czyli w trekbuddy. po trzecie dziaĹa i po kilkanaĹcie godzin, a z drugim kompletem akumulatorĂłw AA moĹźna zapewniÄ sobie prawdziwie bezprzerwowe zasilanie po czwarte - mimo wszystko wolÄ mieÄ osobno sprawny telefon. zdarzyĹo mi siÄ kiedyĹ wracaÄ kilkadziesiÄ t km do domu z rozĹadowanym aku w telefonie - nie dziaĹaĹ ani gps, ani gsm, all in one. na szczÄĹcie nic siÄ po drodze nie staĹo, ale co by byĹo gdyby? problemu ewentualnego braku dokĹadnych map wektorowych w zasadzie juĹź nie ma, to nie to co jeszcze z 5 lat temu, z wielkimi czarnymi dziurami. sÄ na bieĹźÄ co uzupeĹniane darmowe ump czy osm, sÄ teĹź komercyjne mapy garmina czy nowa pl topo azymutu. a w razie czego garminy obsĹugujÄ mapy rastrowe, i to lepiej niĹź trekbudy, bo z powiÄkszaniem i obracaniem. jak siÄ duĹźo jeĹşdzi i z nawigacji korzysta - jak dla mnie to wartoĹciowa inwestycja a trekbuddy mam nadal zainstalowany, na tablecie, tablet w plecaku i w razie czego wiÄkszy mapniczek pod rÄkÄ . -- art3k |
|
Data: 2013-08-21 19:22:29 | |
Autor: Jacek G. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-21 17:58, artek napisaĹ(a)::
zdarzyĹo miOj, to musiaĹo byÄ straszne ;) A ja (i nie tylko ja) jakieĹ 40 parÄ lat tak bez telefonu przeĹźyĹem. Sory, nie gniewaj siÄ, jakoĹ tak nie mogĹem siÄ powstrzymaÄ ;) My starszaki, teĹź siÄ juĹź od tej elektroniki uzaleĹźniamy. -- Jacek G. |
|
Data: 2013-08-21 22:13:36 | |
Autor: artek | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-21 19:22, Jacek G. pisze:
zdarzyĹo miOj, to musiaĹo byÄ straszne ;) no i co z tego? ciesz siÄ, Ĺźe nigdy gopr'u czy pogotowia nie musiaĹeĹ wzywaÄ. bo jeĹli siÄ w trasÄ, w gĂłry czy na odludzie telefon zabiera, to wĹaĹnie po to, Ĺźeby w razie koniecznoĹci mĂłc siÄ do kogoĹ po pomoc dodzwoniÄ. pozbawiaÄ siÄ tego samemu, na wĹasne Ĺźyczenie, to jak dla mnie lekka gĹupota. a smarton z wĹÄ czonym gps'em kilka godzin ledwie popracuje. no, ale jeĹli twoja jazda sprowadza siÄ jedynie do najbliĹźszych okolic, cóş ... Sory, nie gniewaj siÄ, jakoĹ tak nie mogĹem siÄ powstrzymaÄ ;) a proszÄ bardzo, na zdrowie. tak dla porzÄ dku - powinieneĹ jeszcze dopisaÄ, Ĺźe 40 lat bez gps'a przeĹźyĹeĹ, Ĺźe normalnemu czĹowiekowi w zupeĹnoĹci papierowa mapa wystarczy, i Ĺźe caĹy ten wÄ tek jest bezprzedmiotowy. i tyle w temacie kretyĹskich komentarzy ... bez odbioru. -- art3k |
|
Data: 2013-08-22 09:31:52 | |
Autor: J.F. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Wed, 21 Aug 2013 19:22:29 +0200, Jacek G. napisał(a):
W dniu 2013-08-21 17:58, artek napisał(a):: Nie o to chodzi - wypadek bedziesz mial, noge zlamiesz, zaden problem, przeciez telefon masz - tylko sobie baterie rozladowales. Albo GPS cie zawiedzie, przyjdzie zadzwonic do GOPR i spyta o droge .... A dawniej bys sie dzielnie wyczolgal 5km do cywilizacji, albo dzielnie zamarzl. J. |
|
Data: 2013-08-22 01:10:16 | |
Autor: Jacek G. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu czwartek, 22 sierpnia 2013 09:31:52 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Wed, 21 Aug 2013 19:22:29 +0200, Jacek G. napisał(a):Ależ ja nie radzę nikomu, aby rezygnował z zabierania telefonu czy gps'a. Sam telefon też noszę i wożę. Tyle, że z racji, że większość mojego życia przypadła na epokę przedkomórkową, to mam nieco większy dystans i nie jest dla mnie dramatem, gdy tego telefonu zapomnę albo mi się rozładuje lub jestem w terenie gdzie nie ma zasięgu.. Zdrowy rozsądek i doświadczenie są chyba ważniejsze niż często zawodne urządzenia. -- Jacek G. |
|
Data: 2013-08-22 08:50:17 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
artek pisze:
Odpowiem Tobie, ale to rowniez odpowiedz dla wszystkich, ktorym oczywiscie dziekuje za ciekawy odzew. po paru latach z trekbuddy, zamieniĹem telefon na outdorowego garmina, i Bawilem sie sie 2 Garminami i stwierdzilem, ze to nie dla mnie. Mimo niewatpliwych zalet jak trwalosc i zasilanie. Mnie mapy wektorowe nie rajcuja. Ponadto czesto poruszam sie w terenie, dla ktorych nie ma wystarczajaco szczegolowych map wektorowych. Nie ma duktow lesnych, nie ma poplatanych wawozow na Roztoczu. Nie ma wielu informacji czysto turystycznych. I niestety jednak troche maly ekran w porownaniu ze smartfonem. Nie mowiac juz o bardzo upierdliwej obsludze i wspolpracy z komputerem. po pierwsze jest odporny na wstrzÄ sy i warunki atmosferyczne - to bardzo OK. po drugie to prawdziwa nawigacja, a nie ruchomy mapnik, z automatycznym To dla mnie nie zaleta. Nie potrzebuje nawigacji. Chce wiedziec gdzie jestem i co jest w otoczeniu. Dzieki temu jestem w stanie poprowadzic grupe rowerowa po takim terenie, ze zobacza cos ciekawego. po trzecie dziaĹa i po kilkanaĹcie godzin, a z drugim kompletem Wielki plus. po czwarte - mimo wszystko wolÄ mieÄ osobno sprawny telefon. zdarzyĹo mi Oczywiscie tez tak uwazam. Moj smartfon nie jest telefonem. Nawet nie ma wlozonej karty SIM. Jest bardzo podrecznym komputerkiem, w ktorym mam wszelkie potrzebne slowniki, przewodniki, encyklopedie (off line), ksiazki do czytania w wolnym czasie i mnostwo przydatnych w turystyce gadzetow. Z ktorych, o dziwo, korzystam w czasie wycieczek. problemu ewentualnego braku dokĹadnych map wektorowych w zasadzie juĹź Zalezy co kto chce. Koledze do Garmina robilem rastrowe mapy 10-ki wawozow. (Rastry wzialem z rzadowego Geoportalu) Bo drogie wektorowki to byla w tym przypadku totalna porazka. Ponadto jego Garmin za niemale pieniadze mogl obsluzyc tylko 2 mapy rastrowe. Nie uwazam sie za ignoranta komputerowego, ale wybacz, w kilka osob nie moglismy do Garmina dodac sciagnietych map ump. Moze nie mialem wystarczajaco duzo serca i cierpliwosci. A w swoim smartfonie mam wszelkie potrzebne rastrowki a w razie czego sam sobie mapy kalibruje. Latwiej jest skalibrowac gotowy jpg niz zrobic samemu dobra wektorowke. A instalacje jest bajecznie prosta. W ogole nie trzeba instalowac. Malo tego, wymienialem sie plikami z kolega za pomoca bluetootha. Garmin wymieka w tej konkurencji. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-09-01 19:06:58 | |
Autor: Zachu | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Ponadto jego Garmin za niemale pieniadze mogl obsluzyc tylko 2 mapy JNX obsłuży ile chcesz. Nie uwazam sie za ignoranta komputerowego, ale wybacz, w kilka Copy, paste. -- Zachu |
|
Data: 2013-08-21 19:52:16 | |
Autor: Ghost | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Kazde z tych urzadzen mialo swoje wady i zalety. Glownie z zasilaniem. Zadne z tych moich urzadzen nie jest w stanie pracowac samodzielnie ponad 8 godzin. A ponadto,jak to z elektronika bywa, pojawiaja sie sporadycznie resety i zwisy. To grozi utrata danych. Pomijając kwestie aplikacji (o ten temat w sumie przerabiałem na X forach już dość często, a jeśli chodzi o aplikacje też już czasem mam dość "wiecznego poszukiwania" i raczej wolałbym już zdecydować się na coś i po prostu z tego korzystać) jeśli chodzi o kwestie związane z problematycznym działaniem telefonu to z własnego doświadczenia wiem, że czasem to mogę być totalne pierdoły (o których w gruncie rzeczy nawet być nie pomyślał). Po primo: sprawdź, czy bateria jest w telefonie właściwie dociśnięta. Swego czasu woziłem telefon w kieszeni. Właśnie dlatego, że była obluzowana bateria telefon wiecznie się wyłączał. Po sekundo sprawdź czy masz wystarczającą ilość miejsca w pamięci telefonu (absolutne minimum to ok. 30MB). Z czasem pamięć telefonu się zapełnia. Swego czasu miałem taką sytuację, że telefon mi się restartował w momencie kiedy miałem odpalonego GPS`a + ileś tam różnych procesów systemowych. Wywal wszystkie niepotrzebne aplikacje (zwalniając pamięć telefonu) i wszystkie niepotrzebne widżety z pulpitu (żrą pamięć - absolutnie każdy z nich - to było wówczas jedną z przyczyn resetowania się fona). Telefon woź w plecaku, żeby nie był jakoś specjalnie narażony na wstrząsy. Jeśli aplikacja tego nie wymaga wyłącz GPRS. Poza tym na czas jazdy wyłącz Wi-Fi (chociaż GPRS, a szczególnie EDGE, żre zdecydowanie więcej). Nie wiem czy te rady i optymalizacja sytemu pomogą, ale z telefonami - w odróżnieniu od ludzi jest tak, że jak zadbasz o system i zoptymalizujesz go trochę to przynajmniej będzie działać sprawnie. A jeśli nie pomoże to po prostu możesz - zamiast się z nim wiecznie użerać - po prostu "zmienić go na lepszy model". Taki, który już nie będzie miał w systemie "nasrane" i zamiast wiecznie utrudniać życie będzie działał względnie sprawnie :) Pozdrawiam, M. |
|
Data: 2013-08-22 09:02:53 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Ghost pisze:
Pomijając kwestie aplikacji (o ten temat w sumie przerabiałem na X Niestety tak z elektronika jest. Po primo: sprawdź, czy bateria jest w telefonie właściwie dociśnięta. Sadze, ze tak. Swego czasu woziłem telefon w kieszeni. Właśnie dlatego, że była Mam wolnego 27 MB i to po wyrzuceniu Googleplay. Troche malo, wiem o tym. Moj smarfon ma pamieci telefonu 150 MB i 8G na SD. Bede chcial wsadzic karte 16G i tak ja sformatowac, by czesc dac na pamiec telefonu. Podobno tak mozna. czasu miałem taką sytuację, że telefon mi się restartował w momencie Hmm. Moze masz racje. Szkodami mi jednak tych rzeczy. Naprawde ich uzywam. Telefon woź w plecaku, żeby nie był jakoś To odpada. Musze miec mape pod reka. Woze w kieszeni koszulki. wyłącz GPRS. Poza tym na czas jazdy wyłącz Wi-Fi (chociaż GPRS, a Mam wylaczone wszystko poza GPS. Chodzi w trybie samolotowym. Nie wiem czy te rady i optymalizacja sytemu pomogą, ale z telefonami Nie wiem jak zmusic Androida by samodzielnie nie odpalal procesow. Mam nawet na pulpicie Menadzera procesow i ubijam co moge ale ciagle sie cos uaktywnia. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-24 21:51:10 | |
Autor: biodarek | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-22 09:02, cytawa pisze:
Nie wiem czy te rady i optymalizacja sytemu pomogą, ale z telefonami Musisz mieć zrootowany telefon. Wtedy masz, porównując do komputerowego Linuxa, uprawnienia root'a i sam decydujesz o wszystkich procesach. Procedury rootowania telefonów są różne. W najprostszej wersji jest do tego dedykowany program. W innych przypadkach trzeba się trochę natrudzić poprzez wgrywanie innych Firmewerów. Na forach Androida można znaleźć "przepis". -- biodarek |
|
Data: 2013-08-26 08:15:23 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
biodarek pisze:
Musisz mieć zrootowany telefon. Wtedy masz, porównując do komputerowego Dzieki za inspiracje. Cos bede walczyl. Jeszcze chce by przy restarcie odpalal sie jeden program. Podobno tez to jest mozliwe. Na razie sie ucze ale juz widze, ze android jest dobry a nawet wiecej. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-09-06 09:25:52 | |
Autor: rmikke | |
[OT]Re: Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu sobota, 24 sierpnia 2013 21:51:10 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
W dniu 2013-08-22 09:02, cytawa pisze: Bo to właściwie JEST linux :D |
|
Data: 2013-08-22 21:26:43 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
In article <5214a1dc$0$1252$65785112@news.neostrada.pl>,
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: Jakie macie doswiadczenia? Ja dopiero od pol roku zaczalem eksperymentowac z nawigacja GPS. W zimie podczas moich krotkich, nocnych wycieczek po Gorach Falenickich sprawdzal sie Samsung Solid B2710 z TrekBuddy. Dokupilem sobie do niego mapke 'Okolice Warszawy'. Bateria wystarczala na dwa dni (po jednej wycieczce dziennie). Moje wycieczki rowerowe maja nieco inna specyfike. Po pierwsze dystanse sa nieco dluzsze (wiec maly wycinek mapy, jaki widac na ekraniku B2710 jest po prostu za maly), po drugie z reguly nocuje na dziko (co oznacza klopoty z ladowaniem). Na smartfonie Motorola Defy+ ekran jest wiekszy (i predkosc przewijania bardziej akceptowalna), ale problem z zasilaniem jeszcze bardziej sie poteguje. Reasumujac - pozostaje przy mapie, dopoki nie stac mnie bedzie na Motorole Razr Maxx oraz porzadna ladowarke sloneczna. -- TA |
|
Data: 2013-08-23 09:11:11 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Dostalem od syna w prezencie cos takiego: http://allegro.pl/ladowarka-niezbedna-w-gorach-nokia-samsung-htc-i3460706618.html Musze przyznac, ze swietnie sie sprawdza na rowerze i dluzszych wycieczkach. Wystarczy, ze podlacze smarfona na pol godziny (np. w czasie obiadu) i juz spokojnie caly dzien dzialam. Widze, ze tu cena jest dosyc duza. Moja byla podobno zdecydowanie tansza. takim czyms podwajam czas dzialania smartfona. Ladowarka sloneczna odpada. Za duza i niepewna. Bylem w zimie 8 dni na skiturach w Rumunii i na kazdy dzien mialem nowa baterie. Kupilem dosyc tanio po kilkanascie zl te baterie i to zdalo egzamin. Wyszlo taniej niz ladowarka a przede wszystkim objetosciowo i masowo lepiej. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-23 09:52:10 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
In article <52170ac2$0$1211$65785112@news.neostrada.pl>,
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: No, wlasnie. _Podwaja_ Mam podobne urzadzenie. A co dalej? Przy wyjazdach wiecej, niz kilkudniowych? Wtedy oprocz ladowania telefonu musimy doladowac i ten akumulatorek. Na dodatek, czy aby to polgodzine ladowanie jest zdrowe dla oryginalnej smartfonowej baterii? Moja normalnie laduje sie okolo 3 godzin. Ladowarka sloneczna odpada. Za duza i niepewna. Bylem w zimie 8 dni na skiturach w Rumunii i na kazdy dzien mialem nowa baterie. Kupilem dosyc tanio po kilkanascie zl te baterie i to zdalo egzamin. Wyszlo taniej niz ladowarka a przede wszystkim objetosciowo i masowo lepiej. Mhm. Ale znowu pytanie - co dalej?? Po osmiu dniach zostajesz z osmioma rozladowanymi akumulatorami. Wlasnie wrocilem z wycieczki rowerowej - 2-3 tygodnie - i tylko kilka nocy z mozliwoscia ladowania - reszta noclegow mniej lub bardziej na dziko. Niby mam mozliwosc ladowania z dynama poprzez charbike, ale przy malych predkosciach, i malych przebiegach dziennych sie nie sprawdza. No i nie jest zdrowe dla baterii (poprzednio uzywalem z tanimi bateriami do taniego telefonu). -- TA |
|
Data: 2013-08-23 10:32:09 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
No, wlasnie. _Podwaja_ Mam podobne urzadzenie. Ku.. ale ty jesteś dzieciuch. Smęcisz tak od kilku lat jak przedszkolak :/ |
|
Data: 2013-08-23 11:15:33 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
In article <kv76lj$h52$1@node1.news.atman.pl>,
Czesław Wiśniak <czewi@nima.pl> wrote: > No, wlasnie. _Podwaja_ Mam podobne urzadzenie. Zasady higieny sa takie, ze jak sie wchodzi to sie puka. A jak sie wchodzi na grupe dyskusyjna to wypada sie najpierw przywitac i przedstawic. A teraz spieprzaj, dziadu! Lecisz Wisniak do wora z innymu burakami. Plonk! -- TA |
|
Data: 2013-08-23 11:30:38 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Czesław Wiśniak pisze:
Ku.. ale ty jesteś dzieciuch. Sorry czlowieku. Tytus odpowiada na moj post, odpowiada rzeczowo na wazne kwestie zasilania elektroniki na dlugich wyprawach i absolutnie nie czuje sie przez niego obrazony. Jesli wiesz cos na ten temat to sie wykaz, a jak nie, to sie nie wtracaj gdy starsi rozmawiaja. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-23 11:46:33 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
A co dalej? Przy wyjazdach wiecej, niz kilkudniowych? Wtedy oprocz Nie zauwazylem po pol roku specjalnych pogorszen pracy baterii. Mhm. Ale znowu pytanie - co dalej?? Nie mam doswiadczenia w takich wyprawach z GPS. Same wyprawy tak, ale wtedy nie bylo elektroniki. W poprzednim roku robilem doswiadczenie i przez 2 tygodnie doladowywalem GPS (pradozernego Larka) tylko z pradnicy. Bym powiedzial, ze bylo na styk. Pod koniec, gdy mielismy mmniej ruchliwy dzien to mi elektronika padla, ale po godzinie ciaglej jazdy nieco sie akumulatory odbudowaly. I tak sobie teoretycznie teraz mysle, ze Smartfon by jednak dal sie naladowac calkowicie z pradnicy. Ale jakis zapas akumulatorkow by sie tez przydal. To na rowerze. Ale na pieszej wyprawie sobie nie wyobrazam. W tym roku mialem caly czas mozliwosc ladowania i jezdzilem juz bez pradnicy. Moze przetestuje ladowanie pradnica ladowarki i zobacze jak szybko da sie ja naladowac od zera. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-23 15:57:08 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
In article <52172f2c$0$1208$65785112@news.neostrada.pl>,
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: No, wlasnie. Tylko, ze... 1. Oprocz GPSa pozostaje jeszcze telefon i baterie do aparatu. A jesli dedykowanego GPSa zastapie smartfonem (bo, jak pisalem, Solid B2710 ma za maly ekran) to zapotrzebowanie na energie rosnie. 2. Zapas akumulatorkow nie zalatwia sprawy, bo w koncu sie koncza i wtedy potrzebujemy sporo czasu na ich doladowanie 3. Jesli jade 5-6 godzin dziennie, najlepiej z jakas stala predkoscia to bilans energetyczny jest ok. Ale ja sie czesto robie przerwy. Albo jade wolno - ponizej 10 km/h. Wtedy to ladowanie nie jest efektywne. Albo wrecz biwakuje 1-2 dni w jednym miejscu. Wtedy wprawdzie GPS nie jest potrzebny, ale telefon owszem. W przypadku smartfona nie da sie tego rozdzielic. A mam jeszcze apetyt na tablet (czytanie, wstepna obrobka zdjec). Reasumujac - wychodzi na to, ze jedynym rozwiazaniem jest dobra bateria sloneczna (mysle o Sunlinq 12, bo mniejsze sa za malo wydajne, a Sunlinq 25 za duzy) + powerbank + Motorola Razr Maxx. -- TA |
|
Data: 2013-08-23 22:10:34 | |
Autor: J.F. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
No, wlasnie. Tylko, ze... Twoja decyzja - kupic i wozic wiecej akumulatorkow, nocowac w cywilizacji, zrezygnowac elektroniki, kupic oszczedna, kupowac po drodze paluszki, czy ladowac wlasnymi nogami ... i wozic konserwy :-) Jeszcze sa baterie sloneczne, termoogniwa, no i z utesknieniem czekam na ogniwa paliwowe. A jak kto chce to moze sobie zmontowac maly silnik cieplny do ladowania. 3. Jesli jade 5-6 godzin dziennie, najlepiej z jakas stala predkoscia to bilans energetyczny jest ok. Smartfon bez GPS malo pradu bierze. A mam jeszcze apetyt na tablet (czytanie, wstepna obrobka zdjec). Kindla sobie kupic do czytania :-) Reasumujac - wychodzi na to, ze jedynym rozwiazaniem jest dobra bateria sloneczna (mysle o Sunlinq 12, bo mniejsze sa za malo wydajne, a Sunlinq 25 za duzy) + powerbank + Motorola Razr Maxx. Jak slonce dopisze. Bo jak nie dopisze, to kiepsko laduje. J. |
|
Data: 2013-08-26 08:23:49 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
1. Oprocz GPSa pozostaje jeszcze telefon i baterie do aparatu. Takie czasy. Pamietam, ze kiedys padla mi bateria w swiatlomierzu aparatu i zdjecia analogiczne trzeba bylo robic na czuja. A wtedy chwalilem stare (gorsze) swiatlomierze z fotoogniwem, zegarki sie nakrecalo, dzwonilo do domu z automatu albo wcale. Niedlugo to i trzeba bedzie wozic dodatkowe baterie do przerzutek. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-26 20:12:44 | |
Autor: Krzysztof Rudnik | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
cytawa wrote:
JuĹź parÄ lat temu widziaĹem rower z elektrycznymi przerzutkami Shimano. Na kierowwnicy byĹy guziki - bieg w gĂłrÄ, bieg w dĂłĹ. |
|
Data: 2013-08-27 21:05:37 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
"Krzysztof Rudnik" <rudnik@kki.net.pl> wrote in message news:kvg5qs$n3d$1node1.news.atman.pl... Niedlugo to i trzeba bedzie wozic dodatkowe baterie do przerzutek.JuĹź parÄ lat temu widziaĹem rower z elektrycznymi przerzutkami Shimano. Na na szosie to juĹź powoli zaczyna byÄ standard (a ostatnio pojawiĹy siÄ teĹź elektroniczne "szosowe" klamkomanetki do piast Alfine - miodzio) - pytanie, kiedy pojawiÄ siÄ modele sterowane zdalnie z chytrofonu (najlepiej gĹosowo). Przerzutki jak przerzutki, teraz juĹź nawet widĹy chodzÄ na baterie: http://elect.magura.com/en (jak przestanie kosztowaÄ 2x wiÄcej niĹź reszta widelca, to sobie wrzucÄ do Durina ;) pozdr |
|
Data: 2013-09-06 09:37:29 | |
Autor: rmikke | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu wtorek, 27 sierpnia 2013 21:05:37 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
"Krzysztof Rudnik" <rudnik@kki.net.pl> wrote in message[...] > Już parę lat temu widziałem rower z elektrycznymi przerzutkami Shimano. Na Obstawiam, że prędzej pojawią się automaty. I.e. przerzutki zmieniane elektrycznie, z komputerkiem zmieniającym biegi kiedy trzeba. Właściwie, to już w tej chwili powinno sie nawet dać zrobić rower o stałej kadencji, elektronicznie sterując piastą typu NuVinci. |
|
Data: 2013-09-01 19:12:39 | |
Autor: Zachu | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 26-08-13 20:12, Krzysztof Rudnik pisze:
cytawa wrote: http://en.wikipedia.org/wiki/Electronic_gear-shifting_system -- Zachu |
|
Data: 2013-09-06 09:32:53 | |
Autor: rmikke | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu piątek, 23 sierpnia 2013 15:57:08 UTC+2 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:
1. Oprocz GPSa pozostaje jeszcze telefon i baterie do aparatu. No to może olej smartfona, kup mały tablet z GPS i zachowaj telefon? |
|
Data: 2013-08-23 21:24:47 | |
Autor: 2late | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 23/08/2013 08:52, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Dostalem od syna w prezencie cos takiego: Mam tego typu baterie ale 5400mAh. Kupilem z 4 lata temu a jakis rok temu widzialem, ze sa juz dostepne ok. 10000mAh. Super sprawa a czy baterii nie niszczy, tego nie wiem, niezbyt czesto wyjezdzam/uzywam. http://www.amazon.com/i-Sound-Portable-Power-iPhone-BlackBerry/dp/B00439G3WS ;) Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.Ž 1999*2013Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2013-08-26 08:29:33 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
2late pisze:
Mam tego typu baterie ale 5400mAh. Kupilem z 4 lata temu a jakis rok Ciekawe. Jakie sa wymiary i masa twojego urzadzenia? To z tego linku ma nawet 16 Ah. To prawie jak popsuty akumulator samochodowy :) Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-26 21:01:56 | |
Autor: 2late | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 26/08/2013 07:29, cytawa wrote:
Mam tego typu baterie ale 5400mAh. Kupilem z 4 lata temu a jakis rok http://img41.imageshack.us/img41/1687/4kot.jpg W tle bateria AA 105mm x 40mm x 23mm Wazy to ok 150 gram Wiecej mozna wygooglac po typie baterii widocznym na zdjeciu. To z tego linku ma nawet 16 Ah. To prawie jak popsuty akumulator No taki znalazlem max na ta chwile i o ile dziala tak sparawnie jak moja bateria, to moze spelnic kilkudniowe wymagania coponiektorych grupowiczow i to bez zadnych oszczednosci. ;) Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.Ž 1999*2013Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2013-08-27 09:00:16 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
2late pisze:
http://img41.imageshack.us/img41/1687/4kot.jpg To bardzo obiecujace. Pewno na 3 ladowania starczy. W sobote jechalem 15 godzin nonstop. Smarfona musialem doladowac z szybkiej podobnej ladowarki o poj. 2000 mAh a pod koniec dnia juz bardzo niewiele z drugiej. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-27 18:20:12 | |
Autor: 2late | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 27/08/2013 08:00, cytawa wrote:
http://img41.imageshack.us/img41/1687/4kot.jpg Cos okolo. Nigdy nie probowalem tak dokladnie. Czesto z tego samego zrodla ladowalem na zmiane 2 telefony i sluchawki bluetooth. Czasem potrafi zaladowac baterie urzadzenia bardzo szybko, ok. 1/2h az sie troche przygrzeje, czasem troche dluzej. To tak z doswiadczenia. ;) W sobote jechalem 15 godzin nonstop. Smarfona musialem doladowac z szybkiej Ostatnio nie za czasto uzywalem na rowerze, bardziej w 'normalnych' podrozach, samolot, pociag, autobus wiec nie moge za wiele powiedziec. Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.Ž 1999*2013Š Stupidity, like virtue, is its own reward -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2013-08-27 09:13:23 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
2late pisze:
Znalazlem cos takiego: http://allegro.pl/ladowarka-solarna-5000-mah-ipod-samsung-nokia-htc-i3502373735.html pojemnosc podobna, wymiary nieco wieksze, masa mniejsza, mozna podladowac ze slonca. Ciekaw jestem co to warte. Kiedys mialem ladowarke sloneczna ale nie spelnila swoich zadan. Ledwo starczalo bym robil zdjecia aparatem co drugi dzien. Ale to bylo 6 lat temu nazad a technika idzie do przodu. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-27 18:20:26 | |
Autor: 2late | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 27/08/2013 08:13, cytawa wrote:
http://www.amazon.com/i-Sound-Portable-Power-iPhone-BlackBerry/dp/B00439G3WS Kluczowe chyba sa te dwa punkty: - peĹne naĹadowanie baterii/Ĺadowarki sĹoĹcem: okoĹo 15-20 godzin - peĹne naĹadowanie baterii/Ĺadowarki z portu USB: 3-5 godzin I na bank trzeba cos dodac. Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.ÂŽ 1999*2013Š Stupidity, like virtue, is its own reward -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2013-08-23 02:56:40 | |
Autor: Tomasz Tarchała | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On Wednesday, August 21, 2013 1:19:01 PM UTC+2, cytawa wrote:
Jakie macie doswiadczenia? Jakoś od 2009 używam iPhone na rowerze, najpierw 3G, potem 4S. Wcześniej też próbowałem z jakimiś antycznymi smartfonami, np. Samsung Blackjack, ale to była porażka. 1. Uchwyt na kierownicę: mam dwa, jeden Park Toola na złą pogodę, z pełnym zabudowaniem telefonu i jeden jakiś supermarketowy otwarty. 2. Aplikacja: najlepsze co znalazłem do tej pory to MotionX GPS. Nie tylko nagrywa ślady do .GPX, ale można też wczytać ścieżkę/trasę ściągniętą z Internetu, a co najlepsze korzystać zarówno z map online (Google, Apple, Bing) jak i w ekstremalnie prosty sposób wczytać OpenStreetMapy offlin - wskazuje się palcem miejsce na mapie, promień i dokładność, a apka sama ściąga. MotionX jest też bardzo dojrzałą i stabilną aplikacją i nigdy jeszcze mi się nie zawiesił ani nie wykrzaczył. 3. Przy dość częstym korzystaniu z mapy oraz słuchaniu muzyki przez Bluetooth bateria wystarcza na 4-5 godzin. Przy niekorzystaniu i niesłuchaniu - do 7-8. Problemy z baterią na dłuższych wycieczkach można rozwiązać baterią zewnętrzną, doładowując na postoju. Ewentualnie - nie przetestowałem tego rozwiązania osobiście - do iPhone jest multum uchwytów rowerowych połączonych z baterią, w cenach jakoś od 80-90 EUR, dających 12 godzin działania i więcej. Nie wiem, czy są takie rozwiązania dla poślednich smarftonów :-) 4. Telefon grzeje się odrobinę, problemem jest to tylko w cieplejszą pogodę w zamkniętym uchwycie Park Toola i wtedy, gdy często mam włączony ekran. W otwartym uchwycie chłodzenie wiatrem jest bardzo efektywne i w ogóle nie ma problemów z temperaturą telefonu nawet podczas słońca napierniczającego pionowo z góry w tropikach. Reasumując, kupno osobnego sprzętu GPS zamiast smartfona dla mnie miałoby sens jedynie gdybym jeździł na wielodniowe wycieczki bez dostępu do prądu. |
|
Data: 2013-08-23 12:20:40 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-23 11:56, Tomasz Tarchała wrote:
[...] 3. Przy dość częstym korzystaniu z mapy oraz słuchaniu muzyki przezPo raz kolejny okazało się, że iPhone to szajs jeszcze większy od szajsowatych poślednich chińskich smartfonów. :-D Bo mój chiński szmelc 12h to bez dodatkowych baterii pociągnie. Oczywiście wszystko co się da powyłączane i telefon/wyświetlacz (5" BTW) rzadko włączany podczas wycieczki. Po prostu działa jako zwykły logger, a do nawigacji używam papierowych map. |
|
Data: 2013-08-23 03:30:48 | |
Autor: Tomasz Tarchała | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On Friday, August 23, 2013 12:20:40 PM UTC+2, JDX wrote:
Po raz kolejny okazaďż˝o siďż˝, ďż˝e iPhone to szajs jeszcze wiďż˝kszy od Czekałem, kiedy odezwą się iHejterzy. 24 minuty - niezły wynik :-) Jakbym nie chciał brać mało ważącego iPhone tylko na przykład 8" iPada, to też z pewnoscią bateria starczyłaby na dobę i więcej. Całym urokiem smartfona w nawigacji jak dla mnie jest właśnie to, że jest mały i nic nie trzeba więcej brać, w tym papierowych map. Zapodaj więc wynik w sytuacji gdy powiedzmy przez 10-15 minut z każdej godziny masz włączony ekran (na pełnej jasności, bo w słońcu) i oglądasz na nim mapę - to jest bardziej miarodajne porównanie. Tych 7-8 godzin w sumie to nie jestem pewien, być może telefon wytrzymałby dłużej, po prostu ja nie robię dłuższych wycieczek więc ekstrapolowałem z tego, że po 6 godzinach miał jeszcze jakieś 30% baterii. |
|
Data: 2013-08-23 12:52:08 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Tomasz Tarchała pisze:
Całym I to by bylo na tyle, jakby powiedzial sp. Jan Tadeusz Stanislawski Jan Cytawa PS. Jakies jednak mapy papierowe mam. Na wszelki wypadek. |
|
Data: 2013-08-23 16:00:18 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
In article <52173778$0$1455$65785112@news.neostrada.pl>,
JDX <jdx@onet.pl> wrote: On 2013-08-23 11:56, Tomasz Tarchała wrote: Ale czas dzialania na bateriach to nie jest jedyny parametr urzadzania Oczywiście wszystko co się da He, he. To sie zdecyduj. Moze calkiem go wylacz. To jeszcze dluzej niz 12 godzin ci pociagnie. -- TA |
|
Data: 2013-08-23 12:46:08 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Tomasz Tarchała pisze:
Jak milo rzeczowo dyskutowac :) Jakoś od 2009 używam iPhone na rowerze, Podobno iPhony sa lepsze. 2. Aplikacja: najlepsze co znalazłem do tej pory to MotionX GPS. Nie Czy to jest na Androida? Ja na razie testuje pod katem niezawodnosci rozne programy. I jak zwykle nie ma idealu. Moje zalozenia to glownie niewrazliwosc na bledy i zapisywanie do sladu. Z dalsza obsluga nie mam problemu. Potrafie zamieniac gps na plt i otwierac w innych programach, do ktorych sie przyzwyczailem. Przede wszytkim moj smarfon pracuje offline i nie zamierzam tego zmieniac. Telefon mam osobno. Androzic: obsluguje mapy rastrowe i bylby idealny gdy mi sie nie wykrzaczal i tracil przy okazji zapisane slady. Jego uzywam jako mapy. Zadne OSM czy Google. Move Bike: (polski) Nawet po wyciagnieciu baterii slad zostaje. I to jest bardzo cenne. Jest graficznie prosty i dla mnie to plus. Ma bardzo obszerne rowerowe statystyki, nawet przydatne. Pokazuje slad na googlowej mapie gdy jest wifi wlaczone. Jak na razie nie zawiesil mi sie. Zapisuje automatycznie slad po uruchomieniu. Ma kilka rzeczy, ktore powoduja ze nie jest idealny. Postaram sie napisac do autora programu z pewnymi sugestiami. Navime GPS Track: (polski), Ma rowniez jak Move Bike podobne statystyki i mozliwosc, troche ciekawszy graficznie, ale niestety nie znalazlem sposobu by go zmusic do autozapisywania sladu. A niestety po stracie sygnalu GPS zapis sie urywa i trzeba na nowo zaczac zapis. Wiec sa dziury w sladzie. Wielka wada. 3. Przy dość częstym korzystaniu z mapy oraz słuchaniu muzyki przez Niestety, trzeba jeszcze poczekac na lepsze baterie lub oszczedniejsze urzadzenia. jest na szczescie postep. 4. Telefon grzeje się odrobinę, problemem jest to tylko w cieplejszą Czyli niestety nie tylko ja mam ten problem. Dlatego zrezygnowalem z uchwytu. A szkoda, bo wygodny. Reasumując, kupno osobnego sprzętu GPS zamiast smartfona dla mnie Osobny sprzet GPS dla mnie odpada. Dzieki smarfonowi przestalem wozic tony papieru. Mapy, przewodniki, slowniki itd. Moze gdyby moje zycie zalezalo od znajomosci wlasnego polozenia w czasoprzestrzeni, to kto wie czy bym Garmina nie kupil ale upierdliwosc w uzywaniu i mocno ograniczone funkcje dodatkowe przy rownoczesnie wygorowanej cenie urzadzenia i map skutecznie mnie zniechecaja. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-23 04:14:24 | |
Autor: Tomasz Tarchała | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On Friday, August 23, 2013 12:46:08 PM UTC+2, cytawa wrote:
Tomasz Tarchała pisze: Jak milo rzeczowo dyskutowac :) Nigdy inaczej :-) Podobno iPhony sa lepsze. Kimże jestem, bym miał zaprzeczać :-) > 2. Aplikacja: najlepsze co znalazłem do tej pory to MotionX GPS. Nie Czy to jest na Androida? O ile mi wiadomo, nie. Zadne OSM czy Google. Nie jeżdżę w zupełnych dziczach, mnie Google na rower sprawdzają się nieźle. OSM jest oczywiście gorsze zarówno pod względem aktualności jak i czytelności, za to jak wspomniałem można je prosto pre-ładować offline, od razu na telefon, bez udziału komputera w ogóle.. Teraz gdy jadę na wakacje, to jeszcze przed wyjazdem ładuję OSM całej okolicy. MotionX ma też od niedawna możliwość podania własnego serwera map do ładowania offline. Nie korzystałem z tego jeszcze, więc nie wiem, jak to działa. Niestety, trzeba jeszcze poczekac na lepsze baterie lub oszczedniejsze urzadzenia. jest na szczescie postep. Tu jestem bardziej pesymistyczny, bo postęp w bateriach jest powolny, jakieś pojedyncze procenty rocznie jeśli chodzi o wskaźnik gęstości energii. Do odczytania zaś sygnału GPS może być potrzebna pewna minimalna ilość energii, której się nie przeskoczy. Czyli niestety nie tylko ja mam ten problem. Dlatego zrezygnowalem z uchwytu. A szkoda, bo wygodny. Jak wspomniałem, rozwiązują sprawę 2 uchwyty i prognoza pogody która mówi, który wziąć :-) |
|
Data: 2013-08-23 13:37:32 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-23 13:14, Tomasz Tarchała wrote:
[...] Nie jeżdżę w zupełnych dziczach, mnie Google na rower sprawdzają sięIMO jest dokładnie odwrotnie, tzn. OSM jest lepsze. Poza tym OSM jest o tyle lepsze, że często po prostu niczego nie pokazuje podczas gdy Google pokazuje kompletne bzdury. Zresztą rowerem jak rowerem, ale jadąc autem i korzystając z map Google to można wleźć/wjechać na niezłą minę. :-D |
|
Data: 2013-08-23 13:38:57 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Tomasz Tarchała pisze:
Nie jeżdżę w zupełnych dziczach, mnie Google na rower sprawdzają się Oczywiscie OSM tez w razie czego wgrywam. Poniewaz jest to obywatelski projekt to ma rozne braki. O ile Lubelszczyzna jest niezle zrobiona to w te wakacje w Wielkopolsce byly spore braki. Nie bylo w ogole niektorych starych asfaltowych drog. No i oczywiscie za malo ma tresci topograficzno turystycznej. Polecam ci strone: http://www.mtbmap.cz/ Wedlug mnie najlepsze OSMy jakie uzywalem. Androzic ciagnal te mapy z powietrza i ladowal do pamieci SD. Ale potem sie cos zacielo, jakby zmienili serwer. W kazdym razie nauczylem sie pobierac samodzielnie potrzebne kafelki i robic samemu mapy pod Oziexplorera. |
|
Data: 2013-08-23 22:15:25 | |
Autor: J.F. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Fri, 23 Aug 2013 13:38:57 +0200, cytawa napisał(a):
Oczywiscie OSM tez w razie czego wgrywam. Poniewaz jest to obywatelski projekt to ma rozne braki. O ile Lubelszczyzna jest niezle zrobiona to w te wakacje w Wielkopolsce byly spore braki. Nie bylo w ogole niektorych starych asfaltowych drog. No i oczywiscie za malo ma tresci topograficzno turystycznej. Na Wielkopolske to byly jakies inne mapy, o http://pdaclub.pl/forum/pocket-pc-gps-ogolnie/darmowe-mapy-gps-dla-wielkopolskich-rowerzystow-!/ http://www.gpswielkopolska.pl/na-rower J. |
|
Data: 2013-08-26 08:41:35 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
J.F. pisze:
Na Wielkopolske to byly jakies inne mapy, o A gdzie dokladnie? Cos tych map nie moge znalesc. W jakims miejscu kazano mi zalozyc konto i sie zalogowac. Ja mapy pobieram ze strony kamap.pl. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-23 13:25:47 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-23 12:46, cytawa wrote:
Moze gdyby moje zycie zalezalo od znajomosci wlasnego polozenia wGarminowski Oregon 650T za ~2,3kzł ma w zestawie mapę topograficzną Polski + rok darmowych aktualizacji. Czy na Androida da się kupić taką mapę (i jaki soft ją obsługuje) czy też trzeba sobie samemu "pospawać" przy użyciu papierowych map, skanera i OziExplorera a następnie używać pod Androzikiem? |
|
Data: 2013-08-26 08:53:56 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
JDX pisze:
Garminowski Oregon 650T za ~2,3kzł ma w zestawie mapę topograficzną Nie wiem czy na androida jest jakis program, co obsluguje garminowskie mapy. Pewno jest. Ja korzystam z Androzika. Jest w sieci mnostwo map dostepnych dla Oziexplorera czy Trekbuddego. Mapy Trekbuddy to w gruncie rzeczy te same co dla Oziexplorera. Trzeba tylko poszperac. W razie koniecznosci mape czysto topograficzna kazdego rejonu dosyc latwo mozna sciagnac z geoportalu i skalibrowac. Mozna rowniez skorzystac z OSM. Skanera nie trzeba juz uzywac. Na stronie kamap.pl jest mnostwo map do obejrzenia. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-26 04:40:39 | |
Autor: Tomasz Tarchała | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On Monday, August 26, 2013 8:53:56 AM UTC+2, cytawa wrote:
Ja korzystam z Androzika. Jest w sieci mnostwo map dostepnych dla Oziexplorera czy Trekbuddego. Mapy Trekbuddy to w gruncie rzeczy te same co dla Oziexplorera. To wszystko ciągle brzmi jak strasznie dużo pracy, szukania, klikania. Proponuję spojrzeć na wideo zalinkowane poniżej, żeby się przekonać, jak wygląda aktualny stan techniki w dziedzinie ściągania map do wykorzystania offline na urządzeniu mobilnym: http://www.youtube.com/watch?v=NzwmWR1MbuQ Pokazane jest to na iPadzie, ale na telefonie robi się to tak samo, tylko interfejs jest ciaśniejszy i trochę uproszczony. Teraz jadąc w dowolne miejsce na świecie na wycieczkę rowerową po prostu klikam miejsce na mapie, promień i dokładność i mapa już się ściąga. Praktycznie nie trzeba myśleć, planować, szperać w Internecie itp. Oczywiście mapy terenowe OSM czy Google mogą nie wystarczać najbardziej wystarczającym użytkownikom. Rozumiem też, że komuś samo szukanie i szperanie może dostarczać frajdy... |
|
Data: 2013-08-23 12:22:29 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Fri, 23 Aug 2013 13:25:47 +0200, JDX napisaĹ(a):
No bez jajec. Inne modele moĹźna taniej nabyÄ. A w obsĹudze jest znoĹny chociaĹź od kiedy uĹźywam ekranu dotykowego to takiego mi brakuje w gpsie.Moze gdyby moje zycie zalezalo od znajomosci wlasnego polozenia wGarminowski Oregon 650T za ~2,3kzĹ ma w zestawie mapÄ topograficznÄ Na Androida moĹźesz przecieĹź uĹźyÄ ump pc pl i innych map w podobnej konfiguracji. http://ump.fuw.edu.pl/wiki/DlaAndroida Ja naprzemiennie uĹźywam UMP i OSM. Bo czasem w niektĂłrych rejonach OSM jest dokĹadniejsza. A czasem bywa na odwrĂłt. No i sÄ jeszcze inne mapy, dokĹadniejsze ale okrojone do maĹych rejonĂłw. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-08-23 15:05:37 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
piecia aka dracorp pisze:
No bez jajec. Inne modele moĹźna taniej nabyÄ. A w obsĹudze jest znoĹny Kazdy kto ma Garmina bedzie go chwalil, bo co ma powiedziec. Zasilanie ma bezkonkurencyjne. Obsluge daleko od idealu. Na Androida moĹźesz przecieĹź uĹźyÄ ump pc pl i innych map w podobnej Mam rowniez w smartfonie OSMAnda. Jako bezplatna nawigacja jest super i ma oczywiscie wszelkie zalety wektorowe. Chocby wyszukiwanie adresow czy POI. Korzystam czasem z OSMAnda tylko do tych celow lub by zaplanowac kilometraz wycieczki. Ale, jak pisalem, jako mapa turystyczna mnie nie podnieca. Tam nic nie ma. Wektorowki maja dla mnie wielka wade niepokazywania drog gorszej klasy przy malych powiekszeniach. Czesto jest tak, ze na danej skali jest duzy pusty obszar a spokojnie niektore drogi by mogly byc. To rowniez dotyczy OSM i googli. Np. skala 10 by spokojnie wystarczyla na dluzszej trasie ale tam prawie zadnych drog nie widac. Sa dopiero na 12 ale mapa robi strasznie duza. |
|
Data: 2013-08-23 15:45:38 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-23 15:05, cytawa wrote:
[...] Kazdy kto ma Garmina bedzie go chwalil, bo co ma powiedziec. ZasilanieJa nie mam Garmina. Na razie. :-D Mam rowniez w smartfonie OSMAnda.[...] Tam nic nie ma.No wĹaĹnie. :-D |
|
Data: 2013-08-23 13:05:30 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Fri, 23 Aug 2013 13:37:32 +0200, JDX napisaĹ(a):
IMO jest dokĹadnie odwrotnie, tzn. OSM jest lepsze. Poza tym OSM jest o Ostatnio jechaĹem przez Warni las: http://umapa.pl/nYDgY i po drodze wyprzedziĹ nas samochĂłd. Po jakimĹ czasie dogoniliĹmy go bo kierowca sprawdzaĹ coĹ pod autem. Potem siÄÂ spytaĹ o dalszÄ drogÄ i powiedziaĹ Ĺźe go gps tutaj skierowaĹ. A droga byĹ polno/leĹna z duĹźa iloĹciÄ doĹĂłw i bĹota. Czasem trzeba pomyĹleÄ zanim siÄÂ uĹźyje gpsu. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-08-23 15:40:12 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
In article <kv7mmq$rjc$1@dont-email.me>,
piecia aka dracorp <imie.nazwisko@wp.eu> wrote: Dnia Fri, 23 Aug 2013 13:37:32 +0200, JDX napisał(a): Nie, trzeba po prostu myslec. I nie uzywac GPSa bezmyslnie. Narzedzie jak narzedzie, ale ma jakis stopien skomplikowania. W tym przypadku rzeczony kierowca mial pewnie zaptaszkowane 'uzyj drog gruntowych'. -- TA |
|
Data: 2013-08-25 19:31:49 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-23 15:40, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
[...] Nie, trzeba po prostu myslec.Używanie GPS nawet w szczerym polu może mieć poważne konsekwencje: http://www.svz.de/nachrichten/home/top-thema/artikel/traktor-faellte-beim-pfluegen-mast-der-stromleitung-zwischen-strale.html :-D |
|
Data: 2013-08-26 09:17:57 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
JDX pisze:
Używanie GPS nawet w szczerym polu może mieć poważne konsekwencje: co to dokladnie znaczy, a dokladnie pierwsza czesc zdania?: " Ihnen gegenüber gab der Traktor-Pilot an, dass das Fahrzeug mit GPS-Steuerung unterwegs gewesen war." Strach pomyslec, ze trwaja prace nad autopilotem do samochodow. |
|
Data: 2013-08-24 10:45:08 | |
Autor: MichaĹG | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
piecia aka dracorp pisze:
Dnia Fri, 23 Aug 2013 13:37:32 +0200, JDX napisaĹ(a): a jak na pĹocie napisane 'dupa' to sie zabiera za seks? paradny facio.... ;) pozdrawiam michaĹ |
|
Data: 2013-08-24 00:11:41 | |
Autor: Papeczka | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Kilka rozwiązań do ładowania akumulatorów w czasie podróży:
kuchenka z ładowarką http://zezik.net/2013/04/18/biolite-nowy-palnik-pierwsze-palenie/ http://www.biolitestove.com/campstove/camp-overview/features/ to jest zgrabne rozwiązanie do podłączenia dynama http://goo.gl/MLaE9v http://goo.gl/M5Fldo temat na facebooku https://www.facebook.com/kLite.com.au |
|
Data: 2013-08-24 11:50:16 | |
Autor: J.F. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Sat, 24 Aug 2013 00:11:41 -0700 (PDT), Papeczka napisał(a):
Kilka rozwiązań do ładowania akumulatorów w czasie podróży: To je fajne, tylko chyba troche duze i nieporeczne. No i po paru uzyciach czarne w srodku i trzeba uwazac. to jest zgrabne rozwiązanie do podłączenia dynama Ale drogie jak ze zlota. Tymczasem to prosta przetwonica, warta moze 20zl. J. |
|
Data: 2013-08-24 17:54:47 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-24 11:50, J.F. wrote:
[...] Ale tutaj chyba mechanika mocno nabija cenę. Produkt raczej niszowy,to jest zgrabne rozwiązanie do podłączenia dynama więc koszty przygotowania produkcji pewnie ostro podbijają cenę jednostkową. Z drugiej strony, widziałem gdzieś ładowarkę Nokii w plastikowym pudełku i cena była podobna. W każdy razie bardzo fajny, elegancko pomyślany gadżet. |
|
Data: 2013-08-24 19:30:17 | |
Autor: Krzysztof Rudnik | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
JDX wrote:
On 2013-08-24 11:50, J.F. wrote: Ale przecieĹź taka forma obudowy jest moĹźe i fajna, ale maĹo uniwersalna. WystarczyĹoby dowolne pudeĹeczko z obejmÄ na dowolnÄ rurÄ w rowerze. |
|
Data: 2013-08-25 01:32:11 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-24 19:30, Krzysztof Rudnik wrote:
[...] Ale przecieĹź taka forma obudowy jest moĹźe i fajna, ale maĹo uniwersalna.Tak jak napisaĹem, Nokia robi/robiĹa takie uniwersalne, w pudeĹeczku z obejmÄ na rurÄ. Cena podobna, coĹ koĹo 600zĹ AFAIR. :-D Tak poza tym, B+M robi lampkÄ przedniÄ z ĹadowarkÄ z wyjĹciem USB (LUMOTEC IQ2 LUXOS U) - cena 179EUR. :-D |
|
Data: 2013-08-25 12:43:17 | |
Autor: J.F. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Sat, 24 Aug 2013 17:54:47 +0200, JDX napisał(a):
On 2013-08-24 11:50, J.F. wrote: Ten konkretny moze jest niszowy, bo jak widac zasilanie na rowerze martwi wiele osob :-) J. |
|
Data: 2013-08-24 11:01:44 | |
Autor: MichaĹG | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
cytawa pisze:
Jakie macie doswiadczenia? GdybyĹ miaĹ okazje to sprĂłbuj tego: http://www.mgsm.pl/pl/katalog/sony/xperiatipo/ Nie jest to szczyt techniki ale w peĹni fukcjonalny smartfon. Zwykle jezdze na caĹodniowe wyjazdy i jeszcze nigdy wieczorem nie byĹo mniej niĹź 40% baterii - nawet po kilku rozmowach z zona, ktĂłre do krotkich (z zasady) nie naleĹźÄ .... ;) Jako program dziĹaĹ na nim treckbuddy - bezproblemowy mapnik, a ostatnio kombajn typu: https://play.google.com/store/apps/details?id=menion.android.locus.pro&hl=pl moim zdaniem rewelacja na telefon, znacznie bardziej przyjazna niz OZI C, czy jego symulacje typu Androizic. Kombajn, bo obsĹuguje wektorĂłwki, wszelkie rastry (rĂłwniez te spakowane od TB -tar), i mapy on line (w trasie wylaczam bo sciaganie on line kosztuje sporo prÄ du- ale moĹźna mapki sciÄ gnÄ c przed wyjazdem i sÄ bez problemu. PobĂłr pradu na Locusie- zblizony do TB - rownica prawie niezauwaĹźalna. Oczywiscie tel jedzie w kieszeni, z wyĹaczonym ekranem, zapisuje slad i jest uzywany w miejscach wÄ tpliwych (typowy mapnik). CiÄ gĹe podswietlenie i nawigacja typu - lewo-prawo-za a 10 km coĹ tam -- to dla mnie na rowerze nieporozumienie. No ale jak ktoĹ nie moze sie zatrzymac na nawet na kilkanascie sekund to takie rozwiÄ zanie go nie urzadza. Dla mnie to wersja zupeĹnie wystarczajÄ ca - jak trzeba to ten tel min kilkanaĹcie godzin da rade. (bez gadania(uĹźywania tel) wytrzymaĹ z wĹaczonym trekbuddy 37 godzin- sprawdzone) Pozdrawiam MichaĹ |
|
Data: 2013-08-24 21:42:29 | |
Autor: biodarek | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-24 11:01, MichaĹG pisze:
GdybyĹ miaĹ okazje to sprĂłbuj tego: Kiedy uĹźywaĹem TrekBuddy na Samsungu z systemem Bada to byĹa tragedia. Nie opĹacaĹo siÄ czekaÄ aĹź siÄ odnajdzie. Po prostu trzeba byĹo jechaÄ i moĹźe po 5 minut pisknÄ Ĺ, Ĺźe wie gdzie jest. Nie dawaĹo siÄ teĹź jechaÄ z samym nagrywaniem Ĺladu dĹuĹźej niĹź 6h. Po zmianie na XperiÄ J, a wiÄc coĹ klasy tipo tylko ciut wiÄcej MHz, cali i mAh, jest róşnica jak miÄdzy niebem a ziemiÄ . Teraz nie jestem w stanie w ciÄ gu caĹodniowej wycieczki wyczerpaÄ baterii. UĹźywam podobnie jak MichaĹ, tzn. nagrywa siÄ Ĺlad, telefon w plecaku, w sytuacjach wÄ tpliwych patrzÄ gdzie jestem, jak mam wÄ tpliwoĹci, to wĹÄ czam czasami internet i Google Maps, rozmawiam przez telefon, sprawdzÄ pogodÄ, pocztÄ albo precla ;) robiÄ jakieĹ zdjÄcia i jeszcze nigdy nie wrĂłciĹem do domu z suchÄ bateriÄ . Nie potrzebujÄ nic wiÄcej na jednodniowe wycieczki. Dla mnie to wersja zupeĹnie wystarczajÄ ca - jak trzeba to ten tel min KiedyĹ teĹź zrobiÄ taki test. -- biodarek |
|
Data: 2013-08-25 12:39:26 | |
Autor: J.F. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Sat, 24 Aug 2013 21:42:29 +0200, biodarek napisał(a):
Kiedy używałem TrekBuddy na Samsungu z systemem Bada to była tragedia. Nie opłacało się czekać aż się odnajdzie. Po prostu trzeba było jechać i może po 5 minut pisknął, że wie gdzie jest. Ale to nie problem TB. Po prostu GSP czasem dlugo startuje. Byc moze ten nie mial jeszcze AGPS. I ... mam wrazenie ze jak sie jedzie, to wolniej startuje. Nie dawało się też jechać z samym nagrywaniem śladu dłużej niż 6h. To tez kwestia telefonu. GPS swoje bierze i bateria na dlugo nie starcza. Po zmianie na Xperię J, a więc coś klasy tipo tylko ciut więcej MHz, cali i mAh, jest różnica jak między niebem a ziemią. Teraz nie jestem w stanie w ciągu całodniowej wycieczki wyczerpać baterii. Pogratulowac. Dla mnie to wersja zupełnie wystarczająca - jak trzeba to ten tel minKiedyś też zrobię taki test. Z wlaczonym GPS ? pogratulowac tym bardziej :-) J. |
|
Data: 2013-08-27 12:34:13 | |
Autor: MichałG | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
J.F. pisze:
Dnia Sat, 24 Aug 2013 21:42:29 +0200, biodarek napisał(a): nie problem TB.
To nie wrazenie, to fakt... ;). Pozdrawiam M |
|
Data: 2013-08-24 20:04:14 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-08-21 13:19, cytawa wrote:
Jakie macie doswiadczenia? Zdefiniuj "wycieczkÄ rowerowÄ ". 3h po mieĹcie? 3 dni w buszu? :) Od okoĹo póŠroku uĹźywam GPS na rowerze. Telefon Samsung S5570 (swego czasu najtaĹszy, ma beznadziejnÄ bateriÄ). UĹźywam do zapisywania trackĂłw (w torbie) i generalnie mĂłwimy o okoĹo 8h pracy w takim trybie. OczywiĹcie w tym czasie nie gadam i nie oglÄ dam. Ja wkrĂłtce planujÄ przenieĹÄ telefon na kierownicÄ, ale oczywiĹcie caĹodniowa jazda (~10h) jest poza zasiÄgiem. WyjĹcia: dodatkowa bateria, ogniwo sĹoneczne, dynamo (jak ktoĹ ma). OczywiĹcie niektĂłre komĂłrki trzymajÄ dĹuĹźej. Ĺwietnie wypadajÄ np. wszystkie Samsungi S4. http://blog.gsmarena.com/samsung-galaxy-s4-mini-duos-battery-tests-are-done-here-are-the-results/ Wykresy moĹźna rozwinÄ Ä i dostaje siÄ doĹÄ duĹźy przeglÄ d aktualnych modeli. NajniĹźej jest najwaĹźniejszy dla nas test: odtwarzania filmĂłw. NIE MA OPCJI, Ĺźeby odbiornik GPS poĹźarĹ wiÄcej i ten test obejmuje wĹÄ czony non stop ekran. No i powoli bÄdÄ wchodziĹy nowe systemy: Firefox OS, Tizen. OczywiĹcie niszowe i mniej uĹźyteczne, ale jeĹli jesteĹ w stanie przehandlowaÄ czÄĹÄ uĹźytecznoĹci na czas dziaĹania, to bÄdzie jakieĹ wyjĹcie. Warto tu moĹźe zaznaczyÄ jednÄ rzecz. Co by nie mĂłwiÄ o bateriach w telefonach z Androidem, to oprogramowanie i hardware naprawdÄ dajÄ radÄ. W trasie kiedyĹ robiĹem porĂłwnanie z jakimĹ ~rocznym BlackBerry. MĂłj pseudotelefon zĹapaĹ satelity w okoĹo 2 minuty (przy 100km/h). BB zĹapaĹ chyba po 5 i za moment zgubiĹ :). No i co z tego, Ĺźe trzyma 3 razy dĹuĹźej? :) pozdrawiam, Piotr Kosewski |
|
Data: 2013-08-26 09:39:58 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Piotr Kosewski pisze:
Zdefiniuj "wycieczkÄ rowerowÄ ". 3h po mieĹcie? 3 dni w buszu? :) Raczej to drugie. Od okoĹo póŠroku uĹźywam GPS na rowerze. Telefon Samsung S5570 (swego Ja juz mam 4 letnie doswiadczenie ale ciagle poszukuje idealu. Tym bardziej, ze technika idzie do przodu. Dyskusja sie rozwinela i jest bardzo rzeczowa, co mnie cieszy. Kilka pomyslow sprawdze. Krotkie wycieczki to nie jest problem. Praktycznie kazde rozwiazanie sie sprawdza. Problem sie pojawia na dluzszych wyprawach. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-27 11:23:25 | |
Autor: artiart | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu środa, 21 sierpnia 2013 13:19:01 UTC+2 użytkownik cytawa napisał:
Jakie macie doswiadczenia? Witajcie. Mój głos w dyskusji. Po kilkuletnim używaniu trekbuddego znalazłem przypadkowo program na adnroida locus. Od tamtej pory tb odszedł w odstawkę. Proponuję spróbować, mi bardzo przypadł do gustu. Ma mapy online ale również można sobie zaciągnąć fragment mapy i używać jej offline. Co do map terenów górskich to używam strony http://www.cykloserver.cz/cykloatlas/#pos=49.75000P15.75000P7 Odnośnie baterii to niestety smyfrony są prądożerne. Widziałem banki baterii topeak dedykowane na rower (niestety kosztowne). |
|
Data: 2013-08-27 16:26:20 | |
Autor: Wojtas | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-08-21 13:19, cytawa pisze:
Jakie macie doswiadczenia? Od kilku lat Nokia e61i + zewnÄtrzny moduĹ GPS BT teĹź Nokii + SmartComGPS. Telefon w trybie offline wytrzymuje mniej wiÄcej do 12h normalnej pracy z odbiornikiem BT. PoĹÄ czenie wszystkich elementĂłw jest bardzo stabilne. -- TÄskno i nudno jest na tym naszym Ĺwiecie, proszÄ paĹstwa. |
|
Data: 2013-08-30 08:38:30 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Wojtas pisze:
Od kilku lat Nokia e61i + zewnÄtrzny moduĹ GPS BT teĹź Nokii + Jeden sezon jezdzilem z Samsungiem, Trebbuddym i modulem GPS. Modul wytrzymywal 8 godzin. Telefon 2 razy dluzej. W sumie to gorzej niz smarfon. A i mozliwosci bez porownania mniejsze. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-30 10:24:55 | |
Autor: J.F | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
UĹźytkownik "cytawa" napisaĹ w wiadomoĹci
Wojtas pisze: Od kilku lat Nokia e61i + zewnÄtrzny moduĹ GPS BT teĹź Nokii + Jeden sezon jezdzilem z Samsungiem, Trebbuddym i modulem GPS. Modul wytrzymywal 8 godzin. Mam ja stary modulik na chipsecie Nemerix - nie jest to najwyzsza klasa, kiepski bym rzekl ... ale w instrukcji napisali ze wytrzymuje 33h ... i chyba faktycznie tyle wytrzymuje. Nowy modul miales ? Moze bateria juz nie pierwszej swiezosci, bo oni starali sie wycisnac ze 12h. Telefon 2 razy dluzej. W sumie to gorzej niz smarfon. Hm, 8h ze smartfona ... a jaki konkretnie ? Te GPS mocno jednak zyluja baterie. A i mozliwosci bez porownania mniejsze. W jakim sensie mniejsze ? J. |
|
Data: 2013-08-30 13:01:12 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
J.F pisze:
Nowy modul miales ? Moze bateria juz nie pierwszej swiezosci, bo oni Nowy nie byl. Bateria byla swieza. Kolega mial jakis dataloger z bluetoothem i tez mu podobny czas wytrzymywal Hm, 8h ze smartfona ... a jaki konkretnie ? Mam HTC chyba A8181. Nie uzywam jako telefonu. Tylko Wifi i GPS.
pod kazdym. To prawie podreczny komputer. Ma wielowatkowosc i to nawet z korzystania z GPS. Mam w nim wszelkie potrzebne mapy, przewodniki, ksiazki do czytania, filmiki i wielefajnych a pozytecznych aplikacji. Bardzo mi sie w turystyce przydaja te wszystkie mozliwosci. Tylko to zasilanie niestety jest problemem. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-08-30 15:25:17 | |
Autor: J.F | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
UĹźytkownik "cytawa" napisaĹ w wiadomoĹci
J.F pisze: Nowy nie byl. Bateria byla swieza. Kolega mial jakis dataloger z bluetoothem i tez mu podobny czas wytrzymywal Byc moze, ale to jakies strasznie kiepskie mieliscie :-) Hm, 8h ze smartfona ... a jaki konkretnie ?Mam HTC chyba A8181. Nie uzywam jako telefonu. Tylko Wifi i GPS. Ok, ale nadal GPS sporo pradu ciagnie. A jak jeszcze w terenie lacznosc przez GSM, to juz w ogole kosmiczny pobor :-) pod kazdym. To prawie podreczny komputer.A i mozliwosci bez porownania mniejsze.W jakim sensie mniejsze ? Ale kolega wczesniej pisal o Nokii E61. To tez podreczny komputer. Ma wielowatkowosc i to nawet z korzystania z GPS. Mam w nim wszelkie potrzebne mapy, przewodniki, ksiazki do czytania, filmiki i wielefajnych a pozytecznych aplikacji. No coz, mialem ja SE K550, nikt go smartfonem nie nazwie, a jednak java wieloprocesowa byla, trekbuddy chodzil razem z mp3, ksiazki mozna bylo czytac i sluchac, itp .. Tak czy inaczej - zewnetrzny modul GPS to razem z telefonem juz dwie baterie, wiec powinny na dluzej starczyc. J. |
|
Data: 2013-09-02 08:27:06 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
J.F pisze:
Byc moze, ale to jakies strasznie kiepskie mieliscie :-) Byly jakie byly. To bylo dawno a technika idzie do przodu. Ok, ale nadal GPS sporo pradu ciagnie. O tym cala dyskusja. Ale kolega wczesniej pisal o Nokii E61. Bardzo mozliwe. Za slaby jestem w komorkach by po symbolu wiedziec co za jedno. No coz, mialem ja SE K550, nikt go smartfonem nie nazwie, a jednak java Moze i mozna. Jednak nie ma co porownywac javy do Androida. To nie ta klasa. A Trekbuddy to jednak w porownaniu z Androzicem namiastka. Poczulem moc posiadania i wygody obslugi w warunkach turystycznych smarfona. Wielkosc ekranu i dotykowosc tez ma znaczenie.
Jesli chodzi o jeden dzien to tak ale po 2 dniach trzeba naladowac 2 baterie. W sumie na jedno wychodzi. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-09-06 21:43:47 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
[OT]Re: Smartfon i GPS na rowerze | |
Dnia Sat, 24 Aug 2013 21:51:10 +0200, biodarek napisaĹ(a):
Musisz mieÄ zrootowany telefon. Wtedy masz, porĂłwnujÄ c do komputerowegoAndroid chyba po prostu tak ma. Ĺaduje do pamiÄci programy i czeka a moĹźe uĹźytkownik je uruchomi. W przypadku mojego rzÄcha Samsung Gio stanowi to pewien problem. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-09-07 20:09:29 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
ByĹa w tym wÄ
tku gadka na temat zalet i wad smartfona jako odbiornika
sygnaĹĂłw GPS, ale w Ĺwietle ostatnich wydarzeĹ IMO naleĹźaĹoby poruszyÄ kwestiÄ mocowania takiego urzÄ dzenia do roweru. Dotychczas woziĹem smartfona w kieszeni, ale postanowiĹem zadbaÄ o miastowy wyglÄ d i kupiĹem sobie uniwersalny uchwyt na kierownicÄ. :-D Nie jakiĹ byle jaki za 15zĹ, tylko taki "lepszy", za 23zĹ. :-D No i uchwyt wytrzymaĹ dwa wyjazdy, tj. okoĹo 110km z tego jakieĹ 80km po szutrach oraz polnych i leĹnych gruntĂłwkach. Kilka km bruku teĹź siÄ trafiĹo. Czyli po prostu 80km mniejszych lub wiÄkszych nierĂłwnoĹci. Smartfona mam raczej takiego wiÄkszego, z 5" wyĹwietlaczem. No i wobec tego rodzi siÄ pytanie jaki uchwyt kupiÄ? Macie coĹ godnego polecenia? |
|
Data: 2013-09-07 20:25:03 | |
Autor: Andrzej W. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-09-07 20:09, JDX pisze:
ByĹa w tym wÄ tku gadka na temat zalet i wad smartfona jako odbiornika A co wĹaĹciwie siÄ staĹo z tym uchwytem? Ja uĹźywam takiego mocowania http://dx.com/p/90058 wraz z oryginalnym uchwytem samochodowym od mojego telefonu. Oryginalny uchwyt bardzo dobrze trzyma telefon, a dziÄki przegubowi kulowemu mocowanie jest bardzo wygodne. -- Pozdrawiam, Andrzej |
|
Data: 2013-09-07 22:48:32 | |
Autor: JDX | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
On 2013-09-07 20:25, Andrzej W. wrote:
A co wĹaĹciwie siÄ staĹo z tym uchwytem?RĂłwnieĹź mam mocowanie kulowe, caĹkiem moĹźliwe, Ĺźe z tej samej chiĹskiej fabryki. :-D. Chodzi o to, Ĺźe te cztery zÄ bki oraz odpowiadajÄ ce im otwory zdÄ ĹźyĹy siÄ juĹź trochÄ wyrobiÄ i caĹoĹÄ zaczÄĹa klekotaÄ. Teraz pozostaje tylko czekaÄ aĹź na jakimĹ wiÄkszym wyboju uchwyt telefonu wyskoczy z zatrzasku. Jako rozwiÄ zanie tymczasowe trzeba bÄdzie chyba skleiÄ mocowanie i uchwyt super-glutem. Nie oczekiwaĹem cudĂłw od tego chiĹskiego crapu, ale nie spodziewaĹem siÄ, Ĺźe zacznie siÄ sypaÄ w aĹź tak ekspresowym tempie. :-D |
|
Data: 2013-09-08 00:08:35 | |
Autor: Andrzej W. | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
W dniu 2013-09-07 22:48, JDX pisze:
RĂłwnieĹź mam mocowanie kulowe, caĹkiem moĹźliwe, Ĺźe z tej samej chiĹskiej Ja chyba trzeci sezon to mam i Ĺźadnego klekotania nie zauwaĹźyĹem, moĹźe dla tego, Ĺźe telefonik maĹy a moĹźe z innego wiadra ChiĹczyk granulat sypaĹ. JeĹli uĹźywasz uchwytu tylko do roweru to klej, ja akurat czasem przepinam nawigacje do auta. -- Pozdrawiam, Andrzej |
|
Data: 2013-09-09 08:32:12 | |
Autor: cytawa | |
Smartfon i GPS na rowerze | |
Andrzej W. pisze:
ByĹa w tym wÄ tku gadka na temat zalet i wad smartfona jako odbiornika A co wĹaĹciwie siÄ staĹo z tym uchwytem? Ja kupilem jakis uchwyt za 45 zl. Bylem zadowolony do wiosny. Gdy tylko slonce zaczelo mocniej swiecic okazalo sie, ze smartfon zaczal sie gotowac. Dopiero jazda w kieszeni uspokoila go. W te wakacje, w najwieksze upaly, nawet w kieszeni czesto mi sie resetowal, gdy tylko slonce dluzej go ogrzewalo. Na razie wrzucilem do autostartu programik (move Bike)do zbierania sladow GPS, tak by w razie resetu miec w miare ciagly slad. Jan Cytawa Jan Cytawa |