Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Smoleńsk u POLAKÓW ;,BRZOZA UDERZ W KANCIATE ŁBY!uczonych

Smoleńsk u POLAKÓW ;,BRZOZA UDERZ W KANCIATE ŁBY!uczonych

Data: 2012-04-02 23:54:45
Autor: pawel
Smoleńsk u POLAKÓW ;,BRZOZA UDERZ W KANCIATE ŁBY!uczonych
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
PRZEKAŻ TO INNYM LUDZIOM WAŻNE DOT. EMERYTUR, powielaj na forach, bo telewizje boją się tego poruszyć. To znaczy ludzie płacą składki do ZUS, umierają w różnym wieku. Mój POSTULAT jest taki, żeby te pieniądze, których zmarły nie wykorzystał, żeby przechodziły na jego rodzinę: dziecko, dzieci, żonę (na najbliższą rodzinę, z którą ta osoba mieszkała). Bo ZŁODZIEJSTWEM jest to, że potem te pieniądze przepadają i RP zagarnia. Te pieniądze należą się rodzinie tej osoby, która zmarła. Czyli jeśli ktoś np. wypracował składkę 100 000 zł i ZUS mu zdążył jedynie wypłacić z tego 10 000 (ileś emerytur do jego śmierci), to cała POZOSTAŁA kwota po zmarłym w ZUS powinna zostać ODDANA jego rodzinie!!! To są pieniądze tego człowieka i jego rodziny, więc RP nie ma prawa ich z tego okradać. DRUGA kwestia, że ktoś nie zdążył wypracować emerytury, ale uzbierał w ZUS jakąś kwotę, a następnie ten człowiek zmarł. W tym przypadku też należy ZWRÓCIĆ te pieniądze jego rodzinie, bo dość okradania ludzi. Wystarczy, że podatki płacą, nie ma prawa RP robić sobie kolejnego podatku w takiej formie, że zagarnie po zmarłym jego pieniądze zgromadzone w ZUS-ie. Pieniądze te mają przechodzić na dzieci (nawet dorosłe) i na żonę, bo to były pieniądze rodziny tego człowieka, a nie RP. Oczywiście należy to wypłacać w formie co miesięcznej emerytury dla bliskich. Przekaż dalej na forach, SPOŁECZEŃSTWO TO POPRZE!!! Pomysł jest sprawiedliwy i mądry.


Więcej
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/nawracajace-zakazenia-ukadu-moczowego_247581.html#comment_list_container
Niech będzie POchwalony Putin Polonofil i Tusk Prawdomówny! Powiedzcie mi, Bracia w Prawdzie Michnikowej: 1) czy sekcja zwłok Wassermana wykluczyła użycie bomby termobarycznej (konieczny RTG płuc) 2) dlaczego nie wolno było w POlsce otwierać trumien? 3) dlaczego Kopacz kłamała jakoby Polacy uczestniczyli w Moskiewskich sekcjach zwłok? Czy grała na zwłokę, aż się zwłoki rozłożą? Czy posada Marszałka Sejmu jest nagrodą za taką protuskową POstawę? 4) dlaczego zginął szef pierwszej grupy archeo, która miała jechać do Smoleńska? Dlaczego samobójstwo popełnił wcześniej szef kancelarii Tuska? Dlaczego zginal szyfrant Zielonka? Dlaczego zginał ekspert lotniczy E.Wrobel? Dlaczego samobójstwo popełnił szef firmy lotniczej AdAstra kwestionujący ustalenia smoleńskie? I to na urlopie w Indiach? 5) dlaczego Tusk kłamał, ze współpraca z Rosjanami układa się doskonale? 6) dlaczego Smoleńsk to pierwszy w historii nowożytnego lotnictwa przypadek, gdy WRAK NIE JEST dowodem w sprawie? 7) dlaczego Klich dwa razy jeździł do Moskwy po kopię TEJ SAMEJ czarnej skrzynki? 8) czy w dalszym ciągu wierzycie, że pancerna brzoza urwała skrzydło Tupolewa? dlaczego inny Tupolew, który kilka tygodni wcześniej w podobnych warunkach rozbił się pod Moskwą skosił pół hektara lasu a jego kadłub tylko się przełamał? A amerykański myśliwiec w Alpach skosił skręcaną metalową linę kolejki w Alpach i nic mu się nie stało? 9) dlaczego Tupolew nadal opadał pomimo, że na przepisowych 100 metrach rozpoczęto procedurę odejścia? Dlaczego Rosjanie zapomnieli (?) o umieszczeniu w stenogramach słów Protasiuka "Odchodzimy" i potwierdzenia tego przez drugiego pilota? 10) dlaczego reżimowe media konsekwentnie przemilczają ostatnie informacje dowodzące, iż Tupolew nie skosił brzozy? 11) dlaczego reżimowe media konsekwentnie przemilczają tzw. taśmy Klicha na których zamiata się pod dywan winę Rosjan? 12) w którym momencie wojskowy lot PLF 101 M stał się lotem cywilnym, a potem na powrót wojskowym, skoro proceduje się wg cywilnego załącznika 13, a śledztwo prowadzi prokuratura wojskowa? 13) dlaczego organizacją pobytu na miejscu miał się zająć agent PRL Turowski - były szpieg w Watykanie, obecny notabene również 13 maja 1981 na placu św.Piotra? 14) Dlaczego Rosjanie pocięli wrak i dlaczego nie chcą go oddać właścicielowi? Dlaczego Rosjanie nie chcą nam oddać czarne skrzynki? Przypominam, że zarówno po katastrofie białoruskiego Su na AirShow w Radomiu jak i w katastrofie izraelskiego myśliwca w Rumunii zarówno wrak jak i czarne skrzynki wróciły do właścicieli. 15) Dlaczego Rosjanie kłamali ws. obecności Błasika w kabinie? Dlaczego sfałszowali wyniki sekcji Wassermana? Dlaczego nie wykonano sekcji w Polsce? Dlaczego nie wolno było otwierać trumien? Ile jest warta opowiastka o promilach u Błasika, którą w świat puściła komisja MAKu, a polska strona zaakceptowała ją milczeniem (Tusk był wtedy na urlopie)? 16) Gdzie jest kokpit??? Dlaczego wrak nie był badany? Dlaczego nie mamy czarnych skrzynek, broni borowców, wraku? 17) Dlaczego nie ma jeszcze odpowiedzi na to DO KOGO NALEŻĄ POLSKIE GŁOSY na filmie Koli? Kto przezyl katastrofę?? Przypominam, że film jest AUTENTYCZNY, a ścieżka audio zweryfikowana przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne. DLACZEGO...? 18) dlaczego wygodniej jest Wam wierzyć w stek bzdur PO, Tuska i TVNu niż użyć mózgów i dostępnych materiałów

Data: 2012-04-03 01:04:56
Autor: Lorn
Smole�sk u POLAK�W ;,BRZOZA UDERZ W KANCIATE �BY!uczonych
[cut]

MoĹźe tak hmm... Poprawne kodowanie sobie ustaw.

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Smoleńsk u POLAKÓW ;,BRZOZA UDERZ W KANCIATE ŁBY!uczonych

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona