Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Smoleńsk. Pilot lądował, bo chciał awansować?

Smoleńsk. Pilot lądował, bo chciał awansować?

Data: 2010-12-06 12:34:27
Autor: Bogdan Idzikowski
Smoleńsk. Pilot lądował, bo chciał awansować?
Podczas lądowania załoga polskiego tupolewa popełniała błąd za błędem. Łamała podstawowe zasady pilotażu. Robiono wręcz rzeczy zakazane przez instrukcję eksploatacji samolotu - twierdzą autorzy książek "Ostatni Lot", cytowanej przez tygodnik Newsweek.

Zdaniem autorów książki "Ostatni Lot" przyczyn Smoleńskiej Katastrofy było wiele. Nałożyło się na nią wiele spraw. Były to: obawa przed skandalem dyplomatycznym w przypadku zakazania lądowania, złe warunki atmosferyczne, chaos na wieży i w kabinie pilotów, a także błędy naszego kapitana, Arkadiusza Protasiuka.

"Kapitan Arkadiusz Protasiuk wiedział, że musi wylądować. Czekał na niego upragniony awans na stopień majora. Udane lądowanie w obecności prezydenta i szefa sił powietrznych, gen. Andrzeja Błasika, mogło mu w tym pomóc." - piszą autorzy książki "Ostatni Lot", cytowanej przez Newsweek.

Podczas lądowania Protasiuk miał więcej pracy niż normalnie. Jako jedyny dobrze znał rosyjski i dlatego sterując samolotem jednocześnie miał rozmawiać z wieżą.

"Uwagi kontrolera jednak puszczał mimo uszu od momentu, gdy usłyszał słowa, na które czekał. O godzinie 10:39.37,3 kontroler powiedział: "Pas wolny"." - piszą autorzy książki "Ostatni Lot".

Były to upragnione słowa, które Protasiuk odebrał jako zgodę na lądowanie. Tymczasem kontroler wieży dodał jeszcze, że lądowanie jest warunkowe. A to oznacza, że jeśli pilot nie zobaczy pasa startowego na minimalnej wysokości musi odlecieć.

Tymczasem Protasiuk opierał się na monitorze, który miał przed sobą. Nie widząc nic leciał wg. wskazań GPS-u. Leciał też na autopilocie. Był pewien, że zaraz zobaczy pas. Zapomniał o uskoku przed lotniskiem. Nie posłuchał nawet rad kolegów z kabiny, którzy mówili "Odchodzimy".  Kiedy zobaczył, że jest już nisko i zahacza o drzewa, przechylił wolant gazu do maksimum. Jednak było już za późno...

http://www.fakt.pl/Smolensk-Pilot-ladowal-bo-chcial-awansowac-,artykuly,89623,1.html

===============================================================

I to jest właśnie proza życia! Błąd człowieka!


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-06 16:15:29
Autor: jadrys
Smoleńsk. Pilot lądował, bo chciał awansować?
W dniu 2010-12-06 12:34, Bogdan Idzikowski pisze:


"Kapitan Arkadiusz Protasiuk wiedział, że musi wylądować. Czekał na niego upragniony awans na stopień majora. Udane lądowanie w obecności prezydenta i szefa sił powietrznych, gen. Andrzeja Błasika, mogło mu w tym pomóc." - piszą autorzy książki "Ostatni Lot", cytowanej przez Newsweek.



===============================================================

I to jest właśnie proza życia! Błąd człowieka!



No i po przeczytaniu spekulacji jakiegoś podstawionego  matołka i przelanych na papier, nasz grupowy detektyw nabrał całkowitej pewności - zawinił pilot.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-06 16:35:41
Autor: Bogdan Idzikowski
Smoleńsk. Pilot lądował, bo chciał awansować?

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idiuua$lqp$2news.onet.pl...
W dniu 2010-12-06 12:34, Bogdan Idzikowski pisze:


"Kapitan Arkadiusz Protasiuk wiedział, że musi wylądować. Czekał na niego upragniony awans na stopień majora. Udane lądowanie w obecności prezydenta i szefa sił powietrznych, gen. Andrzeja Błasika, mogło mu w tym pomóc." - piszą autorzy książki "Ostatni Lot", cytowanej przez Newsweek.



===============================================================

I to jest właśnie proza życia! Błąd człowieka!



No i po przeczytaniu spekulacji jakiegoś podstawionego  matołka i przelanych na papier, nasz grupowy detektyw nabrał całkowitej pewności - zawinił pilot.



Jeśli sądzisz, że było inaczej, to jesteś albo odmóżdżony albo fanatykiem picu.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-06 17:37:03
Autor:
Smoleńsk. Pilot lądował, bo chciał awansować?
On Mon, 06 Dec 2010 16:15:29 +0100, jadrys <andrzej203@op.pl> wrote:

 [...]

No i po przeczytaniu spekulacji jakiegoś podstawionego matołka

 pewnie kogos z ipn. oni maja wprawe...

i przelanych na papier, nasz grupowy detektyw nabrał całkowitej pewności - zawinił pilot.

 nie ma znaczenia czy zawinil pilot czy nie.  otwarte sa wciaz pytania:

  - dlaczego s.p. lech (a wlasciwie jego brat) uparl sie leciec
   do katynia akurat 10.04.2010 skoro takie "wizyty" nie byly    tradycja ? ostatni raz s.p. prezio byl w katyniu w 2007.
  - kto kazal s.p. preziowi zapakowac do tu 4 generalow, dowodcow
   sil zbrojnych ?

 - dlaczego szef bbn nie zareagowal na tego typu nierozwage?
   malo tego, lecial tym samym samolotem!  - kto organizowal wylot, sporzadzal liste chetnych ? tez tusk ?

 - jaka byla przyczyna spoznienia sie prezia na start?    - kto kazal ladowac pilotom w gestniejacej mgle ?
   - kto zaraz po katastrofie wyglosil oredzie do przyjaciol moskali?
  - kto nazwal postkomune wspolczesna lewica, kto nazwal sld patriotami
   mimo, ze wczesniej byla to organizacja przestepcza, kto wychwalal
   patriotow z epoki gierka, kto lizal tylek napieralskiemu, az bralo
   obrzydzenie, a dzis udaje, ze nic takiego nie bylo tlumaczas sie,
   ze byl na psychotropach?

 a tak przy okazji, jak zdrowie szanownej, starszej pani, ktora to  nagle zaslabla 10 kwietnia, a okazuje sie, ze ma sie dobrze ?
 dla przypomnienia, prezes PiS twierdzil, ze czuwal przy niej
 cala noc, a o 08:20 zadzwonil do brata by mu o tym powiedziec.
 przypominam tez, ze lot byl opozniony ok 20 minut...





--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-12-07 09:20:58
Autor: cyc
Smoleńsk. Pilot lądował, bo chciał awansować?

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:idiuua$lqp$2news.onet.pl...
W dniu 2010-12-06 12:34, Bogdan Idzikowski pisze:


"Kapitan Arkadiusz Protasiuk wiedział, że musi wylądować. Czekał na niego upragniony awans na stopień majora. Udane lądowanie w obecności prezydenta i szefa sił powietrznych, gen. Andrzeja Błasika, mogło mu w tym pomóc." - piszą autorzy książki "Ostatni Lot", cytowanej przez Newsweek.



===============================================================

I to jest właśnie proza życia! Błąd człowieka!



No i po przeczytaniu spekulacji jakiegoś podstawionego  matołka i przelanych na papier, nasz grupowy detektyw nabrał całkowitej pewności - zawinił pilot.


Wlasnie ! a to byl zamach dokonany przy pomocy broni magnetycznej i sztucznej mgly .

cyc

Smoleńsk. Pilot lądował, bo chciał awansować?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona