Co ? .....a no dyskusja o tym , czy wprowadzic w Polsce euro , czy tez odstapic od tego projektu.
Dlaczego mnie smieszy ? .
Dlatego , ze teraz , kiedy pozwolilismy wytransferowac z Polski rekami postsolidarnosciowych bonzow ze steropianem w tle  wszystko co dalo sie wytransferowac , drzemy gardlo w obronie zlotowki tak , jakby mialo to jakiekolwiek , poza czysto propagandowo-politycznym , znaczenie .
Obrona rodzimej waluty dzisiaj to nic innego jak polityczna hucpa obliczona na cwiercinteligentow i radiomaryjnych moherych cwiercidiotow  , ktorych niestety w spoleczenstwie jest wiekszosc a ktora prowadzi nas Polakow i Polske na mnowce a wrzeszczacych pisomatolkow do zloba !.  .
Nic to , ze dalismy dzieki nim ciala w sprawie polskiego przemyslu w tym stoczniowego , wydobywczego , czy hutniczego , nic to , ze banki nagle jak za dotknieciem czarodziejskiej balcerowczowskiej rozdzki staly sie wlasnoscia roznych dupenbaumow , czy ringenszwarcow a media goldmanow i rizenbergow , teraz nagle obudzily sie w nadetej postsolidarnosciowo-pisowskiej spolecznosci patriotyczne uczucia , ktore kaza im wzorem Stanczyka rozdzierac szaty na krwawiacej od bolu  piersi !.
Kaczy wrzask rozlega sie dokola a "NIE" w ich krtani nabiera niemal mistycznego znaczenia i staje sie rownie nosne "BOG , HONOR , OJCZYZNA " .
Gdzie byly kaczki , kiedy rozstawalismy sie z narodowymi dobrami ? , odlecialy do cieplych krajow ? Alez skad , kaczki jako zywo uczestniczyly caly czas w naszym polityczno - obywatelskim zyciu i mialy decydujacy wplyw na to co dzieje sie w Polsce . Byli ministrami w wielu rzadach , jeden byl premierem a innym jest prezydentem . Czym wiec zajmowali sie wtedy i teraz ? .. Powiem . Glownie tym aby utrzymac sie na topie robiac na zlosc rzadowi i nie dac sie zjesc konkurencji . To glowny cel , ktory relalizuja napuszczajac na siebie rozne grupy spoleczne , rozpetujac co raz jakas afere z rzadem w tle  majaca pokazac "kto tu pan" , czy w koncu usilujac prezentowac osobista kacza partie , jako partie obowiazujaca i jedyna moralnie dorosla do sprawowania wladzy tak, jakby zapomnieli o roznych ziobrach , czy calej gamie przekreciarzy reprezentujacych niemal wszystkie dziedziny tego procederu od pospolitego zlodziejstwa , do wyrafinowanego transferu publicznych pieniedzy do prywatnych pisokieszeni .
Dziwic sie tylko nalezy , ze ta nigdy "nienazarta" materialnie i ambicjonalnie pisoczolowka  nie wie o tym , ze "eurodolar" i europa zintegrowana daje im znacznie wieksze mozliwosci w kreceniu lodow .
Nawet Rydzk juz tego sie nauczyl i usiluje czerpac z tego faktu pelnymi garsciami !. Pewnie jednak zdaja sobie sprawe , ze w "europie" tak latwo im jak w Polsce nie pojdzie , stad ten opor przed euro !.

cyc