Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Śmieją się z nas Niemcy, Holendrzy i Anglicy - absurdalne inwestycje za unijne pieniądze

Śmieją się z nas Niemcy, Holendrzy i Anglicy - absurdalne inwestycje za unijne pieniądze

Data: 2014-05-13 15:38:16
Autor: jr
Śmieją się z nas Niemcy, Holendrzy i Anglicy - absurdalne inwestycje za unijne pieniądze
Śmieją się z nas Niemcy, Holendrzy i Anglicy. Mają z czego. Za unijne pieniądze
powstają u nas zimne termy, hotele dla psów i sklepy z bielizną erotyczną.
Prężnie działają też firmy szkoleniowe, które uczą. przebojowości.
Dzięki środkom z Unii bezrobotni uczą się wikliniarstwa i plecionkarstwa.
Dowiadują się, jak strzyc psy, jak być rodzicem na rynku pracy, jak się odpowiednio wysławiać, prezentować, a nawet ubierać. Dostają też sporą dawkę motywacji i to nie tylko do szukania pracy, ale tak ogólnie, do życia. Kursy dodają im też przebojowości i więcej pewności siebie. Czy przynoszą wymierne korzyści? Po rosnącej liczbie bezrobotnych można mieć co do tego wątpliwości.
Słowo "szkolenie" staje się powoli synonimem marnotrawienia unijnych pieniędzy.
Urzędnicy magistratów za unijną kasę uczą się samoobrony, a przedsiębiorcy tego,
jak wyciągać. unijne pieniądze. Z tej absurdalnej tematyki szkoleń śmiał się
klika lat temu "Financial Times": Polska, czyli kraj, gdzie wszystko jest tak
skomplikowane, że firmy szkoleniowe muszą pomagać w szukaniu pracy nawet
kwiaciarkom. "Financial Times" nie omieszkał wspomnieć o tworzeniu na polskich
uczelniach kierunków studiów, na których uczy się pozyskiwania środków z Unii i
o organizowaniu szkoleń o tejże tematyce. Mało tego, pisał, że sami szkoleniowcy
co jakiś czas udają się na szkolenia organizowane przez własne firmy i za unijną
kasę.
Z naszych mało udanych inwestycji śmieją się też Niemcy. Tamtejsi dziennikarze
podłapali temat budowanych w naszym kraju zimnych term. Chodzi o termy, które
powstają w Lidzbarku Warmińskim. Inwestycja ma pochłonąć 96 mln zł, z czego
ponad 60 mln zł dodaje Unia.
Okazuje się, że woda, która będzie zasilać kompleks basenów, ma niespełna 21
stopni Celsjusza. To oznacza, że będą to albo najzimniejsze termy na świecie,
albo woda w nich będzie musiała być podgrzewana. To ostatnie jest oczywiście
możliwe, ale pociąga za sobą ogromne koszty. Prokuratura Rejonowa w Białymstoku
nadzoruje śledztwo dotyczące podpisania umowy i rozpoczęcia inwestycji wbrew
opiniom geologiczno-hydrologicznym i leczniczym, wskazującym na brak podstaw
ekonomicznych do realizacji przedsięwzięcia, w wyniku czego wyrządzona została
szkoda majątkowa w kwocie 35 mln euro.
więcej:
http://biznes.onet.pl/absurdalne-inwestycje-za-unijne-pieniadze,18490,5634879,1,news-detal
Analizowane raporty i dane wskazują, że napływ środków unijnych do polskiej
gospodarki niszczy innowacyjność. Przy czym ten efekt nie występuje w innych
krajach-beneficjentach środków unijnych. Zatem przyczyny nie leżą w naturze
pomocy unijnej, ale w mechanizmach dystrybucji tych środków wypracowanych przez
poszczególne kraje. W Polsce te mechanizmy zostały tak zaprojektowane przez
aparat urzędniczy, że niszczą innowacyjność - zwraca uwagę prof. Krzysztof
Rybiński, ekonomista i rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula.
Dane o innowacyjności polskich firm pokazują, że obecny system wsparcia poniósł
sromotną porażkę. Urzędnicy przez lata zajmowali się rozdawaniem pieniędzy na
projekty innowacyjne, w efekcie środki te w znakomitej większości trafiły do
firm, których celem jest wydanie pieniędzy. To były tzw.  "przepalacze", czyli
pieniądze rozdane tylko po to, żeby je wydać, do przepalenia. Często prawdziwie
innowacyjne firmy nie miały szans na pomoc z powodu chorych zasad przyznawania
środków.
więcej:
http://biznes.onet.pl/absurdalne-inwestycje-za-unijne-pieniadze,18490,5634879,2,news-detal

Śmieją się z nas Niemcy, Holendrzy i Anglicy - absurdalne inwestycje za unijne pieniądze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona