Data: 2012-09-01 14:09:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Śmieszki, Policja itp. | |
On Fri, 31 Aug 2012, fojtek wrote:
Panowie wytłumaczyli mi że dbają o porządek i przestrzeganie prawa, No niestety. Na szczęście spora część wykazuje się również elementarną logiką. dlatego też pilnują żeby rowerzyści jeździli w ciemnościach No. Na razie skończyło się na upomnieniu ale ..... A co mieli powiedzieć? ;) (IMVHO, jeśli mieli choć trochę rozsądku i *nie* dostali palcem pokazanego "zatrzymywać oświetlonych rowerzystów na jezdni" to mogli nie zauważyć :P) Nasuwa się kilka pytań: Tak długo, jak każdy kilometr śmieszki będzie "sukcesem marketingowym". Nawet zakaz (ustawowy) oznakowywania "śmieszek" może nie być skuteczny (patrz archiwum .samochody i obowiazujący przepis o obowiązku przeznaczania pieniedzy z fotoradarów na "zapewnienie bezpieczeństwa"). Jak długo rządzić policją będą kretyni kompletnie nie znający tematu Ha, to nie policja to prawo ustanawia i wdraża. Władzom zależy na popularyzacji rowerów czy wręcz przeciwnie - Władze mają to głęboko gdzieś (najwyraźniej). Same (najwyraźniej) patrzą z p. widzenia "to ja może ze dwa razy w roku się przejadę z dziećmi". Najwyraźniej usunięcie rowerzysty z jezdni jest wystarczającym argumentem za śmieszkami. A przyznać trzeba, ze do celów spacerowych znane mi organoleptycznie (nowe) śmieszki nadają się znakomicie. Gorzej, jak trzeba gdzieś dojechać "na czas" :> Natomiast to co opisujesz, czyli połamane płytki, to już w ogóle osobna kategoria przypadków :] (proponuję posłać tam ruch samochodów :>) pzdr, Gotfryd |
|