Data: 2014-02-02 21:01:55 | |
Autor: Mark Woydak | |
?mier? Poczty Polskiej | |
Śmierć Poczty Polskiej – zwolnionych może zostać kilka tysięcy osób Wszystko wskazuje na to, że Poczta Polska S.A., potężna firma zatrudniająca blisko 90 tys. ludzi, na naszych oczach prawdopodobnie została skazana na śmierć. Poczta zostanie rozbita! Wszystko wskazuje na to, że Poczta Polska S.A., potężna firma zatrudniająca blisko 90 tys. ludzi, na naszych oczach prawdopodobnie została skazana na śmierć. Zatrudnienie może stracić kilka tysięcy osób a sama Poczta zostanie rozbita i przejęta przez podmioty zagraniczne, o czym alarmuje miesięcznik „WPIS”. Jak wiadomo, Ministerstwo Sprawiedliwości wystawiło do przetargu za pośrednictwem Centrum Zakupów dla Sądownictwa w Krakowie potężną usługę, czyli dostarczanie w ciągu najbliższych dwóch lat wszelkich sądowych i prokuratorskich przesyłek. Wartość tej skomplikowanej usługi to ok. 500 mln zł. Poczta Polska stanęła do przetargu, lecz go przegrała z mało komu znaną firmą Polska Grupa Pocztowa. PGP zamachnęło się na usługę wartości 500 mln zł, mając roczny obrót na poziomie zaledwie 27 mln i nie dysponując siecią placówek w przybliżeniu choćby porównywalną z siecią, jaką ma Poczta Polska. PGP nie tylko nie ma praktycznie żadnej sieci, ale też stosownej do skali przedsięwzięcia liczby zatrudnionych oraz odpowiedniego majątku. Mimo tego wygrała przetarg. Ale czy Ministerstwo Sprawiedliwości zna wystarczająco polskie ustawodawstwo i wiedziało, że takiego przetargu w ogóle nie ma prawa organizować? Tak tłumaczy przewodniczący pocztowej „Solidarności” Bogumił Nowicki: Według prawa Poczta Polska S.A. jest operatorem wyznaczonym na okres 3 lat, pierwszy rok już minął, ale mamy jeszcze dwa lata, by świadczyć tego rodzaju usługi. Do takiego przetargu doszło zatem zupełnie nie wiedzieć czemu. Jest to rzecz nie do pomyślenia np. w Niemczech, we Francji czy w Hiszpanii; tam nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby korespondencję należącą do państwa powierzyć jakiejś prywatnej spółce. Chciałem zwrócić też uwagę na rzecz niezwykle istotną. Otóż przykładowo we Francji czy w Hiszpanii zagwarantowane narodowej poczcie okresy funkcjonowania jako operatorowi wyznaczonemu, wynoszą kilkanaście lat. U nas ustalono zaledwie 3 lata. Nikt oprócz „Solidarności” nie podejmował próby walki z tym. W parlamencie temat został oczywiście wycięty przez obecnie rządzącą koalicję i uznano, że te 3 lata to i tak jest już fantastyczny okres. Niemcy nie mogą wejść na rynek hiszpański czy na rynek francuski, bo te rynki są przez ich własne kraje ustawowo bronione, tymczasem za ich wschodnią granicą otwiera się duży, fajny rynek i na dodatek będący tak blisko… Rocznie jest u nas do przejęcia 1,5 mld euro obrotów i mimo olbrzymiego budżetu poczty niemieckiej, jest to jednak dla nich łakomy kąsek. Poczta Polska na pewno nie funkcjonuje idealnie (choć nie tak tragicznie, jak np. włoska) i wiele jest tam do naprawienia. Czy jednak naprawi się cokolwiek, odbierając firmie pół miliarda złotych wpływów? Podobnie zazwyczaj sprzedaż polskiego zakładu pracy nie przyniosła korzyści sprzedawanej firmie, a historia Fabryki Samochodów Osobowych jest tu tego sztandarowym przykładem. Najczęściej kończy się to likwidacją zakładu. Ludzie tracą pracę, samorządy i państwo wpływy z podatków. Zyskuje tylko rząd, ale też chwilowo, bowiem uzyskane z prywatyzacji nędzne grosze są wpływem jednorazowym. Natomiast Poczta Polska odprowadza do budżetu 200 milionów zysku rocznie! Poczta Polska jest niezwykle solidnym płatnikiem wszystkich danin, jakie obowiązują przedsiębiorstwo i jego pracowników – podkreśla przewodniczący pocztowej „Solidarności” Bogumił Nowicki. W Poczcie Polskiej w ogóle nie ma miejsca na szarą strefę. Jesteśmy płatnikiem CIT-u, płacimy dywidendę oraz ZUS; składkę rentową i składkę chorobową, miesiąc w miesiąc od potężnej grupy pracowników. Co natomiast państwo zyska od zwycięskiej w przetargu Polskiej Grupy Pocztowej? Kolejną, wielką porcję – tysiące – umów nazywanych śmieciowymi (z którymi premier ostatnio podobno postanowił walczyć). PGP bowiem zatrudnia teraz na gwałt – ale przecież nie na etaty, lecz doraźnie – doręczycieli. Inną sprawą jest jakość pracy tych ludzi jako quasi-listonoszy oraz zakres ich odpowiedzialności. Tymczasem doręczyciel Poczty Polskiej z mocy prawa podlega stosownej kontroli, nie może być osobą karaną, musi zachować tajemnicę doręczenia korespondencji, podlega konsekwencjom służbowym. Nic z tych rzeczy nie obowiązuje w przypadku kioskarza czy sklepikarki, którzy by dorobić parę groszy, podejmą się obsługi korespondencji sądowej i prokuratorskiej. Kolejną konsekwencją będzie również wyrzucenie na bruk paru tysięcy pracowników PP S.A. Kolejnych tysięcy, trzeba tu dodać, bowiem zatrudnienie w Poczcie Polskiej zmalało w ciągu ostatnich lat ze 120 tys. do 86 tys. To była jedna z podstawowych usług Poczty Polskiej. Jeżeli my tracimy rocznie ćwierć miliarda złotych, to tego nie da się nadrobić jakimś innym instrumentem biznesowym – mówi przewodniczący pocztowej „Solidarności” Bogumił Nowicki. – Jedynym sposobem, żeby utrzymać czy poprawić wynik, jest pozbycie się stosownej grupy pracowników. Trzeba będzie zwolnić kilka tysięcy ludzi. Czyli ci pracownicy już nie będą mieli ze swojej strony odprowadzanych składek na ZUS, w tym chorobowej, która przynależy każdemu normalnemu pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę. W rozmowie z przewodniczącym Nowickim rozważany jest jeszcze inny wariant przypominający sytuację w zdemontowanych w sposób bezprzykładny Polskich Kolejach Państwowych. Mamy w przedsiębiorstwie dużo różnych wewnętrznych segmentów – tłumaczy Bogumił Nowicki. – Np. logistyczny, czyli samochody, bez których tych usług nie da się wykonać; jest kilka centrów ekspedycyjno-rozdzielczych w Polsce itp. Każdy taki segment można z powodzeniem wyłączyć z przedsiębiorstwa, pozamieniać na samodzielne spółki i potem te samochody czy te centra mogą świadczyć usługi na rzecz przeróżnych innych podmiotów, które przyjdą na nasz rynek – obojętnie czy to będą podmioty rodzime, czy to będą podmioty zewnętrzne. Kiedy powstanie kilkadziesiąt różnych spółek, kilkadziesiąt zarządów, rad nadzorczych – wszystko zgodnie z zasadami prawa handlowego – to w tych radach i tych zarządach zasiądą osoby związane z obecną władzą. Powstanie równocześnie potężny bałagan, chaos nie do ogarnięcia, właśnie taki, jaki mamy obecnie na kolei. W takiej sytuacji Polacy przyjmą z ulgą i z zadowoleniem, że na ten nasz niewdzięczny rynek wejdzie poczta niemiecka i uzdrowi sytuację. Może jednak dojść do innego rozwiązania. To oczywiście tylko przypuszczenia. Otóż zarząd Poczty Polskiej S.A. wystąpił do sądu okręgowego przeciwko decyzjom Krajowej Izby Odwoławczej. Co się stanie, gdy Poczta Polska wygra? Czy jej konkurent Polska Grupa Pocztowa popadnie w lament? Nie, ale PGP sama może wystąpić na drogę sądową i zażądać odszkodowania. W świetle prawa będzie im się słusznie należało za poczynione inwestycje czy utracone zyski, mowa o kwotach w milionach złotych. A zapłaci za to podatnik. |
|
Data: 2014-02-03 11:14:14 | |
Autor: Aleksander | |
?mier? Poczty Polskiej - ?apa? sabota?yste pa?stwa. | |
Polska dla Polakw. . Jaki idiota i w czyim interesie wpad na pomys likwidacji Poczty Polskiej?? pod sd, pod trybuna takie dziaania. Resztki polskiej pastwowoci chca zniszczy. Zaden kraj na to sobie by nie pozwoli, to ewidentnie jest wina Tuska, e na taka skal dopuci gupkw do dziaania. nawet dla samej tradycji pastwowoci, nie mozna tego robic. Tu oszczdzaj pienidze, ale na pensje dla agentw Tomkw to jest kasa.
To ju due przegicie. Tego kto to wymyli, ujawni i niech nard go zlinczuje za braak poczucia pastwowoci, a i nich zapaci za wszelkie szzkody wasnym majtkiem i rodziny. Alx |
|
Data: 2014-02-03 12:42:55 | |
Autor: Trybun | |
?mier? Poczty Polskiej - ?apa? sabota?yste pa?stwa. | |
W dniu 2014-02-03 11:14, Aleksander pisze:
Polska dla Polakw. . Jaki idiota i w czyim interesie wpad na pomys Jaki idiota dopuci a takiej niewydolnoci Suby Zdrowia, PKP, czy choby zwykego Polskiego Zwizku Wdkarskiego. W czyim ten szkodnik dziaaa interesie. Czego te szkodniki si nie dotkn, czego nie zaczn "reformowa" to wiadomo e dla Polaka bdzie tylko gorzej. -- Kapitalizm jest chorob (zaraz) z ktr naley walczy.. Instalujc Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2014-02-03 14:28:09 | |
Autor: stevep | |
?mier? Poczty Polskiej - ??apa? sabota??y ste pa??stwa. | |
W dniu .02.2014 o 11:14 Aleksander <powazny@tlen.pl> pisze:
Polska dla Polaków. . Jaki idiota i w czyim interesie wpad³ na pomys³A likwidują pocztę, czy monopol poczty? -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2014-02-03 19:15:09 | |
Autor: MarkWoydak | |
?mier? Poczty Polskiej | |
PiS-owski PSYCHOPATA podpisujący się "Mark Woydak" (używający również innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika 40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOŁOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Pity bez umiaru denaturat i pędzony ze zgniłych buraków samogon z 3-ciego tłoczenia dokonaly calkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego ratunku! Módlmy się bracia i siostry! Wspierajmy go w tych cięzkich chwilach! Nie ma on nikogo oporócz nas! Nawet zdychający pies i wyleniały ze starości kot go opuścili! Pies nasrał mu pod drzwiami, a kot do zapleśniałego od brudu wyra, które ten nieszczęśnik nazywa łózkiem. Ten posraniec po całonocnym fistingu z podobnym sobie indywidium wylazł z nory i znów zasrywa grupę ze swego rozwalonego odbytu. Módlmy się bracia i siostry! Nadzieja na pełny powrót do zdrowia psychicznego tego osobnika jest niewielka, a nawet bliska zera ale spełnijmy chrześciański obowiązek! Wznośmy modły za PiS-owskiego chorego psychicznie brata! Niech dobry Mzimu ma w opiece jego bliskich! MW Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisał w wiadomości news:1iqtqu0gfbzhw.i4tjjo9wuggg.dlg40tude.net...
|