Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Smiertelne potracenie,

Smiertelne potracenie,

Data: 2018-09-14 09:44:23
Autor: andrzej.ozieblo
Smiertelne potracenie,
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,23921531,rowerzysta-pedzil-chodnikiem-smiertelnie-potracil-kobiete-i.html#MTstream

Z przykrością stwierdzam, jakem zapalony rowerzysta, że wiele razy byłem świadkiem bardzo niebezpiecznej jazdy rowerem po chodniku czy drogi pieszo-rowerowej. Potrącenia nie widziałem, ale bywało blisko.

Data: 2018-09-14 10:11:40
Autor: Olivander
Smiertelne potracenie,
teraz się zacznie ujadanie na rowerzystów
bo w końcu jeden taki wypadek się zdarzył
że pieszy zginął

codziennie około piętnastu pieszych ginie pod kołami
ale to jest "naturalna przyczyna", oraz "wola boska"

(faktycznie, chodnikowcy są zakałą, łapać takich i karać, ale ile jest takich nieszczęśliwych zdarzeń?)

Data: 2018-09-14 22:34:20
Autor: przemek.jedrzejczak
Smiertelne potracenie,
-- codziennie około piętnastu pieszych ginie pod kołami ale to jest "naturalna przyczyna", oraz "wola boska

Na chodniku ? Nie osmieszaj się. Dureń przegiął i poniesie konsekwencje.

Data: 2018-09-18 23:11:19
Autor: cytawa
Smiertelne potracenie,
Olivander pisze:

(faktycznie, chodnikowcy są zakałą, łapać takich i karać,
ale ile jest takich nieszczęśliwych zdarzeń?)

Uscislijmy. Duren chodnikowiec.

Naprawde chcialbym muc legalnie i kulturalnie jechac czasem chodnikiem. Nigdy nie jade szybko chodnikiem w obecnosci pieszych a tych omijam szerokim lukiem. Pieszy zawsze ma prawo nagle sie zatrzymac i skrecic i to trzeba zakladac.

Jan Cytawa

PS.Na marginesie dodam, ze mimo wszystko duren na rowerze jest duzo mniej grozny niz duren w samochodzie.

Data: 2018-09-14 19:15:44
Autor: m
Smiertelne potracenie,
W dniu 14.09.2018 o 18:44, andrzej.ozieblo@gmail.com pisze:
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,23921531,rowerzysta-pedzil-chodnikiem-smiertelnie-potracil-kobiete-i.html#MTstream

Z przykrością stwierdzam, jakem zapalony rowerzysta, że wiele razy byłem świadkiem bardzo niebezpiecznej jazdy rowerem po chodniku czy drogi pieszo-rowerowej. Potrącenia nie widziałem, ale bywało blisko.


I przez takiego durnia, uczciwi chodnikowcy będą teraz cierpieć :/

p. m.

Data: 2018-09-20 04:41:22
Autor: m
Smiertelne potracenie,
W dniu 14.09.2018 o 19:15, m pisze:
W dniu 14.09.2018 o 18:44, andrzej.ozieblo@gmail.com pisze:
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,23921531,rowerzysta-pedzil-chodnikiem-smiertelnie-potracil-kobiete-i.html#MTstream

Z przykrością stwierdzam, jakem zapalony rowerzysta, że wiele razy byłem świadkiem bardzo niebezpiecznej jazdy rowerem po chodniku czy drogi pieszo-rowerowej. Potrącenia nie widziałem, ale bywało blisko.


I przez takiego durnia, uczciwi chodnikowcy będą teraz cierpieć :/

Jest i pokłosie: dzisiaj dostałem mandat za jazdę po chodniku. Po 30
latach jeżdżenia po chodniku po raz drugi w życiu widziałem karanie za
jazdę chodniku i po raz pierwszy to ja byłem karany.

Z jednej strony wzruszenie, bo widzę niemrawy, nierychliwy, ale jednak
jak widać nieuchronny przejaw państwa w działaniu. Z drugiej - szkoda
tych 50zł :(.

p. m.

Data: 2018-09-20 00:57:43
Autor: przemek.jedrzejczak
Smiertelne potracenie,
-- Jest i pokłosie: dzisiaj dostałem mandat za jazdę po chodniku. Po 30
latach jeżdżenia po chodniku po raz drugi w życiu widziałem karanie za
jazdę chodniku i po raz pierwszy to ja byłem karany. Z jednej strony wzruszenie, bo widzę niemrawy, nierychliwy, ale jednak jak widać nieuchronny przejaw państwa w działaniu.

marchewka sie skonczyla teraz pora na kij :-)

-- Z drugiej - szkoda tych 50zł :(.

raz na 30 lat ? kolejnej daniny juz nie dozyjesz :-)

Data: 2018-09-20 12:29:50
Autor: m
Smiertelne potracenie,
W dniu 20.09.2018 o 09:57, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Jest i pokłosie: dzisiaj dostałem mandat za jazdę po chodniku. Po 30
latach jeżdżenia po chodniku po raz drugi w życiu widziałem karanie za
jazdę chodniku i po raz pierwszy to ja byłem karany. Z jednej strony wzruszenie, bo widzę niemrawy, nierychliwy, ale jednak jak widać nieuchronny przejaw państwa w działaniu.

marchewka sie skonczyla teraz pora na kij :-)

Hahha!

A swoją drogą, widziałem ich z daleka i nawet myślałem o tym żeby myknąć
na ulicę, tylko ... strach. W tamtym akurat miejscu to jeżdżą co
najmniej 60 a i 70-80 się niektórym zdarza. Dwupasmówka, szeroko, a
jednocześnie lekkie odchylenie w prawo.

Pora powrotów z pracy .... a jak wiadomo nie ma groźniejszego i bardziej
bezwzględnego zwierzęcia niż kierowca samochodu śpieszący się po pracy
do domu.


-- Z drugiej - szkoda tych 50zł :(.

raz na 30 lat ? kolejnej daniny juz nie dozyjesz :-)

No wiesz? Mam nadzieję że co najmniej jedną jeszcze tak. Ja wiem że moja
mocno niesportowa sylwetka każe wątpić w długowieczność, ale pracuję nad
nią.

p. m.

Data: 2018-09-20 03:43:52
Autor: andrzej.ozieblo
Smiertelne potracenie,
W dniu czwartek, 20 września 2018 12:30:03 UTC+2 użytkownik m napisał:

A swoją drogą, widziałem ich z daleka i nawet myślałem o tym żeby myknąć
na ulicę, tylko ... strach.

U mnie to honor. :) Nie będę zmykał przed policja czy strażą miejska jak nastolatek. Straż mnie zatrzymuje co jakiś czas na chodniku, sprawdza w komputerze, spisuje i... puszcza wolno. Podobno "przestępstwo" jazdy po chodniku przedawnia się po roku. Gdybym w ciągu tego samego roku znów został złapany, wtedy stówka. Ale łapią mnie rzadziej. :)

Policja tylko raz mnie zatrzymała za jazdę po chodniku, choć szukali czego innego (sprawdzali mnie alkomatem). Wytłumaczyłem się, że jezdnią strach jechać, bo naprawdę strach, pokiwali głową ze zrozumieniem i... puścili wolno.

No wiesz? Mam nadzieję że co najmniej jedną jeszcze tak. Ja wiem że moja
mocno niesportowa sylwetka każe wątpić w długowieczność, ale pracuję nad
nią.

Pracuj, pracuj. Ja po wielu latach wreszcie wskoczyłem we właściwe BMI. :)

Data: 2018-09-20 15:21:35
Autor: cytawa
Smiertelne potracenie,
  m pisze:

A swoją drogą, widziałem ich z daleka i nawet myślałem o tym żeby myknąć
na ulicę, tylko ... strach. W tamtym akurat miejscu to jeżdżą co
najmniej 60 a i 70-80 się niektórym zdarza. Dwupasmówka, szeroko, a
jednocześnie lekkie odchylenie w prawo.

Po cos przyjmowal mandat.
W tej sytuacji miales prawo jechac.

Jan Cytawa

Data: 2018-09-20 20:27:36
Autor: Liwiusz
Smiertelne potracenie,
W dniu 2018-09-20 o 15:21, cytawa pisze:
  m pisze:

A swoją drogą, widziałem ich z daleka i nawet myślałem o tym żeby myknąć
na ulicę, tylko ... strach. W tamtym akurat miejscu to jeżdżą co
najmniej 60 a i 70-80 się niektórym zdarza. Dwupasmówka, szeroko, a
jednocześnie lekkie odchylenie w prawo.

Po cos przyjmowal mandat.
W tej sytuacji miales prawo jechac.

Pewnie było ograniczenie do 50.

--
Liwiusz

Data: 2018-09-21 04:18:18
Autor: m
Smiertelne potracenie,
W dniu 20.09.2018 o 20:27, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-09-20 o 15:21, cytawa pisze:
  m pisze:

A swoją drogą, widziałem ich z daleka i nawet myślałem o tym żeby myknąć
na ulicę, tylko ... strach. W tamtym akurat miejscu to jeżdżą co
najmniej 60 a i 70-80 się niektórym zdarza. Dwupasmówka, szeroko, a
jednocześnie lekkie odchylenie w prawo.

Po cos przyjmowal mandat.
W tej sytuacji miales prawo jechac.

Pewnie było ograniczenie do 50.


Ano dokładnie tak było.

p. m.

Data: 2018-09-21 07:57:42
Autor: cytawa
Smiertelne potracenie,
W dniu 2018-09-21 o 04:18, m pisze:


Pewnie było ograniczenie do 50.


Ano dokładnie tak było.


Pisales:
W tamtym akurat miejscu to jeżdżą co
najmniej 60 a i 70-80 się niektórym zdarza. Dwupasmówka, szeroko, a
jednocześnie lekkie odchylenie w prawo.

Przed sadem bys sie tlumaczyl, ze jechales uwaznie i wolno i bales sie samochodow. Jestem prawie przekonany, ze policja by sie do sadu nie chciala fatygowac.

Jan Cytawa

Data: 2018-09-23 20:34:44
Autor: Liwiusz
Smiertelne potracenie,
W dniu 2018-09-21 o 07:57, cytawa pisze:
W dniu 2018-09-21 o 04:18, m pisze:


Pewnie było ograniczenie do 50.


Ano dokładnie tak było.


Pisales:
W tamtym akurat miejscu to jeżdżą co
najmniej 60 a i 70-80 się niektórym zdarza. Dwupasmówka, szeroko, a
jednocześnie lekkie odchylenie w prawo.

Ile jadą, a ile mogą jechać, to dwie różne rzeczy.

Przed sadem bys sie tlumaczyl, ze jechales uwaznie i wolno i bales sie samochodow. Jestem prawie przekonany, ze policja by sie do sadu nie chciala fatygowac.

Można się powoływać na swój strach, albo głupotę, ale tak ogólnie jak ktoś się boi, to nie jeździ w ogóle, co nie?

--
Liwiusz

Data: 2018-09-24 09:18:31
Autor: cytawa
Smiertelne potracenie,
W dniu 2018-09-23 o 20:34, Liwiusz pisze:


W tamtym akurat miejscu to jeżdżą co
najmniej 60 a i 70-80 się niektórym zdarza. Dwupasmówka, szeroko, a
jednocześnie lekkie odchylenie w prawo.

Ile jadą, a ile mogą jechać, to dwie różne rzeczy.

masz racje. jada 70-80 a moga i 150, co tylko jest argumentem na korzysc.

Jan Cytawa

Data: 2018-09-24 09:34:34
Autor: Liwiusz
Smiertelne potracenie,
W dniu 2018-09-24 o 09:18, cytawa pisze:
W dniu 2018-09-23 o 20:34, Liwiusz pisze:


W tamtym akurat miejscu to jeżdżą co
najmniej 60 a i 70-80 się niektórym zdarza. Dwupasmówka, szeroko, a
jednocześnie lekkie odchylenie w prawo.

Ile jadą, a ile mogą jechać, to dwie różne rzeczy.

masz racje. jada 70-80 a moga i 150, co tylko jest argumentem na korzysc.

Wystarczy przyznać, że się pomyliłeś, zamiast brnąć w głupie gierki słowne.

--
Liwiusz

Data: 2018-09-24 10:06:15
Autor: m
Smiertelne potracenie,
W dniu 24.09.2018 o 09:34, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-09-24 o 09:18, cytawa pisze:
W dniu 2018-09-23 o 20:34, Liwiusz pisze:


W tamtym akurat miejscu to jeżdżą co
najmniej 60 a i 70-80 się niektórym zdarza. Dwupasmówka, szeroko, a
jednocześnie lekkie odchylenie w prawo.

Ile jadą, a ile mogą jechać, to dwie różne rzeczy.

masz racje. jada 70-80 a moga i 150, co tylko jest argumentem na korzysc.

Wystarczy przyznać, że się pomyliłeś, zamiast brnąć w głupie gierki słowne.


Przekaz Cytawy jest jasny i nie widze tam żadnej pomyłki. Ty nie
doczytałeś, pomyliłeś znaczenie słów,  wmawiasz innym pomyłki i gierki
słowne.

@Cytawa: rozważałem, na oko szansa na to żebym wygrał jest jednak nikła.
Przepis jest dość jasny. Może bym uzyskał znaczące złagodzenie kary, ale
nachodziłbym się za tym dużo więcej niż 50zł.

No chyba żebym starał się zrobić obstrukcję i przedawnić sprawę, ale też
wątpię żeby w tej sytuacji było jakieś pole do popisu.


p. m.

Data: 2018-09-24 13:46:39
Autor: cytawa
Smiertelne potracenie,
  m pisze:

Przekaz Cytawy jest jasny i nie widze tam żadnej pomyłki. Ty nie
doczytałeś, pomyliłeś znaczenie słów,  wmawiasz innym pomyłki i gierki
słowne.


Otoz to.


@Cytawa: rozważałem, na oko szansa na to żebym wygrał jest jednak nikła.
Przepis jest dość jasny. Może bym uzyskał znaczące złagodzenie kary, ale
nachodziłbym się za tym dużo więcej niż 50zł.

No chyba żebym starał się zrobić obstrukcję i przedawnić sprawę, ale też
wątpię żeby w tej sytuacji było jakieś pole do popisu.


Masz racje. Ale mysle, ze trzeba czasem wziac cos na klate. To element walki o zroworozsadkowe prawa rowerzystow. Wolna jazda po chodniku nie powinna byc penalizowana. Znam przypadki karania np. za jazde rolkami po DDR. Swego czasu odmowilem zaplacenia bzdurnego mandatu i go nie zaplacilem. Zaplacilem koszta rozprawy, co prawda, w tej samej wysokosci. Rozprawy odbyly sie 3. I to pokazalo bezsens tej sytuacji a ja tanio kupilem zdanie o polskim wymiarze sprawiedliwosci.

W przypadku rowerowania przepisy sa bardzo niejednoznaczne i dlatego trzeba walczyc dla dobra ogolnego. W koncu sam nasz pan premier wysrazil sie swego czasu, ze prawo sie nie liczy bo liczy sie interes spoleczny. I tego sie nalezy trzymac.


Jan Cytawa

Data: 2018-09-25 13:19:18
Autor: ń
Smiertelne potracenie,
Chyba wydłuzyli do 3 lat, to w ramach dalszego progresu postepu w przyspieszaniu spraw przed sadami.


-- -- -
zrobić obstrukcję i przedawnić sprawę

Data: 2018-09-21 00:28:42
Autor: Olivander
Smiertelne potracenie,
strach. W tamtym akurat miejscu to jeżdżą co
najmniej 60 a i 70-80 się niektórym zdarza. Dwupasmówka, szeroko

Ok, może to pokłosie, może nie. Może masz rację, może nie, ja nie o tym.
Nie wierzę, że boisz się prędkości mijających samochodów. Przecież bez lęku obserwujemy np. przejeżdzające szybko pociągi. Boisz się braku umiejętności i kindersztuby niektórych kierowców.

Każdy kto jeździł turystycznie, z sakwami, w dalsze trasy, musiał jeżdzić drogami publicznymi poza miastem. Tam różnica prędkości między rowerem a samochodem jest znacznie większa niż w mieście. A zwykle jazda nie budzi lęku, gdy samochodów jest niewiele. A przecież właśnie gdy ich niewiele, jadą najszybciej. W krajach o ciut większej kulturze drogowej, gdzie po szosach pęta się znacznie więcej sakwiarzy niż u nas, różnica prędkości też jest ogromna.

Lęk jest w ogóle ciekawą rzeczą. Niewiele razy przestraszyłem się na rowerze bardziej, niż gdy pierwszy raz byłem na szosie w Niemczech. Wtedy jeszcze to było Enerde i na pustej szosie mnie pierwszy raz wyprzedzono - inaczej. Wtedy i dziś, w PL samochowy wyprzedzają rowery nie zwalniając, tylko robiąc (jakiś tam) odstęp. A Niemcy najpierw znacznie zwalniali. Dopplerowska sygnatura akustyczna jest zupełnie inna, omal nie wpadłem do rowu ze strachu, mimo, że intencją i efektem było większe bezpieczeństwo. Oczywiscie do dobrego człowiek szybko przywyka, później był szok powrotu na nasze drogi. W czasie powrotu, w małym miasteczku gdzieś pod Słupskiem, ale pierwszego dnia w PRL, uberecony z antenką kierowca Żuka z furgocącą plandeką opluł mnie przez okno. Mistrz. Wykorzystał mniejszą róźnicę prędkości w narodowo specyficzny sposób, zgodnie z duchem patriotyzmu ? la minister Waszczykowski. Nie namawiam do niczego, ale mój pierwszy mandat z Sopotu, za jazdę jezdnią, a nie po chodniku, zalaminowałem i używałem jako szprychówkę przez ponad rok, aż sflaczał i zblakł. Nazwisko policjanta było szczególne, przy nim filmowy Psikutas brzmi szacownie mieszczańsko. Szkoda, że zblakło.

Caeterum censeo, każdy policjant drogówki i patrolówki powinien co któryś patrol odbyć na rowerze. Jak nie mają służbowych, to na własnym, lub pożyczonym. Napierw zadbali by o własne bezpieczeństwo, może zmienili by nasze zwyczaje zza kierownicy samochodów. Na pewno przestali by karać rowerzystów za strach.

Data: 2018-09-20 10:04:52
Autor: ikov
Smiertelne potracenie,
W dniu 2018-09-20 o 07:58, ń pisze:
A nie było tam półtora metra?

A co da półtora metra na chodniku? 2 metry chodnika i dopuszczona na ulicy prędkość >50km/h zmienia dużo, ale 1,5m?

Smiertelne potracenie,

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona