Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Śmierć frajerom.

Śmierć frajerom.

Data: 2011-07-13 03:14:22
Autor: cirrus
Śmierć frajerom.
# Zastanawiałem się nad sensem pisania takiego tekstu jaki za chwilę napiszę. Powód dający podstawy do wątpliwości jest znany większości regularnych Czytelników Portalu. Jestem jednym z tych frajerów, którzy jeszcze jako wyborca PO, co jest cholernie ważne i też przesądziło o spisaniu kilku zdań, dał się okraść szulerom. Tekst pozornie będzie dotyczył kredytu we frankach, ponieważ postaram się zrobić wszystko, żeby nie być posądzonym o własny interes. Zacznę od tego, że ja się absolutnie zgadzam z popularną opinią, że podatnik nie powinien dokładać do mojej głupoty. Tak jest, dokładnie w ten sposób rozumiem prawo i sprawiedliwość. Moja naiwność polegała na ufności, rozgraniczeniu szulerni od banku, który do niedawna nazywano instytucją zaufania publicznego, a powiedzonko" "pewne jak w banku" królowało wśród powiedzonek. Nie przeczę okazywanie litości frajerom, jest niewychowawcze i deprawujące. W tym wszystkim jednak, jest pewien myk. Otóż kredyty dominowane są domeną łatwowiernych, wspomnianych frajerów po prostu, a ci z kolei, jeśli nie zmądrzeli nadal stanowią pokaźny elektorat PO. Kredyt denominowany w większości brali błogosławieni, inteligentni z wielkich miast i aspirujący do zaszczytnego miana. Teraz frajerzy słyszą, że system, który polegał na niewidzialnej ręce rynku, zatem nowoczesnym postrzeganiu świata pozbawionym metafizyki z Torunia i Balcerowicza co musi odejść, jest zwyczajną grandą. Każdy jako tako kojarzący proste fakty, dziś już wie, że całe przedsięwzięcie było kantem. Tym nieborakom, podobnie jak mnie wciskano do łba, że kurs waluty jest przełożeniem z kondycji gospodarki. W te baśnie nie wierzą najgłupsi, kurs waluty jest wynikiem SPEKULACJI i niczego więcej, to znaczy jest jeszcze kilka czynników, ale nie warto się nimi zajmować. Złodziej u którego młodzi inteligentni wzięli kredyt rżnie na kilka prostackich sposobów. Rżnie przez spreed, rżnie przez agencje "rejtingowe", rżnie jedną ręką podpisując umowę, a drugą ręką regulując warunki umowy. Te same bankowe korporacje, gdzie tam korporacje, kartele i gangi, mają pod swoim szyldem cały szereg pod-gangów, które zajmują się atakami spekulacyjnymi na wcześniejszych klientów. Skala złodziejstwa przekroczyła już ten próg, w którym banki rezygnują z żelaznej zasady: nie warto zarzynać lepiej doić. Żarty się skończyły nasi przyjaciele żydowscy nie bawią się już w jakieś latynoskie i azjatyckie państewka do przejęcia. Sięgnęli po Grecję i jak im się zdaje, spokojnie mogą sięgać po Włochy. Jest co kupić za tyle ile jest warte, zwłaszcza, że klient to bankrut. W tym miejscu młodzi wykształceni mogą się pocieszać, że jeśli całe państwa dały się orżnąć i sfrajerować, pojedynczy żuczek praktycznie był bez szans. No i wszystko fajnie zarówno z olewaniem frajerów, jak zakazem wykładania kasy za frajerskie błędy, tylko w całej tej sprawiedliwości jest pewien szczegół. Ten szczegół opisany moją klawiaturą może budzić podejrzenia, ale jeszcze raz powtórzę, mnie proszę nie żałować i ja się nad sobą użalał nie będę.


 Do rzeczy - szczegółowej. Otóż kurs złotego na poziomie tak absurdalnym zwiększa nasz dług publiczny, za nim padną na pysk i tak wysoko oprocentowane obligacje. Spadną do poziomu, który za chwile skończy się czym? Właśnie tak, lada dzień/miesiąc/góra rok agencja "rejtingowa" wyda komunikat, a czymś takim jak Polska, to już się mniej ktokolwiek przejmie niż nie przymierzając Portugalią, że z Włochami nie warto się wygłupiać. I to jedna rzecz. Druga rzecz, że to całe chrzanienie o uwolnionym kursie złotego, czy walut w ogóle jest przyczyną i skutkiem "kryzysu". "Kryzys" ma swoje źródła, jak się pochwalił Donald Tusk, tylko on nie powie, gdzie te źródła biją, bo skończyłby jako Macierewicz. Mamy dwie przyczyny "kryzysu", pierwszą jest system oparty na bankach centralnych, które nigdy i nikomu nie pożyczyły żadnych pieniędzy, jedynie wymieniają nawet nie weksle, tylko cyrografy między sobą, bankami lokalnymi i ostatnim ogniwem czyli frajerem. Za frajera może robić pojedynczy egzemplarz albo całe państwa. Dopóki istnieje ten złodziejski system, kredyt walutowy jest pryszczykiem, w porównaniu ze skalą złodziejstw. Mylą się Ci, którym się wydaje, że kurs złotego, franka i euro, jest problemem frajerów od kredytów walutowych. Czubeczek góry lodowej, cały system jest nastawiony na złodziejstwo i może okraść najbardziej prężną gospodarkę, najlepiej zorganizowany kraj. Druga przyczyna to tak zwany rynek kapitałowy, czyli po ludzku szulernia eufemistycznie nazywana giełdą. Tymi dwoma metodami można dowolnie abstrahować od realnej wartości waluty, towarów, surowców i wartości przedsiębiorstw.

 W zupełnie dowolny sposób i o tych dwóch mechanizmach wiek każde żydowskie dziecko, ale żaden wysoko postawiony goj się nie zająknie, wiadomo kto tym zarządza i jaką jest potęgą. Sytuacja nie napawa optymizmem, ale nie na darmo wspominałem o wyborcach PO, w tym zadłużonych medialnych ekspertach dziennikarzach, do tego jest jeszcze jedno pocieszenie. Wyborcy PO skończyli jak ciemnogród w moherowych beretach, teraz młodym wykształconym mówi się, że są ciężkimi idiotami i pasożytami, żebrzącymi łaski. Jest tego frajerstwa 700 tysięcy w samym franku, a to trzeba policzyć co najmniej razy 4, wiadomo, że są dzieci i rodzice, razem jakieś 2 - 2,5 miliona elektoratu, odliczając nieletnich. Tylu się dowie, że są moherową koalicją frajerów. Liczę, że jednak nie są, większość godnie zaciśnie pasa, ale w bajki przestanie wierzyć. Najważniejsze pocieszenia jest jednak takie, że złodziejstwo postąpiło tak daleko, że Żyd zaczął bluźnić przeciw Bogu i okradać swoich. Nad skalą złodziejstwa nie panuje już pomysłodawca, łącząc te dwa pocieszenia rodzi się wiosna ludów. W Polsce to jeszcze jak cię mogę, ale Włoch i za chwilę Amerykanin nie będzie się szczypał. Polak do nędzy nawykły, rozpieszczone bogactwem cywilizacje mogą poszukać dość powtarzalnego, cyklicznego winnego i tym razem będzie się to winnemu należeć jak psu zupa. Dopóki pierwszy odważny nie ponazywa rzeczy i winnych po imieniu, dopóki nie zamknie się dwóch wrót złodziejstwa, dotąd będzie trwało strzyżenie frajerów. Jak frajerzy zareagują nie wiem, ale nie wykluczam swojego rewolucyjnego udziału.
Ze strony:
http://tiny.pl/hd2mq



--
stevep

Śmierć frajerom.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona