Data: 2013-04-12 01:12:46 | |
Autor: Przemysaw M. | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Smoleńsk: 10 niezbitych faktów BRZOZA
– polski Tu-154 nie mógł uderzyć w słynną smoleńską brzozę. Wskazują na to dane zawarte w systemach nawigacyjnych TAWS (system ostrzegania o zbliżaniu się do ziemi) i FMS (komputer pokładowy) oraz dane z wysokościomierza barycznego WBE-SWS zapisane w skrzynce parametrów lotu. Według nich samolot przed ostatecznym upadkiem na ziemię nigdy nie zszedł poniżej wysokości 18 m nad ziemią; – samolot przeleciał nad „pancerną” brzozą na wysokości 20 m nad ziemią. Dowiodła tego trajektoria pionowa lotu, wyznaczona przez prof. Kazimierza Nowaczyka na podstawie analizy wysokości barycznej Tu-154; – nawet gdyby Tu-154 zaczepił o brzozę, nie straciłby w wyniku tego zderzenia fragmentu skrzydła. Udowodniła to symulacja komputerowa dokonana przez prof. Wiesława Biniendę przy użyciu specjalistycznego programu LsDyna3D. CZARNE SKRZYNKI – na miejscu katastrofy „nie odnaleziono” rejestratora K3-63, zapisującego ważne parametry, takie jak gwałtowne przeciążenia, w tym tzw. twarde lądowania. Rejestrator K3-63 był opancerzony i miał kilkadziesiąt centymetrów długości; powinien przetrwać katastrofę. Polska prokuratura wojskowa nic nie wie na temat jego losu; – w niewyjaśnionych okolicznościach w Smoleńsku zaginął TCAS II – pokładowy system zapobiegający zderzeniom statków powietrznych i przechowujący dane o operacjach samolotu. Naczelna Prokuratura Wojskowa na nasze pytanie, czy TCAS II został odnaleziony na miejscu katastrofy, napisała: „Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie ma potwierdzonej procesowo wiedzy, czy urządzenie to przetrwało katastrofę i zostało przez stronę rosyjską zabezpieczone”; – oryginalne rejestratory FDR (zapisujący parametry lotu) i CVR (nagrywający rozmowy w kokpicie), dwie najważniejsze czarne skrzynki tupolewa od samego początku są w rękach Rosjan. Polacy otrzymali z Moskwy jedynie kopie zapisów obu rejestratorów. EKSPLOZJA – ok. 35 m nad ziemią system TAWS zapisał ostatni komunikat (nr 38), a towarzyszyły temu dwa odnotowane przez rejestrator wstrząsy: jeden słabszy, drugi silniejszy. Zaraz potem przestały działać komputer pokładowy FMS i czarne skrzynki – co jako pierwsza ujawniła „Gazeta Polska”; – wspomniane dwa wstrząsy miały charakter eksplozji – co wykazały badania dr. inż. Grzegorza Szuladzińskiego z Australii (specjalisty od procesów rozpadu, dynamiki konstrukcji i odkształceń w lotnictwie, budownictwie oraz energetyce). O eksplozji w kadłubie świadczą m.in. rozrzucenie fragmentów samolotu na ogromnej przestrzeni, duża ilość odłamków (kilkucentymetrowych fragmentów), rozprucie segmentu kadłuba z charakterystycznym rozwarciem i wywinięciem krawędzi pęknięcia, wygląd fragmentów kadłuba widzianych wzdłuż osi oraz zniszczenie wręgi części ogonowej; – wewnątrz Tu-154 doszło do wybuchu – wskazują badania dr. inż. Grzegorza Berczyńskiego, dowodzące rozmiaru sił, jakie musiały oddziaływać od wewnątrz na poszycie samolotu, aby doszło do wyrwania nitów i rozerwania poszycia; – przyczyną katastrofy musiała być wielopunktowa eksplozja – wynika z opisu sposobu zniszczenia małego fragmentu Tu-154M nr 101, przebadanego przez prof. Jana Obrębskiego z Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej (Zakład Wytrzymałości Materiałów, Teorii Sprężystości i Plastyczności); – na wraku Tu-154 specjalistyczne urządzenia polskich biegłych wykryły ślady trotylu; – 24 świadków katastrofy smoleńskiej widziało lub słyszało zjawiska świadczące o eksplozji w powietrzu. KONTROLERZY – naprowadzaniem samolotu na lotnisku Smoleńsk-Siewiernyj kierował z Moskwy gen. Władimir Benediktow – wojskowy ekspert od krwawych akcji „antyterrorystycznych” w Czeczenii i powietrznych operacji specjalnych; – przed wylotem do Smoleńska piloci Tu-154 otrzymali od Rosjan karty podejścia z błędnymi danymi. Karty te to rodzaj instrukcji zawierającej podstawowe informacje potrzebne do przeprowadzenia udanego manewru lądowania na danym lotnisku; – informacje z wieży wprowadzały polskich pilotów w błąd. Gdy wieża podała Arkadiuszowi Protasiukowi, że samolot znajduje się w odległości 8 km od pasa lotniska w Smoleńsku, w rzeczywistości był on w odległości 8300 m. W następnym komunikacie podano, że samolot jest w odległości 6000 m, a był 6700 m, czyli błąd zwiększył się do 700 m. Cały czas powtarzano też pilotom, że są „na kursie i na ścieżce”; – Rosjanie nie przekazali polskim śledczym nagrania wideo pracy kontrolerów, które standardowo wykonywane jest przy każdym locie. Przyczyną braku zapisu było rzekomo „skręcenie przewodów pomiędzy kamerą a magnetowidem”; – Rosja unieważniła pierwotne zeznania kontrolerów przeprowadzone w kwietniu 2010 r., z powodu „nieprawidłowości w procedurze przesłuchania świadków”. Następnie przesłała polskiej prokuraturze nowe protokoły z przesłuchań, z lipca 2010 r., które okazały się znacznie korzystniejsze dla strony rosyjskiej; – w sierpniu 2011 r. samobójstwo popełnił 53-letni naczelnik Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) w obwodzie twerskim gen. Konstantin Moriew, który przesłuchiwał smoleńskich kontrolerów po katastrofie; – w październiku 2012 r. samobójstwo popełnił Remigiusz Muś, technik pokładowy Jaka-40. Z zeznań Musia wynikało, że kontrolerzy ze Smoleńska złamali wszelkie procedury, zezwalając tupolewowi zejść na wysokość 50 m, i że kopie nagrań z kokpitu tupolewa zostały sfałszowane. SŁUŻBY SPECJALNE – tupolew, który rozbił się pod Smoleńskiem, od 20 maja do 23 grudnia 2009 r. przebywał w zakładach należących do rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski, zaprzyjaźnionego z Władimirem Putinem. Prawą ręką Deripaski jest Walerij Pieczenkin, były agent KGB i FSB; – Zakłady Saturn, w których odbył się remont Tu-154M nr 101, od 2009 r. kontrolowane są przez Siergieja Czemiezowa – byłego agenta KGB, bliskiego przyjaciela Władimira Putina, z którym obecny prezydent Rosji pracował razem w latach 80. w Niemieckiej Republice Demokratycznej; – polski MSZ wyznaczył do organizacji prezydenckiej wizyty w Rosji Tomasza Turowskiego – jednego z najgroźniejszych komunistycznych szpiegów, w III RP oficera UOP i Agencji Wywiadu; – tuż przed katastrofą smoleńską Dmitrij Miedwiediew zmienił naczelnika FSB w Smoleńsku. Został nim pułkownik Oleg Konoplew – wcześniej zastępca szefa FSB w Twerze, skąd pochodzi także znany z wieży w Smoleńsku płk Nikołaj Krasnokucki. Rok po katastrofie smoleńskiej Konoplew został awansowany na generała-majora; – do organizacji pogrzebów ofiar katastrofy (zamówienie i transport trumien z Włoch, a także lutowanie ich w Moskwie) wyznaczono firmę SOS Agencja Funeralna Piotra Godlewskiego. Godlewski był w PRL od 1984 r. zarejestrowany jako tajny współpracownik Wojskowej Służby Wewnętrznej o pseudonimie „Wielokropek”. STENOGRAMY – w raporcie MAK ukryto fakt, że dowódca Tu-154 Arkadiusz Protasiuk podjął na przepisowej wysokości 100 m decyzję o przerwaniu podejścia do lądowania i odejściu na tzw. drugi krąg. Protasiuk powiedział „Odchodzimy”, po czym komenda ta została potwierdzona przez II pilota – mjr. Roberta Grzywnę. Oznacza to, że załoga Tu-154 wcale nie próbowała lądować; – rosyjscy „specjaliści” błędnie odczytali także inne wypowiedzi nagrane w kokpicie. Dotyczy to np. słów „wkurzy się, jeśli... [niezrozumiałe]... jedna mila od pasa” – które posłużyły MAK do obciążenia odpowiedzialnością za tragedię śp. Lecha Kaczyńskiego. W rzeczywistości w kabinie pilotów padło wówczas zdanie: „Powiedz, że jeszcze jedna mila od osi została”; – w stenogramach nie umieszczono także słów „Tam jest obniżenie, Arek” Roberta Grzywny i odpowiedzi Protasiuka: „Wiem, zaraz będzie”. Rozmowa ta wyraźnie świadczy o tym, że załoga Tu-154 miała świadomość nietypowego ukształtowania terenu przez lotniskiem Smoleńsk-Siewiernyj; – wbrew temu, co jest w raporcie komisji Jerzego Millera – na nagraniach rozmów z kokpitu Tu-154 nie zarejestrowano głosu gen. Andrzeja Błasika. Stwierdziła to analiza przeprowadzona przez ekspertów z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych; – w stenogramach przygotowanych na użytek raportu Millera przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne gen. Błasikowi także nie przypisano żadnego głosu. Zrobiła to samowolnie dopiero komisja Millera, choć dziś żaden z jej członków nie chce się do tego haniebnego czynu przyznać. SEKCJE ZWŁOK – rząd Donalda Tuska zrezygnował z pomocy najlepszych polskich lekarzy sądowych różnych specjalności, w tym antropologów i genetyków sądowych, którzy już w południe 10 kwietnia 2010 r. oficjalnie zgłosili gotowość, by jechać do Smoleńska; – w wyniku tych zaniechań przynajmniej 6 ofiar katastrofy smoleńskiej spoczęło nie w swoich grobach, a protokoły sekcyjne sporządzone przez Rosjan świadczą o tym, że w większości przypadków sekcje w ogóle się nie odbyły; – urzędnicy związani z Donaldem Tuskiem – Tomasz Arabski i Ewa Kopacz – wmawiali bliskim ofiar, że trumien nie wolno otwierać. Tymczasem prokuratura wojskowa nie wydała zakazu otwierania w Polsce trumien ofiar Smoleńska, a tylko ona mogła tego zabronić; – to Donald Tusk jest odpowiedzialny za skandaliczne potraktowanie przez Rosjan ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Jak ustaliła „Gazeta Polska”, już w nocy z 10 na 11 kwietnia 2010 r. rosyjska minister zdrowia Tatiana Golikowa poinformowała go, że Rosjanie rozpoczynają sekcje zwłok (bez polskich lekarzy i prokuratorów). Tusk nie zaprotestował. TAWS – w raportach MAK i komisji Millera ukryto fakt wystąpienia komunikatu TAWS nr 38 – dowodzą odczyty zapisów tego systemu, dokonane przez jego producentów, czyli amerykańską firmę Universal Avionics. Komunikatowi towarzyszyły dwa odnotowane w czarnych skrzynkach wstrząsy; – w raporcie polskiej komisji rządowej na jednym z rysunków umieszczono pierwotnie punkt, w którym zarejestrowano ostatni sygnał systemu TAWS. Z jakichś jednak względów punkt ten w ostatecznej wersji rysunku zakryto. Dokonano tego jednak w sposób wyjątkowo nieudolny: czerwone kółko z czarną kropką w środku, znajdujące się dokładnie w miejscu wystąpienia TAWS nr 38 (identycznie oznaczono TAWS nr 37), zasłonięto zielonym prostokątem. Chodziło o to, by prostokąt ten zlał się z tłem tego samego koloru. Manipulację może odkryć każdy, kto choć trochę zna się na grafice komputerowej. WRAK – wrak Tu-154 pozostaje w rękach Rosjan. Został już umyty, a wiele jego fragmentów zniknęło; – Rosjanie już następnego dnia po katastrofie zdemolowali wrak, tnąc go piłami i wybijając szyby w oknach. Podczas tych czynności w niszczonym samolocie wciąż znajdowały się szczątki ofiar; – na miejscu katastrofy, w ciągu kilku dni po tragedii, dokonywano wielu manipulacji. Najbardziej uderzające jest przesunięcie lewego statecznika samolotu o 50 m w kierunku centrum miejsca katastrofy, widoczne przy porównaniu zdjęć z 11 i 12 kwietnia 2010 r. W raporcie MAK pozycję statecznika określono według miejsca, w którym znalazł się... już po przeniesieniu; – poza statecznikiem miejsce położenia zmieniło przynajmniej siedem innych fragmentów samolotu; – już pięć dni po katastrofie – jeszcze przed zbadaniem wraku – Rosjanie celowo zniszczyli dowód niezwykle istotny dla wyjaśnienia przyczyn rozpadnięcia wraku: część ogonową Tu-154 ze środkowym silnikiem. Na zdjęciach z miejsca katastrofy dolna krawędź tej części jest wyraźnie wygięta, tworząc odwróconą literę „V” i zasłaniając niemal połowę otworu. Na fotografii z 15 kwietnia 2010 r. widać już jednak, że ten sam element – przewożony ciężarówką – został przez Rosjan „wyklepany” (otwór już jest okrągły), a ślady świadczące o działaniu na ten fragment potężnej siły – zatarte. ZDJĘCIA SATELITARNE – nie wiadomo, gdzie zaginęły zdjęcia satelitarne z miejsca katastrofy przekazane stronie polskiej przez Amerykanów. Ten jeden z najważniejszych dowodów w sprawie tragedii smoleńskiej zaginął w którejś z podległych premierowi instytucji. Wzajemnie oskarżają się one o ukrywanie materiałów otrzymanych z USA, w tym zdjęć satelitarnych. Winnego nie ustalono. SKW, ABW i MSWiA oświadczyły, że przekazały je na czas prokuraturze, tymczasem prokuratura twierdzi, że ich nie dostała; – bardzo prawdopodobne, że ktoś wiedział, co 10 kwietnia 2010 r. stanie się pod Smoleńskiem. Dlaczego? Fotografie satelitarne, wykonane przez komercyjne firmy, pochodzą z 5, 9, 11, 12 i 14 kwietnia 2010 r. Wcześniejsze zdjęcia satelitarne wysokiej rozdzielczości znad lotniska w Smoleńsku pochodzą dopiero z 2007 r. „Przez pięć lat żadnych takich fotografii nie wykonywano w tym miejscu, po czym nagle 5 i 9 kwietnia, a potem 11, 12 i 14 kwietnia 2010 r. zdjęcia zaczęły pojawiać się jedno po drugim” – powiedział nam prof. Chris Cieszewski z Warnell School of Forestry and Natural Resources, University of Georgia w USA. Co więcej – zamówienie wykonania fotografii satelitarnej danego miejsca, tzw. satellite tasking, musi być dokonane od dwóch do czterech tygodni przed zrobieniem zdjęcia (satelita musi przemieścić się w żądane miejsce i dopasować się do harmonogramu innych klientów, co zajmuje sporo czasu). Jeśli ktoś zlecał więc wykonanie serii fotografii satelitarnych lotniska w Smoleńsku między 5 a 14 kwietnia 2010 r., to albo wiedział, że coś się tam stanie, albo mamy do czynienia z zadziwiającym przypadkiem. Grzegorz Wierzchołowski, Leszek Misiak |
|
Data: 2013-04-08 09:17:53 | |
Autor: pluton_ | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
zderzenia fragmentu skrzyda. Udowodnia to symulacja komputerowa dokonana Ja wczoraj udowodnilem za pomoca programu Wiara4D ze pambuk jest albo go nie ma. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|
Data: 2013-04-12 11:38:07 | |
Autor: Przemysław M. | |
Smoleńsk: 10 niezbitych faktów | |
"Od chuja Tuska dla lemingów"
https://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/41b236b1a09ab54d?hl=pl "Chuj Palikot" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/05d220d65d590aca?hl=pl "Palikot i ten drugi chuj" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/784c3d2584f60436?hl=pl "ten chuj" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/2f36fb63c2999d1f?hl=pl "Moze ma chuja" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/4294564020fb8455?hl=pl "Na chuj" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/a61a199e748a7e38?hl=pl "ty glupi chuju" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/4d142898da00e0ab?hl=pl "Co ci si pierdoli"; "Spierdalaj" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/42f3adc55599db28?hl=pl "Spierdalaj bomblu" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/ad2b23ee54bd04af?hl=pl "Spierdalaj bomblu" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/c4665fd939fc50b9?hl=pl "Spierdalaj bomblu" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/4240f6ae00646e76?hl=pl "Spierdalaj oszuscie" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/93e06396ee081ce8?hl=pl " Na razie spierdalaj" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/3d07a6430de53bb8?hl=pl " no i kurwa wybraly lemingi chuja" http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/3302312014b4d4e6?hl=pl |
|
Data: 2013-04-12 11:46:18 | |
Autor: xan | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Data: 2013-04-12 04:54:54 | |
Autor: Prinzlaff Herrlich | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Data: 2013-04-12 13:42:56 | |
Autor: xan | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
W dniu 12.04.2013 11:54, Prinzlaff Herrlich pisze:
To ktry profesor jest waniejszy ? |
|
Data: 2013-04-12 07:00:35 | |
Autor: Prinzlaff Herrlich | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Dnia Fri, 12 Apr 2013 13:42:56 +0200, xan napisa(a):
W dniu 12.04.2013 11:54, Prinzlaff Herrlich pisze: Ten ktry nie ignoruje faktw. |
|
Data: 2013-04-12 15:10:54 | |
Autor: xan | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
W dniu 12.04.2013 14:00, Prinzlaff Herrlich pisze:
Dnia Fri, 12 Apr 2013 13:42:56 +0200, xan napisa(a): Fakty = dowody, ktry z nich ma dostp do dowodw ? |
|
Data: 2013-04-12 08:32:42 | |
Autor: Prinzlaff Herrlich | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Dnia Fri, 12 Apr 2013 15:10:54 +0200, xan napisa(a):
W dniu 12.04.2013 14:00, Prinzlaff Herrlich pisze: Bredzisz, faktem jest, e samolot wylecia z Warszawy o konkretnej godzinie, a skoro fakt=dowd to dlaczego nie zosta utajniony. Po raz kolejny kaniaj si braki w logicznym myleniu. |
|
Data: 2013-04-12 15:37:25 | |
Autor: xan | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
W dniu 12.04.2013 15:32, Prinzlaff Herrlich pisze:
Dnia Fri, 12 Apr 2013 15:10:54 +0200, xan napisa(a): Jak moesz utajni co co jest jawne i powszechnie dostpne ? Ty myslisz kiedys czy za ciebie Antek ju mysli ? |
|
Data: 2013-04-12 09:00:36 | |
Autor: Prinzlaff Herrlich | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Dnia Fri, 12 Apr 2013 15:37:25 +0200, xan napisa(a):
W dniu 12.04.2013 15:32, Prinzlaff Herrlich pisze: Matka ci w dziecistwie nosia za nogi? Jeeli wedug ciebie kady fakt = dowd i potrzebny jest do tego dostp, to podaem ci fakt ktry moe by dowodem, ale jest oglnie dostpny. Rusz gow, przynajmniej raz na kilka godzin. |
|
Data: 2013-04-12 16:23:15 | |
Autor: xan | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
W dniu 12.04.2013 16:00, Prinzlaff Herrlich pisze:
Dnia Fri, 12 Apr 2013 15:37:25 +0200, xan napisa(a): Daruj sobie osobiste jazdy, od tego mdrzejszy nie bdziesz. Wg. ciebie rozumiem, Macierewicz opiera swoje fakty(dowody) na oglnie dostpnych materiaach, dowodach - teraz wiadomo skd te brednie. |
|
Data: 2013-04-12 09:28:36 | |
Autor: Prinzlaff Herrlich | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Dnia Fri, 12 Apr 2013 16:23:15 +0200, xan napisa(a):
W dniu 12.04.2013 16:00, Prinzlaff Herrlich pisze: Zacznij od siebie, tobie si pewnie wydaje, e za kadym razem kiedy napiszesz co ironicznego o Macierewiczu, natychmiast stajesz si inteligentny.
Po raz kolejny nic nie rozumiesz. Zdanie ktre napisae pozbawione jest sensu: "Fakty = dowody, ktry z nich ma dostp do dowodw ?" Problem polega na tym, e nie potrafisz zrozumie dlaczego. |
|
Data: 2013-04-12 13:00:37 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Uytkownik "xan" <info@activsoft.pl> napisa w wiadomoci news:kk8l5b$nfd$2news.icm.edu.pl... http://www.youtube.com/watch?v=rfpQsehpVI8 Ogldaem wywody Biniendy na konferencji, o ktrej mowa w wywiadzie. Binienda twierdzi, e samolot przeci brzoz. Jako argument potwierdzajcy jego twierdzenie, przytacza zachowanie samolotu rozbijajcego WTC. Twierdzi, e samolot uderzajc w cian WTC, przeci stalowe dwigary. Gdy to usyszaem, doszedem do wniosku, e Binienda powinien odda wszelkie tytuy naukowe jakie posiada, gdy jest kamc i posuguje si kamstwem. W WTC, stalowe dwigary nie do, e nie zostay przecite, to poszatkoway cay samolot. stypendysta ZUS -- Donald Tusk - "wolabym si nie urodzi, ni na grobach zmarych budowa swoj karier polityczn". |
|
Data: 2013-04-12 13:43:55 | |
Autor: xan | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
W dniu 12.04.2013 13:00, Bogdan Idzikowski pisze:
sPiSkowcw nie interesuj fakty, ich interesuje tworzenie legendy na kamstwach |
|
Data: 2013-04-12 16:22:13 | |
Autor: stevep | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Dnia 12-04-2013 o 13:00:37 Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisa(a):
I co ci yakk dsziwi, przecie tutka to przerobiony bombowiec? -- stevep Uywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2013-04-12 19:10:07 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Uytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisa w wiadomoci news:op.wvfl7byy50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl... Dnia 12-04-2013 o 13:00:37 Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisa(a):
I co ci yakk dsziwi, przecie tutka to przerobiony bombowiec? Dziwi mnie, e aurowa konstrukcja z aluminium, przecina masywne, stalowe dwigary, stnowice konstrukcj non olbrzymiej budowli. Jeli to prawda, to powinno si robi siekiery z aluminium. Lejsze od stalowych i wytrzymalsze! uchichany do imentu -- Donald Tusk - "wolabym si nie urodzi, ni na grobach zmarych budowa swoj karier polityczn". |
|
Data: 2013-04-12 19:17:39 | |
Autor: u2 | |
Smoleńsk: 10 niezbitych faktów | |
W dniu 2013-04-12 19:10, Bogdan Idzikowski pisze:
uchichany do imentu bidzik na stare lata zgłupiał do imentu...-;) -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
Data: 2013-04-12 17:02:42 | |
Autor: Slawek Kotynski | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
W dniu 2013-04-12 13:00, Bogdan Idzikowski pisze:
Zgo si do premiera, eby ci wyznaczy na orzekajcego, komu dawa profesury. Przy obecnym stanie pastwa masz szans - on teraz niezwykle potrzebuje lojalnych ludzi czynu. -- ************************************************** ******** TELEWIZJA REPUBLIKA ******* ******** http://www.telewizjarepublika.pl/ ******* ************************************************** |
|
Data: 2013-04-12 17:12:07 | |
Autor: u2 | |
Smoleńsk: 10 niezbitych faktów | |
W dniu 2013-04-12 17:02, Slawek Kotynski pisze:
W WTC, stalowe dżwigary nie dość, że nie zostały przecięte, to Co wiecej klamstwo smolenskie jest podobne do klamstwa 9/11 : http://www.youtube.com/ae911truth bidzik jak zwykle uwaza teorie spiskowe za pozbawione sensu, tymczasem proste wyliczenia fizyczne obalaja w obu przypadkach oficjalne wersje. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
Data: 2013-04-12 19:12:27 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Smolesk: 10 niezbitych faktw | |
Uytkownik "Slawek Kotynski" <smieciarz@askar.com.pl> napisa w wiadomoci news:l9kl3a-cb7.ln1tower.askar24.pl... W dniu 2013-04-12 13:00, Bogdan Idzikowski pisze: Z twojej odzywki wnioskuj, e mam do czynienia z wyznawc zamachu smoleskiego. Dyskusja z wyznawc jest jak gra w szachy z gobiem. Niewane, jak dobrze grasz, gob i tak przewrci wszystkie figury, nasra na szachownic i bdzie dumny z wygranej. uchichany do imentu -- Donald Tusk - "wolabym si nie urodzi, ni na grobach zmarych budowa swoj karier polityczn". |
|
Data: 2013-04-12 19:20:08 | |
Autor: u2 | |
Smoleńsk: 10 niezbitych faktów | |
W dniu 2013-04-12 19:12, Bogdan Idzikowski pisze:
uchichany do imentu bidzik na stare lata zgłupiał do imentu...-;) -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|