Data: 2012-08-31 08:21:19 | |
Autor: fojtek | |
Śmieszki, Policja itp. | |
Witam po latach.
Ile to będzie jak ostatnio precla czytałem - 5, 6 lat ;) Ale do rzeczy. Od kilku lat poruszam się praktycznie wyłącznie na rowerze. Bez większych kolizji przejechałem po mieście jakieś 50 - 70 kkm. Ostatnio miałem zabawną przygodę: Jechałem sobie spokojnie ulicą Banacha (Warszawa), godzina 21:30. Nagle wyskakuje na jezdnię coś czarnego z lizakiem i zgarnia mnie na pobocze. Tak zgłupiałem że zjechałem. Na chodniku/ścieżce 2 policjantów (bez kamizelek), w cieniu schowany radiowóz. Zażądali dowodu więc dałem - było tak jasno że nie mogli przeczytać danych.. Zostałem pochwalony za oświetlenie i zganiony za jazdę po jezdni :) Dla nie znających Warszawy wyjaśnię że Banacha to ulica mająca <500m długości, 2 trzypasmowe jezdnie i 3 sygnalizacje na tym odcinku. (w założeniach miała to być część przelotówki ale na założeniach się skończyło). Za to chodnikościeżka jest wąska (miejscami ok 1,5 metra) wyłożona połamanymi płytami chodnikowymi, spory tam ruch pieszy, oczywiście jest kilka miejsc gdzie dzięki drzewom światło latarni nie dociera. Panowie wytłumaczyli mi że dbają o porządek i przestrzeganie prawa, dlatego też pilnują żeby rowerzyści jeździli w ciemnościach pomiędzy pieszymi po wąskim dziurawym chodniku (taka akcja ogólnopolska). Na razie skończyło się na upomnieniu ale ..... Nasuwa się kilka pytań: Jak długo przeganiać się będzie rowerzystów z jezdni oznakowując chodniki jako ścieżki? Jak długo rządzić policją będą kretyni kompletnie nie znający tematu w którym się wypowiadają/ o którym decydują? Władzom zależy na popularyzacji rowerów czy wręcz przeciwnie - zniechęceniu obywateli do jazdy rowerem? pozdrawiam Wujek |
|
Data: 2012-08-31 15:47:37 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Śmieszki, Policja itp. | |
fojtek wrote:
Nasuwa się kilka pytań: Powiedz mi lepiej, jak jadąc ścieżką po południowej stronie Bitwy Warszawskiej zgadnąć, że ścieżka kontynuuje swój bieg po północnej stronie Banaha, skoro nie ma tam oznakowania, ani nawet przejazdu, czy innej możliwości łatwego wjazdu na chodniko-ścieżkę. :) -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2012-08-31 19:22:10 | |
Autor: RadoslawF | |
Śmieszki, Policja itp. | |
Dnia 2012-08-31 17:21, Użytkownik fojtek napisał:
Nasuwa się kilka pytań: Za naszego życia zawsze. Jak długo rządzić policją będą kretyni kompletnie nie znający tematu w Równie długo, weź pod uwagę że nawet jak tam pójdzie ktoś normalny i inteligentny to zanim zacznie mieć coś do powiedzenia to pozostali zdążą go przyzwyczaić do ich punktu widzenia. Władzom zależy na popularyzacji rowerów czy wręcz przeciwnie - Jakby taki rower był napędzany odpowiednio "zaakcyzowanym" paliwem to władze były by za, bo na razie to jesteśmy upierdliwymi kombinatorami nie płacącymi akcyzy a stawiającymi wygórowane żądania (ścieżki rowerowe). Pozdrawiam |
|
Data: 2012-09-01 14:11:07 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Śmieszki, Policja itp. | |
On Fri, 31 Aug 2012, RadoslawF wrote:
upierdliwymi kombinatorami nie płacącymi akcyzy a Kiedy te ścieżki to wielokroć *są* wygórowane żądania. Później budują ścieżkę spacerową i stawiają znak :( pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-09-03 16:35:53 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Śmieszki, Policja itp. | |
Użytkownik RadoslawF napisał:
[...] na razie to jesteśmy upierdliwymi kombinatorami nie płacącymi akcyzy Ależ ja takich żądań nie stawiam. Uważam tylko, że jak już się coś robi, a potem zmusza do korzystania z tego, to należy robić to dobrze. Inaczej to pieniądze wyrzucone w błoto. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-08-31 20:19:49 | |
Autor: Michał Pysz | |
Śmieszki, Policja itp. | |
Panowie wytłumaczyli mi że dbają o porządek i przestrzeganie prawa, Moment ale tam chyba już nie ma ścieżki. Kiedyś była ale zamalowali oznakowanie poziome. Chyba, że coś przeoczyłem. mp. |
|
Data: 2012-09-01 01:03:25 | |
Autor: mauzoleum.lenina | |
Śmieszki, Policja itp. | |
Moment ale tam chyba już nie ma ścieżki.Oznakowanie poziome i podział chodnika na część rowerową i dla pieszych tworzyło złą ale jednak ścieżkę. Żeby zwiększyć upierdliwość usunięto podział (i oznakowanie poziome), mamy ciąg pieszo/rowerowy z pierwszeństwem dla pieszych - teraz piesi chodzą jak chcą a to rowerzysta ma zapewnić bezpieczeństwo. |
|
Data: 2012-09-03 11:19:23 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
Śmieszki, Policja itp. | |
W dniu 2012-08-31 20:19, Michał Pysz pisze:
Moment ale tam chyba już nie ma ścieżki. Jest droga dla pieszych i rowerzystów, pocięta dwoma przejściami dla pieszych. |
|
Data: 2012-09-01 14:09:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Śmieszki, Policja itp. | |
On Fri, 31 Aug 2012, fojtek wrote:
Panowie wytłumaczyli mi że dbają o porządek i przestrzeganie prawa, No niestety. Na szczęście spora część wykazuje się również elementarną logiką. dlatego też pilnują żeby rowerzyści jeździli w ciemnościach No. Na razie skończyło się na upomnieniu ale ..... A co mieli powiedzieć? ;) (IMVHO, jeśli mieli choć trochę rozsądku i *nie* dostali palcem pokazanego "zatrzymywać oświetlonych rowerzystów na jezdni" to mogli nie zauważyć :P) Nasuwa się kilka pytań: Tak długo, jak każdy kilometr śmieszki będzie "sukcesem marketingowym". Nawet zakaz (ustawowy) oznakowywania "śmieszek" może nie być skuteczny (patrz archiwum .samochody i obowiazujący przepis o obowiązku przeznaczania pieniedzy z fotoradarów na "zapewnienie bezpieczeństwa"). Jak długo rządzić policją będą kretyni kompletnie nie znający tematu Ha, to nie policja to prawo ustanawia i wdraża. Władzom zależy na popularyzacji rowerów czy wręcz przeciwnie - Władze mają to głęboko gdzieś (najwyraźniej). Same (najwyraźniej) patrzą z p. widzenia "to ja może ze dwa razy w roku się przejadę z dziećmi". Najwyraźniej usunięcie rowerzysty z jezdni jest wystarczającym argumentem za śmieszkami. A przyznać trzeba, ze do celów spacerowych znane mi organoleptycznie (nowe) śmieszki nadają się znakomicie. Gorzej, jak trzeba gdzieś dojechać "na czas" :> Natomiast to co opisujesz, czyli połamane płytki, to już w ogóle osobna kategoria przypadków :] (proponuję posłać tam ruch samochodów :>) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-09-03 11:14:56 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
Śmieszki, Policja itp. | |
W dniu 2012-08-31 17:21, fojtek pisze:
Jechałem sobie spokojnie ulicą Banacha (Warszawa), godzina 21:30. W którą stronę? Do Grójeckiej, czy do Żwirki i Wigury? Krzysztof |