Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Smoleńsk again!

Smoleńsk again!

Data: 2011-01-28 16:21:25
Autor: boukun
Smoleńsk again!

Użytkownik "Johny Tomala" <johny.tomala@navyblue.com> napisał w wiadomości news:4d42de2c$0$2453$65785112news.neostrada.pl...
To jak ostatecznie było z tym smoleńskim wypadkiem, wasz prezydent kazał lądować czy Russian mu kazali?

JT

Wychodzi na to, że są bezpośrednie dowody 'sterowania samolotem' przez
zmarłego prezydenta...

boukun

Data: 2011-01-28 11:50:21
Autor: Hans Kloss
Smoleńsk again!
On 28 Sty, 16:21, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
ychodzi na to, że są bezpośrednie dowody 'sterowania samolotem' przez
zmarłego prezydenta...
 Co ty za brednie pierdolisz durniu? Jakież to mianowicie "dowody"?
J-23

Data: 2011-01-28 22:02:35
Autor: boukun
Smoleńsk again!

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:87219693-6645-4074-95f1-d81b92c215d6n18g2000vbq.googlegroups.com...
On 28 Sty, 16:21, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
ychodzi na to, że są bezpośrednie dowody 'sterowania samolotem' przez
zmarłego prezydenta...
 Co ty za brednie pierdolisz durniu? Jakież to mianowicie "dowody"?
J-23
-- -- -- -- -- -- -
Bezpośrednie...
"Komsomolskaja Prawda" zastanawia się, "dlaczego MAK postanowił ograniczyć się
do ostrożnych sformułowań, a przewodniczący jego Komisji Technicznej Aleksiej
Morozow zignorował stosowne pytania na konferencji prasowej". "Niewykluczone, że
MAK kierował się przesłanką zachowania pozycji niezależnego, bezstronnego
badacza i był w tym zbyt gorliwy" - konstatuje.

"Dowodów bezpośredniego udziału głównego pasażera w sadzaniu samolotu jest
wystarczająco" - podkreśla gazeta.

"Komsomolskaja Prawda" nie wyklucza, że "Polacy posiadają dodatkowe dane
świadczące o aktywnej pozycji prezydenta w podejmowaniu decyzji o lądowaniu".
"Przypomnijmy, że mimo wystąpień MAK strona polska nie przekazała mu stenogramu
rozmowy telefonicznej dwóch braci podczas lotu do Smoleńska, a także treści
SMS-ów pasażerów samolotu, które mogli wysłać, gdy maszyna była na małej
wysokości" - pisze.

"A przecież tam mogą być bezpośrednie dowody 'sterowania samolotem' przez
zmarłego prezydenta" - zaznacza "Komsomolskaja Prawda".

boukun

Data: 2011-01-28 13:06:43
Autor: Hans Kloss
Smoleńsk again!
On 28 Sty, 22:02, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
U ytkownik "Hans Kloss" <mrdevi...@gmail.com> napisa w wiadomo cinews:87219693-6645-4074-95f1-d81b92c215d6n18g2000vbq.googlegroups.com...
On 28 Sty, 16:21, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
ychodzi na to, e s bezpo rednie dowody 'sterowania samolotem' przez> zmar ego prezydenta...

 Co ty za brednie pierdolisz durniu? Jakie to mianowicie "dowody"?
J-23
-- -- -- -- -- -- -
Bezpo rednie...
"Komsomolskaja Prawda" zastanawia si ,


Dowodem ma być to nad czym się "komsomolska prawda" zastanawia? Albo
co "moglo byc" tematem prywatnej  rozmowy panów Kaczyńskich??
Wypierdalaj z takimi "dowodami" do swoich- na wschód!.
J-23

Data: 2011-01-28 22:40:43
Autor: boukun
Smoleńsk again!

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:7f7e17b3-ce16-4d52-8950-2bdeaec858d717g2000prf.googlegroups.com...
On 28 Sty, 22:02, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
U ytkownik "Hans Kloss" <mrdevi...@gmail.com> napisa w wiadomo cinews:87219693-6645-4074-95f1-d81b92c215d6n18g2000vbq.googlegroups.com...
On 28 Sty, 16:21, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
ychodzi na to, e s bezpo rednie dowody 'sterowania samolotem' przez> zmar ego prezydenta...

Co ty za brednie pierdolisz durniu? Jakie to mianowicie "dowody"?
J-23
-- -- -- -- -- -- -
Bezpo rednie...
"Komsomolskaja Prawda" zastanawia si ,


Dowodem ma być to nad czym się "komsomolska prawda" zastanawia? Albo
co "moglo byc" tematem prywatnej  rozmowy panów Kaczyńskich??
Wypierdalaj z takimi "dowodami" do swoich- na wschód!.
J-23
-- -- -- -- -- -- -- -- --
A warto by się i tobie w końcu nad tym zastanowić... Tak obiektywnie...

boukun

Data: 2011-01-29 07:26:52
Autor: rAzor
Smoleńsk again!

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:ihvbbh$8n6$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:87219693-6645-4074-95f1-d81b92c215d6n18g2000vbq.googlegroups.com...
On 28 Sty, 16:21, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
ychodzi na to, że są bezpośrednie dowody 'sterowania samolotem' przez
zmarłego prezydenta...
Co ty za brednie pierdolisz durniu? Jakież to mianowicie "dowody"?
J-23
-- -- -- -- -- -- -
Bezpośrednie...
"Komsomolskaja Prawda" zastanawia się, "dlaczego MAK postanowił ograniczyć się
do ostrożnych sformułowań, a przewodniczący jego Komisji Technicznej Aleksiej
Morozow zignorował stosowne pytania na konferencji prasowej". "Niewykluczone, że
MAK kierował się przesłanką zachowania pozycji niezależnego, bezstronnego
badacza i był w tym zbyt gorliwy" - konstatuje.

"Dowodów bezpośredniego udziału głównego pasażera w sadzaniu samolotu jest
wystarczająco" - podkreśla gazeta.

"Komsomolskaja Prawda" nie wyklucza, że "Polacy posiadają dodatkowe dane
świadczące o aktywnej pozycji prezydenta w podejmowaniu decyzji o lądowaniu".
"Przypomnijmy, że mimo wystąpień MAK strona polska nie przekazała mu stenogramu
rozmowy telefonicznej dwóch braci podczas lotu do Smoleńska, a także treści
SMS-ów pasażerów samolotu, które mogli wysłać, gdy maszyna była na małej
wysokości" - pisze.

"A przecież tam mogą być bezpośrednie dowody 'sterowania samolotem' przez
zmarłego prezydenta" - zaznacza "Komsomolskaja Prawda".

boukun

Data: 2011-01-28 20:54:28
Autor: the_foe
Smoleńsk again!
W dniu 2011-01-28 16:21, boukun pisze:

Użytkownik "Johny Tomala" <johny.tomala@navyblue.com> napisał w
wiadomości news:4d42de2c$0$2453$65785112news.neostrada.pl...
To jak ostatecznie było z tym smoleńskim wypadkiem, wasz prezydent
kazał lądować czy Russian mu kazali?

JT

Wychodzi na to, że są bezpośrednie dowody 'sterowania samolotem' przez
zmarłego prezydenta...

boukun

dowodow nie ma. Wszytko wskazuje na to, ze zaloga byla pod presja ktora narzucila sobie sama. Miller twierdzi ze piloci nei miel izamiaru ladowac ale kluczyli by nikt nie mial do nich pretensji - czyli jednak bali sie czegos. Nie znaczy to ze bylo "laduj dziadu" ale cos bylo w atmosferze...

--
the_foe

Data: 2011-01-28 12:20:19
Autor: Hans Kloss
Smoleńsk again!
On 28 Sty, 20:54, the_foe <the_...@wupe.pl> wrote:

dowodow nie ma. Wszytko wskazuje na to, ze zaloga byla pod presja ktora
narzucila sobie sama.

Po prostu chcieli odbębnić podejście do lądowania po to żeby nikt do
nich nie miał pretensji że spanikowali. I w czasie tego podejścia
zostali bardzo profesjonalnie zwaleni na glebę. A może nawet niezbyt
profesjonalnie, ale wobec przejęcia całego "śledztwa" i wszystkich
dowodów przez głównego podejrzanego nigdy się nie dowiemy na ile
fachowo/partacko wykonana była cała akcja. Sprawa jest IMO ewidentna
od samego początku  w związku z tym jedyne co możemy teraz zrobić to
skupić się na wykryciu i ukaraniu krajowych pomagierów sprawcy.
J-23

Data: 2011-01-29 22:28:35
Autor: pluton
Smoleńsk again!
Po prostu chcieli odbębnić podejście do lądowania po to żeby nikt do
nich nie miał pretensji że spanikowali.

Zachodzi pytanie, dlaczego chcieli 'odbębnić podejście do lądowania' ?
Po jaki uj chcieli sie ocierac o katastrofe ?
Kto mialby miec do nich pretensje ?

Jezeli ja wioze rodzine na piknik do lasu, to nie popierdalam
samochodem po lesnych sciezkach we mgle 150 na godzine,
zeby mnie tesciowa nie posadzila, ze jestem panikarz.


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2011-01-29 22:09:01
Autor:
Smoleńsk again!
pluton <zielonadupax@gazeta.pl> napisał(a):
> Po prostu chcieli odbębnić podejście do lądowania po to żeby nikt do
nich nie miał pretensji że spanikowali.

Zachodzi pytanie, dlaczego chcieli 'odbębnić podejście do lądowania' ?
Po jaki uj chcieli sie ocierac o katastrofe ?
Kto mialby miec do nich pretensje ?

ile razy mozna jeszcze tlumaczyc, ze tak ich prowadzila ruska wieza ?
Wieza przekazywala informacje, ze sa * na sciezce i na kursie*, chociaz w
rzecywistosci samolot byl kierowany pod pewnym katem w stosunku do pasa lotniska.

Kiedy piloci sie zorientowali, ze sa zle naprowadzani probowali poderwac samolt, ale nie mogli tego manewru odejscia wykonac.

Samolot zaczal nagle spadac i spadajac z tej stosunkowo niskiej wysokosci
rozpadl sie jakim cudem na kawalki.
Pisano do cholery jasnej, juz na ten temat wielokrotnie, ale wy uparcie
powtarzacie brednie ktore gowniana gazeta, a za nia gowniane media wtloczyly
wam do glow.

Poszukaj sobie informacji na wlasna reke, a nie bredz w kolko macieju jedno i to samo, jak przymul.


 
Jezeli ja wioze rodzine na piknik do lasu, to nie popierdalam
samochodem po lesnych sciezkach we mgle 150 na godzine,
zeby mnie tesciowa nie posadzila, ze jestem panikarz.

a skad piloci mogli wiedziec, ze sie nagle i tylko w okolicach lotniska tak
gwaltownie zmienia warunki atmosferyczne?

Piloci,a juz szczegolnie wojskowi sa szkoleni do ladowania w ekstremalnych
warunkach, ale jesli wioza wieksza ilosc pasazerow, to sa naprowadzani przez
wieze nawigacyjna lotniska.

Zreszta tutki, ktore do tej pory ulegly katastrofie nigdy nie rozpadly sie w
drobny MAK, tak jak samolot ktorym leciala polska delegacja.

Ekspeci twierdza, ze w katastrofach tutek, zawsze przezywa az do 30 %
pasazerow. Dlaczego wiec akurat Tu-154 rozpadl sie w drobny MAK i ciala
zostaly az tak potwornie zmaskrowane, a niektore rozszarpane na drobne czesci,
skoro samolot upadl ze stosunkowo niskiej wysokosci?

Jesli chodzi o samochody,najczesciej wypadkom ulegaja wlasnie tacy pewni siebie jak ty, kierowcy. Podobnie jest np.w sportach zimowych -
najpowazniejsze kontuzje maja dobrzy narciarze.

--


Data: 2011-01-30 03:22:53
Autor: robertbig
Smoleńsk again!
On 29 Sty, 23:09, " " <darz_...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

ile razy mozna jeszcze tlumaczyc, ze tak ich prowadzila ruska wieza ?
Wieza przekazywala informacje, ze sa * na sciezce i na kursie*, chociaz w
rzecywistosci samolot byl kierowany pod pewnym katem w stosunku do pasa lotniska.

To nieprawda ,wieża nie naprowadzał polskiego TU.

Kiedy piloci sie zorientowali, ze sa zle naprowadzani probowali poderwac
samolt, ale nie mogli tego manewru odejscia wykonac.

Samolot zaczal nagle spadac i spadajac z tej stosunkowo niskiej wysokosci
rozpadl sie jakim cudem na kawalki.
Pisano do cholery jasnej, juz na ten temat wielokrotnie, ale wy uparcie
powtarzacie brednie ktore gowniana gazeta, a za nia gowniane media wtloczyly
wam do glow.

Poszukaj sobie informacji na wlasna reke, a nie bredz w kolko macieju jedno
i to samo, jak przymul.


Sam jestes gupi debil.
Wszytko to "robota " pilotów. Pisano o tym juz wiele razy.
Rozjebali samolot koncertowo. W drobny mak.



a skad piloci mogli wiedziec, ze sie nagle i tylko w okolicach lotniska tak
gwaltownie zmienia warunki atmosferyczne?



Od wrózki ??

Ekspeci twierdza, ze w katastrofach tutek, zawsze przezywa az do 30 %
pasazerow. Dlaczego wiec akurat Tu-154 rozpadl sie w drobny MAK i ciala
zostaly az tak potwornie zmaskrowane, a niektore rozszarpane na drobne czesci,
skoro samolot upadl ze stosunkowo niskiej wysokosci?


No nie mów ? Które ?


Data: 2011-01-30 10:20:29
Autor: Bogdan Idzikowski
Smoleńsk again!

Użytkownik <darz_bor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ii235s$rmu$1inews.gazeta.pl...
pluton <zielonadupax@gazeta.pl> napisał(a):

> Po prostu chcieli odbębnić podejście do lądowania po to żeby nikt do
nich nie miał pretensji że spanikowali.

Zachodzi pytanie, dlaczego chcieli 'odbębnić podejście do lądowania' ?
Po jaki uj chcieli sie ocierac o katastrofe ?
Kto mialby miec do nich pretensje ?

ile razy mozna jeszcze tlumaczyc, ze tak ich prowadzila ruska wieza ?
Wieza przekazywala informacje, ze sa * na sciezce i na kursie*, chociaz w
rzecywistosci samolot byl kierowany pod pewnym katem w stosunku do pasa lotniska.

Kiedy piloci sie zorientowali, ze sa zle naprowadzani probowali poderwac
samolt, ale nie mogli tego manewru odejscia wykonac.

Samolot zaczal nagle spadac i spadajac z tej stosunkowo niskiej wysokosci
rozpadl sie jakim cudem na kawalki.
Pisano do cholery jasnej, juz na ten temat wielokrotnie, ale wy uparcie
powtarzacie brednie ktore gowniana gazeta, a za nia gowniane media wtloczyly
wam do glow.

Poszukaj sobie informacji na wlasna reke, a nie bredz w kolko macieju jedno
i to samo, jak przymul.



Jezeli ja wioze rodzine na piknik do lasu, to nie popierdalam
samochodem po lesnych sciezkach we mgle 150 na godzine,
zeby mnie tesciowa nie posadzila, ze jestem panikarz.

a skad piloci mogli wiedziec, ze sie nagle i tylko w okolicach lotniska tak
gwaltownie zmienia warunki atmosferyczne?

Piloci,a juz szczegolnie wojskowi sa szkoleni do ladowania w ekstremalnych
warunkach, ale jesli wioza wieksza ilosc pasazerow, to sa naprowadzani przez
wieze nawigacyjna lotniska.

Zreszta tutki, ktore do tej pory ulegly katastrofie nigdy nie rozpadly sie w
drobny MAK, tak jak samolot ktorym leciala polska delegacja.

Ekspeci twierdza, ze w katastrofach tutek, zawsze przezywa az do 30 %
pasazerow. Dlaczego wiec akurat Tu-154 rozpadl sie w drobny MAK i ciala
zostaly az tak potwornie zmaskrowane, a niektore rozszarpane na drobne czesci,
skoro samolot upadl ze stosunkowo niskiej wysokosci?

Jesli chodzi o samochody,najczesciej wypadkom ulegaja wlasnie tacy pewni
siebie jak ty, kierowcy. Podobnie jest np.w sportach zimowych -
najpowazniejsze kontuzje maja dobrzy narciarze.

To są takie brednie, aż hadko czytać. Chyba Jaruś ci podyktował.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2011-01-30 19:58:03
Autor: pluton
Smoleńsk again!
> > Po prostu chcieli odbębnić podejście do lądowania po to żeby nikt do
> nich nie miał pretensji że spanikowali.

> Zachodzi pytanie, dlaczego chcieli 'odbębnić podejście do lądowania' ?
> Po jaki uj chcieli sie ocierac o katastrofe ?
> Kto mialby miec do nich pretensje ?

ile razy mozna jeszcze tlumaczyc, ze tak ich prowadzila ruska wieza ?


Ja sie nie pytalem, jak ich prowadzila ruska wieza, tylko dlaczego
chcieli 'odbębnić podejście do lądowania' i dlaczego ktos mialby miec
do nich pretensje ?


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2011-01-28 20:10:39
Autor: obserwator
Smoleńsk again!
the_foe <the_foe@wupe.pl> napisał(a):

dowodow nie ma. Wszytko wskazuje na to, ze zaloga byla pod presja ktora narzucila sobie sama. Miller twierdzi ze piloci nei miel izamiaru ladowac ale kluczyli by nikt nie mial do nich pretensji - czyli jednak bali sie czegos. Nie znaczy to ze bylo "laduj dziadu" ale cos bylo w atmosferze...

wszystkpo wsakazuje na, to ze to byl jednak zamach. Wskazuje na to atmosfera
tego forum i wypowiedzi osob ktore sa ewidentnymi dezinformatorami proruskimi
i ignoruja fakty, podajac w zamian wymysly strony ruskiej. --


Smoleńsk again!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona