Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Smary do lancucha, linek.

Smary do lancucha, linek.

Data: 2010-04-19 16:43:57
Autor: Norbert
Smary do lancucha, linek.
Witam
Niedawno byla dyskusja na temat smarow do lancucha.
Chcialem sie zapytac co sadzicie ogolnie o produktach Finish Line. Sam uzywalem kiedys jakiegos teflonowego smaru noname,byl ok ale szybko sie skonczyl, teraz mam cos z Lidla, choc z wygladu jak olej samochodowy, lapie duzo brudu:) Postanowilem kupic cos lepszego. Na allegro sa 3 rodzaje tych smarow finish line, na suche teflonowy czerwony, zielony na mokre warunki i jakis taki woskowy. Rohloff troche drogi i malo i chyba jazda rekreacyjna po miescie i lesie nie wymaga takiego smaru :) Z innej beczki, co uzywacie do linek i jak to robicie, ja wpuszczam igla i strzykawka pod pancerz od gory i zawsze jakos splynie po calej lince, ale lepiej dac teflonowy, czy bardziej cos w stylu zielonego FL?
Pozdrawiam
Norbert

Data: 2010-04-19 08:17:25
Autor: Rowerex
Smary do lancucha, linek.
On 19 Kwi, 15:43, "Norbert" <i...@hate.spam> wrote:

Chcialem sie zapytac co sadzicie ogolnie o produktach Finish Line.

Zielony bardzo ładnie pachnie ;-)

Postanowilem kupic cos lepszego.

Valvoline High Pressure +PTFE. Spray 500ml, 35zł z wysyłk±.

Z innej beczki, co uzywacie do linek

Preparat o nazwie NIC - Nie Istniej±ce Cu¶ :) Linka ma być sucha,
wkład w pancerzu też ma być suchy.

Jakakolwiek ciecz w pancerzu spowalnia pracę linki. Nawet gdy wydaje
się, że linka chodzi bez oporu (bo czuć, że "lekko chodzi"), to w
praktyce jej reakcja na zwolnienie naprężenia jest dużo wolniejsza z
powodu lepko¶ci smaru (a ma być natychmiastowa!). To z kolei powoduje
wolniejsz± reakcję przerzutki i zgrzyty. Reakcj± użytkownika jest
wtedy zwykle poluzowanie linki regulatorem przy pancerzu... Tyle że to
droga donik±d, bo poprawi się zrzucanie z większej koronki na
mniejsz±, ale pogorszy wrzucanie z mniejszej na większ±....
Nieszczę¶nik zaczyna kręcić baryłkami, ¶rubkami regulatorów, pisać
dramatyczne posty na preclu, klnie na przerzutki i manetki oraz
zaczyna my¶leć o zakupie xtr-ów...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-04-19 19:32:34
Autor: ToMasz
Smary do lancucha, linek.
Rowerex pisze:
On 19 Kwi, 15:43, "Norbert" <i...@hate.spam> wrote:

Z innej beczki, co uzywacie do linek

Preparat o nazwie NIC - Nie Istniej±ce Cu¶ :) Linka ma być sucha,
wkład w pancerzu też ma być suchy.
no to musisz napisać do Shimano ze g... wiedz± o rowerach.

ToMasz

Data: 2010-04-19 11:44:47
Autor: Rowerex
Smary do lancucha, linek.
On 19 Kwi, 18:32, ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> wrote:
Rowerex pisze:

> On 19 Kwi, 15:43, "Norbert" <i...@hate.spam> wrote:
>> Z innej beczki, co uzywacie do linek

> Preparat o nazwie NIC - Nie Istniej±ce Cu¶ :) Linka ma być sucha,
> wkład w pancerzu też ma być suchy.

no to musisz napisać do Shimano ze g... wiedz± o rowerach.

Obecno¶ć smaru w pancerzach Shimano wynika prawdopodobnie z obecno¶ci
uszczelnień w końcówkach pancerzy (ponoć smar jest tylko na końcach
pancerzy). Uszczelnienia to malutkie gumowe o-ringi, im s± cia¶niej
dopasowane, tym lepiej uszczelniaj± i daj± niestety większy opór.
Użycie kilku takich końcówek powoduje, że linka chodzi już ciężko.
Smar niby smaruje te uszczelnienia, ale dokłada własne opory (zwalnia
reakcje), pogarszaj±c jeszcze bardziej sprawę.

A że wilgotna od smaru linka wyłazi z pancerza na wierzch i łapie
brudy, a że potem jest wci±gana z tymi brudami do ¶rodka, a że
uszczelnienia tego brudu nie zatrzymaj± w 100% bo linka nie jest
idealnie gładka, a że wci±gnięte do pancerza brudy zmieszaj± się ze
smarem, a że powstanie z tego błotnista breja... - dalej pisać chyba
nie muszę

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-04-19 19:38:11
Autor: Frankie
Smary do lancucha, linek.
W dniu 10-04-19 19:32, ToMasz pisze:

no to musisz napisać do Shimano ze g... wiedz± o rowerach.

Chyba o linkach... a swoj± drog± przychylam się do opinii, że ich smarowanie to kretyński pomysł :-)

--
pzdr,
frankie.
www.frankie.waw.pl
http://groups.google.com/group/browerzysci

Data: 2010-04-19 20:19:26
Autor: mbut
Smary do lancucha, linek.
Frankie pisze:
W dniu 10-04-19 19:32, ToMasz pisze:

no to musisz napisać do Shimano ze g... wiedz± o rowerach.

Chyba o linkach... a swoj± drog± przychylam się do opinii, że ich smarowanie to kretyński pomysł :-)

Jeżeli linki s± teflonowe to w żadnym wypadku nie powinno sie je smarować, natomiast zwykle linki nie pokryte teflonem można trochę przesmarować bardzo rzadkim olejem do maszyn precyzyjnych. Nic to nie spowolni ich pracy.
pozdr

Data: 2010-04-19 21:29:15
Autor: ToMasz
Smary do lancucha, linek.
mbut pisze:
Frankie pisze:
W dniu 10-04-19 19:32, ToMasz pisze:

no to musisz napisać do Shimano ze g... wiedz± o rowerach.

Chyba o linkach... a swoj± drog± przychylam się do opinii, że ich
smarowanie to kretyński pomysł :-)

Jeżeli linki s± teflonowe to w żadnym wypadku nie powinno sie je
smarować, natomiast zwykle linki nie pokryte teflonem można trochę
przesmarować bardzo rzadkim olejem do maszyn precyzyjnych. Nic to nie
spowolni ich pracy.
pozdr
alhonga, promax, Co¶ co sprzedaje shimano, - pisze o zestawach vbraków.
w metalowej fajce, jest teflonowa rurka. w rurce jest smar. ciekawe pro
co? Pancerze linek z nadrukiem shimano sis - smar w ¶rodku, normalnie
musz± sie producenci uczyć z polskiego udenetu co i jak maj± robić. Rdza
oczywi¶cie nie szkodzi linkom...

ToMasz

Data: 2010-04-19 19:35:21
Autor: Jan Srzednicki
Smary do lancucha, linek.
On 2010-04-19, ToMasz wrote:
alhonga, promax, CoĹ› co sprzedaje shimano, - pisze o zestawach vbrakĂłw.
w metalowej fajce, jest teflonowa rurka. w rurce jest smar. ciekawe pro
co? Pancerze linek z nadrukiem shimano sis - smar w środku, normalnie
muszą sie producenci uczyć z polskiego udenetu co i jak mają robić. Rdza
oczywiście nie szkodzi linkom...

Przyzwoite linki sÄ… ze stali nierdzewnej.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-04-20 08:34:41
Autor: ToMasz
Smary do lancucha, linek.
Jan Srzednicki pisze:
On 2010-04-19, ToMasz wrote:
alhonga, promax, CoĹ› co sprzedaje shimano, - pisze o zestawach vbrakĂłw.
w metalowej fajce, jest teflonowa rurka. w rurce jest smar. ciekawe pro
co? Pancerze linek z nadrukiem shimano sis - smar w środku, normalnie
muszą sie producenci uczyć z polskiego udenetu co i jak mają robić. Rdza
oczywiście nie szkodzi linkom...

Przyzwoite linki sÄ… ze stali nierdzewnej.

Niezgadzm sie. PRzyzwolite linki(nie w rowerach) są ze zwykłej stali,
zalane teflonem, w pancerzu ze stali który wewnątrz jest wyłożony
teflonem. wtedy teflon trze o teflon. Jak mam styczność z rowerami,
zawsze linki były ze stali - gatunek nie znany, a pancerze od 20 lat
mają od środka wkład z tworzywa sztucznego, ale nie z teflonu ( takie
samo trworzywo z jakiego robi sie strzykawki)
Tanie, nie smarowane linki ze względu na wodę i kurz zardzewieją,
przetrÄ… tÄ… otuline i spowodujÄ… zardzewienie pancerza. Drogie linki nie
smarowane pokyraja sie takim białym nalotem i tez sie nie przesuwają.
Zdaje sobie sprawę ze u Was nic takieg nie występuje i wcale sie nie mam
zamiaru kłócić. Jednakże shimano i wiele innych firm osiaga zamierzony
cel finansowy dzieki pospĂłlstwu ktĂłre nie serwisuje (i niema zamiaru
tego robić)  rowerĂłw i dla nich liczy sie trwaĹ‚ość liczona w latach -
więc kładą smar juz w fabryce. Czy Wy macie jniesmarowane, niewyjmowane
linki przez conajmniej 3 lata?

ToMasz

Data: 2010-04-20 07:12:52
Autor: Jan Srzednicki
Smary do lancucha, linek.
On 2010-04-20, ToMasz wrote:
Jan Srzednicki pisze:
On 2010-04-19, ToMasz wrote:
alhonga, promax, CoĹ› co sprzedaje shimano, - pisze o zestawach vbrakĂłw.
w metalowej fajce, jest teflonowa rurka. w rurce jest smar. ciekawe pro
co? Pancerze linek z nadrukiem shimano sis - smar w środku, normalnie
muszą sie producenci uczyć z polskiego udenetu co i jak mają robić. Rdza
oczywiście nie szkodzi linkom...

Przyzwoite linki sÄ… ze stali nierdzewnej.

Niezgadzm sie. PRzyzwolite linki(nie w rowerach) są ze zwykłej stali,
zalane teflonem, w pancerzu ze stali który wewnątrz jest wyłożony
teflonem. wtedy teflon trze o teflon.

Doprecyzowując: przyzwoite "gołe" linki są ze stali nierdzewnej. Te
zalane teflonem nie rdzewiejÄ… tak Ĺ‚atwo.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2010-04-21 08:32:39
Autor: Jan Cytawa
Smary do lancucha, linek.
mbut napisał:

smarować, natomiast zwykle linki nie pokryte teflonem można trochę przesmarować bardzo rzadkim olejem do maszyn precyzyjnych. Nic to nie spowolni ich pracy.

O ile dobre nierdzewki mozna nie smarowac to zwykle linki cynkowane MZ
nalezy smarowac rzadkim olejem. W przeciwnym razie po zimie cynk ulegnie
ultenieniu i posypie sie z niego szary proszek, ktory bardzo hamuje ruch
linki w pancerzu a na dodatek plastykowa rurka w pancerzu sie wykrusza
potegujac trudnosci.
Jest to bardzo czesta wiosenna przypadlosc.

Jan Cytawa

Data: 2010-04-19 20:01:41
Autor: Norbert
Smary do lancucha, linek.
Valvoline High Pressure +PTFE. Spray 500ml, 35zł z wysyłk±.

Cos takiego http://www.motoallegro.pl/item983525771_valvoline_high_presure_lubricant_ptfe_smar_lodz.html
Czyli olac ten finish line i brac to w ciemno?
Jedyne co to nie lubie aerozoli, 3/4 smaru leci w powietrze :) Chyba ze ten wygodniejszy w uzyciu.

Preparat o nazwie NIC - Nie Istniej±ce Cu¶ :) Linka ma być sucha,
wkład w pancerzu też ma być suchy.

Czyli jesli linka sucha to chyba w gre wchodzi jakis teflonowy, albo przejechac linke swieca, juz takie rzeczy wyczytalem w sieci :)

Data: 2010-04-19 11:32:28
Autor: Rowerex
Smary do lancucha, linek.
On 19 Kwi, 19:01, "Norbert" <i...@hate.spam> wrote:

>Valvoline High Pressure +PTFE. Spray 500ml, 35z z wysy k .

Cos takiegohttp://www.motoallegro.pl/item983525771_valvoline_high_presure_lubric...
Czyli olac ten finish line i brac to w ciemno?
Jedyne co to nie lubie aerozoli, 3/4 smaru leci w powietrze :) Chyba ze ten
wygodniejszy w uzyciu.

Dokładnie to.

Spray czy jak kto woli aerozol, to faktycznie pewna wada, ale bez
przesady, opakowanie zawiera rurkę-słomkę. Wstrz±sasz butelk±,
przystawiasz koniec słomki do każdej tulejki łańcucha i z wyczuciem
robisz leciutkie psiknięcie wył±cznie na tulejkę. To ma być niewielka
ilo¶ć, tak by weszła to wnętrza i nie skapnęła. Najlepiej by łańcuch
wisiał pionowo, wtedy ewentualny nadmiar skapnie na następne ogniwo i
na niego już nie trzeba psikać. Smarowidło pieni się i włazi w każd±
szczelinę, więc nie ma obawy, że gdzie¶ nie dojdzie.

Żmudne to, ale ja jestem tym smarem niebywale zachwycony. Wcze¶niej
przerabiałem ładnych parę lat Finish Line'y czerwone i zielone. Tego
Valvoline nie wzi±łem znik±d, tylko z opisów na preclu i
alt.pl.rec.sport.kolarstwo. To co o nim czytałem potwierdza się w
praktyce, ba jest nawet lepiej niż mogłem się spodziewać.

>Preparat o nazwie NIC - Nie Istniej ce Cu :) Linka ma by sucha,
>wk ad w pancerzu te ma by suchy.

Czyli jesli linka sucha to chyba w gre wchodzi jakis teflonowy, albo
przejechac linke swieca, juz takie rzeczy wyczytalem w sieci :)

Kiedy¶ linki próbowałem smarować - czym to się kończyło opisałem
wyżej, szczerze odradzam cokolwiek. Już lepiej linkę odtłu¶cić
przecieraj±c szmatk± nas±czon± w benzynie.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-04-21 23:35:47
Autor: Norbert
Smary do lancucha, linek.
Dzisiaj przyszedl ten Valovoline, swietnie sie go rozprowadza (jak na sprawy) i ma fajna konsystencje jak wyschnie. Jutro przetestuje przesmarowany rower :) Dzieki. Faktycznie 500 ml za nieduza kase. Boje sie tylko ze mi sie spodoba i zniknie za jakis czas, na allegro tylko jeden uzytkownik go rozprowadzal jak kupowalem.
pozdrawiam
Norbert

Data: 2010-04-21 23:51:05
Autor: Norbert
Smary do lancucha, linek.
Dzisiaj przyszedl ten Valovoline, swietnie sie go rozprowadza (jak na sprawy) i ma fajna konsystencje jak wyschnie. Jutro przetestuje

Valvoline i spray ;) Chyba jestem spiacy...

Data: 2010-04-27 12:05:25
Autor: Rowerex
Smary do lancucha, linek.
On 21 Kwi, 22:35, "Norbert" <i...@hate.spam> wrote:
Dzisiaj przyszedl ten Valovoline, swietnie sie go rozprowadza (jak na
sprawy) i ma fajna konsystencje jak wyschnie. Jutro przetestuje
przesmarowany rower :) Dzieki. Faktycznie 500 ml za nieduza kase. Boje sie
tylko ze mi sie spodoba i zniknie za jakis czas, na allegro tylko jeden
uzytkownik go rozprowadzal jak kupowalem.

Tak z ciekawo¶ci - jak się smar sprawuje?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-04-28 06:53:44
Autor: Norbert
Smary do lancucha, linek.
Tak z ciekawo¶ci - jak się smar sprawuje?

Swietnie, tak cichego napedu jeszcze w zyciu nie mialem. Dodatkowo wydaje mi sie ze moge szybciej jechac, moze to zludzenie, ale caly naped bardzo lekko chodzi. Smar trzyma sie powierzchni ze trudno go zmyc woda z rak. Chyba nakupie tego na zapas, jak by kiedys zniklo calkowicie. Widziales moze gdzies ten specyfik w jakis hipermarketach?

Data: 2010-04-28 23:00:18
Autor: Rowerex
Smary do lancucha, linek.
On 28 Kwi, 06:53, "Norbert" <i...@hate.spam> wrote:
>Tak z ciekawo¶ci - jak się smar sprawuje?

Swietnie, tak cichego napedu jeszcze w zyciu nie mialem. Dodatkowo wydaje mi
sie ze moge szybciej jechac, moze to zludzenie, ale caly naped bardzo lekko
chodzi. Smar trzyma sie powierzchni ze trudno go zmyc woda z rak.
Chyba
nakupie tego na zapas, jak by kiedys zniklo calkowicie. Widziales moze
gdzies ten specyfik w jakis hipermarketach?

Cieszę się, że się spodobał :)

W hipermarketach bym tego nie szukał, raczej w sklepach
motoryzacyjnych. W internecie poza allegro jest również dostępny. Na
stronie http://www.valvoline.pl jest lista dystrybutorów. Smar jest
opisany na tej stronie w kategorii "¶rodki warsztatowe" (HP Lubricant
+ PTFE)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-04-29 14:08:44
Autor: Norbert
Smary do lancucha, linek.
stronie http://www.valvoline.pl jest lista dystrybutorów. Smar jest
opisany na tej stronie w kategorii "¶rodki warsztatowe" (HP Lubricant
+ PTFE)

Jest troche tych sklepow w Poznaniu. Pewnie cenowo wyjdzie jak allegro z przesylka. Jak znajde to dokupie jeden na zapas 'w razie czego' :)
Dzieki i pozdrawiam

Data: 2010-04-19 20:14:10
Autor: solar
Smary do lancucha, linek.
W dniu 2010-04-19 20:01, Norbert pisze:
Valvoline High Pressure +PTFE. Spray 500ml, 35z³ z wysy³k±.

Cos takiego
http://www.motoallegro.pl/item983525771_valvoline_high_presure_lubricant_ptfe_smar_lodz.html
Czyli olac ten finish line i brac to w ciemno?
Jedyne co to nie lubie aerozoli, 3/4 smaru leci w powietrze :) Chyba ze ten
wygodniejszy w uzyciu.

W sprayu idealny - Pennzoil Z1. Nic lepszego nie znalazłem przez 7 lat. Tyle, że od paru lat nie do kupienia.
Przetestowałem od tego czasu różne w sprayu i nie trafiłem na nic godnego uwagi.
Najlepszy z płynnych, jaki używałem to właśnie Rohloff. Zielony FL niewiele mu ustępuje - jest mniej odporny na wodę.

Czyli jesli linka sucha to chyba w gre wchodzi jakis teflonowy, albo
przejechac linke swieca, juz takie rzeczy wyczytalem w sieci :)

Jak już napisano - nie smarować. Ja smaruję tylko w sytuacjach krytycznych. Kończy się to szybko wymianą, bo pancerz się zasyfia.
Wolę raz na rok wydać parędziesiąt złociszy i wymienić komplet.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Kobieta powinna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na podobieństwo Boga."
                                                    Ĺ›w. Bernard

Data: 2010-04-22 10:27:07
Autor: Doczu
Smary do lancucha, linek.
W dniu 2010-04-19 16:43, Norbert pisze:
Witam
Niedawno byla dyskusja na temat smarow do lancucha.
Chcialem sie zapytac co sadzicie ogolnie o produktach Finish Line.

Napiszę z własnego do¶wiadczenia bo od kilku lat używałem Finish Line CrossCountry, czyli ten zielony, a ostatnio kupiłem Rohloffa.
FL sprawował się naprawdę przyzwoicie i nie wypłukiwał się za szybko, ale jednak Rohloff oferuje większ± kulturę pracy. Je¶li jeĽdzisz więcej po asfaltach w mie¶cie niż po le¶nych piaszczystych drogach, to polecam Rohloffa. Je¶li większo¶ć to teren, to jednak głos na FL zielonego, bo Rohloff łapie trochę szybciej piach i inne ¶mieciory. Jednak na miasto jest rewelacyjny - napęd jest bezgło¶ny. Byłem bardzo mile zaskoczony Rohloffem.

--
-= Pozdrawiam Doczu =-
adres do korespondencji
doczu@_usun_interia.pl

Smary do lancucha, linek.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona