Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Smoleńsk dzieli "S"

Smoleńsk dzieli "S"

Data: 2011-04-07 07:51:06
Autor: Przemysław W
Smoleńsk dzieli "S"
Hasło "Katyń, Smoleńsk - zbrodnia i kłamstwo" wywieszają na siedzibie "Solidarności" w Gdańsku związkowcy i kibice Lechii. Szef Komisji Krajowej ostro protestuje, więc zarząd gdańskiej "S" umieści baner na swoim fragmencie elewacji wielkiego biurowca
Plakat "Zbrodnia i kłamstwo" wymyślili kibice ze stowarzyszenia Pokolenia Lechii Gdańsk i działacze dawnej Federacji Młodzieży Walczącej.

- Celowo łączymy dwie rocznice. Katyń był zbrodnią, a tragedia smoleńska nie została wyjaśniona i jest zakłamywana - opowiada Zbigniew Wnuk reprezentujący kibiców. - Kto kłamie? Nie sugerujemy kto, to ma dać ludziom do myślenia. Chcemy, żeby społeczeństwo zaczęło się nad tym troszeczkę zastanawiać.



Hasła ozdobione czaszką w błocie i fragmentem szachownicy z rozbitego samolotu spodobały się szefowi regionu gdańskiego "S" Krzysztofowi Dośli, który wyraził zgodę na wywieszenie baneru na budynku związku.

W centrali "S" przy ul. Wały Piastowskie w śródmieściu Gdańska region zajmuje pierwsze z czterech pięter okazałego biurowca. Wyższe kondygnacje należą do Komisji Krajowej.

Baner o długości 16 m miał mieć 6 m wysokości i zahaczał już o drugie piętro. Potrzebna więc była zgoda szefa Komisji Krajowej. Dośla o nią wystąpił, ale dostał odmowę.

- Mija rok od jednej z największych tragedii w powojennej historii Polski. W związku pamiętamy o ofiarach - zaczął swoją odpowiedź Piotr Duda, przewodniczący "S". - Mimo to, a może właśnie dlatego, jako przewodniczący Komisji Krajowej nie zgadzam się na zestawianie tragedii smoleńskiej z mordem na polskich oficerach w Katyniu, Charkowie, Smoleńsku i innych miejscach kaźni. A taki przekaz zawiera państwa baner. Tłumaczenie, jak różne są to wydarzenia, jak nieporównywalne, jest zbędne.

Duda dodał, że treść plakatu jest "nieakceptowana" i zaproponował stworzenie innego. - Jedynym celem naszych wspólnych działań powinno być godne uczczenie ofiar Katynia i Smoleńska - podkreślił.

Zaznaczył, że w imię pamięci ofiar i spokoju ich rodzin "S" nie będzie brać udziału w tak kontrowersyjnych formach upamiętniania osób, które zginęły.

I tu się pomylił, bo zarząd regionu gdańskiego postanowił zmniejszyć baner, tak by zmieścił się na jego części elewacji. - Zostaje długi na 16 m, ale wysokość zmniejszymy o 2 m - cieszy się Zbigniew Wnuk. - Ważne, że plakat zawiśnie od frontu, nad wejściem do "Solidarności", i będzie z daleka widoczny.

W tej sprawie zarząd regionu podjął specjalną uchwałę. Dośla uzasadniał ją podobnie jak Wnuk. Powiedział, że wokół zbrodni w Katyniu narosło wiele kłamstw, tak jak wokół katastrofy smoleńskiej. Powtórzył, że plakat ma zmusić do refleksji.

Działacze zarządu gdańskiego związani są z byłym szefem "S" Januszem Śniadkiem, który w najbliższych wyborach ma kandydować do parlamentu z listy PiS w Gdyni. Gdyby Śniadek nadal kierował związkiem, Komisja Krajowa nie sprzeciwiłaby się wywieszeniu plakatu.

- Broniłbym prawa tej młodzieży z klubu kibica do swojego widzenia tej tragedii - mówi Śniadek. - Nie wydaje mi się, aby ten baner był prowokacyjny, ponieważ nie da się rozdzielić katastrofy smoleńskiej od Katynia. Jedno jest następstwem drugiego. Niektórzy twierdzą, że takie porównywanie jest obrazoburcze, ale to niewłaściwy zarzut.

- No cóż, ważne, że Komisja Krajowa nie firmuje tego przekazu - komentuje Wojciech Gumułka, rzecznik prasowy przewodniczącego Dudy.

Plakat kosztuje około 2,5 tys. zł. Kibice twierdzą, że zrzucili się na niego. Będzie wisiał na siedzibie związku do końca kwietnia. Uroczystość wciągnięcia plakatu - w piątek wieczorem. - Będzie odpowiednia oprawa i pogadanka. Zaprosiliśmy środowiska kombatanckie i polityków. Kogo? Szefa PiS-u w Gdańsku - dodaje Wnuk.

- Wybieram się na to spotkanie - potwierdza Marian Szajna. - Znam to środowisko i rozumiem ich emocje, ale muszę zobaczyć, czy ten przekaz będzie mi odpowiadał w tak zdecydowanej formie.

Pokolenia Lechii Gdańsk reprezentują jedynie część kibiców tej drużyny. O tym, że rocznicę można upamiętnić inaczej, przekonać się można było na środowym meczu Pucharu Polski między Lechią Gdańsk a Legią Warszawa. Kibice uczcili pamięć Macieja Płażyńskiego i Arkadiusza Rybickiego - gdańskich polityków i miłośników piłki nożnej. Na ich cześć wywiesili transparent "Aram i Maciek. Pamiętamy".




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9389675,Smolensk_dzieli__S_.html#ixzz1IoVcKoMP



Przemek

--

"Przed katastrofą ojciec Rydzyk nazwał Lecha Kaczyńskiego "oszustem", krytykując głowę państwa za politykę wobec środowisk żydowskich. Marię Kaczyńską Rydzyk nazwał "czarownicą". Wtedy, gdy pluto na jego rodzinę, prezes PiS, udawał, że deszcz pada."

Data: 2011-04-07 08:11:23
Autor: cytryna
Smoleńsk dzieli "S"
Hasło "Katyń, Smoleńsk - zbrodnia i kłamstwo" wywieszają na siedzibie

"Solidarności" w Gdańsku związkowcy i kibice Lechii. Szef Komisji Krajowej

ostro protestuje, więc zarząd gdańskiej "S" umieści baner na swoim

fragmencie elewacji wielkiego biurowca

Plakat "Zbrodnia i kłamstwo" wymyślili kibice ze stowarzyszenia Pokolenia

Lechii Gdańsk i działacze dawnej Federacji Młodzieży Walczącej.



- Celowo łączymy dwie rocznice. Katyń był zbrodnią, a tragedia smoleńska nie

została wyjaśniona i jest zakłamywana - opowiada Zbigniew Wnuk

reprezentujący kibiców. - Kto kłamie? Nie sugerujemy kto, to ma dać ludziom

do myślenia. Chcemy, żeby społeczeństwo zaczęło się nad tym troszeczkę

zastanawiać.







Hasła ozdobione czaszką w błocie i fragmentem szachownicy z rozbitego

samolotu spodobały się szefowi regionu gdańskiego "S" Krzysztofowi Dośli,

który wyraził zgodę na wywieszenie baneru na budynku związku.



W centrali "S" przy ul. Wały Piastowskie w śródmieściu Gdańska region

zajmuje pierwsze z czterech pięter okazałego biurowca. Wyższe kondygnacje

należą do Komisji Krajowej.



Baner o długości 16 m miał mieć 6 m wysokości i zahaczał już o drugie

piętro. Potrzebna więc była zgoda szefa Komisji Krajowej. Dośla o nią

wystąpił, ale dostał odmowę.



- Mija rok od jednej z największych tragedii w powojennej historii Polski. W

związku pamiętamy o ofiarach - zaczął swoją odpowiedź Piotr Duda,

przewodniczący "S". - Mimo to, a może właśnie dlatego, jako przewodniczący

Komisji Krajowej nie zgadzam się na zestawianie tragedii smoleńskiej z

mordem na polskich oficerach w Katyniu, Charkowie, Smoleńsku i innych

miejscach kaźni. A taki przekaz zawiera państwa baner. Tłumaczenie, jak

różne są to wydarzenia, jak nieporównywalne, jest zbędne.



Duda dodał, że treść plakatu jest "nieakceptowana" i zaproponował stworzenie

innego. - Jedynym celem naszych wspólnych działań powinno być godne

uczczenie ofiar Katynia i Smoleńska - podkreślił.



Zaznaczył, że w imię pamięci ofiar i spokoju ich rodzin "S" nie będzie brać

udziału w tak kontrowersyjnych formach upamiętniania osób, które zginęły.



I tu się pomylił, bo zarząd regionu gdańskiego postanowił zmniejszyć baner,

tak by zmieścił się na jego części elewacji. - Zostaje długi na 16 m, ale

wysokość zmniejszymy o 2 m - cieszy się Zbigniew Wnuk. - Ważne, że plakat

zawiśnie od frontu, nad wejściem do "Solidarności", i będzie z daleka

widoczny.



W tej sprawie zarząd regionu podjął specjalną uchwałę. Dośla uzasadniał ją

podobnie jak Wnuk. Powiedział, że wokół zbrodni w Katyniu narosło wiele

kłamstw, tak jak wokół katastrofy smoleńskiej. Powtórzył, że plakat ma

zmusić do refleksji.



Działacze zarządu gdańskiego związani są z byłym szefem "S" Januszem

Śniadkiem, który w najbliższych wyborach ma kandydować do parlamentu z listy

PiS w Gdyni. Gdyby Śniadek nadal kierował związkiem, Komisja Krajowa nie

sprzeciwiłaby się wywieszeniu plakatu.



- Broniłbym prawa tej młodzieży z klubu kibica do swojego widzenia tej

tragedii - mówi Śniadek. - Nie wydaje mi się, aby ten baner był

prowokacyjny, ponieważ nie da się rozdzielić katastrofy smoleńskiej od

Katynia. Jedno jest następstwem drugiego. Niektórzy twierdzą, że takie

porównywanie jest obrazoburcze, ale to niewłaściwy zarzut.



- No cóż, ważne, że Komisja Krajowa nie firmuje tego przekazu - komentuje

Wojciech Gumułka, rzecznik prasowy przewodniczącego Dudy.



Plakat kosztuje około 2,5 tys. zł. Kibice twierdzą, że zrzucili się na

niego. Będzie wisiał na siedzibie związku do końca kwietnia. Uroczystość

wciągnięcia plakatu - w piątek wieczorem. - Będzie odpowiednia oprawa i

pogadanka. Zaprosiliśmy środowiska kombatanckie i polityków. Kogo? Szefa

PiS-u w Gdańsku - dodaje Wnuk.



- Wybieram się na to spotkanie - potwierdza Marian Szajna. - Znam to

środowisko i rozumiem ich emocje, ale muszę zobaczyć, czy ten przekaz będzie

mi odpowiadał w tak zdecydowanej formie.



Pokolenia Lechii Gdańsk reprezentują jedynie część kibiców tej drużyny. O

tym, że rocznicę można upamiętnić inaczej, przekonać się można było na

środowym meczu Pucharu Polski między Lechią Gdańsk a Legią Warszawa. Kibice

uczcili pamięć Macieja Płażyńskiego i Arkadiusza Rybickiego - gdańskich

polityków i miłośników piłki nożnej. Na ich cześć wywiesili transparent

"Aram i Maciek. Pamiętamy".

Więcej...

http://wyborcza.pl/1,75478,9389675,Smolensk_dzieli__S_.html#ixzz1IoVcKoMP

Przemek


-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

" W obliczu niechybnej kompromitacji Wałęsy to Lech Kaczyński stanie się symbolicznym patronem ruchu solidarnościowego - mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej". Zdaniem prezesa PiS właśnie tego boją się liderzy PO i dlatego nie chcą godnie uczcić pamięci o zmarłym prezydencie."

Czas chyba wsadzić Dudy w miech! --


Data: 2011-04-07 10:45:54
Autor: KMA
To GWno dzieli ludzi a nie Smolensk jelopie...
To GWno dzieli ludzi a nie Smolensk jelopie...

Data: 2011-04-07 13:17:49
Autor: Azsxse
To GWno dzieli ludzi a nie Smolensk jelopie...
Użytkownik "KMA" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:injtk5$7mg$1inews.gazeta.pl...
To GWno dzieli ludzi a nie Smolensk jelopie...

Skąd wiesz?

AAA

Smoleńsk dzieli "S"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona