Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?

Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?

Data: 2019-03-27 12:56:48
Autor: robot
Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
W dniu 2019-03-27 o 00:27, Marek S pisze:
Witam Was,

Oto zapis z jednego dnia:

https://drive.google.com/file/d/1zLIWUp6pLoooloBMqz28o74pI6WA258_/view?usp=sharing

Tak jest praktycznie codziennie. Jadąc za kimś nie sposób wytrzymać. Muszę otwierać okna by wywiało syf z kabiny. Ewentualnie co miesiąc musiałbym wymieniać filtr węglowy w układzie wentylacji wart 800zł aby móc egzystować na 3miejskich ulicach.

Obserwuję mniej więcej od roku wysyp głównie benzyniaków, którzy ciągną za sobą chmurę dymu. Czasem jest on średnio widoczny, ale syf jest potężny. Muszę otwierać wszystkie okna by się go pozbyć. Zjawisko nasila się mniej więcej od 1-2 lat. Do niedawna smrodziarze tego typu przytrafiali się sporadycznie. Obecnie w zasadzie codziennie ich napotykam. Przyrost jest 10-krotny, jeśli nie więcej. W zapisie wideo ten mniej chmurzący czarny, dawał taki syf, że nie było szans za nim jechać. Musiałem go wyprzedzić metodą "na chama", budząc furię wśród Kriso-podobnych uczestników ruchu. Zwiększanie odległości nie zadziałało.

O co w tym chodzi? Moje podejrzenie jest takie, że ludzie zaczęli kupować auta z jakiś tam roczników. Starsze auta nie degenerowały się w takim tempie więc zjawisko chmur dymu za autem nie było aż tak powszechne. Co ciekawe - głównie benzynówki tak mają. Diesle też się zdarzają, ale w relacji 1:10.

Macie jakieś wytłumaczenie na to?

Wytłumaczenia niestety nie mam, ale ja lubię zapach spalin.
Jednak muszę zaznaczyć, że nie wszystkich.

Data: 2019-03-27 13:14:03
Autor: Myjk
Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
Wed, 27 Mar 2019 12:56:48 +0100, robot
Wytłumaczenia niestety nie mam, ale ja lubię zapach spalin.
Jednak muszę zaznaczyć, że nie wszystkich.

Znaczy masz swoją rurę wydechową do kabiny podłączoną? ;P
Borze. --
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-27 15:16:28
Autor: robot
Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
W dniu 2019-03-27 o 13:14, Myjk pisze:
Wed, 27 Mar 2019 12:56:48 +0100, robot

Wytłumaczenia niestety nie mam, ale ja lubię zapach spalin.
Jednak muszę zaznaczyć, że nie wszystkich.

Znaczy masz swoją rurę wydechową do kabiny podłączoną? ;P
Borze.

Oczywiście. A ty nie masz?

Data: 2019-03-27 15:25:44
Autor: Myjk
Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
Wed, 27 Mar 2019 15:16:28 +0100, robot
Oczywiście. A ty nie masz?

No nie, ja muszę wąchać cudze smrody. --
Pozdor
Myjk

Data: 2019-03-28 10:06:53
Autor: robot
Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
W dniu 2019-03-27 o 15:25, Myjk pisze:
Wed, 27 Mar 2019 15:16:28 +0100, robot

Oczywiście. A ty nie masz?

No nie, ja muszę wąchać cudze smrody.

Nie ma sprawiedliwości.
Życie...

Data: 2019-03-27 17:00:53
Autor: Cavallino
Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
W dniu 27-03-2019 o 12:56, robot pisze:
W dniu 2019-03-27 o 00:27, Marek S pisze:
Witam Was,

Oto zapis z jednego dnia:

https://drive.google.com/file/d/1zLIWUp6pLoooloBMqz28o74pI6WA258_/view?usp=sharing Tak jest praktycznie codziennie. Jadąc za kimś nie sposób wytrzymać. Muszę otwierać okna by wywiało syf z kabiny. Ewentualnie co miesiąc musiałbym wymieniać filtr węglowy w układzie wentylacji wart 800zł aby móc egzystować na 3miejskich ulicach.

Obserwuję mniej więcej od roku wysyp głównie benzyniaków, którzy ciągną za sobą chmurę dymu. Czasem jest on średnio widoczny, ale syf jest potężny. Muszę otwierać wszystkie okna by się go pozbyć. Zjawisko nasila się mniej więcej od 1-2 lat. Do niedawna smrodziarze tego typu przytrafiali się sporadycznie. Obecnie w zasadzie codziennie ich napotykam. Przyrost jest 10-krotny, jeśli nie więcej. W zapisie wideo ten mniej chmurzący czarny, dawał taki syf, że nie było szans za nim jechać. Musiałem go wyprzedzić metodą "na chama", budząc furię wśród Kriso-podobnych uczestników ruchu. Zwiększanie odległości nie zadziałało.

O co w tym chodzi? Moje podejrzenie jest takie, że ludzie zaczęli kupować auta z jakiś tam roczników. Starsze auta nie degenerowały się w takim tempie więc zjawisko chmur dymu za autem nie było aż tak powszechne. Co ciekawe - głównie benzynówki tak mają. Diesle też się zdarzają, ale w relacji 1:10.

Macie jakieś wytłumaczenie na to?

Wytłumaczenia niestety nie mam, ale ja lubię zapach spalin.

Smród palonego oleju również?
Bo to o niego chodzi, oczywiście o silnikowy, a nie napędowy.

Kiedyś wysiadłem na skrzyżowaniu i uświadomiłem kobicie smrodzącej olejem, że trzeba z autem do mechanika się udać, bo się jechać za nią nie daje.
Udawała zdziwioną, ale kto ją tam wie...

Data: 2019-03-27 19:59:51
Autor: Budzik
Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Kiedyś wysiadłem na skrzyżowaniu i uświadomiłem kobicie smrodzącej olejem, że trzeba z autem do mechanika się udać, bo się jechać za nią nie daje.
Udawała zdziwioną, ale kto ją tam wie...

Z kobietami to tak jest. Ja kiedys jedna zatrzymałem bo miała pane. Jechała jakies 110 na godzine moze, w kazdym razie wyprzedziła mnie.
Pytam czy nic nie czuła a ona na to: no własnie coś czułam...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso

Smrodziarze atakują. Czy to jakaś nowa moda?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona