Data: 2015-04-09 00:44:10 | |
Autor: V | |
Smolensk po raz n-ty | |
W dniu 2015-04-07 o 10:13, J.F. pisze:
Nowa odslona katastrofa - biegli odczytali kolejne slowa z tasm. jaki macie z tym problem? lot był wojskowy, na pokładzie był zwierzchnik sił zbrojnych, za sterami żołnierze i generał jako naczelny dowódca, coś nie gra? V. |
|
Data: 2015-04-09 04:20:22 | |
Autor: TJ_Blues | |
Smolensk po raz n-ty | |
On Wednesday, April 8, 2015 at 6:46:10 PM UTC-4, V wrote:
jaki macie z tym problem? lot był wojskowy, na pokładzie był zwierzchnik sił zbrojnych, za sterami żołnierze i generał jako naczelny dowódca, coś nie gra? Na statku, okrecie i w samolocie kapitan jest panem i wladca, niezaleznie kto jest jego *pasazerem*. A przypominam, ze mowimy o czasie pokoju, a nie wojny. Czly prezydent albo gen Blasik rozsiadl sie w lewym fotelu? Nic na to nie wskazuje. Kpt Protasiuk zamiast pytac co ma robic, powinien zakomunikowac swoja decyzje. Np. 20min na kregu oczekiwania, a w przypadku braku poprawy warunkow; odejscie na zapasowe. Mam wiec z tym problem. Ten problem to sluzalczosc zalogi wymieszana z przerostem ego pasazera, ktora to mieszanka kosztowala zycie blisko setki ludzi. cheers |
|
Data: 2015-04-09 14:59:02 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Smolensk po raz n-ty | |
In article <e69a3d83-823d-48fc-ad58-0c0785b8b40a@googlegroups.com>,
TJ_Blues <tomekania.tj@gmail.com> wrote: On Wednesday, April 8, 2015 at 6:46:10 PM UTC-4, V wrote:A co z sluzalczoscia pasasera zmieszana z przerostem ego jego zwierzchnika? -- TA |
|
Data: 2015-04-09 19:08:53 | |
Autor: V | |
Smolensk po raz n-ty | |
W dniu 2015-04-09 o 14:59, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <e69a3d83-823d-48fc-ad58-0c0785b8b40a@googlegroups.com>, Genarał (pod polityczna presją swojego zwierzchnika), przekraczając próg kabiny pilotów, przekroczył swoje kompetencje i wprowadził warunki wojenne. W ich rezultacie zginęło 100 osób. Ostatnią fazę lotu (w war. wojennych, a tak naprawdę folwarcznych z domieszką lekceważenia życia swojego i innych) Kapitan wykonał w stanie kompletnej deintegralności własnej osobowości. Słowa: "ktoś za to odpowie" świadczą, że podejście było wykonywane przez załogę bez przyjęcia odpowiedzialności (nie utożsamiali się ze swoimi działaniami), a wręcz z poczuciem krzywdy, przyjęciem i zaakceptowaniem pozycji ofiary. Czy żołnierze (piloci) powinni aresztować generała? Tak. Czy mamy w Naszym kraju instytucje, które bez trudu przyznałyby rację żołnierzom? Nie. Czy powinniśmy mieć? Tak. Co zrobimy żeby mieć? Nic. W dalszym ciągu pozostaniemy laikami? Tak. V. |
|
Data: 2015-04-09 20:19:24 | |
Autor: the_foe | |
Smolensk po raz n-ty | |
W dniu 2015-04-09 o 19:08, V pisze:
W dniu 2015-04-09 o 14:59, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Błasik nie został odesłany na niezasłużoną emeryturę po blamażu z CASĄ. To, ze sam nie podał sie wtedy do dymisji jest wystarczającą cezurą jego osobowsci. -- @foe_pl |
|
Data: 2015-04-09 21:41:40 | |
Autor: mkarwan | |
Smolensk po raz n-ty | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:mg6h6s$d7a$1mx1.internetia.pl...
Błasik nie został odesłany na niezasłużoną emeryturę po blamażu z CASĄ. To, ze sam nie podał sie wtedy do dymisji jest wystarczającą cezurą jego osobowsci. Jaka winą obciążyła Błasika komisja badająca wypadek Casy? |
|
Data: 2015-04-09 15:14:53 | |
Autor: J.F. | |
Smolensk po raz n-ty | |
Użytkownik "TJ_Blues" napisał w wiadomości
On Wednesday, April 8, 2015 at 6:46:10 PM UTC-4, V wrote: jaki macie z tym problem? lot był wojskowy, na pokładzie był zwierzchnik Na statku, okrecie i w samolocie kapitan jest panem i wladca, niezaleznie No, poprzednia eskapada pokazala ze to nie calkiem tak, ale tez potwierdzila ze to pilot decyduje. Czly prezydent albo gen Blasik rozsiadl sie w lewym fotelu? Nic na to nie Ale tak zrobil. Wezwal dyrektora protokolu i zakomunikowal - "polecimy, sprobujemy wyladowac, ale prawodopodobnie sie nie uda. [...niezrozumiale...]. Paliwa nam tak duzo nie starczy, zeby wisiec". Co mi sie nawiasem mowiac nie podobalo - to nie powinna byc jego decyzja, powinien powiedziec ze jest mgla, moze sprobowac wyladowac ale prawdopodobnie sie nie uda, albo moze od razu poleciec na zapasowe. Moze tam na zapasowym czekaja umowione autokary, zeby wsystkich dowiezc na czas i nie ma co tracic czasu na latanie tam i z powrotem. Kazdy niech podejmuje decyzje w ramach swoich kompetencji. Ewentualnie pan dyrektor ma przygotowany plan na taka okazje - np. wyladowac w Minsku, zatankowac i poczekac na plycie az mgla sie zacznie podniesic. Choc akurat o tym to moglby pilotow uprzedzic :-) J. |
|
Data: 2015-04-09 18:55:30 | |
Autor: szczepan bialek | |
Smolensk po raz n-ty | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:55267b53$0$15666$65785112news.neostrada.pl... Co mi sie nawiasem mowiac nie podobalo - to nie powinna byc jego decyzja, powinien powiedziec ze jest mgla, moze sprobowac wyladowac ale prawdopodobnie sie nie uda, albo moze od razu poleciec na zapasowe. Jak jest mgla to nikt nigdzie nie laduje. Tam byly niskie chmury. Ale byly warunki idealne dla oblodzen: "temperatura powietrza przy powierzchni ziemi - od +1,0 do +2,0oC; j) wilgotność względna powietrza - 100%." Piloci anglojezyczni jak zapoznali sie z relacjami z pierwszych godzin to orzekli:" ice". S* |
|